Skocz do zawartości

Dobre Praktyki przy organizacji konkursów piw domowych


bimbelt

Rekomendowane odpowiedzi

To zależy czy kwalifikowane będą kategorie czy konkursy, jak konkursy jak do tej pory, to logicznym by było jakby cały konkurs nie był liczony.

Edytowane przez kantor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o wstrzymanie się od dygresji i skupienie na temacie "Dobrych Praktyk".

 

Skoro powstaje tak dużo dygresji to może problem wcale nie leży w Dobrych Praktykach.

 

 

 

 

3. Ogłaszanie kategorii z wyprzedzeniem jest jak najbardziej "dobrą praktyką". Daje to równe szanse wszystkim piwowarom. Określenie dokładnych widełek nie jest możliwe, więc interpretacja przedstawionych zapisów leży po stronie organizatorów. W razie wątpliwości organizatorzy mogą się zwrócić z zapytaniem do KT, a i sama komisja może zareagować, jeśli otrzymuje informację o ogłoszeniu konkursu i widzi jakieś nieprawidłowości.

 

 

Moim zdaniem to znowu bardzo humanistyczne podejście. Takie Dobre Praktyki pozostawiają pole do interpretacji, negocjacji a w efekcie nie porozumień. Uważam, że jedyna skuteczna check lista musi mieć charakter ścisły. Na przykład - ogłoszenie kategorii (nie konkursu), na co najmniej 2 tygodnie razy każdy stopień Blg przewidziany w danej kategorii konkursu jako maksymalny dopuszczalny.Tak samo z ilością próbek w finale po eliminacjach, jakiś mnożnik w stosunku do maksymalnego możliwego ekstraktu, pozwalający dopuścić tylko 7 czy 8 RISów ale 12 APA. 

 

Może warto stworzyć 3-stopniowe Dobre Praktyki. Przed konkursem, sam fizyczny konkurs, po konkursie. Jeżeli Organizator chce aby konkurs zaliczony był do Pucharu, niech stara się o akceptację na każdym z tych kroków. Jeżeli o kwalifikowaniu do Pucharu dowiadujemy się po fakcie (kilku tygodniach), to znowu tracą na tym Piwowarzy (czas, pieniądze, nerwy). Jeżeli już po pierwszym stopniu weryfikacji wiadomo byłoby, że np. kategoria RIS nie będzie w danym konkursie zaliczona bo za krótki termin, bo źle zaplanowana liczba piw po eliminacjach, bo za mało sędziów, za mało dni na konkurs - to piwowar, wysyła piwo mając świadomość, że nie dostanie punktów do pucharu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

to logicznym by było jakby cały konkurs nie był liczony.

 

Nawet bardzo logiczne. I tak naprawdę, co to zmieni. Znów wszyscy będą czekać tygodniami, czasem miesiącami na info o Pucharze, po czym pod koniec lipca mogą dowiedzieć się, że dupa. Ktoś miał być drugi, jest czwarty, lub na odwrót. Znów łzy i heja na PSPD.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki wewnętrzy swój regulamin i jest w nim tylko jeden punkt:

Rób tylko to co Ci sprawia przyjemność.

I tak starałem się robić od długiego czasu, ale niestety ostatnio od tego odstąpiłem i zaczynam żałować.

Jak czytam ten cały wątek to odechciewa mi się organizowania jakiegokolwiek konkursu. Organizowałem 2 Międzynarodowe, byłem współorganizatorem Śląskich konkursów, było świetnie, wszyscy zadowoleni. Były metryczki, nagrody - git.

I teraz mam pytanie - co ma organizator z tego całego cyrku oprócz ogromu pracy, narzekania na złe metryczki, na marne nagrody itd. My to robimy dla idei nie dla zysku.

Wrócimy do korzeni - niech to będzie nasze hobby, a nie zawody o mistrzostwo świata i nagrody coraz bogatsze.

Popatrzmy na naszych sąsiadów Słowaków dalej Chorwatów, Węgrów, Bułgarów oni się tym wszystkim bawią i na tym to polega. Tam za nagrody są dyplomy, medale, które u nas kosztują kilka złotych - i co jest OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki wewnętrzy swój regulamin i jest w nim tylko jeden punkt:

Rób tylko to co Ci sprawia przyjemność.

I tak starałem się robić od długiego czasu, ale niestety ostatnio od tego odstąpiłem i zaczynam żałować.

Jak czytam ten cały wątek to odechciewa mi się organizowania jakiegokolwiek konkursu. Organizowałem 2 Międzynarodowe, byłem współorganizatorem Śląskich konkursów, było świetnie, wszyscy zadowoleni. Były metryczki, nagrody - git.

I teraz mam pytanie - co ma organizator z tego całego cyrku oprócz ogromu pracy, narzekania na złe metryczki, na marne nagrody itd. My to robimy dla idei nie dla zysku.

Wrócimy do korzeni - niech to będzie nasze hobby, a nie zawody o mistrzostwo świata i nagrody coraz bogatsze.

Popatrzmy na naszych sąsiadów Słowaków dalej Chorwatów, Węgrów, Bułgarów oni się tym wszystkim bawią i na tym to polega. Tam za nagrody są dyplomy, medale, które u nas kosztują kilka złotych - i co jest OK

 

Janku, można robić to co się lubi i robić to dobrze. Może wasz konkurs wyróżniał się pozytywnie, ale nie można tego powiedzieć niestety o wszystkich konkursach w kraju. Stąd ta dyskusja i próba stworzenia zasad, które pomogą organizatorom. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Proszę o wstrzymanie się od dygresji i skupienie na temacie "Dobrych Praktyk".

 

Skoro powstaje tak dużo dygresji to może problem wcale nie leży w Dobrych Praktykach.

 

 

 

 

3. Ogłaszanie kategorii z wyprzedzeniem jest jak najbardziej "dobrą praktyką". Daje to równe szanse wszystkim piwowarom. Określenie dokładnych widełek nie jest możliwe, więc interpretacja przedstawionych zapisów leży po stronie organizatorów. W razie wątpliwości organizatorzy mogą się zwrócić z zapytaniem do KT, a i sama komisja może zareagować, jeśli otrzymuje informację o ogłoszeniu konkursu i widzi jakieś nieprawidłowości.

 

 

Moim zdaniem to znowu bardzo humanistyczne podejście. Takie Dobre Praktyki pozostawiają pole do interpretacji, negocjacji a w efekcie nie porozumień. Uważam, że jedyna skuteczna check lista musi mieć charakter ścisły. Na przykład - ogłoszenie kategorii (nie konkursu), na co najmniej 2 tygodnie razy każdy stopień Blg przewidziany w danej kategorii konkursu jako maksymalny dopuszczalny.Tak samo z ilością próbek w finale po eliminacjach, jakiś mnożnik w stosunku do maksymalnego możliwego ekstraktu, pozwalający dopuścić tylko 7 czy 8 RISów ale 12 APA. 

 

Może warto stworzyć 3-stopniowe Dobre Praktyki. Przed konkursem, sam fizyczny konkurs, po konkursie. Jeżeli Organizator chce aby konkurs zaliczony był do Pucharu, niech stara się o akceptację na każdym z tych kroków. Jeżeli o kwalifikowaniu do Pucharu dowiadujemy się po fakcie (kilku tygodniach), to znowu tracą na tym Piwowarzy (czas, pieniądze, nerwy). Jeżeli już po pierwszym stopniu weryfikacji wiadomo byłoby, że np. kategoria RIS nie będzie w danym konkursie zaliczona bo za krótki termin, bo źle zaplanowana liczba piw po eliminacjach, bo za mało sędziów, za mało dni na konkurs - to piwowar, wysyła piwo mając świadomość, że nie dostanie punktów do pucharu. 

 

 

Dobre praktyki to tylko jeden ze elmentów układanki. Mamy planach napisanie porządnego regulaminu Pucharu oraz jasnej checklisty, która będzie się składała właśnie z 3 części. O tym będzie jeszcze jednak okazja porozmawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to też jest hobby ale wolałbym jednak aby konkursy były przeprowadzane bardziej profesjonalnie niż mniej ;)

 

 

Jak czytam ten cały wątek to odechciewa mi się organizowania jakiegokolwiek konkursu. Organizowałem 2 Międzynarodowe, byłem współorganizatorem Śląskich konkursów, było świetnie, wszyscy zadowoleni.

Przecież na pewno jest satysfakcja z tego, że zorganizowało się coś, z czego tyle osób jest zadowolonych. Ci narzekający pewnie często zapominają o pracy włożonej przez organizatorów.

Edytowane przez kantor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki wewnętrzy swój regulamin i jest w nim tylko jeden punkt:

Rób tylko to co Ci sprawia przyjemność.

I tak starałem się robić od długiego czasu, ale niestety ostatnio od tego odstąpiłem i zaczynam żałować.

Jak czytam ten cały wątek to odechciewa mi się organizowania jakiegokolwiek konkursu. Organizowałem 2 Międzynarodowe, byłem współorganizatorem Śląskich konkursów, było świetnie, wszyscy zadowoleni. Były metryczki, nagrody - git.

I teraz mam pytanie - co ma organizator z tego całego cyrku oprócz ogromu pracy, narzekania na złe metryczki, na marne nagrody itd. My to robimy dla idei nie dla zysku.

Wrócimy do korzeni - niech to będzie nasze hobby, a nie zawody o mistrzostwo świata i nagrody coraz bogatsze.

Popatrzmy na naszych sąsiadów Słowaków dalej Chorwatów, Węgrów, Bułgarów oni się tym wszystkim bawią i na tym to polega. Tam za nagrody są dyplomy, medale, które u nas kosztują kilka złotych - i co jest OK

Jak przestaje to bawić organizatora to dajesz z tym sobie spokój

ps Zaletą jest to że możesz wtedy wystartować i wygrać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację robimy to tylko dla satysfakcji, ale jak czytasz mącicieli co nic nie zrobili i wszystko im się należy to odechciewa się jakiejkolwiek pracy.

Dla tych co mają najwięcej uwag niech najpierw napiszą co zrobili dla piwowarstwa domowego i organizacji konkursów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację robimy to tylko dla satysfakcji, ale jak czytasz mącicieli co nic nie zrobili i wszystko im się należy to odechciewa się jakiejkolwiek pracy.

Dla tych co mają najwięcej uwag niech najpierw napiszą co zrobili dla piwowarstwa domowego i organizacji konkursów.

 

Podobnie jak ty, jestem zarówno organizatorem jak i uczestnikiem konkursów i obaj mamy doskonały pogląd na sytuację. Niemniej chciałbym wysłuchać wszystkich zainteresowanych przed podjęciem ostatecznych decyzji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad. 1. Powinno być jasno określone gdzie powinny się ukazywać informacje na temat konkursów. Jeżeli ktoś chce brać udział w pucharze PSPD czy w ogóle konkursie pod egidą PSPD to powinien zgłaszać wszystkie kwestie dotyczące konkursów do PSPD i to właśnie na stronie stowarzyszenia powinny być wszystkie informacje dotyczące tego kiedy, gdzie i jakie kategorie i konkursy będą w sezonie. Nie może być tak, że trzeba szukać w różnych źródłach.

Ad.22."Każdy uczestnik konkursu ma prawo do poznania szczegółowych ocen jury w odniesieniu do swojego piwa" - co to oznacza w praktyce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad. 1. Powinno być jasno określone gdzie powinny się ukazywać informacje na temat konkursów. Jeżeli ktoś chce brać udział w pucharze PSPD czy w ogóle konkursie pod egidą PSPD to powinien zgłaszać wszystkie kwestie dotyczące konkursów do PSPD i to właśnie na stronie stowarzyszenia powinny być wszystkie informacje dotyczące tego kiedy, gdzie i jakie kategorie i konkursy będą w sezonie. Nie może być tak, że trzeba szukać w różnych źródłach.

Ad.22."Każdy uczestnik konkursu ma prawo do poznania szczegółowych ocen jury w odniesieniu do swojego piwa" - co to oznacza w praktyce?

 

1. Zgadzam się, natomiast to wykracza poza dobre praktyki. W regulaminie ujmiemy zapis o konieczności zgłaszania do KT wszystkich konkursów "pretendujących". W ten sposób będziemy mogli też je publikować na stronach PSPD.

 

22. Tu chodzi o metryczki. To także zostanie dokładniej opisane w regulaminie. Warto by chyba też zawrzeć tam zapis o terminie rozesłania metryczek, bo czasem uczestnicy mocno się o to muszą upominać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najważniejsze jest:

- odpowiednio wczesne ogłaszanie konkursów i podział w zaproponowanej formie jest jak najbardziej ok.

- otrzymanie metryczki w jakimś sensownym terminie, ja wiem że ogólnie każdy wykonuje pracę non profit, ale powinien być określony jakiś maksymalny termin na otrzymanie metryczek. Jeśli ktoś otrzyma metryczkę, gdy już dawno zapomniał, kiedy została wypita ostatnia butelka, to ma ona nikłą wartość.

 

Inne obserwacje, doświadczenia, nie mają związku z samymi dobrymi praktykami, albo nie da się ich ubrać w przepisy, bo nic nie zastąpi dobrego podejścia do uczestników.

Jeśli widzę, że w kilku konkursach informacje przesyłane są na bieżąco, pozwalają uczestnikom na nagazowanie się piwa, wysyłają metryczki i są ogólnie dla uczestników otwarci to uważam, że jest zajedwabiście.

Jak w innych opisy kategorii nietypowych opracowywane są na ostatnią chwilę, uszkodzona paczka nie jest przyjmowana wcale, brak jest komunikacji, a metryczki są wysyłane nie wiadomo kiedy to jest to słabe podejście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja bym jeszcze dodał rekomendacje do wysyłania potwierdzeń o wpisowych, o upublicznianiu list startowych i o upublicznianiu pełnych wyników finałów wraz z punktacją (nie zawsze to jest).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mógłbym prosić jakiegoś moderatora o wydzielenie wszystkich postów związanych z 'Dobrymi praktykami' i całą dyskusję jaką to wywołało do osobnego tematu?

Jeśli tu pomieszamy obwieszczenia o zaliczaniu konkursów i dyskusję nad pucharem PSPD, to będzie bałagan...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mógłbym prosić jakiegoś moderatora o wydzielenie wszystkich postów związanych z 'Dobrymi praktykami' i całą dyskusję jaką to wywołało do osobnego tematu?

Jeśli tu pomieszamy obwieszczenia o zaliczaniu konkursów i dyskusję nad pucharem PSPD, to będzie bałagan...

 

Dobra do jakiego tematu? Stworzyć osobny "Dobre Praktyki przy organizacji konkursów piw domowych"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy mógłbym prosić jakiegoś moderatora o wydzielenie wszystkich postów związanych z 'Dobrymi praktykami' i całą dyskusję jaką to wywołało do osobnego tematu?

Jeśli tu pomieszamy obwieszczenia o zaliczaniu konkursów i dyskusję nad pucharem PSPD, to będzie bałagan...

 

Dobra do jakiego tematu? Stworzyć osobny "Dobre Praktyki przy organizacji konkursów piw domowych"?

 

Tak by było najlepiej. Z góry dzięki :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przenoszę do tematu zgodnie z życzeniem Andrzeja.

 

EDIT: Przeniesione. 

 

 

I dodam od siebie już w temacie dyskusji, pkt 1 i 5 też średnio mi się podobają, fakt że termin konkursu powinien być wcześniej ogłoszony, ale trochę to przesada wymagania dziwnych ram ogłaszania, powinny być jeszcze prostsze. Przykład Żywiec i tegoroczny Imperialny Baltic porter już na dzień dobry się nie łapie pod tą klasyfikacje - minimum 10 miesięcy, od ogłoszenia kategorii. 29 września do konkursu minie 9 z małym hakiem... Dla mnie to pozostanie dalej pustym podpunktem więc nie widzę sensu jego takiego brzmienia, badziej bym uderzał w ton, że wymagane jest odpowiednio wcześniejsze ogłoszenie kategorii, jeżeli konkurs będzie pretendował do Pucharu PSPD np. minimum 6 miesięcy w przypadku piw do 18 blg, 8 miesięcy w przypadku piw powyżej >18 blg i konsekwentnie tego wymagać. 

 

pkt. 7 Pkt b wykreśliłbym, nie jestem za rozbijaniem eliminacji na dni, widzę czasem po sobie jak zmienia się odbiór danego piwa na dniach, jednego bym je odsiał drugiego już bym wpuścił na granicy.

 

pkt. 8 Kto będzie uznawał, że piwo domowe nadaje się jako próbka wzorcowa? I tak samo dla piwa rzemieślniczego? Często piwa wzorcowe mogą zostawiać dużo do życzenia i nie być do końca zgodne z stylem co wtedy? Co z kategoriami "wariacja" nie mających odpowiedników w komercyjnych przykładach?

 

Tego podpunktu całkiem nie rozumiem... 

 

16. Jeżeli próbki piw wnoszone są do oceny kolejno, to porządek wnoszenia ustala się drogą losowania bezpośrednio przed konkursem.

Jeżeli piwa są przyjmowane i kodowane to po co podawać je jeszcze losowo? Po eliminacjach często piwa już są pomieszane i nie trzeba losować ich, dodatkowo komplikuje to pracę serwisantów i może stwarzać nie potrzebne pomyłki.

 

pkt 21. Rozszerzyłbym jeszcze o to, że odpowiedzialnym za brak dyskusji w trakcie degustacji jest przewodniczący konkursu/ danej komisji.

 

Dodałbym jeszcze podpunkt o metryczkach i zoobowiązaniu ich wysyłania, plus do tego nakaz dla sędziów pisania czytelnie a nie lekarszczyzną ;) I co do samych metryczek, zrezygnować całkowicie ze zbiorczych metryczek, robić skan/kopię metryczki każdego sędziego i w takiej formie wysyłać. Mamy wtedy pogląd na 3-5 ocen od sędziów łatwiej nam zauważyć też różnice między oceniającymi sędziami i w ten sposób też  ocenić samego sędziego.

 

Tyle z uwag reszta podpunktów zrozumiała i dobra. 

 

Co do rozwiązania podawanego przez Gizia o wysunięciu konkursów zadeklarowanych wcześniej do Pucharu, nie do końca mi się to podoba, oprócz konkursów które się na stałe zapisze na klasyfikacje, powinny być konkursy z tak zwaną dziką kartą, wnosiłoby to mała dawkę emocji do Pucharu. Generalnie zostawiłbym jak jest tylko tak jak komisja pracuje teraz wyklarował zasady konkursów. Z swojej strony dodam jeszcze, żeby podnosić poziom konkursów w Polsce i jak jakieś nowe pojawiają się na mapie, to PSPD samo powinno wysuwać zapytanie czy nie chce brać udziału w klasyfikacji Pucharu. Takie zaproszenie, w którym byłyby przedstawiane wymagania do spełnienia aby przystąpić do klasyfikacji. Zawsze takie działanie robi PR dla stowarzyszenia i dostaje się gotowe wstępne deklaracje brania udziału w Pucharze. 

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pkt. 8 Kto będzie uznawał, że piwo domowe nadaje się jako próbka wzorcowa? I tak samo dla piwa rzemieślniczego? Często piwa wzorcowe mogą zostawiać dużo do życzenia i nie być do końca zgodne z stylem co wtedy? Co z kategoriami "wariacja" nie mających odpowiedników w komercyjnych przykładach?

Piwo kalibracyjne nie musi być idealne, nawet lepiej jak nie jest,  jest to piwo które panel wspólnie oceni, zastanowi się co mu brakuję do idealnego przedstawiciela stylu, jakie ma wady, ile powinno dostać punktów, wtedy panel jest po prostu bardziej skalibrowany przed właściwą oceną piw.

Edytowane przez kantor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pkt. 8 Kto będzie uznawał, że piwo domowe nadaje się jako próbka wzorcowa? I tak samo dla piwa rzemieślniczego? Często piwa wzorcowe mogą zostawiać dużo do życzenia i nie być do końca zgodne z stylem co wtedy? Co z kategoriami "wariacja" nie mających odpowiedników w komercyjnych przykładach?

Piwo kalibracyjne nie musi być idealne, nawet lepiej jak nie jest,  jest to piwo które panel wspólnie oceni, zastanowi się co mu brakuję do idealnego przedstawiciela stylu, jakie ma wady, ile powinno dostać punktów, wtedy panel jest po prostu bardziej skalibrowany przed właściwą oceną piw.

 

 

Okej czyli w taki sposób. Czyli najlepiej wybrać przed samą oceną np. 2-3 piwa komercyjne w danym stylu  spróbować i omówić to z członkami komisji co brakuje takiemu piwu czyli to jest tak zwana kalibracja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przenoszę do tematu z godnie z życzeniem Andrzeja.

 

EDIT: Przeniesione. 

 

 

I dodam od siebie już w temacie dyskusji, pkt 1 i 5 też średnio mi się podobają, fakt że termin konkursu powinien być wcześniej ogłoszony, ale trochę to przesada wymagania dziwnych ram ogłaszania, powinny być jeszcze prostsze. Przykład Żywiec i tegoroczny Imperialny Baltic porter już na dzień dobry się nie łapie pod tą klasyfikacje - minimum 10 miesięcy, od ogłoszenia kategorii. 29 września do konkursu minie 9 z małym hakiem... Dla mnie to pozostanie dalej pustym podpunktem więc nie widzę sensu jego takiego brzmienia, badziej bym uderzał w ton, że wymagane jest odpowiednio wcześniejsze ogłoszenie kategorii, jeżeli konkurs będzie pretendował do Pucharu PSPD np. minimum 6 miesięcy w przypadku piw do 18 blg, 8 miesięcy w przypadku piw powyżej >18 blg i konsekwentnie tego wymagać. 

 

pkt. 7 Pkt b wykreśliłbym, nie jestem za rozbijaniem eliminacji na dni, widzę czasem po sobie jak zmienia się odbiór danego piwa na dniach, jednego bym je odsiał drugiego już bym wpuścił na granicy.

Zgadzam się, że odbiór piwa może się zmienić kolejnego dnia. Tak samo, albo i mocniej, może się zmienić tego samego dnia. A już w szczególności, gdy wcześniej przyjęło się kilkadziesiąt innych próbek. Będę się zatem upierał przy pozostawieniu tego punktu.

 

pkt. 8 Kto będzie uznawał, że piwo domowe nadaje się jako próbka wzorcowa? I tak samo dla piwa rzemieślniczego? Często piwa wzorcowe mogą zostawiać dużo do życzenia i nie być do końca zgodne z stylem co wtedy? Co z kategoriami "wariacja" nie mających odpowiedników w komercyjnych przykładach?

 

 

Piwo komercyjne także może odbiegać od stylu. To nie ma żadnego znaczenia. Organizator powinien dobrać piwo kalibracyjne starannie, natomiast dyskusja nad nim i ocena jego "stylowości" to już zadanie dla sędziów w trakcie kalibracji.

 

 

16. Jeżeli próbki piw wnoszone są do oceny kolejno, to porządek wnoszenia ustala się [/size]drogą losowania bezpośrednio przed konkursem.[/size]

Jeżeli piwa są przyjmowane i kodowane to po co podawać je jeszcze losowo? Po eliminacjach często piwa już są pomieszane i nie trzeba losować ich, dodatkowo komplikuje to pracę serwisantów i może stwarzać nie potrzebne pomyłki.

 

Jeśli piwa zostały wcześniej przemieszane, to nie jest potrzebne żadne dodatkowe losowanie. To wydaje mi się tak oczywiste, że chyba nie musimy o tym dyskutować.

 

pkt 21. Rozszerzyłbym jeszcze o to, że odpowiedzialnym za brak dyskusji w trakcie degustacji jest przewodniczący konkursu/ danej komisji.

Można dodać taki zapis.

 

 

Dodałbym jeszcze podpunkt o metryczkach i zoobowiązaniu ich wysyłania, plus do tego nakaz dla sędziów pisania czytelnie a nie lekarszczyzną ;) I co do samych metryczek, zrezygnować całkowicie ze zbiorczych metryczek, robić skan/kopię metryczki każdego sędziego i w takiej formie wysyłać. Mamy wtedy pogląd na 3-5 ocen od sędziów łatwiej nam zauważyć też różnice między oceniającymi sędziami i w ten sposób też  ocenić samego sędziego.

 

Sprawę metryczek reguluje punkt 22. Bardzo ogólnie, ale moim zdaniem wystarczająco. W Regulaminie Pucharu będzie to dokładniej opisane.

Czytelne pisanie, to chyba taka oczywistość, że nie trzeba jej opisywać.

 

Co do zbiorczych metryczek, to jestem za ich zachowaniem. Piwowar powinien otrzymać jednoznaczną ocenę piwa. Skany poszczególnych metryczek po pierwsze mogą być niezbyt czytelne, a po drugie niejednoznaczne w 100%.

 

Co do rozwiązania podawanego przez Gizia o wysunięciu konkursów zadeklarowanych wcześniej do Pucharu, nie do końca mi się to podoba, oprócz konkursów które się na stałe zapisze na klasyfikacje, powinny być konkursy z tak zwaną dziką kartą, wnosiłoby to mała dawkę emocji do Pucharu. Generalnie zostawiłbym jak jest tylko tak jak komisja pracuje teraz wyklarował zasady konkursów. Z swojej strony dodam jeszcze, żeby podnosić poziom konkursów w Polsce i jak jakieś nowe pojawiają się na mapie, to PSPD samo powinno wysuwać zapytanie czy nie chce brać udziału w klasyfikacji Pucharu. Takie zaproszenie, w którym byłyby przedstawiane wymagania do spełnienia aby przystąpić do klasyfikacji. Zawsze takie działanie robi PR dla stowarzyszenia i dostaje się gotowe wstępne deklaracje brania udziału w Pucharze.

Fajny pomysł z tymi zaproszeniami. Rozumiem, że zgłaszasz się na ochotnika do pomocy przy tym ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Okej czyli w taki sposób. Czyli najlepiej wybrać przed samą oceną np. 2-3 piwa komercyjne w danym stylu spróbować i omówić to z członkami komisji co brakuje takiemu piwu czyli to jest tak zwana kalibracja?

Tak, najlepiej z proponowaną punktacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Fajny pomysł z tymi zaproszeniami. Rozumiem, że zgłaszasz się na ochotnika do pomocy przy tym

 

Nie jest to problemem i tak redaguje dział konkursy, a zazwyczaj tutaj się ukazują jako pierwsze informacje o nowych konkursach. Mogę w imieniu PSPD wysyłać odpowiednio zredagowaną informację o klasyfikacji do Pucharu PSPD. Ewentualnie pośredniczyć w kontakcie w razie nie jasności jakiś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co do rozwiązania podawanego przez Gizia o wysunięciu konkursów zadeklarowanych wcześniej do Pucharu,

Mnie chodzi tylko o to, żeby stworzyć takie zasady gry aby w razie wpadki, po dupie nie dostawał piwowar, bo niestety tak to się do tej pory odbywało. Potem są niepotrzebne pretensje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.