Skocz do zawartości

Dotacje UE i projekt browaru.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam pięknie.

1). Prawdopodobnie na obecne nabory unijne będzie również wykluczona produkcja alkoholu. Nie wiecie czasem jakie są aktualnie najlepsze,sprawdzone metody obejścia tego zakazu ? Do czego tą produkcję można podpiąć ? Najlepiej by mi zależało na możliwości wybudowania hali i tylko produkcji piwa bez zbędnych dodatków.

2). Drugie pytanie mam odnośnie gotowych już projektów hali (najlepiej z płyty warstwowej) około 300 m2 na browar rzemieślniczy. Może ktoś taki posiada do sprzedaży lub wie kogo pytać bo ma browar w takim specjalnie zaprojektowanym budynku ?

Dzięki z góry :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Chodzi mi o to jak uzyskać dotację unijną na browar gdy nie dają na produkcję alkoholu. A jednak część browarów skorzystała np. Wojkówka na stworzenie miejsc pracy na terenach wiejskich. Może ktoś zna inne przykłady ?

2.Jak ktoś chce zrobić browar w miarę tanio i szybko i potrzebuje halę np. 12x24x4,5 m to wątpię żeby do niej chciał np. jaskółki w dachu żeby się odróżniała od innych i podnosił koszty. A jak projektant dostanie za zadanie zrobić prostą i tanią konstrukcję to i tak będzie podobna do innych nie tylko z browarami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ma wyglądać budynek, czy może mieć dach płaski czy spadzisty określa miejscowy plan zagospodarowania. Adoptowanie jakiś projektów nie wiadomo skąd to strata czasu i pieniędzy, i tak trzeba zatrudnić projektanta i tak. 

Udaj się do lokalnych rozdawaczy dotacji to ci powiedzą co mają i czy da się dopasować. A najlepiej zatrudnij firmę która się tym zajmuje. Myśmy się starali, dostali a na koniec urzędasy nas wyru.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Możesz zadzwonić do ekipy z Bednar, skorzystali z programu aktywizacji ludzi [ze swojego regionu] i dostali koło 200tys (przynajmniej tak obiło mi się o uszy). Dopytaj się też, jak wspominają rozliczanie tego projektu ;). Nie wiem, czy aktualne rozporządzenia pozwoliłyby przeprowadzić podobną akcję, o to trzeba by się pytać miejscowych urzędników.

 

2. Adaptowanie gotowego projektu hali na daną działkę kosztowo wyjdzie podobnie co zlecenie projektu od 0. Tak czy siak - ktoś musi się pod tym podpisać i raczej nie będzie ponosił odpowiedzialność i nanosił poprawki za pół-darmo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jeszcze dopuszę w sprawie samej hali. Zwykła hala magazynowo produkcyjna raczej się nie sprawdzi. Coder pisał o wyobleniach przy ścianach jak i łatwo zmywalnych ścianach do wys 2m a w takiej hali jest to niewykonalne. Same ściany z płyt warstwowych są zmywalne ale jest podwalina betonowa (chyba 0,5m) którą trzebaby zabezpieczyć. Sama hala 300m2 4,5m wysokości powinna kosztować jakieś 300 tys zł. Ja widzę jeszcze jeden problem 300m2 to strasznie mało a w takiej hali trzeba wydzielić kilka pomieszczeń, jak magazyn słodu, fermentownię, magazyn produktu, pomieszczenia socjalne, a na tak małej powierzchni będzie to dość utrudnione aby nie krzyżować ścieżek. Jak będę w jakiejś hali tego typu to porobię zdjęcia o co mi chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacer możesz napisać zdanie o tym jak urzędasy Was wyru... .? Myślałem że jak przyznają dotacje to tylko ja wtedy mogę zawalić żeby było coś z nią nie tak.

Teraz pomyślałem o tym czy ktoś się może starał o dotacje na produkcję piwa bezalkoholowego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotacje dostac w PL jest bardzo trudno, bez pomocy specjalistycznej firmy jest to praktycznie niemozliwe. Szczegolnie jesli chodzi o nowe podmioty (istniejace firmy ktore moga pokazac swoje obroty w poprzednich latach budzetowych maja duzo latwiej).

Z aktualnymi programami szanse na cos zwiazanego z piwem sa marne a nawet jesli ktos ma dobry pomysl, ktory od biedy podciagnie pod wymogi tych programow to mysle ze i tak sie nim nie podzieli publicznie. 

 

Oprocz dotacji sa tez pozyczki oprocentowane korzystniej niz bankowe (2-5% w skali roku) - te dostac oczywiscie latwiej ale obwarowane sa podobnymi wymogami dot. zabezpieczen czyli np hipoteka, zastaw na ruchomosci itd, jak rowniez koniecznoscia posiadania odpowiednio wysokiego wkladu wlasnego (nikt nie da pozyczki na 90-100 % inwestycji jesli w gre wchodza duze sumy) - wymagane jest najczesciej min 20-30% wkladu wlasnego. W przypadku wiekszych kwot praktycznie nie jest mozliwe uzyskanie pozyczki bez zabezpieczenia jej nieruchomoscia.

 

Krotko mowiac najwiekszym problemem wg mnie przy otwieraniu browaru rzemieslniczego (nie kontraktowego) dla wiekszosci osob nie jest kwestia urzedow i pozwolen jak sporo osob mysli (bo te mozna jakos pokonywac krok po kroku), ale wlasnie glownie kwestia finansowania najczesciej dla piwowarow domowych nie do pokonania. 

Edytowane przez Lodzermensch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano prosto, lokalna grupa działania przyznała dotację na linię rozlewniczą i zagospodarowanie terenu wokół browaru. Czyli dwie dotacje i niby wszystko było OK. Na następnym etapie urzędactwa okazało się, że można tylko na jedną rzecz dostać choć ci na dole mówili, że na dwie. W końcu jak marszałek przyznał to się okazało, że linie rozlewniczą można kupić po otrzymaniu dotacji a nie wcześniej choć od początku mówili odwrotnie. I pozamiatane.

 

O durnych pismach o uzupełnienie wniosku w stylu: proszę podać lokalnego dostawcę słodu i chmielu nie wspominając, bo to tylko podnosiło ciśnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Chodzi mi o to jak uzyskać dotację unijną na browar gdy nie dają na produkcję alkoholu. A jednak część browarów skorzystała np. Wojkówka na stworzenie miejsc pracy na terenach wiejskich. Może ktoś zna inne przykłady ?

Np. http://nowedotacjeunijne.eu/projekty-msp/wzrost-konkurencyjnosci-i-rozwoj-przedsiebiorstwa-hoker-s-c-dzieki-inwestycji-w-minibrowar-restauracyjny/

http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/959000,poziomka-mikro-browar-po-dziewieciu-latach-marzen-zdjecia,id,t.html?cookie=1

 

Samemu zdarzało mi się w obecnej pracy pisać, rozliczać i realizować projekty dofinansowane z UE i jeśli nie masz o tym pojęcia to zgłoś się do jakiejś firmy zajmującej się takimi usługami. Po pierwsze pomogą Ci zrobić rozeznanie, czy pod najbliższe konkursy można podciągnąć chociażby część inwestycji, a po drugie... napisanie wniosku to najłatwiejszy etap, realizacja, dbanie o dokumentacje i użeranie się z "interpretacją" urzędników, udzielanie wyczerpujących odpowiedzi na najbardziej nawet kretyńskie pytania ze strony urzędu zjada sporo czasu i nerwów.

Edytowane przez kordas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Kordas właśnie o takie przykłady mi chodziło. Z tymi się już kedyś spotkałem ale może ktoś zna jeszcze inne ?

Co do pisania wniosku to oczywiście mam kontakt z firmą je piszącą i ponoć dość skuteczną ale z tej branży jeszcze nie pisali i dlatego pomyślałem że Was tutaj zapytam jakby coś im umknęło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Kordas właśnie o takie przykłady mi chodziło. Z tymi się już kedyś spotkałem ale może ktoś zna jeszcze inne ?

Co do pisania wniosku to oczywiście mam kontakt z firmą je piszącą i ponoć dość skuteczną ale z tej branży jeszcze nie pisali i dlatego pomyślałem że Was tutaj zapytam jakby coś im umknęło.

Jak jest dobra to nie powinno im robić specjalnej różnicy, bo w większości wypadków Beneficjent - czyli Ty, będzie odpowiedzialny za przygotowanie informacji do części technicznej. Osoby, które to piszą to zazwyczaj ludzie znający się na sprawach finansowych, procedurach dotyczących realizacji projektów itp., którzy nie mają pojęcia o sprawach technicznych.

 

Przy okazji polecam cisnąć, aby wszystko co da radę było opisywane na możliwie dużym stopniu ogólności, aby dało radę później bez problemu zmienić dany element na inny bez brandzlowania się z urzędem - np. określisz, że chcesz kupić konkretną warzelnię, albo inny element ale w trakcie szczegółowych przygotowań okaże się, ze nagle podrożała, jest niedostępna itd.

 

Najlepiej o możliwościach rozmawiaj bezpośrednio z firmą, dotacje które zostały już zrealizowane były wg starej prespektywy finansowej i zasady tych konkursów mogły być zupełnie inne niż, te które będą/są ogłaszane w ramach aktualnej perspektywy finansowej. Więc jeśli ktoś dostał 3 lata temu kasę na coś z danego programu, to nie oznacza że teraz też będzie można brać na to dofinansowanie, albo będzie ono w zupełnie innej kwocie, z innym wkładem własnym itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według Was do jakiej rocznej produkcji można jakoś sobie dać rady bez kanalizacji ? Zauważyłem że zakłady wodociągów i kanalizacji nie chcą brać ścieków z produkcji piwa gdzie nie odbierają ścieków przemysłowych.Przy większej produkcji szambo daje radę czy są na rynku jakieś sprawdzone/wydajne oczyszczalnie ścieków których montaż się kalkuluje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A odnośnie oczyszczalni ścieków wie ktoś coś ? Ścieki z produkcji piwa nadają się na oczyszczalnie i wpuszczenie np. do rowu ? Drogi jest take coś w utrzymaniu ?

Jeśli chodzi o oddaniu na oczyszczalnie, to wszystko zależy od PWiK. Jeśli mają możliwość oczyszczenia takich ścieków, to pewnie przyjmą. jesli chodzi o wprowadzanie ścieków przemysłowych do rowu (ziemi), to generalnie nie ma takiej możliwości. Tzn. są pewne wyjątki, ale browar raczej się do nich nie łapie.

Edytowane przez BuDeX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.