Skocz do zawartości

słabe odfermentowanie IIPA, co robić


Rekomendowane odpowiedzi

jakiś czas temu uwarzyłem IIPA, pisałem już o tym, ale jestem w kropce i nie wiem co robić. Załączam poprzednie posty żeby naświetlić całą sytuację, a na dole pod wszystkim będą pytania

 

Czy może się coś złego stać piwu, jeśli za szybko zlałem na cichą(po 7 dniach przelałem, a drożdże wystartowały w widoczny sposób po około 36h)? Wnioskuję, że za szybko przelałem, bo piana jeszcze nie opadła, a blg spadło do 8,5 (z 20). Po przelaniu rurka bulgotka znowu bulka i znowu pojawiła się piana

piwo to IIPA z tej receptury:

 

http://www.piwo.org/topic/18184-imperial-ipa-single-hop-prośba-o-porady/

 

 

Co Cię skłoniło do przelewania na cichą?

 

Moim zdaniem masz dwie opcje:

1. Zostaw to tak jak jest i wróć do tego piwa za jakieś 1-2 tygodnie.

2. Jeśli masz gęstwę po burzliwej to po prostu zadaj ją ponownie do fermentora.

Skłoniła mnie prosta zasada, tydzień burzliwej, dwa tygodnie cichej. Fermentuję w wiadrze z kranikiem(z reduktorem osadów)więc przy przelewaniu nie otwierałem wiadra, tylko wyciągnąłem rurkę(nie zauważyłem piany od razu)i zacząłem przelewać do drugiego wiadra zanim spojrzałem na menzurkę z areometrem. Gęstwy już nie mam, było jej ogólnie dosyć mało. Mam zamiar zostawić to piwo na jeszcze tydzień, czyli łącznie dwa tygodnie cichej. Za pare dni zmierzę blg, powinno spaść.

 

ale czekam jeszcze na odpowiedź na pytanie, czy taka sytuacja zaszkodzi w jakiś sposób piwu? Czy sypnięcie 40g chmielu przy przelewaniu na "cichą" zaszkodzi jakoś reszcie drożdży które sobie tam jeszcze hulały?

 

 

 

jednak zmierzyłem dzisiaj, w tej chwili ekstrakt wynosi 7,5° BLG. Dzisiaj mija czwarty dzień "cichej", od początku fermentacji minęło 11 dni

 

ktoś coś poradzi, lub podpowie na ten temat?

 

 

 

zostaw już to piwo w spokoju. Gdy blg w końcu osiągnie minimalny poziom to dla Ciebie będzie oznaczało koniec fermentacji.

 

a skąd mam niby wiedzieć że osiągnęło minimalny poziom nie mierząc go?  ;)

 

wiem, że/gdzie popełniłem błąd, następnym razem tego błędu nie popełnię.

 

Następny pomiar zrobię 3 dni przed planowanym rozlewem, kolejny w dniu rozlewu, jeśli się nie zmieni to leci w butelki

 

Chcę się tylko dowiedzieć, jaki wpływ będzie to miało na gotowe już piwo

 

 

 

Czy ja dobrze rozumiem, że Ty już wrzuciłeś chmiel na zimo?

 

tak, dałem 40 gramów, kolejne 30 dorzucę kilka dni przed planowanym rozlewem

 

Otóż, planuję rozlew w sobotę/niedzielę(trzy tygodnie po warzeniu, tydzień-burzliwa, dwa tygodnie-cicha), zmierzyłem dzisiaj ekstrakt, wynosi 7 BLG i nie zanosi się żeby zeszło niżej. Od razu zaznaczę, że wiem gdzie popełniłem błędy, nie musicie tego mi pisać. Mam tylko pytanie, czy dorzucić teraz resztę chmielu na zimno i jeżeli blg nie spadnie to lać w niedzielę w butelki? Czy jest jeszcze jakaś opcja żeby to piwo dofermentować?

 

 

*balingomierz wskazuje dobrze(woda 0 blg), piwo nie ma infekcji, smakuje dobrze ale słodko, jest trochę mętne, temperatura fermentacji 19-20 stopni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 tygodnie dla piwa 20blg to mało i nawet w normalnych warunkach grozi mocnym przegazowaniem. Przy takiej stresującej fermentacji za cholerę nie rozlewałbym tego piwa po 3 tygodniach, zwłaszcza że w ostatnim tygodniu drożdże jeszcze dojadały. Jak już spaprałeś ze zbyt wczesnym przelaniem, to trzeba było zaplanować przedłużoną fermentację a nie wymyślać zasady których nie ma (tydzień burzliwej + 2 cichej).

 

Mam nadzieję że już wiesz jak się powinno robić: czekasz aż fermentacja się skończy, jeśli piwo jest mocne to dla pewności warto zostawić na dodatkowy tydzień żeby uniknąć przegazowania. Chmiel na zimną wsypujesz jak fermentacja na pewno jest już zakończona, nie ma sensu nic sypać jeśli blg wciąż spada. Skoro już sypnąłeś ten chmiel, to istnieje ryzyko że dostaniesz niechciane aromaty, ale moim zdaniem lepsze niechciane aromaty niż IIPA z wysyceniem weizena (albo co gorsza granaty).

 

Tak więc spokojnie bym poczekał. Jak blg na pewno przestanie spadać to sypnij resztę chmielu na zimno i po kilku dniach butelkuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ostatnich upałach mam nadzieję, że piwo trzymałeś w piwnicy... Przy tym piwie nie ma problemu, jeśli odfermentowało nawet "tylko" w połowie...

Zostaw je jeszcze przez tydzień, jak fermentacja ewidetnie się zatrzymała, co potwierdzi pomiar ekstraktu, to przenieś wiadro do lodówki/piwnicy, ja bym tego już 3 raz nie przelewał, tylko po tygodniu butelkował, z korektą na dolną granicę nagazowania.

Sorki, ale IIPA, to nie jest dobry styl na pierwsze 20 warek, masz nauczkę, jak będziesz komuś doradzać, to miej to na względzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tej recepturze na pliny the younger http://www.theelectricbrewery.com/forum/viewtopic.php?t=26749&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=&sid=1a5ea7d03fb434b4948c69e4dd0823b0jest napisane

 

 

* For recipes that call for simple sugars like corn sugar, adding them near the end of fermentation instead of in the boil can help if you have attenuation problems (ie: problems finishing in the 1.006-1.008 range). To do this, heat up some distilled water to near boiling (above 180F) and stir in about 1lb of corn sugar. Let it cool and add directly to the fermenter. Keep doing this every 2-3 days until all of the corn sugar is used up. Why does this help with attenuation? Yeast likes to eat simple sugars (like corn sugar) first before it attacks the more complex ones produced by the grain.

 

nie wiem ile w tym prawdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.