Jump to content

Hipster, Hophead i Piwny Snob !


Artur Molenda
 Share

Recommended Posts

Coraz częściej zdarza mi się słyszeć głosy, że najbardziej destrukcyjny wpływ na wciąż rozwijający się rynek piw rzemieślniczych mają hipsterzy, hopheadzi i piwne snoby. Jak jest naprawdę?

dalsza część tekstu tutaj.

Od siebie dodam, że 40% z nich jest brunetami, 35% blondynami, 10% rudych, 10% łysych a o 5% trudno powiedzieć. Ale jaki to ma wplyw na lot komety? Niech sobie piją nawet jak chcą zrobić na zlość mamie albo wspomagać budżet akcyzą- co nam do tego.

Link to comment
Share on other sites

Jeśli mamy na myśli płatne recenzje blogerów, po kolesiowsku opisywane piwa znajomych piwowarów czy robienie zadymy dla rozreklamowania siebie i własnego bloga to na pewno jest to naganne. Ale czy wypowiadane/pisane opinie konsumentów, nawet niepochlebne należy uważać za destrukcyjne? Jeśli tak, to na podobnych zasadach serwisy opiniowe, typu opineo, cokupic należało by uznać za destrukcyjne dla rynku i zamknąć na zawsze.

Dobry produkt się obroni sam. Garstka bardziej nawiedzonych na pewno mu nie zaszkodzi.

Link to comment
Share on other sites

Artur widzę, że lubisz używać powiększonej czcionki - czy to jakiegoś rodzaju rekompensata?

Czy po prostu chcesz żeby Twoje wątki traktować jak nagłówki byle szmatławca?

Edited by cml
Link to comment
Share on other sites

Artur widzę, że lubisz używać powiększonej czcionki - czy to jakiegoś rodzaju rekompensata?

Czy po prostu chcesz żeby Twoje wątki traktować jak nagłówki byle szmatławca?

Przyczyna jest trywialna, pierwsze zdania które umieszczam, są to zawsze nagłówki z felietonów i po prostu chcę zachować formę i wielkość czcionki odpowiadającej oryginalnemu postowi umieszczonemu na stronie. Nie potrzebnie zaprzątasz sobie głowę, tak błahą sprawą :)

Link to comment
Share on other sites

Nie potrzebnie zaprzątasz sobie głowę, tak błahą sprawą

To się kiedyś ładnie nazywało 'netykieta'. Na forach nie piszemy wielkimi albo kolorowymi czcionkami, nie nadużywamy wersalików, bolda, itp.

 

 

Co do samego artykułu to nie wyjaśnia dlaczego niby hopheadzi / hipsterzy / snoby mieliby mieć najbardziej destrukcyjny wpływ na rynek piw rzemieślniczych. Ot, pojechałeś sobie po jakiś ludziach i w zasadzie tyle. :)

Link to comment
Share on other sites

Masz rację, może rzeczywiście niewyraźnie to zaakcentowałem. Wniosę poprawki. Artykułu nie traktujcie zupełnie serio. Postanowiłem zamieścić takie, krótkie podsumowanie w dwóch ostatnich akapitach. Reasumując, opisywane osoby i ich cechy charakteru odnajdziemy w każdej społeczności skupiającej ludzi o podobnych gustach i zainteresowaniach. A czy mają destrukcyjny wpływ? Tak i nie. Dla części ludzi z zewnątrz mogą być powodem do drwin i odstraszać potencjalnych nabywców. Dla niektórych, ciekawą barwną i wyrazistą subkulturą. Myślę, że każdy z nas ma własne zdanie co do tej kwestii. Ja osobiście uważam, że bez nich było by nudno. Pozdrawiam.

Edited by Artur Molenda
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.