Skocz do zawartości

Drożdże


Lili

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam kilka pytań odnośnie drożdży

1. Czym odmierzacie ilość gęstwy  potrzebna do danego piwa np mr malty wyliczył mi 137 ml teraz jak i czym to odmierzyć ?

2. Przy ostatnim moim piwie zastosowany został szybki starter który bardzo się spienił a piana uciekał ze słoja strumieniami (w tym czasie chłodzona była brzeczka)  czy wpłynie to na ilość drożdży zadanych do piwa?

3. Trzymając gęstwę w lodówce oddzieliły mi się śmieci od żywych drożdży natomiast po wstawieniu do tem. pokojowej warstwy zaczęły się mieszać tak jakby drożdże się uaktywniły czy to normalne i jak temu zaradzić gdyż do piwa zadałam tą przemieszaną gęstwę ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad.1. Na oko ;) Mam podziałki na słoikach, butelkach w których trzymam gęstwę robione markerem niezmywalnym. Jak będzie 20 ml w te lub wewte nic się nie stanie, unikaj dodawania tylko tej najciemniejszej warstwy.

 

Ad.2. Zależy ile drożdży uciekło, ale raczej przy starterze wznowiły pracę drożdże i dobrze, bo szybciej powinny ci wystartować w piwie. Następnym razem robić to w większym słoiku.

 

Ad.3. Drożdże po zlaniu do słoja jeszcze pracują dożerają resztki cukrów, oraz resztki po ich metaboliźmie i produkują CO2 który rozpuszcza się w piwie i jest między komórkami drożdży. Otwierając słoik rozprężasz to i ucieka gaz mieszając całą zawartość. Tak jest to normalne i nie należy się zbytnio tym przejmować. Jak drożdże pachną i wyglądają normalnie to można ich użyć. Jedyne by temu zaradzić jest co pewien czas odgazowywanie drożdży, czyli odkręcanie na chwilę nakrętki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat żeby nie zaśmiecać. Czy produkty uboczne wysokiej temperatury fermentacji mogą powodować to że piwo po ponad miesiącu leżakowania w butelkach w 16 stopniach się w ogóle nie klaruje? czy to jakiś zaraz się czepnął? (24 stopnie burzliwa 22 cicha drozdze US-05)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę wysoko  fermentowałeś . Przenieś to piwo gdzieś  w chłodniejsze miejsce i zobacz za jakiś czas. To że piwo się nie klaruje może być tez spowodowane błędami w zacieraniu, filtrowaniu itp. Nie klarowne piwa też są dobre więc tym też się tak mocno nie przejmuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat żeby nie zaśmiecać.

"żeby nie zaśmiecać" "podpiąłeś się" pod wątek na zupełnie inny temat? W jaki sposób to nie jest zaśmiecanie? Jak później któś ma znaleźć odpowiedź jeśli będzie miał ten sam problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się podepnę "w temacie". Odmierzenie 137 ml nie jest takie trudne, jak napisał Undeath "20 ml w te czy wewte" nie gra roli, ale co z "gęstością" gęstwy? Ja czasem mam gęstwę w postaci gęstego kitu, a czasem w postaci rzadkiej zawiesiny... To chyba spora różnica w ilości komórek drożdżowych, nieprawdaż? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się podepnę "w temacie". Odmierzenie 137 ml nie jest takie trudne, jak napisał Undeath "20 ml w te czy wewte" nie gra roli, ale co z "gęstością" gęstwy? Ja czasem mam gęstwę w postaci gęstego kitu, a czasem w postaci rzadkiej zawiesiny... To chyba spora różnica w ilości komórek drożdżowych, nieprawdaż? 

Skoro odmierzenie dla ciebie nie trudne a chcesz dokładniej ,  to zostaje liczenie pod mikroskopem , metodologia podliczenia w necie ;) . Podliczysz prawie co do sztuki :cool: . Kilka szkiełek , pipetka , błękit i tam drobiazg , sam mikroskop z powiększeniem 400-600 i będziesz miał ideał .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się podepnę "w temacie". Odmierzenie 137 ml nie jest takie trudne, jak napisał Undeath "20 ml w te czy wewte" nie gra roli, ale co z "gęstością" gęstwy? Ja czasem mam gęstwę w postaci gęstego kitu, a czasem w postaci rzadkiej zawiesiny... To chyba spora różnica w ilości komórek drożdżowych, nieprawdaż? 

Ja robię tak, że trzymam gęstwę w słoiku około 600-700 ml (pół słoika) i leje prosto ze słoika pozostawiając to co osadziło się na samym dole słoika czyli najciemniejsze i najgęściejsze. Ale może robię źle, chociaż u mnie działa... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

"żeby nie zaśmiecać" "podpiąłeś się" pod wątek na zupełnie inny temat? W jaki sposób to nie jest zaśmiecanie? Jak później któś ma znaleźć odpowiedź jeśli będzie miał ten sam problem?

Pytanie szybkie i w temacie drożdży, jak bym napisał nowy wątek to byś się odezwał czemu otwieram nowy wątek.....Więc nie troluj! Po prostu nie odpowiadaj a nie szeryfa zgrywasz....   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się podepnę "w temacie". Odmierzenie 137 ml nie jest takie trudne, jak napisał Undeath "20 ml w te czy wewte" nie gra roli, ale co z "gęstością" gęstwy? Ja czasem mam gęstwę w postaci gęstego kitu, a czasem w postaci rzadkiej zawiesiny... To chyba spora różnica w ilości komórek drożdżowych, nieprawdaż? 

 

Cytat: "Browar to nie apteka...".

Edytowane przez mc007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się podepnę "w temacie". Odmierzenie 137 ml nie jest takie trudne, jak napisał Undeath "20 ml w te czy wewte" nie gra roli, ale co z "gęstością" gęstwy? Ja czasem mam gęstwę w postaci gęstego kitu, a czasem w postaci rzadkiej zawiesiny... To chyba spora różnica w ilości komórek drożdżowych, nieprawdaż? 

 

W kalkulatorze http://www.mrmalty.com/calc/calc.html można sobie suwakiem ustawić gęstość gęstwy. Niemniej aby być idealnie dokładnym należałoby rzeczywiście odmierzać odpowiednie ilości metodami laboratoryjnymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy będzie to miało ogromne znaczenie? Macham tym pizdrykiem widzę spore zmiany przy koncentracji gęstwy, więc teraz pytanie jak rozpoznać jak gęstwa jest gęsta? ;) To kolejny kłopot ja bym się tym akurat też nie martwił i przyjmował tak jak jest w kalkulatorze, jedynie przy gęstwach bardzo pylistych i luźnych brać poprawkę. Bez przesady niedługo tak jak koledzy sobie podśmiechujki robią będziemy liczyć martwe i żywe komórki w gęstwie. 

 

Ja powiem tak mam słoiki poznaczone co 25 ml odmierzane strzykawką (co też nie jest super dokładne), gęstwy nie płuczę po zabutelkowaniu piwa zlewam w słoiki i tak zostawiam do następnego użycia. Słoiki mam 0,5 l i zawsze wychodzi mi gęstwa w przedziale 120-160 ml, do gęstszych piw zadaję dwa słoiki po prostu. Przed wlaniem do piwa wyciągam z lodówki je kilka godzin wcześniej i delikatnie odkręcam żeby gaz odpuścić. 95% gęstwy mi wtedy wzburzy  ciemny osad zostaje przyklejony do słoika a resztę zadaję, bez żadnego odmierzania łyżką czy czymkolwiek, bo nie ma to sensu dla mnie - kolejne grzebanie i dezynfekcja. Do tej pory ten sposób daje najlepsze efekty, miałem okres odmierzania dokładnie drożdży ale zauważyłem że i tak zawsze daję trochę więcej drożdży i te 20-30 ml gęstwy nie robi totalnie różnicy! Musicie wypracować swój sposób, zachowując mniej więcej ilość gęstwy z kalkulatora, ale ważniejsze moim zdaniem jest dobra kondycja drożdży, krótki czas ich przechowywania oraz zapewnienie odpowiedniego natleniania brzeczki do startu fermentacji oraz sama temperatura fermentacji, bo 90% piw które miały wady związane z drożdżami to właśnie spieprzona fermentacja i stresowe warunki dla drożdży!

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do odmierzania gęstwy to polecam... Sterylne pojemniczki , takie z apteki na mocz . Mają podziałkę w ml. chyba do 100. Po użyciu wymyć przelać wrzątkiem i będzie git . Drożdże w takowych uwadniam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co do odmierzania gęstwy to polecam... Sterylne pojemniczki , takie z apteki na mocz . Mają podziałkę w ml. chyba do 100. Po użyciu wymyć przelać wrzątkiem i będzie git . Drożdże w takowych uwadniam .

Tzn. jak to po użyciu? wylać mocz przemyć wodą i będzie git? ;) 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ehh , czytanie ze zrozumieniem . Mam nadzieję ,że jednak każdy wie o co mi chodzi;)

Wiecej luzu.... kazdy wie o co chodzi ale chyba nie każdy załapał lekką ironię ;) nie wylewając moczu wyjdzie TYSKIE heheh to dobre :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Są jakieś suchary do stouta co zniosą nieco wyższą temperaturę fermentacji i nie wniosą za wiele niedobrych rzeczy do piwa? Przymierzam się do ris-a, który pójdzie do lodówki a stouta z wysłodzin zamierzam fermentować w piwnicy ~20 stopni więc na pewno podskoczy parę stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.