Czelban Posted October 20, 2015 Share Posted October 20, 2015 Witam wszystkich. Czy miał ktoś taki problem jak ja że przypadkiem przez nierozwagę dodał do risa 5 papryczek jalapenio.Dla mnie pikantność jest na odpowiednim poziomie ale pewnie nie każdy ma takie wypalone kubki smakowe jak ja. Chciałbym zmniejszyć odczucie pikantności w piwie stylu RIS.Będę badzo widzięczny za jakiekolwiek sensowne propozycje. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GB... Posted October 20, 2015 Share Posted October 20, 2015 (edited) Prawie jak spam , zamiast papryczek można sypnąć kurzą kupę. Temat bez sensu... Zupę jak się przesoli lub przedobrzy przyprawami to ciężko naprawić. Lepiej dać mniej dodatków Edited October 21, 2015 by GB... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dine Posted October 20, 2015 Share Posted October 20, 2015 Prawie jak spam , zamiast papryczek można sypnąć kurzą kupę. Temat bez sensu... Do spamu to bym zaliczył twój post, absolutnie nic nie wnoszący do tematu. Już nie pierwszy raz widzę, jak wchodzisz do piaskownicy piwowarskiej i jedyne co wypisujesz to "bez sensu pytanie" czy inne bzdety. Nie rozumiem po co udzielasz się w tym dziale, tutaj wchodzą ludzie, którzy średnio się orientują i nie wiem po co mają czytać kpiny wszechwiedzącego GB. zielony07 and Areh 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasiu Posted October 20, 2015 Share Posted October 20, 2015 Opcje są dwie. Możesz uwarzyć nowego RISa i dać odpowiednią ilość papryczek albo dolać wody i zrobić z tego dry stout. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zasada Posted October 20, 2015 Share Posted October 20, 2015 Chciałbym zmniejszyć odczucie pikantności w piwie stylu RIS Jaki czas po zabutelkowaniu? Czas leżakowania przypadkiem nie łagodzi tego odczucia?Porter Ambera z papryczkami mniej więcej tak się zachował podczas leżakowania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czelban Posted October 20, 2015 Author Share Posted October 20, 2015 Chciałbym zmniejszyć odczucie pikantności w piwie stylu RIS Jaki czas po zabutelkowaniu? Czas leżakowania przypadkiem nie łagodzi tego odczucia? Porter Ambera z papryczkami mniej więcej tak się zachował podczas leżakowania. Piwo jeszcze leżakuje w gąsiorze z płatkami dębowymi i tymi papryczkami.Wczoraj próbowałem i wiem że nie każdy lubi taką pikantność w piwie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czelban Posted October 20, 2015 Author Share Posted October 20, 2015 Opcje są dwie. Możesz uwarzyć nowego RISa i dać odpowiednią ilość papryczek albo dolać wody i zrobić z tego dry stout. Nie ma takiej opcji jak rozcieńczenie wodą.To byłaby profanacja RISA 30,3BLG rozcieńczać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rabbek Posted October 20, 2015 Share Posted October 20, 2015 nie wiem dodaj słodzika do kilku butelek żeby kontrę zwiekszyć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dr2 Posted October 20, 2015 Share Posted October 20, 2015 przypadkiem przez nierozwagę dodał do risa 5 papryczek jalapenio Piwo jeszcze leżakuje w gąsiorze z płatkami dębowymi i tymi papryczkami nie znam rozwiązania problemu, ale dalsze leżakowanie z papryczkami chyba nie pomaga w rozwiązaniu Myślę, że gdybyś natychmiast je usunął gdy zauważyłeś swój błąd byłoby lepiej niż będzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kordas Posted October 20, 2015 Share Posted October 20, 2015 Piwo jeszcze leżakuje w gąsiorze z płatkami dębowymi i tymi papryczkami.Wczoraj próbowałem i wiem że nie każdy lubi taką pikantność w piwie. Jw. jak uważasz, że piwo jest zbyt ostre to po co dalej leżakujesz je z Chili? Pikantność spada wraz z czasem leżakowania, mój RIS, który sprawiał że dostawałem czkawki podczas rozlewu, teraz po ok. pół roku już nawet nadaje się do picia dla osób, które nie są miłośnikami ekstremalnej ostrości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cemik1 Posted October 20, 2015 Share Posted October 20, 2015 Po roku będzie gładsze a po dwóch będzie mógł wypić każdy. Wyjmij już te papryczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czelban Posted October 21, 2015 Author Share Posted October 21, 2015 Piwo jeszcze leżakuje w gąsiorze z płatkami dębowymi i tymi papryczkami.Wczoraj próbowałem i wiem że nie każdy lubi taką pikantność w piwie. Jw. jak uważasz, że piwo jest zbyt ostre to po co dalej leżakujesz je z Chili? Pikantność spada wraz z czasem leżakowania, mój RIS, który sprawiał że dostawałem czkawki podczas rozlewu, teraz po ok. pół roku już nawet nadaje się do picia dla osób, które nie są miłośnikami ekstremalnej ostrości. Dziś usunołem papryczki z piwa i mam nadzieje że się nie zakazi po mojej ingerencji. Dziękuje za pomoc i podpowiedzi.Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czelban Posted October 21, 2015 Author Share Posted October 21, 2015 Po roku będzie gładsze a po dwóch będzie mógł wypić każdy. Wyjmij już te papryczki. Dziś wyjołem te papryczki.Trochę załuje że tak późno spróbowałem RISA tak bym wcześniej pewnie kombinował z ich wyjęciem.Mam tylko nadzieje że nie zakaziłem piwa ale w sumie 13%alc. powinno zrobić swoje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mc007 Posted October 21, 2015 Share Posted October 21, 2015 13%alc. powinno zrobić swoje. To jaki ekstrakt tam miałeś?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czelban Posted October 22, 2015 Author Share Posted October 22, 2015 Początkowo po wygotowaniu miałem ok 35.3Blg (obliczono z gestości objętościościowej w miarowym naczyniu-pracuje w laboratorium) po rozcieńczeniu 2l wody wyszło 30.3Blg co w końcowym efekcie odfermentowało do 5,5Blg. Pierwszy RIS i mam nadzieje że nie ostatni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ThoriN Posted October 22, 2015 Share Posted October 22, 2015 (edited) Jak Ty ukręciłeś taką gęstość? Miałeś 20kg zasypu czy jak? Nie twierdzę, że to niemożliwe, ale co najmniej trudne. Na pewno zero wysładzania Edited October 22, 2015 by ThoriN Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czelban Posted October 22, 2015 Author Share Posted October 22, 2015 Jak Ty ukręciłeś taką gęstość? Miałeś 20kg zasypu czy jak? Nie twierdzę, że to niemożliwe, ale co najmniej trudne. Na pewno zero wysładzania Do warzenia 10kg słodu odebrano brzeczki 18l gotowanie godzine bez chmielu 60min i z chmielem 60min wyszło około 11.5l ponad 35blg i po konsultacji zkompetentnym piwowarem dolałem 2l wody w celu rozcienczenia i wyszło Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ThoriN Posted October 22, 2015 Share Posted October 22, 2015 Heh - no właśnie problem pozostaje z objętością. Aby uzyskać sensowną ilość brzeczki do fermentora (~20 litrów) to trzeba by mieć spory gar, zapodać duży zasyp i praktycznie odebrać tylko brzeczkę przednią. Z wysłodków można machnąć jakiegoś stouta czy innego porterka. Właśnie się przymierzam powoli do jakiegoś RIS'a, ale gar 27 litrów skutecznie mnie od tego odwodzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czelban Posted October 22, 2015 Author Share Posted October 22, 2015 Heh - no właśnie problem pozostaje z objętością. Aby uzyskać sensowną ilość brzeczki do fermentora (~20 litrów) to trzeba by mieć spory gar, zapodać duży zasyp i praktycznie odebrać tylko brzeczkę przednią. Z wysłodków można machnąć jakiegoś stouta czy innego porterka. Właśnie się przymierzam powoli do jakiegoś RIS'a, ale gar 27 litrów skutecznie mnie od tego odwodzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czelban Posted October 22, 2015 Author Share Posted October 22, 2015 Gar 40l więc słód sie zmieścił ale wysladzanie to.masakra bo na sraczweżyku fermentor na.maxa wypelniony i bardzo wolna filtracja czasu schodzi troche ale warto bo RIS ponad 30Blg robi robotę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mc007 Posted October 22, 2015 Share Posted October 22, 2015 Dlatego ja podzieliłem wysładzanie na 2 części. U mnie 24blg + wysłodziny 9 blg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czelban Posted October 22, 2015 Author Share Posted October 22, 2015 U mnie wyszło z wysłodzin ok 10l 10blg ale dowalilem tam glukozy 500g i ziarno kakaowca na cicha i nawet dobre wyszło kobiece piworozeszło sie szybciutko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
profik Posted October 22, 2015 Share Posted October 22, 2015 (edited) Właśnie się przymierzam powoli do jakiegoś RIS'a, ale gar 27 litrów skutecznie mnie od tego odwodzi... Zacieraj w wiadrze fermentacyjnym na sracz węzu. Zawsze to 5-6l więcej Edited October 22, 2015 by profik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ThoriN Posted October 23, 2015 Share Posted October 23, 2015 Właśnie się przymierzam powoli do jakiegoś RIS'a, ale gar 27 litrów skutecznie mnie od tego odwodzi... Zacieraj w wiadrze fermentacyjnym na sracz węzu. Zawsze to 5-6l więcej Ale wtedy nie zrobię chociażby mashout'a i potencjalnie mogą być problemy z filtracją ;/ Coś za coś - na razie skłaniam się ku opcji 10 litrów RIS'a + 10 litrów Stouta z wysłodzin i fermentacji na małych wiadrach z Casto Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
profik Posted October 23, 2015 Share Posted October 23, 2015 (edited) potencjalnie mogą być problemy z filtracją ;/ ja o wielu potencjalnych rzeczach słyszałem, a później okazywało się że można je o kant rozbić... 11kg słodów zmieścisz spokojnie, jak wszystko zatrzesz to spuść 5 litrów, zagotuj, wlej z powrotem i będziesz miał mash out PS. Ostatnio zacierałem w wiadrze 8kg, na sam koniec dolałem tylko ~1,5l wrzątku, fakt wysladzalem gorącą wodą i problemow rzadnych nie było. Edited October 23, 2015 by profik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.