Jump to content

kalibracja ph-metru


Pun kOmora
 Share

Recommended Posts

Hej,

rozjechał mi się ph-metr (chyba lekko uderzyłem nim). Skalibrowałem go "mniej-więcej" na podstawie kranówy, która w ostatnich warzeniach miała tą samą wartość (+/- 0,2pH).

Chciałbym skalibrować go porządnie, na bazie próbek wzorcowych.

Jak sprawdziłem w sklepach akwarystycznych - dwie próbki i wysyłka to jakieś 25zł.

W chinach pół dolara z przesyłką - więcej zapłacę za przewalutowanie transakcji.

 

I tu chcę się odnieść do mądrości ludowych - może są jakieś tanie sposoby oparte o mikstury dostępne na każdym rogu?

Link to comment
Share on other sites

jakie przewalutowanie? zapłacisz może 2złote, chyba że masz jakiś chory bank, ale to zawsze zostaje paypal czy epłatności czy co tam jest oprócz płatności kartą. będę na dniach zamawial na zapas z chin, jeśli masz problem to mogę kupić więcej i ci przesłać, za koszt wysyłki.

Link to comment
Share on other sites

Koszt zakupu surowców do samodzielnego wykonania takich roztworów pewnie będzie wyższy i po sporządzeniu raczej pasowało by sprawdzić ich pH ;)

Z mojego doświadczenia pH-metry często się rozkalibrowują, więc jak już używasz go w piwowarstwie, to ja bym kupił te roztwory i porządnie go skalibrował.

Edited by kantor
Link to comment
Share on other sites

Wyjścia jest generalnie trzy . Pierwsze to używanie wzorcowych oryginalnych płynów ( najlepiej i najdokładniej ) . Drugie można sprawdzić na wodzie dystylowanej ( ph 7 ) , ale to doprowadza do szybkiego zużycia elektrody  , najlepiej zrobić nasycony roztwór chlorku potasu ( KCL ) , PH takiego roztworu też 7 . Z racji tego że takie sprzęty kalibrują się po dwóch czy trzech punktach , trzeba jeszcze mieć roztwór npr. PH 4 i ewentualnie 10PH ( rzadziej ) .  Przynajmniej te które miałem w ręku   miało  punkty odniesienia 4PH , 7PH i 10PH . Trzeba też pamiętać ze zaczynamy kalibracje od PH7 .

No i najbardziej bezproblemowy , zwykłe paski , niema potrzeba kalibracji , wymiany bateryjek , płynów do przechowywania elektrod , płynów do mycia ( też kilka różnych   w zależności od rodzaju zabrudzenia )  i wody destylowanej do przepłukiwania   miedzy   pomiarami  . Takie banalne zwykłe paski   pozwalają   na   wiele błędów i nieuwag , a i tak jakiś w miarę przyzwoity wynik wychodzi ;) .

Generalnie jak trzeba po taniości to o elektronicznym pomiarze można zapomnieć . Ph-metry wymagają dość sporo zabawy jeżeli chcemy mierzyć dokładnie , jak nie przestrzegamy pewnych zasad obsługi tych urządzeń to naprawdę może być więcej błędów i bałaganu w pomiarach niż na zwykłych paskach .

Używam obydwu metod w zależności od ilości pomiarów , przy pojedynczych sporadycznych pomiarach lepiej sprawują sie paski , przy dokładnych pomiarach ( 0,1-0,2PH ) czy pomiarach na większej ilości próbek używam PH-metru .

Dziękuje za uwagę :D .

Edited by czeburaszka710
Link to comment
Share on other sites

Drugie można sprawdzić na wodzie dystylowanej ( ph 7 )

Wg mnie to dość ryzykowna porada, bo z mojego doświadczenia laboratoryjnego woda destylowana nigdy nie miała ph 7, no chyba że ktoś ma nie wiem jakie destylarki i woda nie ma kontaktu z powietrzem z którego szybko łapie CO2.  Do ph ok 7 to można sobie bufor fosforanowy zrobić ale jak już pisałem to nie jest dobra metoda do kalibracji, zwłaszcza że te roztwory są wg mnie dość tanie (na pewno sporo tańsze niż pH-metr).

Edited by kantor
Link to comment
Share on other sites

Dokładnie tak jak piszesz , ja używałem demineralizowanej jakieś tam w litrowych butelkach i zawsze PH7 , ale to jest najgorszy sposób nawet nie tyle kalibracji co przynajmniej sprawdzania czy coś tam wskazuję w przybliżeniu ;) .Generalnie wymieniłem to jako coś co ma znane PH i z racji tego że woda taka jest  nieodzownym elementem pomiarów i zawsze jest pod ręką .  Jedynie słuszne to używanie preparatów dedukowanych do kalibracji . Reszta to ..... po taniości :cool: .

Chciał bym jeszcze zwrócić uwagę że złe przechowywanie elektrody to jest większy problem , i ludzie nie zawsze zdają sobie z tego sprawę . A aktywacja npr. suchej elektrody wymaga przynajmniej pół godziny przed rozpoczęciem pomiarów .

 

P.s. A i nie porównywaj laboratoryjne sprzęty które kosztują czasami więcej niż używane auto z dokładnością pomiarów którą amatorzy nie mogą nawet wykorzystać z zabawkami za kilkadziesiąt zeta , gdzie dokładność 0,1 moze i była ale tydzień od produkcji i do pierwszego zanurzenia :D

Edited by czeburaszka710
Link to comment
Share on other sites

Chciał bym jeszcze zwrócić uwagę że złe przechowywanie elektrody to jest większy problem , i ludzie nie zawsze zdają sobie z tego sprawę .

Powiem Ci że ma mną też to chodzi ;)

Pun kOmora a nie wysuszyłeś elektrody może?

Edited by kantor
Link to comment
Share on other sites

Pun kOmora a nie wysuszyłeś elektrody może?

kurcze - możesz mieć rację. ustrojstwo to nie ma funkcji auto-off i zdarza się, że wyłączam po parudziesięciu minutach od włączenia.

 

a przy zakwaszaniu wody do wysładzania jakoś paski do mnie nie przemawiają...

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem czy się rozumiemy ale elektroda pH-metru powinna być cały czas zanurzona (najlepiej w 1M roztworze KCl, jak nie masz to 1M NaCl sobie zrób), bez względu czy pH-metr jest włączony czy nie   :)

Edited by kantor
Link to comment
Share on other sites

Z tego co piszesz to zakup w Chinach to koszt 2 złote:) Jeżeli jest dostępne na AliExpress, to podaj link oraz wyślij swój adres na PW. Zamówię Ci:) No chyba, że już sobie poradziłeś.

 

Nie no - spokojnie. Jak trzeba to zamówię (co nie zmienia faktu, że mam chore warunki w baku i minimalna kwota za przewalutowanie to jakieś 3zł). Bardziej chciałem sprawdzić czy są jakieś metody domowe.

 

 

 

Nie wiem czy się rozumiemy ale elektroda pH-metru powinna być cały czas zanurzona (najlepiej w 1M roztworze KCl, jak nie masz to 1M NaCl sobie zrób), bez względu czy pH-metr jest włączony czy nie

O tak. Kompletnie się nie zrozumieliśmy. To znaczy ja się nie znam i nie wiem czy umiem użytkować to co posiadam.

Czy chodzi Ci o takie urządzenie?

Bo to przecież przychodzi suche i jakoś nie wyobrażam sobie, że muszę to trzymać cały czas zanurzone. Ale fakt - nie czytałem za bardzo instrukcji ;-)

Edited by Pun kOmora
Link to comment
Share on other sites

O tak. Kompletnie się nie zrozumieliśmy. To znaczy ja się nie znam i nie wiem czy umiem użytkować to co posiadam. Czy chodzi Ci o takie urządzenie? Bo to przecież przychodzi suche i jakoś nie wyobrażam sobie, że muszę to trzymać cały czas zanurzone. Ale fakt - nie czytałem za bardzo instrukcji ;-)

 

A widzisz na tym zdjęciu czarną pokrywkę od dołu , to jest ochrona a jednocześnie pojemnik do wlewania płynu (10-20ml )  ;) .  Dalej już z górki wiadomo że trzeba trzymać w pozycji pionowej . Zanurzać cały miernik było by ryzykowne :D . Zwłaszcza taki wypas .

Edited by czeburaszka710
Link to comment
Share on other sites

 

 

Jak zrobić taki roztwr 1M ? Chodzi i jednomolowy roztwór?

Tak 1 molowy, czyli dla NaCl jakieś 58,5 g/l.

Zanurzasz tylko elektrodę (to ta szklana cześć, całą), albo w tym czarnym gotowym pojemniku, albo po prostu w np szklance/zlewce trzymasz (możesz sobie oznaczyć poziom cieczy i uzupełniać jak wyparuje).

 

I taka moja uwaga odnośnie samego pomiaru pH, jest on jak wiele innych rzeczy wrażliwy na temperaturę pomiaru i pomiar należy przeprowadzać w tych 20°C (tak samo jak i kalibrację, chyba że są one dla innej temperatury ale to jest zaznaczone), a nie w gorącej wodzie/brzeczce.

 

PS A nie dostałeś tych saszetek z solami do sporządzenia roztworów kalibracyjnych, co są na aukcji?

Link to comment
Share on other sites

 

Funkcjonuje, ale zamówienia powyżej 20 USD.

 

Każde zamówienie możesz opłacić w PLN za pośrednictwem przelewy24

 

 

A tak przy okazji, orientujecie się ile czasu można przechowywać taki roztwór buforowy przygotowany z saszetki, o ile przechowujemy go w jakimś szczelnie zamkniętym opakowaniu?

Edited by kordas
Link to comment
Share on other sites

 

 

A widzisz na tym zdjęciu czarną pokrywkę od dołu , to jest ochrona a jednocześnie pojemnik do wlewania płynu (10-20ml ) ;) .Dalej już z górki wiadomo że trzeba trzymać w pozycji pionowej . Zanurzać cały miernik było by ryzykowne :D . Zwłaszcza taki wypas .

O widzisz. A ja niemądrze trzymałem suche (i jeszcze wysuszałem po użyciu). Tylko co powoduje wysuszenie - całkowite zepsucie czy rozkalibrowanie? Pytam, bo suche to już przychodzi z chin.

 

 

 

PS A nie dostałeś tych saszetek z solami do sporządzenia roztworów kalibracyjnych, co są na aukcji?

dostałem. skalibrowałem i wylałem :-(

Link to comment
Share on other sites

O widzisz. A ja niemądrze trzymałem suche (i jeszcze wysuszałem po użyciu). Tylko co powoduje wysuszenie - całkowite zepsucie czy rozkalibrowanie? Pytam, bo suche to już przychodzi z chin.

 

Skrócenie żywotu i długi czas aktywacji . Kalibracja też wtedy wskazana .

Edited by czeburaszka710
Link to comment
Share on other sites

 

 

Tylko co powoduje wysuszenie - całkowite zepsucie czy rozkalibrowanie? Pytam, bo suche to już przychodzi z chin.

Potrzymaj w roztworze, skalibruj, powinno być dobrze dla takiej dokładności, najważniejsze żeby pokazywało pH stałe w czasie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.