Skocz do zawartości

Piwny depozyt - Warszawa (Piwny Kraft, ul. Stalowa 15)


Piwny Kraft

Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 26.01.2018 o 15:37, JackStyle napisał:

Dawno tu nie zaglądałem. Widzę, że temat trochę odżył po "upalnym" lecie :)

Ja pewnie będę w Poniedziałek w depozycie, także postaram się trochę rozweselić skrzyneczkę (apa na celowniku)

Śpieszmy się łapać aromaty chmielu, tak szybko odchodzą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę wymieniłem piwa w depozycie,

pobrałem: Browar'rek - Gose, Mosaic IPA
 

zostawiłem: Browar Bagpiper - 2x Session IPA 8 blg 

 

Poniżej notka z degustacji zabranych piw.
Gose: pomarańczowa barwa oraz szybko znikająca piana. W aromacie lekkie nuty słodowe oraz mineralność, jak mniemam od dodatku soli.

W smaku kwaskowe, delikatnie owocowe  z przyjemnymi słonymi akcentami. Przede wszystkim orzeźwiające i dobrze zbalansowane.

 

Mosaic IPA: Aromat delikatnie słodowy, z lekkimi tylko akcentami chmielowymi. W smaku przyjemna goryczka, jednak wydawało mi się trochę puste.

Ogólnie dobre piwo, ale zabrakło mi tutaj bardziej intensywnych aromatów chmielowych, możliwe, że piwo trochę w depozycie już przeleżało.

 

Bardzo podobały mi się etykiety obydwu piw! Dzięki za możliwość spróbowania :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w Poniedziałek jak zapowiadałem.

Zostawiłem 3 wersje witbiera, z racji, że nie rozpisałem się na etykietach, to wrzucam tutaj krótkie info:

BLG        Alk              IBU

12,8        5%        19,43

Drożdże: FM Białe Walonki

Wersja klasyczna z kolendrą indyjską i suszoną skórką pomarańczy

Wersja cytrynowa z zestem

Wersja pomarańczowa z zestem.

 

Pobrałem:

Browar Bachus - Sunday - APA

Browar Józefosław - Psotny Witek

IPA 15 BLG z dnia 2017.09 - niestety nie rozszyfrowałem twórcy

 

Od razu dołączam degustację:

Browar Bachus - Sunday - APA

bachusSunday.thumb.JPG.75b15e03d46dfadeaa86a9f103905d94.JPG

Kolor:

Złoty, jasny bursztyn

Piana:

Kremowa, biała, drobnopęcherzykowa

Aromat:

Niewyraźny, przyjemny. słodkie białe owoce, świeży, głównie owocowy

Smak:

Wysycenie średnio-wysokie, fajna podbudowa słodowa, lekkie i słodkie w odczuciu, przyjemna chmielowa goryczka (delikatnie ziołowa)

Pijalność:

Fajne pijalne piwo, lekka słodycz daje przyjemne odczucie w ustach, goryczka z czasem lekko zalega (zbyt duża ziołowość)

Ogólne:

Fajna, udana APA, dobra podbudowa słodowa, nagazowanie w punkt, przyjemny aromat chmielowy, brak odczuwalnych wad, do poprawy delikatnie ziołowa goryczka i intensywność aromatu (chociaż wiadomo, że czas robi swoje).

Dzięki za piwo :)

 

Edytowane przez JackStyle
Update
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BROWAR'REK #15 PIPA, 06.02.18 (polish IPA)

butelkowane ??.??.??, ekstr. 12,1 Blg, alk. 4,6%

 

Z butelki ziołowo, trochę liczi, lekka gruszka. Ładny aromat, mimo zdecydowanie zbyt długiego czasu leżakowania jak na styl. Ze szkła słodko, kwiatowo z niewielką dozą ziołowości, trochę wytrawnego karmelu, w tle liczi i słodka gruszka. Lekko opalizujące, barwa ciemnopomarańczowa, ładna biała i wysoka piana, z początku drobnopęcherzykowa, później się zbija w większe bąble i powolutku redukuje. Niedużo ciała, przyjemnie średnio-mocno nagazowane, delikatnie winogronowe, później odrobina słodyczy, na finiszu fajna chmielowość, taka mokra szyszka z odczuciem takiej rasowej „szmatki”. Goryczka średnia, jak na IPA to raczej z niższych zakresów, przyjemna, neutralna, delikatnie ziołowa. W posmaku chmielowe, subtelnie ziołowo-trawiaste. Zadrżałem, gdy odnalazłem to piwo (myślałem, że już dawno mam wszystkie depozytowe z Warszawy wypite), ale zupełnie niesłusznie – charakter chmielowy jest zachowany, nie czuję specjalnych oznak utlenienia, piwo jest przyjemnie zbalansowane, czyste, pijalne. Bardzo rasowy smak chmielu. Miło było :)

 

 

 

IMG_20180206_220638.jpg

IMG_20180206_220847.jpg

IMG_20180206_220603.jpg

Edytowane przez NervGal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, NervGal napisał:

BROWAR'REK #15 PIPA, 06.02.18 (polish IPA)

butelkowane ??.??.??, ekstr. 12,1 Blg, alk. 4,6%

 

Z butelki ziołowo, trochę liczi, lekka gruszka. Ładny aromat, mimo zdecydowanie zbyt długiego czasu leżakowania jak na styl. Ze szkła słodko, kwiatowo z niewielką dozą ziołowości, trochę wytrawnego karmelu, w tle liczi i słodka gruszka. Lekko opalizujące, barwa ciemnopomarańczowa, ładna biała i wysoka piana, z początku drobnopęcherzykowa, później się zbija w większe bąble i powolutku redukuje. Niedużo ciała, przyjemnie średnio-mocno nagazowane, delikatnie winogronowe, później odrobina słodyczy, na finiszu fajna chmielowość, taka mokra szyszka z odczuciem takiej rasowej „szmatki”. Goryczka średnia, jak na IPA to raczej z niższych zakresów, przyjemna, neutralna, delikatnie ziołowa. W posmaku chmielowe, subtelnie ziołowo-trawiaste. Zadrżałem, gdy odnalazłem to piwo (myślałem, że już dawno mam wszystkie depozytowe z Warszawy wypite), ale zupełnie niesłusznie – charakter chmielowy jest zachowany, nie czuję specjalnych oznak utlenienia, piwo jest przyjemnie zbalansowane, czyste, pijalne. Bardzo rasowy smak chmielu. Miło było :)

 

 

 

IMG_20180206_220638.jpg

IMG_20180206_220847.jpg

IMG_20180206_220603.jpg

Na wstępie dziękuję bardzo za recenzję. Na przyszłość dostosuję się do uwag. Co do daty butelkowania.... tak jak na etykiecie 18.03.2017. Jestem w szoku, że chmiel był jeszcze wyczuwalny - Lubelski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1/31/2018 o 20:05, Bagpiper napisał:

W sobotę wymieniłem piwa w depozycie,

pobrałem: Browar'rek - Gose, Mosaic IPA
 

zostawiłem: Browar Bagpiper - 2x Session IPA 8 blg 

 

Poniżej notka z degustacji zabranych piw.
Gose: pomarańczowa barwa oraz szybko znikająca piana. W aromacie lekkie nuty słodowe oraz mineralność, jak mniemam od dodatku soli.

W smaku kwaskowe, delikatnie owocowe  z przyjemnymi słonymi akcentami. Przede wszystkim orzeźwiające i dobrze zbalansowane.

 

Mosaic IPA: Aromat delikatnie słodowy, z lekkimi tylko akcentami chmielowymi. W smaku przyjemna goryczka, jednak wydawało mi się trochę puste.

Ogólnie dobre piwo, ale zabrakło mi tutaj bardziej intensywnych aromatów chmielowych, możliwe, że piwo trochę w depozycie już przeleżało.

 

Bardzo podobały mi się etykiety obydwu piw! Dzięki za możliwość spróbowania :) 

Dziękuję za recenzję. 
Ad. Gose i piany - coś mi tam nie zagrało z refermentacją. Niektóre butelki całkowicie pozbawione piany, a miałem i 2 przypadki granatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bylem pewny, czy to data rozlewu, czy warzenia (piwo pobralem w wakacje), dlatego nie wpisalem daty butelkowania. Uwag do piwowara brak, fajne piwo mimo ze przez przypadek przelezalo co najmniej pol roku za dlugo :-)

 

Po aromacie myslalem, ze oprocz Lubelskiego tez jakas Oktawia poszla co najmniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Byłem dzisiaj.

Zostawiłem 2x Farmohouse Ale - Walonki Gospodarza

11BLG, ok 5% alk na drożdżach WLP670

 

Pobrałem:

Rubble - Oatmeal Stout  - browar'rek

American Wheat z brzoskwinią, chyba z czerwca 2017, mam nadzieję, że to 2017 a nie 2014 :) Na kapslu: F83 AW. Zdjęcie poniżej

IMG_1716.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, na początek Rubble - Oatmeal Stout  - browar'rek

Od razu pierwsza wpadka, robię to pierwszy raz więc z rozmachu umyłem i oskubałem butelkę zanim spisałem parametry.

Z tego co pamiętam to chyba 14blg, z płatkami po burbonie, więcej może dopowie autor piwa jeśli przeczyta :)

 

Sensoryk ze mnie żaden ale :

Piwo ciemne, nie przejrzyste. Piana średnio pęcherzykowa, szybko się zredukowała.

W aromacie słodycz jak by czerwone owoce, paloność i spora dawka czekolady, takiej deserowej.

W smaku podobnie, najpierw atak słodyczy stopniowo przełamywany czekoladą, palonością, lekką goryczką. Finisz dość wytrawny ale krótki.

Jeśli to były płatki z burbonu to nie wyczuwam bo burbonu nie pijam, a być może to właśnie te czerwone owoce pochodzą od tych płatków.

Gładkie, wpływ płatków owsianych odczuwalny!

Generalnie piwo bardzo mi smakowało, chętnie pijał bym więcej takiego stouta :)

IMG_3703.jpg

Edytowane przez pawencjusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, na początek Rubble - Oatmeal Stout  - browar'rek
Od razu pierwsza wpadka, robię to pierwszy raz więc z rozmachu umyłem i oskubałem butelkę zanim spisałem parametry.
Z tego co pamiętam to chyba 14blg, z płatkami po burbonie, więcej może dopowie autor piwa jeśli przeczyta
 
Sensoryk ze mnie żaden ale :
Piwo ciemne, nie przejrzyste. Piana średnio pęcherzykowa, szybko się zredukowała.
W aromacie słodycz jak by czerwone owoce, paloność i spora dawka czekolady, takiej deserowej.
W smaku podobnie, najpierw atak słodyczy stopniowo przełamywany czekoladą, palonością, lekką goryczką. Finisz dość wytrawny ale krótki.
Jeśli to były płatki z burbonu to nie wyczuwam bo burbonu nie pijam, a być może to właśnie te czerwone owoce pochodzą od tych płatków.
Gładkie, wpływ płatków owsianych odczuwalny!
Generalnie piwo bardzo mi smakowało, chętnie pijał bym więcej takiego stouta
IMG_3703.thumb.jpg.384618828dafa8aaa1b08c41aaf89618.jpg

Zdjęcie pierwsza klasa :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2/23/2018 o 18:40, pawencjusz napisał:

Od autora piwa, parametry poniżej. D

Dziekuję za recenzję. Wg mnie troszkę przegazowałem, ale jeśli smakowało to super.

 

Dnia 2/23/2018 o 18:40, pawencjusz napisał:

No dobra, na początek Rubble - Oatmeal Stout  - browar'rek

Od razu pierwsza wpadka, robię to pierwszy raz więc z rozmachu umyłem i oskubałem butelkę zanim spisałem parametry.

Z tego co pamiętam to chyba 14blg, z płatkami po burbonie, więcej może dopowie autor piwa jeśli przeczyta :)

 

Sensoryk ze mnie żaden ale :

Piwo ciemne, nie przejrzyste. Piana średnio pęcherzykowa, szybko się zredukowała.

W aromacie słodycz jak by czerwone owoce, paloność i spora dawka czekolady, takiej deserowej.

W smaku podobnie, najpierw atak słodyczy stopniowo przełamywany czekoladą, palonością, lekką goryczką. Finisz dość wytrawny ale krótki.

Jeśli to były płatki z burbonu to nie wyczuwam bo burbonu nie pijam, a być może to właśnie te czerwone owoce pochodzą od tych płatków.

Gładkie, wpływ płatków owsianych odczuwalny!

Generalnie piwo bardzo mi smakowało, chętnie pijał bym więcej takiego stouta :)

IMG_3703.jpg

 

Screen Shot 2018-02-26 at 15.23.26.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem, zostawiłem :

KrotoMłyńskie

- Malinowe

- Kolonijne

- Żytnie

- Stare

- Bursztynowe

- Grodzkie

- (Nie)Winne

- PszenŻyto

Pobrałem :

niestety niektóre etykiety nieczytelne, przepraszam za ewe. pomyłki

- Browar'rek gose
- Mild z numerem 13 na kapslu- Paweł Mitura ?
- Jack style standard bitter
- Rice ipa single hop idaho 7- Dystorsja o 3:51

- Browar Kwarta : Mr.bitter i Cnotliwy Braciszek 
- #26 fake grodziskie single smoke wiśnia
- Browar domowy Jerzdna "Belg jak-mu-tam"

 

Wrażenia w miarę spijania...:naughty: 

Edytowane przez pingwin71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

na szybko zawitałem w sobotę 03.03 w depozycie, zostawiłem 8 piw podpisanych białym markerem na butelkach. Podstawowe informacje są wypisane, a gdyby kogoś coś konkretnie interesowało to zapraszam do pytań lub odwiedzenia strony na fb - Gubernia Suwalska.

Zostawiłem:
Gubernia Suwalska - #52 - NE IPA - Citra, Denali, Simcoe - Blend FM10/11 - pierwsze pokolenie blendu
Gubernia Suwalska - #51 - 100% Brett "Saison" 2x - Troi Vrais (WLP648)
Gubernia Suwalska - #53 - NE IPA - Simcoe, Vic Secret, Mosaic - Blend FM10/11 - drugie pokolenie blendu
Gubernia Suwalska - #38 - Russian Imperial Stout 27BLG + Amerykańskie, mocno opiekane płatki dębowe macerowane w burbonie. 
Gubernia Suwalska - #34 - American Barley Wine 24BLG - Piwo przygotowane na finał poprzedniego sezonu Warszawskich Bitew Piwnych.
Gubernia Suwalska - #55 - NEIPA Conan 17BLG - Single Hop Eureka!
Gubernia Suwalska - #49 - NEIPA - Simcoe, Galaxy - FM10

Pobrałem:
Gubernia Suwalska - Session IPA Galaxy  9BLG z lipca bo nikt się nie skusił ;) ( otworzyłem i bardzo miłe zaskoczenie przeżyłem) 
KrotoMłyńskie - Malinówka 
Browar Domowy Jarków - Walonki Gospodarza - Farmhouse Ale
Jack Style - Witbier Cytrynowy 12,8blg 
Browar'rek - Milkshake
KrotoMłyńskie - (Nie)Winne
KrotoMłyńskie - Żytnie

Pozdrawiam i zachęcam do degustacji ;) Notatki wstawię w ciągu spijania ;) 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z góry przepraszam wszystkich autorów, słaby ze mnie sensoryk-sędzia !!!

Browarrek gose
5a9cf04fe6dd0_Obrazek(1).thumb.jpeg.b9fc588503db9bb34092f44285859bb8.jpeg
Kolor: Jasne lekko mgliste
Piana: grubopęcherzykowata wysoka szybko opadająca
Aromat: kwiatowy , kwasek
Smak: lekki kwasek, słony
goryczka lekka
Wysycenie: średnie
ogólnie wiem ze gose sam nie będę warzył, choć piwko pewnie bardzo poprawne stylowo, mi się to kojarzy  z wodami zatoki Puckiej!
 
 
 
Mild z numerem 13 na kapslu 
5a9cf05510a28_Obrazek(2).thumb.jpeg.52c4481824f4e26cc54a8850e16e2e4c.jpeg
Kolor: prawie czerń
Piana: drobnopęcherzykowata wysoka, trwała
Aromat: słodowość, zbożowość, czekolada
Smak: słodowość, subtelna kawa, czekolada
goryczka zbalansowana przyjemna
Wysycenie: niskie
ogólnie bardzo przyjemny mild
 
 
Jack style standard bitter
5a9ceef18803f_Obrazek(3).thumb.jpeg.ecae9ab056be760b64c274acef1ef899.jpeg
Kolor: przyjemne dla oka głębokie złoto
Piana: niewielka krótka
Aromat: słód słód słód, s-04
Smak:słodowość
goryczka niska prawie niezauważalne
Wysycenie: niskie
ogólnie bardzo przyjemne, pijane
 
Rice ipa single hop idaho 7 
5a9ceef6c0875_Obrazek(4).thumb.jpeg.3fa389fd9bfc337a9188aee3a1c6c1c2.jpeg
Kolor: śliczny jasny bursztyn
Piana: obfita po nalaniu grubopęcherzykowata dość szybko opadająca
Aromat: nie znam tego chmielu ale aromaty już chyba sporo ulegało. Czuć Amerykę.
Smak: fajnie lekko słodowe ale też spora goryczkowa kontra
goryczka przyjemna dość wysoka
Wysycenie: wysokie
ogólnie bardzo fajne pijane piwko troszkę zaś mało się dzieje w aromacie jak na IPA ale pewnie na świeżo było lepiej.
 
 
 
Browar kwarta mr.bitter 
5a9ceefb0dc74_Obrazek(5).thumb.jpeg.0501dce358091bd0c7fef276728c9b4f.jpeg
Kolor: złoto
Piana: drobnopęcherzykowata wysoka, trwała
Aromat: słód ,angielskie chmiele
Smak: delikatne, słodowe, sesyjne
goryczka: zbalansowana
Wysycenie: niskie
ogólnie :  bardzo fajne pijane piwko, jak w angielskim pubie
 
cnotliwy braciszek
5a9ceeff81a51_Obrazek(6).thumb.jpeg.b239fa75b9062d56b7c36518a49690b1.jpeg
Kolor: klarowne ciemne złoto
Piana: obfita drobnopecherzykowa dość trwała
Aromat: bez dwóch zdań klasyczne drożdże belgijskie
Smak: mniej belgijski niż aromat, smaczne
goryczka niska , zbalasowna
Wysycenie: niskie
ogólnie nie jestem fanem belgów, ale to akurat bardzo przyjemne, pijalne
 
 
 
#26 fake grodziskie single smoke wisnia
5a9cef03802de_Obrazek(7).thumb.jpeg.b3c158c18fc487ca8d5c15028c570349.jpeg
Kolor: jasne lekko dymione
Piana: wysoka,trwała
Aromat: zdecydowanie wędzona śliwka
Smak: świąteczny kompot z suszu
goryczka niska
Wysycenie: wysokie
ogólnie atrakcyjne, dotychczas robiłem tylko grodzisze dymione dębem, teraz wiem jak może smakować wędzonka z innego drewna 
i może będę próbował.
 
 
Browar domowy Jerzdna Belg jak-mu-tam
5a9ceee49a2f6_Obrazek(8).thumb.jpeg.b0041c865e2e105adfc355593578e60b.jpeg
Kolor: jasne złoto lekko mętne
Piana: wysoka drobnopecherzykowa szybko opadająca
Aromat:po belgijsku, dużo się dzieje
Smak: mniej "belgijski" niż aromat, smaczne
goryczka niska , zbalasowna
Wysycenie: niskie
ogólnie  bardzo smaczne, pijalne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy okazji zakupów zostawiłem:

 

2x denekraft #26 "Łzy Ploretariatu", special bitter 10.7 blg butelkowane ok 14.02 (na kapslach oznaczone jako R)

 

zabralem:

 

Gubernia Suwalska #51 brett saisson

KrotoMłyńskie PszenŻyto

 

degustacja któregoś z najbliższych wieczorów 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.03.2018 o 19:32, chmielopiryn napisał:

zabralem:

 

Gubernia Suwalska #51 brett saisson

KrotoMłyńskie PszenŻyto

 

degustacja któregoś z najbliższych wieczorów 

 

Gubernia brett:

IMG_3234.thumb.JPG.29ba3ae15ecf2947a6834f236e5a59ba.JPG

zapach owocowo- kwaśny

 

piana niska i nietrwała, kolor bursztynowy, piwo bardzo klarowne

 

pierwsze wyczuwalne smaki to slodowość, dobrze wyczuwalny słód pszeniczny potem goryczka i delikatne smaki owocowe. gładkie, niemal bez gazu i generalnie dość ciężkie IMG_3233.thumb.JPG.741db24f28738de73763f3e16338abfb.JPGpszenżyto:

 

zapach: pierwsze wrażenie żywiczny, obecny także charakterystyczny zapach słodu jęczmiennego 

 

dość intensywnie pieni się w czasie wolnego wlewania po ściance, piana o dość grubym ziarnie i w miarę szybko opada. 

 

całkiem klarowne jak na piwo zawierajace słód pszeniczny. 

 

smak: najsilniej wyczuwam slodowosc potem goryczka - ale na pewno nie ibu 327 - czy to nie pomyłka? co2 szczypie w język 

 

ogólnie piwo bardzo łagodne, lekkie, pijalne

 
Edytowane przez chmielopiryn
kolor czcionki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w piątek i zostawiłem:

- 2x Black IPA - mam swoje zastrzeżenia ale ogólnie jestem z niej zadowolony. Chociaż myślę, że jakbym ją nazwał American stoutem to nikt by nie negował xD

- 2x Grodziskie - ta sama warka tylko różnie chmielona na zimno - Z białym kapslem chmielona citrą a z czarnym centennialem. Niestety polecam otwierać nad zlewem - co prawda nie jest potencjalnie niebezpieczna ani piwo nie próbuje uciec ale trochę piany może pociec przy otwieraniu.

 

Zabrałem (W sumie pierwszy raz się wymieniałem i tak się podjarałem, że nie za bardzo patrzyłem co biorę):

- Gubernia Suwalska RIS

_ Gubernia Suwalska NEIPA Galaxy

- Browar domowy Jarków - Walonki gospodarza (Farmhouse Ale)

- Browar Bachus - Pumpkin Ale

Opisy podam jak tylko przejdą mi problemy z zatokami i przestanę brać leki i zacznę cokolwiek czuć :)

 

Pumpkin ale od Browar Bachus:

Wygląd: ciemnoczerwone, rubinowe (?), prawie nieprzejrzyste, bardzo ładna, różnopęcherzykowa piana, długo zostaje

Zapach: mocno karmelowy, delikatnie kawowy, delikatnie ciastko. Mocne rodzynki. Ogólnie jakby mi ktoś dał z zawiązanymi oczami to strzelałbym na leżakowanego, mocno utlenionego barley wine

smak: karmelowe, mocno przyprawowe, utlenienie. 

Nie wiem czy powinienem czuć dynię ( w sumie rozlane dość dawno więc coś tam może uciekło) ale zarówno w zapachu jak i w smaku to tak raczej nie wiedząc, że jest to bym się nie doszukał. wiedząc czuję, że jest lekko "rozjaśnione" lub "rozluźnione" czymś lżejszym. 

 

Browar Jarkus - farmhouse ale

Wygląd - jaśniutkie, bardzo klarowne

Zapach - na pierwszy rzut nosa daje kanalizacją. Później zostaje tylko trochę siarki ale przechodzi w taki bardzo słodki, śmierdzący owoc tropikalny (nie mogę sobie skojarzyć co to za owoc. Jakaś papaja, marakuja albo inna guava) 

Aromat/smak - bardzo wytrawne, przez co mocno orzeźwiające. Bardzo mocno belgijsko przyprawowe. Lekki aromat tropikalnych owoców. 

Ogólnie piwo bardzo smaczne (nawet ten zapach się ciekawie komponuje). W środku pola w lecie piłbym jak szalony. 

 

Gubernia Suwalska NEIPA Galaxy 

Pite z innym użytkownikiem więc opinia jest podwójna (chociaż odczucia były jednakowe)

wygląd - fajne, jasne, mętne. Typowy New england

zapach - dość dziwny, ciężki do określenia. Przebijają się tropikalne owoce.

Smak - tutaj niestety wielki zawód. Smak dominuje bardzo nieprzyjemna goryczka. Łodygi wymieszane z liśćmi pelargonii. wszystko to po wypiciu zostaje na języku i w gardle. Gdzieś z tyłu dopiero przebijają się tropikalne owoce. Nie wiem czy to zakażenie czy wada piwa samego w sobie ale nie zostało wypite do końca :( 

29133666_10209122802386276_1517940239539109888_o.jpg

29178084_10209122802066268_9062367761765761024_o.jpg

IMG_20180316_221735.jpg

Edytowane przez ElMariaczi
dodałem degustację
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.03.2018 o 21:14, chmielopiryn napisał:

 

Gubernia brett:

IMG_3234.thumb.JPG.29ba3ae15ecf2947a6834f236e5a59ba.JPG

zapach owocowo- kwaśny

 

piana niska i nietrwała, kolor bursztynowy, piwo bardzo klarowne

 

pierwsze wyczuwalne smaki to slodowość, dobrze wyczuwalny słód pszeniczny potem goryczka i delikatne smaki owocowe. gładkie, niemal bez gazu i generalnie dość ciężkie IMG_3233.thumb.JPG.741db24f28738de73763f3e16338abfb.JPGpszenżyto:

 

zapach: pierwsze wrażenie żywiczny, obecny także charakterystyczny zapach słodu jęczmiennego 

 

dość intensywnie pieni się w czasie wolnego wlewania po ściance, piana o dość grubym ziarnie i w miarę szybko opada. 

 

całkiem klarowne jak na piwo zawierajace słód pszeniczny. 

 

smak: najsilniej wyczuwam slodowosc potem goryczka - ale na pewno nie ibu 327 - czy to nie pomyłka? co2 szczypie w język 

 

ogólnie piwo bardzo łagodne, lekkie, pijalne

 

Oczywista pomyłka ! miało być 32,7 !!! Dzięki za pozytywną reckę !

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.