polsyn 0 Posted November 22, 2015 Witam, niedługo zamierzam uwarzyć pierwszego kwacha, wybór padł na gose. Prosiłbym kogoś doświadczonego o ocenę. Jest to moja lekka modyfikacja receptury zwyciężcy WKPD w kategorii gose: 12blg 12IBU 2,0kg pszeniczny 1,5kg pilzneński 0,9kg zakwaszający 0,4kg płatki owsiane kolendra 20g sybilla drożdze s-33 sól ok 25g chmielić będę tylko na goryczkę, na aromat odpuszczam, zacierać będę na wytrawnie. Mam pytanie co do kwasu mlekowego, w kilku przepisach jest ten składnik, lecz ja wolałbym warzyć bez niego. Co o tym sądzicię? Dodam, że chciałbym osiągnąć dużą kwaskowość (bardzo lubie kwasy), słoność powinna być umiarkowana. Będę wdzięczny za Wasze opinie. Quote Share this post Link to post Share on other sites
pogo 17 Posted November 22, 2015 Jeśli to ma być prawdziwy kwach to albo kwas mlekowy albo jakieś Lactobacillus. Zrobiłem kilka już kwachów i uważam, że sam słód zakwaszający niewiele wnosi. Kwas mlekowy to też podobno średnie rozwiązanie, ale tego akurat nie próbowałem. Ja lubię mocno kwaśne piwa jeśli już idę w tym kierunku, więc może nie o to Ci chodzi. Samo gose kojarzę jako przyprawowy, słody berliner weise. Jak lubię kwasy, to te dwa style mi jakoś nie podchodzą (szczególnie gose), więc może piszę głupoty opierając się na tym co znam i lubię. Quote Share this post Link to post Share on other sites
polsyn 0 Posted November 22, 2015 A gdzie dostane kwas mlekowy i ile mniej więcej kosztuje, wiesz może? Quote Share this post Link to post Share on other sites
kantor 350 Posted November 22, 2015 (edited) To takiej formie to będzie raczej max lekko kwaśne, też mam wrażenie że sól znosi trochę odczucie kwaśności. edit: kwas mlekowy w sklepach piwowarskich, allegro Edited November 22, 2015 by kantor Quote Share this post Link to post Share on other sites
pogo 17 Posted November 22, 2015 Kwas mlekowy dostaniesz w większości sklepów, które mają słody i chmiele Ceny nie pamiętam, ale szczególnie drogi nie jest. Też musisz poszukać konkretnie ile tego lać.... Quote Share this post Link to post Share on other sites
Undeath 1197 1 Items Posted November 23, 2015 (edited) Witam, niedługo zamierzam uwarzyć pierwszego kwacha, wybór padł na gose. Prosiłbym kogoś doświadczonego o ocenę. Jest to moja lekka modyfikacja receptury zwyciężcy WKPD w kategorii gose: 12blg 12IBU 2,0kg pszeniczny 1,5kg pilzneński 0,9kg zakwaszający 0,4kg płatki owsiane kolendra 20g sybilla drożdze s-33 sól ok 25g chmielić będę tylko na goryczkę, na aromat odpuszczam, zacierać będę na wytrawnie. Mam pytanie co do kwasu mlekowego, w kilku przepisach jest ten składnik, lecz ja wolałbym warzyć bez niego. Co o tym sądzicię? Dodam, że chciałbym osiągnąć dużą kwaskowość (bardzo lubie kwasy), słoność powinna być umiarkowana. Będę wdzięczny za Wasze opinie. Widać, że piłeś Gose, więc nie rozumiem trochę jak chciałeś zrobić takie piwo bez zakwaszania go mocniej... Jak zrobił zwycięzca WKPD? http://www.piwo.org/topic/14390-alderaan-brewery/?p=361201 Widać sam słód nie wystarczył dodał kwas mlekowy dodatkowo na rozlew i ja też tak proponuje, zrobiłem tak kilka butelek Saisona i z efektów jestem zadowolony. 2 ml na butelkę to za dużo w jego przypadku ale w Gose było okej. Oryginalne natomiast było robione z Lacto Ale wiadomo to więcej zabawy. Edited November 23, 2015 by Undeath Quote Share this post Link to post Share on other sites
pan_czarny 41 Posted November 23, 2015 Witam, niedługo zamierzam uwarzyć pierwszego kwacha, wybór padł na gose. Prosiłbym kogoś doświadczonego o ocenę. Jest to moja lekka modyfikacja receptury zwyciężcy WKPD w kategorii gose: 12blg 12IBU 2,0kg pszeniczny 1,5kg pilzneński 0,9kg zakwaszający 0,4kg płatki owsiane kolendra 20g sybilla drożdze s-33 sól ok 25g chmielić będę tylko na goryczkę, na aromat odpuszczam, zacierać będę na wytrawnie. Mam pytanie co do kwasu mlekowego, w kilku przepisach jest ten składnik, lecz ja wolałbym warzyć bez niego. Co o tym sądzicię? Dodam, że chciałbym osiągnąć dużą kwaskowość (bardzo lubie kwasy), słoność powinna być umiarkowana. Będę wdzięczny za Wasze opinie. to są proporcje na standardową warkę, jak rozumiem? ja bym proponował BLG w okolicach 10-11. Słód zakwaszający jest po prostu nasączany kwasem mlekowym, także tutaj nie ma różnicy, czego użyjesz, aczkolwiek przy dużej ilości tego słodu pojawią się problemy z zacieraniem. Lepiej by było chyba, jeśli już, wlać kwas mlekowy do gotowania. Sól - wiadomo, do smaku. Kolendrę warto dać indyjską, może nawet w trochę większej ilości. Jeśli chodzi o fermentację, to ja mam w tej chwili Gose na gęstwie po Berliner Weisse. Trochę potrwa, zanim da się z tego wyciągnąć jakieś wnioski. Na pewno najprościej jest przefermentować jakimiś neutralnymi drożdżami i zakwasić sztucznie, chociaż to trochę pójście na łatwiznę. Quote Share this post Link to post Share on other sites