Skocz do zawartości

Gęstwa na lustrze piwa po burzliwej


Tonyk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Warzyłem dopiero co moją 3 warkę i już napotykałem na problem, na który nie zdażyło mi sie przeczytać na tym forum odpowiedzi.

Jakieś tam 20L IPA, 15BLG, 18-20C, zadane - uwaga, trudne słowo :)zrehydratyzowanymi 20g M44 Mangrove Jacks U.S. West Coast. Drożdże wystartowały po dobie, a po 6 dniach nie było piany. Na lustrze natomiast pozostała gęstwa o grubości 3-5 mm. Czy to faktycznie gęstwa czy może jakaś infekcja wygląda tak samo(kolor, konsystencja)? Co ona tam robiła? Czy powinienem taką gęstwę zebrać, a nie wrzucić w kanał?

Edytowane przez Tonyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niczym się nie martw. Niektóre drożdże rzeczywiście czasem zostają na powierzchni, ale może to być też resztka piany.

Daj im czas pewnie jeszcze opadną, choć słyszałem, że czasem już tak zostaje. U mnie do tej pory zawsze opadało, ale bardziej doświadczeni pisali, że nie jest to regułą. Nie ma potrzeby w tym grzebać.

 

Pewnie zaraz znowu ktoś mnie objedzie, że złe rady daję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na US-05 to norma ;) Tak w 50% warek na nich po fermentacji zostaje mi czapa, wystarczy poruszyć mocniej wiadrem lub obniżyć temperaturę to sama ładnie opadnie. Nie zbierać jej ani nie grzebać przy niej, daj czas to sama opadnie. I to jest pozostałość po pianie, tylko się zbiła i została jak taka czapa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.