rkkr Posted August 26, 2015 Share Posted August 26, 2015 Witam. Czy przetrzymanie piwa w tym samym fermentorze, w którym miała miejsce fermentacja burzliwa, i obniżenie temperatury piwa do np. 10 stopni Celsjusza już po skończeniu fermentacji wpłynie korzystnie na klarowność piwa? I czy wyliczając ilość surowca do refermentacji podaję do kalkulatora 10 stopni C czy też mogę zrobić tak, że np. dzień przed rozlewem pozwalam piwu ogrzać się do np. 20 stopni C i wtedy do kalkulatora podaję wartość 20 stopni C? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HoppyFlowers Posted August 26, 2015 Share Posted August 26, 2015 Dwa razy tak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pun kOmora Posted September 6, 2015 Share Posted September 6, 2015 Dwa razy tak.Na drugie też? (w sumie to tam są dwa pytania) Jeżeli obniżysz temp piwa na końcu fermentacji w celu sklarowania(cold crush), w kalkulator wpisz wcześniejszą temperaturę, w której odbywała się rzeczywista fermentacja. Chodzi o to, że to w tej temp następowało nasycenie piwa CO2 i obniżenie nie spowodowało większego nasycenia. rkkr 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lesiux Posted September 8, 2015 Share Posted September 8, 2015 Jeżeli obniżysz temp piwa na końcu fermentacji w celu sklarowania(cold crush), w kalkulator wpisz wcześniejszą temperaturę, w której odbywała się rzeczywista fermentacja. Chodzi o to, że to w tej temp następowało nasycenie piwa CO2 i obniżenie nie spowodowało większego nasycenia. Tak jak kolega pisze. A dokładniej najwyższą temperaturę jaką piwo osiągnęło po zakończeniu fermentacji (blg nie spada). Tutaj dość dobrze temat rozpisany http://www.homebrewtalk.com/showthread.php?t=134347 rkkr 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.