Skocz do zawartości

XIV Konkurs Piw Domowych PSPD 2016


BuDeX

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety, ale impreza była ogłoszona dość późno, więc dla wielu osób trudno było sobie przełożyć inne plany.

U mnie i kilku znajomych osób termin kolidował z Woodstockiem i atrakcyjność imprezy (zwłaszcza przy uwzględnieniu kosztów i czasu transportu ze Szczecina) nie skłaniała do zmiany planów.

Wiadomo, że konkurs wraz z imprezą były organizowane na ostatnią chwilę, ale miejmy nadzieję że w przyszłym roku będzie lepiej i zarówno sama impreza będzie ciekawa, jak i uczestnicy konkursu wcześniej będą wiedzieli o takowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dostałem metryczkę z tripla, i szczerze mówiąc jestem zdumiony.

https://drive.google.com/file/d/0ByiLgMddfTLCWWxqSzRSOGN2dUk/view?usp=sharing

W piwie była wyczuwalna alkoholowość - wg mnie, była ona w stylu, natomiast część z piwowarów domowych która próbowała tego piwa na warsztatach FDP ją wyczuwała i mówiła mi o niej- nie wiem czy wynika to z nieznajomości stylu wśród tych piwowarów, czy była ona ponad styl - tego się nie czepiam.

 

Natomiast co mnie zszokowało - piwo odpadło za wyczuwalnego BANANA. W belgu. W triplu. W tym piwie banan jest na drugim/trzecim tle, faktycznie jest, natomiast z tego co wiem, w belgach banan nie jest niczym niezwykłym. Co więcej, w wielu belgach banan to normalka.

Aż sprawdziłem w opisie stylu:

 

Estry przeważnie przypominają owoce cytrusowe takie jak pomarańcze, ale także czasami banany

Piwo odpadło za coś, co jest w opisie stylu.

Witki opadają.

 

Pomijam już fakt, że został porównany do weizena, chociaż kompletnie go nie przypomina (oprócz delikatnego banana). Pomijam też, że wyraz "tripel" został napisany na metryczce z błędem.

 

Miałem już dużo metryczek, ale to chyba szczyt.

Dlaczego sędziowie zabierają się za ocenianie kategorii, której nie znają?

Jak nie znają, to może chociaż powinni mieć opis stylu przed sobą, i go czytać?

Może należałoby wprowadzić jakiś system weryfikacji sędziów? (nie wiem jak to teraz wygląda, ale jak widać dość słabo).

Przy takich kwiatkach, na NAJWIĘKSZYM, i NAJBARDZIEJ PRESTIŻOWYM konkursie w Polsce, strach pomyśleć co się dzieje na mniejszych (a kilka historii zakulisowych słyszałem i nie napawają optymizmem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bart3q mnie moje metryczki też trochę zdziwiły. Jedno z piw na innym konkursie zostało ocenione jako bardzo smaczne piwo blablabla, a tutaj jako niepijalne, możliwie zakażone itd. Zastanawiałem się dłuższy czas, czy im się butelki nie pomyliły :D. Cóż takie życie, nie będę marudził, bo jeszcze ktoś powie, że nie umiem przegrywać...

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój imperialny porter został odrzucony za niestylowy dodatek: sędziowie wyczuli silne ziołowe i przyprawowe nuty. Byłem rozczarowany z dwóch powodów, pierwszy, bo nie użyłem niczego poza słodami, chmielami i drożdżami z opisu stylu, a drugi, bo liczyłem na metryczkę z oceną cech piwa, żeby się czegoś z niej nauczyc. Kompletnie nic nie skorzystałem na udziale w tym konkursie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dostałem metryczkę z tripla, i szczerze mówiąc jestem zdumiony. (...)

Jak dla mnie, z tej metryczki wynika, że banan był dominującym estrem oraz brak było estrów cytrusowych oraz pieprzowych fenoli.

Pomijam czy ktoś dobrze sensorycznie ocenił to piwo czy nie, to jednak dla mnie metryczka jednoznacznie wskazuje dlaczego piwo zostało odrzucone (brak dominujących cech stylu).

Ale najlepiej napisz do kogoś z komisji jak masz wątpliwości co do jednoznaczności metryczki.

 

 

 

Mój imperialny porter został odrzucony za niestylowy dodatek: sędziowie wyczuli silne ziołowe i przyprawowe nuty. Byłem rozczarowany z dwóch powodów, pierwszy, bo nie użyłem niczego poza słodami, chmielami i drożdżami z opisu stylu, a drugi, bo liczyłem na metryczkę z oceną cech piwa, żeby się czegoś z niej nauczyc. Kompletnie nic nie skorzystałem na udziale w tym konkursie.

Ja bym podejrzewał infekcję ;)

Edytowane przez kantor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak dla mnie, z tej metryczki wynika, że banan był dominującym estrem oraz brak było estrów cytrusowych oraz pieprzowych fenoli.

A jak dla mnie wynika że:

przyczyny odrzucenia piwa/wady występujące w piwie:

1(w tle) - estrowe (banan)

 

A banan w triplu nie jest wadą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak wypełniam metryczkę w przypadku cechy w której przekroczona jest wartość dopuszczalna, zaznaczam jak bardzo jest przekroczona, a nie na ile jest wyczuwalna (np. dopuszczalne estry niskie do średnich, a są średnio-wysokie to dałbym w polu estrowe-owocowe jeden) ale dla upewnienia się najlepiej pisz do kogoś kto to wypełniał.

Edytowane przez kantor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyżej. Kolumnę z wadami wypełnia się w odniesieniu do konkretnego stylu. Jak dostałeś 1 za banana w triplu, to oznacza, że intensywność banana lekko wykraczała poza granice stylu. Tam się wpisuje tylko wady, a nie cechy piwa. W przeciwnym wypadku dobrze uwarzony belg powinien dostawać zawsze 2/3 za estry/fenole itd. W przyczynach odrzucenia nie ma nic o bananie. Z metryczki wynika, że piwo odpadło za niezgodnośc ze stylem i zbyt wyraźną alkoholowość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, niech będzie infekcja, jeżeli już, tylko po co pisac w przyczynie odrzucenia: niestylowy dodatek, skoro go nie było?

 

Sędziowie nie mają wglądu w recepturę. Widocznie Twój Porter smakował jakbyś dodał tam przyprawy. Nie dodałeś ich czyli coś innego spowodowało niestylowy smak, np. chmiel.

 

Nie ma się czego czepiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

część z piwowarów domowych która próbowała tego piwa na warsztatach FDP ją [alkoholowość] wyczuwała i mówiła mi o niej-

Skoro wyczuwają piwowarzy amatorzy, w większości pewnie nie będący sędziami, to chyba nie dziwne że wyszkolonym sędziom rozgrzewająca alkoholowość także przeszkadzała?

 

 

 

[guote] Estry przeważnie przypominają owoce cytrusowe takie jak pomarańcze, ale także czasami banany

Piwo odpadło za coś, co jest w opisie stylu. Witki opadają.

Jeśli już sięgasz po opis, sięgnij po ten właściwy, czyli konkursowy opis stylu:

 

 

Estry owocowe umiarkowane, przypominające owoce cytrusowe, głównie pomarańczowe oraz lekko bananowe.

http://www.pspd.org.pl/uploads/aktualnosci/2016/opis-stylow-xiv-kpd-2016.pdf

Wyraźnie z tego wynika, że dominujący banan to błąd w sztuce. Na pierwszym planie powinny być słodkie owoce w kierunku brzoskwinia/morela i pomarańcza, dopiero na drugim planie banany mogą się ewentualnie pojawić.

Zajrzyj też na BJCPowy opis stylu i szukaj napomknięć o bananie.

 

 

 

Dlaczego sędziowie zabierają się za ocenianie kategorii, której nie znają?

czy jesteś pewien, że sam znasz ten styl? Upierając się że alkoholowość jest dopuszczalna razem z bananami - odnoszę inne wrażenie.

Pewnie gdybyś był lepiej zapoznany z belgijskimi piwami, nazwa "trippel" nie raziłaby tak bardzo - wiele komercyjnych piw jest tak nazwane. Ba, sam oceniałem w panelu głównym i nie wiem, czy przypadkiem też tak nie pisałem :D. A raczej nowicjuszem w stylach belgijskich nie jestem...

 

 

 

Jak nie znają, to może chociaż powinni mieć opis stylu przed sobą, i go czytać?

Tak, sędziowie mają przed sobą opis stylu i przed sędziowaniem się z nim gruntownie zapoznają. Rozmawiają także na co zwracać uwagę, które elementy i wady mogą pojawiać się najczęściej, dzielą się także swoimi piwowarskimi doświadczeniami. 

 

Ja rozumiem, że mając prawie 100 warek na koncie ma się wysokie mniemanie o swoich umiejętnościach zarówno piwowarskich, jak i sensorycznych. Rozumiem, że są pewne urban legends dotyczące konkursów, ale cóż, piwowarzy którzy nie sędziowali mogą zderzyć swoje wyobrażenia i się samemu przekonać jak to wygląda - np. poprzez zgłoszenie się na stewarda. Wtedy piwowar zobaczyłby, jak wygląda przygotowanie piw, praca sędziów, etc. i sam mógłby ocenić, na ile miarodajne są te opisy w metryczkach. 

 

A co do tej komisji sędziowskiej, która oceniała Twojego Tripla - poza Radkiem to doświadczeni sędziowie i piwowarzy. Nie deprecjonowałbym ich umiejętności z powodu własnego widzimisie.

 

Btw, po konkursie zabrałem kilka tripli do domu. Jak będziesz miał szczęście i Twój egzemplarz udało mi się złapać, to go ocenię specjalnie dla Ciebie :)

Edytowane przez bzium1986
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Skoro wyczuwają piwowarzy amatorzy, w większości pewnie nie będący sędziami, to chyba nie dziwne że wyszkolonym sędziom rozgrzewająca alkoholowość także przeszkadzała?

Nie zgodzę się. Często piwowarzy domowi bardzo dobrze wyczuwają niektóre niuanse piwa. Mi na przykład niesamowicie alkoholowość przeszkadza, i potrafię ją wyczuć tam, gdzie inni muszą mocno się wczuć i użyć lepszego szkła, żeby ją wyłapać.

 

 

 

Jeśli już sięgasz po opis, sięgnij po ten właściwy, czyli konkursowy opis stylu:

Uznałem że tripel to tripel, chyba że na potrzeby pspd tripel smakuje inaczej? Szczerze wątpię.

 

 

 

czy jesteś pewien, że sam znasz ten styl? Upierając się że alkoholowość jest dopuszczalna razem z bananami - odnoszę inne wrażenie.

Proszę bardzo, konkursowy opis stylu:

Aromat alkoholowy nieobecny do niskiego

 


Aromat chmielowy niski – chmiel szlachetny przyprawowy, kwiatowy, czasami perfumowy

 

 

Goryczka od średniej do średnio wysokiej, krótka i intensywna. Może być lekko alkoholowa

 

 

Nieobecny do niskiego - czyli niski może być. Aromat chmielu perfumowy może się czasem kojarzyć z wyższymi alkoholami. Podobnie w goryczce - ślady alkoholu mogą być. Nie mówię że alkoholowość jest dobra w tym stylu - ale jej ślady, pojawiające się w tle, są czasem dopuszczalne. Zgodzę się, u mnie mogła ta alkoholowość być zbyt wysoka.

 

 

Estry owocowe umiarkowane,przypominające owoce cytrusowe, głównie pomarańczowe oraz lekko bananowe

U mnie banan to była nuta w tle. Na pierwszym planie sporo fenoli, gruszka, i inne białe owoce. Banan dodawał trochę słodkości/pełni, ale na pewno nie był na pierwszym planie.

 

 

 

 

Ja rozumiem, że mając prawie 100 warek na koncie ma się wysokie mniemanie o swoich umiejętnościach zarówno piwowarskich, jak i sensorycznych.

Nie mam wysokiego mniemania o swoich umiejętnościach sensorycznych, często nie potrafię nazwać różnych wad, a z niektórymi mam problem z ich wyczuciem. Podobnie z umiejętnościami piwowarskimi - jeszcze dużo nauki przede mną.

Ale ocena tego piwa to nie tylko moje zdanie, ale też kilku zaprzyjaźnionych, doświadczonych piwowarów, a także słuchałem opinii ludzi których częstowałem tym piwem na WWP.

 

 

 

A co do tej komisji sędziowskiej, która oceniała Twojego Tripla - poza Radkiem to doświadczeni sędziowie i piwowarzy. Nie deprecjonowałbym ich umiejętności z powodu własnego widzimisie.

 

Ja ich nie znam - ale już zdarzyło mi się słyszeć o niektórych trochę inne opinie.

 

 

 

Btw, po konkursie zabrałem kilka tripli do domu. Jak będziesz miał szczęście i Twój egzemplarz udało mi się złapać, to go ocenię specjalnie dla Ciebie :)

Szukaj butelki z napisanym markerem "79" na kapslu. Chętnie usłyszę Twoją opinię o tym piwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bart3q mam pewną konkluzję co do piwowarów domowych. Nie chcę nikogo obrazić, lecz widzę całe rzesze ludzi którzy warzą i oceniają piwa względem opisu psps/bjcp. Nie pijają przy tym kompletnie piw komercyjnych, nie wspominając już o topowych piwach w danym stylu. Do mnie niestety takie podejście nie przemawia w najmniejszym stopniu, gdyż osobiście sobie nawet nie wyobrażam odnoszenia się do stylu na papierze choćby w "belgach" czy wszelakich IPAs. 

Edytowane przez Tadzik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bart3q mam pewną konkluzję co do piwowarów domowych. Nie chcę nikogo obrazić, lecz widzę całe rzesze ludzi którzy warzą i oceniają piwa względem opisu psps/bjcp. Nie pijają przy tym kompletnie piw komercyjnych, nie wspominając już o topowych piwach w danym stylu. Do mnie niestety takie podejście nie przemawia w najmniejszym stopniu, gdyż osobiście sobie nawet nie wyobrażam odnoszenia się do stylu na papierze choćby w "belgach" czy wszelakich IPAs. 

Ale skąd założenie, że komercyjne piwa są dobrymi wyznacznikami stylu? Z doświadczenia wiem, że znalezienie komercyjnego piwa odpowiedniego np. na kalibrację bywa dużym wyzwaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli uważasz, że nie są to podaj mi takie przykłady (oczywiście poza wariacjami na temat które też niejednokrotnie lądują wysoko). Problem nie w znalezieniu takich piw, lecz zakupie. Sam warząc pierwsze moje piwo nie miałem zielonego pojęcia o danym stylu poza opisem wiki. Nawet więc starając się na maxa nie byłem w stanie ocenić czy wyszło poprawnie czy też nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli uważasz, że nie są to podaj mi takie przykłady (oczywiście poza wariacjami na temat które też niejednokrotnie lądują wysoko). Problem nie w znalezieniu takich piw, lecz zakupie. Sam warząc pierwsze moje piwo nie miałem zielonego pojęcia o danym stylu poza opisem wiki. Nawet więc starając się na maxa nie byłem w stanie ocenić czy wyszło poprawnie czy też nie.

Triple blond
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście można zakupić książkowe piwa w danym stylu, ale jednak skupiłbym się na dostępności. Jeśli piwowar miałby warzyć IPA na podstawie np. Ataku Chmielu, to w kontekście opisu BJCP piwo byłoby niestylowe. Z kolei Heady Toppera w Polsce raczej nie dostanie, a jakby jakimś cudem miał taką możliwość, to odstraszy go cena.

 

Sam warząc pierwsze moje piwo nie miałem zielonego pojęcia o danym stylu poza opisem wiki. Nawet więc starając się na maxa nie byłem w stanie ocenić czy wyszło poprawnie czy też nie.

 

 

Zazwyczaj są w okolicy jakieś grupy piwowarów domowych z większym doświadczeniem, którzy spróbują i doradzą - moim zdaniem to lepszy kierunek dla początkujących niż kopiowanie popularnych piw ze sklepu, bo niestety często są jakie są. Opisy moim zdaniem są bardzo pomocne, ale trzeba mieć jakieś podstawy w nazywaniu smaków i aromatów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na dostępność piw nie narzekam. Osobiście mi dużo dało testowanie wysoko notowanych pozycji i w 90% przypadków to właśnie tego typu interpretacje mi zdecydowanie bardziej podchodzą (atak/imperium vs heady). 

 

A rady doświadczonych kolegów zawsze na plus ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak w przypadku konkursów opis stylu jest najważniejszy, bo do niego się sędziuje, jak się patrzy tylko na komercyjne przykłady, to można wysłać Rauchpilsa na torfie (gratki dla piwowara bo był świetny :D   jakby to było dopuszczalne to pewnie mógł pozamiatać w kategorii) albo miedziane session ipa, bo przecież takie komercyjne też są ;)

Edytowane przez kantor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po całej tej fali hejtu, która przewinęła się, nie tylko przez to forum, chciałbym tylko napisać, że wysyłanie metryczek jest bardzo sprawne. Dostałem chyba już wszystkie metryczki z eliminacji i część finałowych i o ile z samymi wnioskami sędziów może nie do końca się zgadzam, to same metryczki są wypełnione po brzegi informacjami :)

Także tutaj należy się plus :)

Edytowane przez Szalas85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dostałem metryczkę z tripla, i szczerze mówiąc jestem zdumiony.

https://drive.google.com/file/d/0ByiLgMddfTLCWWxqSzRSOGN2dUk/view?usp=sharing

W piwie była wyczuwalna alkoholowość - wg mnie, była ona w stylu, natomiast część z piwowarów domowych która próbowała tego piwa na warsztatach FDP ją wyczuwała i mówiła mi o niej- nie wiem czy wynika to z nieznajomości stylu wśród tych piwowarów, czy była ona ponad styl - tego się nie czepiam.

 

Natomiast co mnie zszokowało - piwo odpadło za wyczuwalnego BANANA. W belgu. W triplu. W tym piwie banan jest na drugim/trzecim tle, faktycznie jest, natomiast z tego co wiem, w belgach banan nie jest niczym niezwykłym. Co więcej, w wielu belgach banan to normalka.

Aż sprawdziłem w opisie stylu:

 

Estry przeważnie przypominają owoce cytrusowe takie jak pomarańcze, ale także czasami banany

Piwo odpadło za coś, co jest w opisie stylu.

Witki opadają.

 

Pomijam już fakt, że został porównany do weizena, chociaż kompletnie go nie przypomina (oprócz delikatnego banana). Pomijam też, że wyraz "tripel" został napisany na metryczce z błędem.

 

Miałem już dużo metryczek, ale to chyba szczyt.

Dlaczego sędziowie zabierają się za ocenianie kategorii, której nie znają?

Jak nie znają, to może chociaż powinni mieć opis stylu przed sobą, i go czytać?

Może należałoby wprowadzić jakiś system weryfikacji sędziów? (nie wiem jak to teraz wygląda, ale jak widać dość słabo).

Przy takich kwiatkach, na NAJWIĘKSZYM, i NAJBARDZIEJ PRESTIŻOWYM konkursie w Polsce, strach pomyśleć co się dzieje na mniejszych (a kilka historii zakulisowych słyszałem i nie napawają optymizmem).

Spokojnie, ja w swojej metryczce mam informację, że mój stout owsiany w ogóle nie posiadał cech "stouta", a z tej receptury moje piwo w Łodzi zajęło 1 miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, ja w swojej metryczce mam informację, że mój stout owsiany w ogóle nie posiadał cech "stouta", a z tej receptury moje piwo w Łodzi zajęło 1 miejsce.

A jak w zimie w piwnicy mam 15C, a w lecie 19C, to z tej samej receptury wyjdzie to samo piwo (zakładając, że za ocenę zabiera się wprawny sensoryk)? ;) Pomijam już kwestie tzw. powtarzalności w warunkach domowych.

Edytowane przez santa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.