Skocz do zawartości

Przechmieliłem ?


kris1973

Rekomendowane odpowiedzi

Heloł !

 

Wczoraj (nocny warek) uwarzyłem Pale Ale z zestawu BA. Wszystko pięknie, ale nie wiem czy nie przechmieliłem. Z fermentora, gdzie praca drożdży już się zaczęła, pachnie ładne, acz dość intensywnie, chmielem. Przy poprzednim dunkel weizenie chmielem nie waliło tak jednoznacznie, ale może inny styl piwa inne zapachy ?

 

Rzecz przez to, że po zawrzeniu brzeczki wsypałem chmiel i zamiast przepisowych 60 minut gotowałem ją około 90 - 115 min.

Stąd pytanie, czy ten zapach chmielu to przechmielenie przez przetrzymanie, czy po prostu nie znam jeszcze dobrze tych woni różnych z fermentora dla różnych piw ?

 

Z góry dzięki za skonsultowanie problemu !

 

Wasz Kris.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co mi osobiście wydaje się, że zapach chmielu zależy od jego rodzaju, trudno mi powiedzieć, czy zielona piwo zmienia jakoś zapach chmielu (mój aparat węchowy nie jest niestety skalibrowany), ale proponował bym ci przede wszystkim spróbować piwa, wtedy ocenisz.

Musisz tylko uwzględnić, że cukry zagłuszają gorycz, także i to musisz wziąć pod uwagę. Mi piwo wytrawniejsze, gdy cukrów jest mniej, tym bardziej uwidacznia się gorycz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dłuższe gotowanie nie wpływa na intensywność aromatu, albo raczej wpływa ale odwrotnie proporcjonalnie, tzn. jak za długo pogotujesz chmiel aromatyczny, to aromat się ulotni. Jednakże dłuższe gotowanie wpływa na goryczkę, tzn będzie jej więcej. I teraz tak:

- zestawy z BA są IMO szczodrze obdarzone chmielem,

- Pale Ale jest stylem mocno chmielonym,

- jeśli do tego wydłużyłeś jeszcze chmielenie, to...

jest wielce prawdopodobne, że piwo będzie bardzo mocno chmielone, by nie rzec przechmielone.

 

Napisz jakie to były chmiele i kiedy je wsypałeś.

 

Jakbyś nie był w stanie wypić tego piwa, to się odezwij. Ja bardzo lubię solidnie chmielone piwa. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były to:

goryczkowy - Marynka, 35 g, wsypana po zagotowaniu brzeczki

aromatyczny - Lubelski 25 g, dodany 45 minut później

 

W międzyczasie wpadłem na geniaaaaalny pomysł, żeby skosztować próbkę brzeczki. Chyba jest ok, owszem, chmiel wyraźny. Uderza wpierw smak słodu, tuż po nim pojawia się wyraźna, rozbrykana goryczka chmielu, która przejmuje pierwszy plan, po chwili smaki się wyrównują i czuć słodycz brzeczki solidnie doprawioną goryczką. W sumie smakuje dobrze i, mam nadzieję, będzie pijalne.

O ile takie testy dają jakieś miarodajne dane do przewidywania smaku gotowego piwa.

 

Jakby co, zapamiętam, że mam w odwodzie Ciebie i dam znać.

 

A tak w ogóle, to jak już nazbieram trochę więcej piw, to chętnie się powymieniam trunkami z doświadczonymi koleżankami i kolegami, żeby skonfrontować moje wiekopomne osiągnięcia. Na razie zbieram materiał, żeby na krzywy ryj się nie wpraszać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były to:

goryczkowy - Marynka, 35 g, wsypana po zagotowaniu brzeczki

aromatyczny - Lubelski 25 g, dodany 45 minut później

 

W międzyczasie wpadłem na geniaaaaalny pomysł, żeby skosztować próbkę brzeczki. Chyba jest ok, owszem, chmiel wyraźny. Uderza wpierw smak słodu, tuż po nim pojawia się wyraźna, rozbrykana goryczka chmielu, która przejmuje pierwszy plan, po chwili smaki się wyrównują i czuć słodycz brzeczki solidnie doprawioną goryczką. W sumie smakuje dobrze i, mam nadzieję, będzie pijalne.

O ile takie testy dają jakieś miarodajne dane do przewidywania smaku gotowego piwa.

Eee jeśli brzeczka nie jest zbyt gorzka, to piwo tym bardziej nie będzie przechmielone. Także luz. Ja mam wręcz teorię (na własny użytek), że jeśli brzeczka po schłodzeniu nie wykręca gęby, to piwo będzie za słabo chmielone. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takiej sytuacji te wszystkie smaczki się ułożą podczas dwóch fermentacji, a zwłaszcza podczas leżakowania. Masz chyba jeszcze przyzwyczajenia ze smaku koncernówek, ale z czasem z tego wyrośniesz :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Tytułem podsumowania:

Mimo tego, że jestem początkujący i jeszcze mam nieskalibrowane smaki, mogę zaryzykować śmiałe stwierdzenie, że "przedmiotowe" piwo nie jest przechmielone, jest zajebiste. Testuję je, mimo, że leży ledwo 3 tygodnie, i jest bardzo smakowite, dość wyraziście nachmielone, ale absolutnie nie wywala jęzora na lewą stronę, wręcz przeciwnie, spływa po nim do gardziołka gładko z wyraźnymi nutami słodowymi (o ile to poprawne określenie smaku).

Podejrzewam, że zwłaszcza latem, zimniutkie, będzie dobrze pasować do pogody (ale z pewnością ta warka lata nie doczeka :/ )

 

EDIT:

UWAGA POCZĄTKUJĄCY !

W uzupełnieniu podsumowania - http://www.piwo.org/forum/viewtopic.php?pid=38910#p38910

czyli wskazówka, że nie było się czego bać. Może rzeczywiście browar to nie apteka, ale, bo apteka nie jest sterylna.

Edytowane przez kris1973
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Dzień Dobry Wszystkim!

 

Potrzeba chwili przyspieszyła nieco moją decyzję o wstąpieniu do grona forumowiczów.

 

Wczoraj popelniłem swój pierwszy raz. Zachmieliłem chmielonego kita Coopersa English Bitter.

Jako że czekałem na ten moment od bardzo dawna (zakup sprzętu to jednak niemały wydatek) to emocje w trakcie pracy sięgały zenitu.

Z przygotowaniami zeszło mi dość długo więc chmielenie rozpocząłem już blisko północy i... pojechałem po całości: Po otwarciu aluminiowych torebek z chmielami pokapowałem się, że nie mam w domu wagi... Chmieliłem więc na oko ;] A że lubie dużo chmielu no to:

 

Zeus na 60min: połowa paczki (całość ma 50g)

Amarillo na 15min: 1/3 paczki

Cascade na 10min: pół paczki

Citra na 5 min: pół paczki

 

Wszystko to dodałem dosłownie "na pałę".

 

Po ostudzeniu brzeczki zaczerpnąłem łyk i myślałem, że wyskoczę z laczków. Rozcieńczyłem trochę wodą, zagotowałem ekstrakt WESa, całości wyszło ok 23-25l, 15 BLG. Mam straszne obawy o końcowy smak piwa - dopiero przerzucam się z koncerniaków. Przeszło mi już przez myśl, że zmarnowałem.

Mimo wszystko, to co się w tej chwili uwalnia z rurki fermentacyjnej wywołuje u mnie stan ekstazy. Wyobraźcie sobie dorosłego faceta wiszącego nad rurką jak pies... i mogę tak godzinami. Jeśli w smaku piwo będzie choć w połowie tak wspaniałe jak w zapachu to chyba wypiję je po fermentacji bez butelkowania.

 

Póki co pozdrawiam wszystkich początkujących,

Niech chmiel będzie z Wami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ułoży się i po 2 miesiącach(jeśli doczeka) będzie o połowę dokładniejsze

chyba łagodniejsze?

 

Bazyl offline.png uzupełnij profil i poszukaj piwowarów domowych w okolicy

jak nie dasz rady wypić tak goryczkowego piwa to koledzy pomogą :D

Edytowane przez stachu68
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ak ma 15°Blg to taka ilość chmielu mu nie zaszkodzi. Zrobiłeś pierwszą w zyciu AIPE ;)

 

Grrrr...

 

Dzisiaj zlałem tego demona na cichą, wrażenia:

 

Goryczka wyszła trafiona w punkt, nie jest za mocna, obawiam się nawet żeby nie spadła jeszcze bardziej.

Odfermentowało do 5oBlg, od 2 dni już nie pracowało.

Barwa wyszła przepiękna, bursztynowo - miedziana, bardzo intensywna. Mętność jest jeszcze wysoka. Zapach to sama poezja. W smaku oprócz goryczki czuć dużo chmielu.

Jedyne co mnie martwi do lekka kwaskowatość - obawiam się zakażenia. Czy to może pochodzić od dużej ilości chmielu? Czy jest szansa, że się jeszcze ułoży/zredukuje? Można to jakoś zniwelować? Jutro zmierzę pH.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piwo ma odczyn kwaśny, zwykle w przedziale 4-5 pH

Stachu dzięki za to info. Zmierzyłem wczoraj pH, wyszło 4,30 - już myślałem, że będzie kanał.

Kamień z serca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.