Jump to content

Susza w Polsce a uprawy chmielu


jsakic
 Share

Recommended Posts

Czas zbiorów chmielu na plantancjach amatorskich jak i na pełni profesjonalnych. Jak wiadomo w całej Polsce panuje susza. Znalazłem taki tekst w sieci:

 

"W 2006 roku anomalie pogodowe obniżyły wydajność chmielu z hektara i zawartość alfa kwasów. Na Lubelszczyźnie zebrano przeciętnie o 10 proc. mniej odmian Lubelskiego (1,4 t/ha) i Magnum (2,0 t/ha) oraz o 25 proc. Marynki (1,7 t/ha)"

 

Jeżeli dobrze pamiętam w 2006 roku również mieliśmy suszę, jednak teraz prawdopodobnie jest gorzej. Ciekawe jak to wpłynie (bądź już wpłynęło) na zbiory chmielu w Polsce. Czyżby piwa warzone w 2016 roku, były mniej wartościowe ?

Link to comment
Share on other sites

Nie ma co jeszcze panikować zbiory za miesiąc dwa dopiero więc jeszcze usłyszymy jakie to straty mają plantatorzy ;) Tu masz porównania z ostatnich lat jak ciekaw jesteś: tutaj

 

Generalnie teraz polityka Polskiego rolnictwa opiera się na dopłatach, nie zdziwię się jak plantatorzy też czekają na nie za susze... trzeba poczekać przekonamy się.

Edited by Undeath
Link to comment
Share on other sites

Dopłaty za susze? Buahahahahaha

Nawet stanu klęski suszy nie ogłoszą bo wybory by to przesuneło. A nawet w takim stanie klęski to jedyne co dostaniesz to kredyt na preferencyjnych warunkach a nie dopłaty za susze.

Link to comment
Share on other sites

 

 

stanie klęski to jedyne co dostaniesz to

to obostrzenia i zakazy np.podlewania czy inne limity na wodę,jeśli chodzi o kasę to nic to nie zmienia bo jeśli rolnik dostał by ulgę albo umorzenie z jakiegoś tytułu np. ANR czy gminy umorzą podatek gruntowy to mniej kasy popłynie do do kasy państwa  ,państwo by musiało dopłacić do krusu jak by mniej kasy itd 

Link to comment
Share on other sites

Ze słupków w linku od @@Undeath można wnioskować, że ceny będą niemal bez zmian. Zeszły rok był dość urodzajny, więc pewnie dłużej będziemy kupować stary chmiel i on pozwoli utrzymać ceny w skupach, Dystrybutorzy mogą chcieć dorobić na suszy, ale tu też są ograniczeni małych producentów piwa, bo dużych nie da się tak łatwo zrobić w wała.

 

Ciekawy jestem czy rolnik ma więcej kasy z dopłat od hektara czy z rzeczywiście sprzedanego chmielu... 

 

No i ciekawe jak z jakością. Ktoś ma jakieś doświadczenia z tym? Ja zdecydowanie zbyt krótko warzę. Niby mieliśmy wyjątkowo dużo słońca w tym roku, więc powinno to coś dobrego dać, ale może brak wody to niweczy...

Edited by pogo
Link to comment
Share on other sites

Ze słupków w linku od @@Undeath można wnioskować, że ceny będą niemal bez zmian. Zeszły rok był dość urodzajny, więc pewnie dłużej będziemy kupować stary chmiel i on pozwoli utrzymać ceny w skupach, Dystrybutorzy mogą chcieć dorobić na suszy, ale tu też są ograniczeni małych producentów piwa, bo dużych nie da się tak łatwo zrobić w wała.

 

Ciekawy jestem czy rolnik ma więcej kasy z dopłat od hektara czy z rzeczywiście sprzedanego chmielu... 

 

No i ciekawe jak z jakością. Ktoś ma jakieś doświadczenia z tym? Ja zdecydowanie zbyt krótko warzę. Niby mieliśmy wyjątkowo dużo słońca w tym roku, więc powinno to coś dobrego dać, ale może brak wody to niweczy...

 

 

Nie do końca ;) 

 

Bartku jeżeli chodziło mi o dopłaty to miałem właśnie na myśli to co napisałeś ;) Pooglądaj sobie agrobiznes tam co drugie słowo to dopłata, a gdzieś czytałem, że i do chmielu ma Unia dołożyć żeby przywrócić areał upraw.

 

Pogo ceny skoczą nie znacznie, fakt najpierw będą wyprzedawać poprzedni rocznik (który nie był taki zły). Przez suszę niestety chmiel ma większą zawartość alfa kwasów, co ma wpływ na goryczkę, przez co też może być nie przyjemna. Kolejna rzecz to mniejsza ilość szyszki z hektara, ale tutaj nie powinniśmy tego odczuć, bo areał upraw się zwiększył. Odmiany aromatyczne też mają mniej olejków eterycznych, ale mówię na tym etapie to gdybanie. 

Link to comment
Share on other sites

1.968 zł – dopłata do hektara chmielu, Undeath już nie wyżywaj się tak na rolnikach, w agrobiznesie mówią bo wiedzą , że bez dopłat bezpośrednich większość upraw byłaby nierentowna przy gospodarstwach takiej wielkości jakie mamy w naszym kraju. Chmiel na Lubelszczyźnie wysycha i jest słabej jakości jak znam naszych pośredników to skupią od rolników prawie za darmo a sami będą zawyżać cenę i bić pianę że słaby rok i drogo. 


Link to comment
Share on other sites

 

1.968 zł – dopłata do hektara chmielu, Undeath już nie wyżywaj się tak na rolnikach, w agrobiznesie mówią bo wiedzą , że bez dopłat bezpośrednich większość upraw byłaby nierentowna przy gospodarstwach takiej wielkości jakie mamy w naszym kraju. Chmiel na Lubelszczyźnie wysycha i jest słabej jakości jak znam naszych pośredników to skupią od rolników prawie za darmo a sami będą zawyżać cenę i bić pianę że słaby rok i drogo. 

 

 

Nie wyżywam się spokojnie ;) Piszę, że mam nadzieje, że się nie skupią na tych dopłatach tylko na faktycznym zbiorze i na sztucznemu podbijaniu cen co właśnie napisałeś. Zobaczymy jestem w mailowym kontakcie z Puławami w zeszłym roku przysłali mi raport na temat skupionego chmielu, który też jest dostępny w necie. Trzeba poczekać na zbiory i podsumowanie roku wtedy będzie można osądzać i się "wyżywać" ;) 

Link to comment
Share on other sites

Z tego co zasłyszałem w Brewing Network, to w Niemczech i Oregon (USA) też kicha z chmielem. Szacunkowo zbiory będą mniejsze o 16% do 50% (ponoć w Niemczech ktoś taką liczbą rzucił).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.