Maciek Aniol Posted August 11, 2015 Share Posted August 11, 2015 Witam wszystkich. Zapewne część kolegów prowadzących już swoje browary przechodziła procedurę zatwierdzania typu zbiornika pomiarowego w GUM. Poszukuje osoby która mogłaby mi udzielić paru wskazówek w tej kwestii. Chodzi o wymogi co do samego zbiornika (w moim wypadku kocioł warzelny), na co zwraca uwagę GUM jeśl chodzi o wniosek i załączoną dokumentację itd itp. Z chęcią zapłacę za taką usługę. Chyba, że jest ktoś chętny opisać szczegółowo i merytorycznie to zagadnienie na forum. Pozdrawiam wszystkich! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coder Posted August 11, 2015 Share Posted August 11, 2015 Prościej będzie, jak zamieścisz/opiszesz projekt kotła, wtedy powiem co jest źle, bo to temat-rzeka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacer Posted August 11, 2015 Share Posted August 11, 2015 https://www.gum.gov.pl/media/389181/pkm_zbiornik_w_pomiarowych.pdf tu podają co jest potrzebne. Opis techniczny czyli DTR, rysunki techniczne, przekroje, opisy, wymiarowanie, metody pomiaru, projekt tabliczki znamionowej itd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek Aniol Posted August 11, 2015 Author Share Posted August 11, 2015 https://www.gum.gov.pl/media/389181/pkm_zbiornik_w_pomiarowych.pdf tu podają co jest potrzebne. Opis techniczny czyli DTR, rysunki techniczne, przekroje, opisy, wymiarowanie, metody pomiaru, projekt tabliczki znamionowej itd Może zacznę od wymogów dla samego kotła bo sprzęt jest w tej chwili na etapie produkcji i to jest dla mnie w tej chwili najważniejsze. Urzędnik UC, z którym miałem przyjemność i któremu podlegam jednoznacznie stwierdził, że metoda rozliczania się z akcyzy za pomocą pomiaru gęstości oraz objętości w kotle jest dla niego wystarczająca i jedynie ten zbiornik musi podlegać w moim wypadku państwowej kontroli metrologicznej. Z uwagi na to ,że producent -firma ze Słowacji- nie zatwierdziła w GUM typu kotła jako zbiornika pomiarowego chcemy rozpocząć tą procedurę. Przestudiowałem wcześniej zarówno powyższą prezentację jak i rozporządzenie określające wymogi co do konstrukcji zbiorników pomiarowych posadowionych na stałe i udało mi się zebrać następujące informacje: - zbiornik musi być wyposażony w pionowe urządzenie pomiarowe ( w moim przypadku płynowskaz z przymiarem), - przymiar musi być przytwierdzony do zbiornika na stałe tak żeby nie można było zmienić jego położenia bez zerwania plomb, - rysunek umiejscowienia przymiaru w stosunku do płynowskazu pokazany jest w rozporządzeniu, - pomiędzy płynowskazem a zbiornikiem powinny być zawory oddcinające, - płynowskaz powinien mieć możliwość opróżnienia (dolny zawór trójdrożny albo dwa zawory) , czysznienia i wymiany rurki, - zbiornik musi mieć możliwość przyplombowania na stałe do podłoża lub musi być wyposażony w zaplombowane urządzenie poziomujące (pion,libelka), - zbiornik musi mieć tabliczkę znamionową z następującymi danymi: a) znak lub nazwa producenta, b) numer produkcyjny c) znamionową objętość w l, dm3 lub m3, d) datę produkcji, e) znak zatwierdzenia typu nadany przez GUM, - na zbiorniku powinna być informacja "zbiornik bezciśnieniowy" (w przypadku kotła), - bezpośrednio przy zbiorniku powinny być ulokowane zawory odcinające dopływ i odpływ. Czy coś ważnego pominąłem? Na co jeszcze zwrócić uwagę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coder Posted August 12, 2015 Share Posted August 12, 2015 ZTWC zatwierdzenie typu może robić w zasadzie tylko producent, lepiej zmuś ich do załatwienia tego. Co do płynowskazu ważna jest min. średnica rurki szklanej, musi to być bodaj 20mm, w trójnikach też - a ciężko takie kupić. Ale w kotle dużo wygodniejszy i tańszy niż płynowskaz będzie przymiar zanurzany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek Aniol Posted August 12, 2015 Author Share Posted August 12, 2015 ZTWC zatwierdzenie typu może robić w zasadzie tylko producent, lepiej zmuś ich do załatwienia tego. Co do płynowskazu ważna jest min. średnica rurki szklanej, musi to być bodaj 20mm, w trójnikach też - a ciężko takie kupić. Ale w kotle dużo wygodniejszy i tańszy niż płynowskaz będzie przymiar zanurzany. Producent jest tego świadom i chce to załatwić ale staram się im pomóć i pchnąć sprawę do przodu. Jeśli chodzi o przymiar to wiem, że taka opcja jest możliwa ale nie do końca wyobrażam sobie jak ma to wyglądać żeby spełniać wymogi. Z tego co wyczytałem w zbiorniku musi być wtedy płytka odniesienia i "prowadnica" przymiaru, który unosi się wraz z poziomem cieczy. Pomiar odczytywany jest na górze zbiornika. O takim czymś mówimy? Są jakieś firmy, które takie ustrojstwa robią? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacer Posted August 12, 2015 Share Posted August 12, 2015 robią, robią. https://www.google.pl/search?client=opera&q=przymiary+liniowe&sourceid=opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8#q=przymiary+sztywne Rurki szklane do warzelni są bez sensu, bo pękną po pierwszym warzeniu lub drugim a wtedy cała wrząca brzeczka cię obryzga Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek Aniol Posted August 12, 2015 Author Share Posted August 12, 2015 OK same przymiary to wiem. Znam nawet jednego producenta. Pytanie jak instaluje się taki przymiar w kotle żeby zbiornik spełniał wymogi GUM? robią, robią. https://www.google.pl/search?client=opera&q=przymiary+liniowe&sourceid=opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8#q=przymiary+sztywne Rurki szklane do warzelni są bez sensu, bo pękną po pierwszym warzeniu lub drugim a wtedy cała wrząca brzeczka cię obryzga Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coder Posted August 12, 2015 Share Posted August 12, 2015 Do przymiaru przykręca się w dowolnym, ale opisanym miejscu płytkę - zderzak. W górze kotła musi być coś na czym ten zderzak da się jednoznacznie oprzeć, tak, żeby swobodnie wisiał pionowo - szpara, otwór, przyspawany płaskownik w kształcie litery U. Byle był poziomy i płaski. W otwór wkładasz przymiar, tak, żeby oparł się swobodnie zderzakiem, po chwili wyciągasz i odczytujesz do którego miejsca się zamoczył. Przymiar ma być na tyle długi, żeby się dało nim stuknąć o dno kotła. Ale w czasie pomiaru oczywiście do dna nie dosięga. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coder Posted August 12, 2015 Share Posted August 12, 2015 robią, robią. https://www.google.pl/search?client=opera&q=przymiary+liniowe&sourceid=opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8#q=przymiary+sztywne Rurki szklane do warzelni są bez sensu, bo pękną po pierwszym warzeniu lub drugim a wtedy cała wrząca brzeczka cię obryzga Tak, ten Polmiar z Marek polecam. Dla GUM płynowskaz musi być szklany. Mamy taki w whirpoolu, wytrzymał już 50 warek bez pękania. Zresztą można go zakręcić i używać tylko przy kontroli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek Aniol Posted August 13, 2015 Author Share Posted August 13, 2015 robią, robią. https://www.google.pl/search?client=opera&q=przymiary+liniowe&sourceid=opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8#q=przymiary+sztywne Rurki szklane do warzelni są bez sensu, bo pękną po pierwszym warzeniu lub drugim a wtedy cała wrząca brzeczka cię obryzga Tak, ten Polmiar z Marek polecam. Dla GUM płynowskaz musi być szklany. Mamy taki w whirpoolu, wytrzymał już 50 warek bez pękania. Zresztą można go zakręcić i używać tylko przy kontroli. OK dzięki wielkie za informacje, teraz wiem jak to ma wyglądać. Rozwiązanie z przymiarem rzeczywiście wydaje się sensowne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
camilos Posted August 13, 2015 Share Posted August 13, 2015 Z szkalnym płynowskazem słyszałem z pierwszej ręki jeszcze o sytuacji, gdy zapchał się podczas zacierania młutem, następnie podczas fitracji i przepompowywaniu nazad brzeczki do warzenia zaniżał wskazania poziomu, wynikiem czego do warzenia poszło dużo za dużo za cienkiej brzeczki. brzeczki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek Aniol Posted August 13, 2015 Author Share Posted August 13, 2015 Z szkalnym płynowskazem słyszałem z pierwszej ręki jeszcze o sytuacji, gdy zapchał się podczas zacierania młutem, następnie podczas fitracji i przepompowywaniu nazad brzeczki do warzenia zaniżał wskazania poziomu, wynikiem czego do warzenia poszło dużo za dużo za cienkiej brzeczki. brzeczki Słyszałem o takim przypadku. Dlatego przymiar wydaje się być zdecydowanie lepszym rozwiązaniem. Natomiast zastanawiam się jeszcze nad zakresem pomiaru w przypadku przymiaru sztywnego. Pomiar wykonuje się tylko wokół objętośći nominalnej? Np. Jeśli mam kocioł 600l to podaje zakres przykładowo 550l-620l? Bo jeśli w okolicach włazu będę miał przyspawaną płytkę. Wsunę w nią przymiar z przykręconym zderzakiem to ciężko będzie odczytać coś przy dnie zbiornika. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacer Posted August 13, 2015 Share Posted August 13, 2015 Widziałeś kiedyś na stacji paliw jak robią pomiar ilości paliwa w zbiornikach? Dokładnie tak samo robi się w browarze. Takim samym przymiarem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coder Posted August 13, 2015 Share Posted August 13, 2015 A co chcesz mierzyć przy dnie. Zwykle robi się pełen kocioł, czasem wyjątkowo pół Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek Aniol Posted August 13, 2015 Author Share Posted August 13, 2015 A co chcesz mierzyć przy dnie. Zwykle robi się pełen kocioł, czasem wyjątkowo pół Dla mnie to oczywiste Tylko pytanie czy dla urzędasów z GUM też. Przepraszam ale wolę zapytać głupio niż potem mieć kłopoty na miejscu. Pomiaru paliwa niestety nie widziałem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.