Skocz do zawartości

grainfather


le_szek

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, giekon napisał:

Witam,
Czy ktoś próbował coś podobnego? :eusathink:

https://www.youtube.com/watch?v=0mTEiuA35a8

Na hamerykanskiej grupie fb Grainfathera ludzie pisali ze z powodzeniem stosuja to do destylacji jak i do gotowania brzeczki.

Edytowane przez luki161
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
Czy ktoś próbował coś podobnego? :eusathink:


Standardowa nakladka do destylacji, rozumiem, ze pytasz o stosowanie tego przy gotowaniu? A masz problem z gotowaniem? Amerykanskie GF pracuja na 110v i oni maja problem z gotowaniem (dlugo trwa osiagniecie wrzenia i nie jest ono zbyt mocne) i szukaja wszelkich sposobow aby sobie pomoc. Ja na 240v nie mam najmniejszych problemow z wrzeniem a nawet zmniejszam moc grzalek bo mam GrainJacket i wrzenie jest baardzo mocne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Destylacja to swoją drogą. Bardziej chodzi mi właśnie o stosowanie samej "kopuły" podczas gotowania bez chłodnicy tak jak ten dziadek pokazuje :D 
Z samą mocą gotowania nie mam najmniejszego problemu, raczej też ograniczam moc grzałek. Większy problem mam z odprowadzeniem pady podczas tego procesu i tak myślę nad rozwiązaniem tego problemu... :eusathink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam miski z nierdzewki o średnicy wewnętrznej GF.

Opiera się o pręty, na których stawia się kosz.

W misce wyciąłem otwór o średnicy 150mm i osadziłem przelotkę, na którą nakładam karbowaną rurę wentylacyjną a koniec rury do wyciągu kuchennego.

 

Co do ocieplenia to GF mam owinięty 2 warstwami pianki izolacyjnej Alufox.

Otwory wyciąłem wg. tego szablonu:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocieplony mam dobrze kociołek. Wyciąg u mnie odpada ale już chyba wpadłem na pomysł w jaki sposób odprowadzać skropliny. Chciałem się dowiedzieć czy ktoś już używa jakiegoś przykrycia podczas gotowania i jakie są tego efekty - a raczej czy nie ma złych :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Dokladnie tak, zacierasz, wysladzasz, czyscisz kosz na ziarno, zasypujesz znowu, zacierasz, podnosisz, mozesz wyslodzic do uzyskania pozadanej ilosci brzeczki, mozesz znow zasypac. Ja najwiecej na raz zatarlem 8,5 kg, jakby zasypac tak dwa razy to masz 17kg ziarna, mozna mocarza wykrecic moze gdzies na youtube jest pokazane takie zacieranie na raty, poszukaj


Potwierdzam, jest na YT jako 'reiterated mash'. David Heath, koles ktory kreci wylacznie warki z GF. W ten sposob uwarzyl imperialnego stouta na rurkach do malych warek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
4 godziny temu, Wattad napisał:

tak eksportujesz recepture do pliku , plik wysylasz na email i otwiersz go w komurce zaznaczajac zeby otwożyc plik programem GF Connect i ci go tam zapisuje

Szanowny Kolego. W całej swojej, na szczęście krótkiej, wypowiedzi użyłeś tylko raz polskiej litery diakrytycznej, dzięki czemu udało Ci się zrobić błąd ortograficzny. To drugi błąd, bo pierwszy został w komórce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pamietam w tej chwili, czy BS na desktopie 'potrafi' wyeksportowac do beer.xml. Bo tylko ten format rozpoznaje appka GF Connect (ta z obsluga kontrolera).

 

EDIT: Potrafi. Wiec eksport + import pliku na smartfona + otwarcie w GF Connect.

 

Najszybciej jednak dziala edycja receptury w chmurowym/webowym edytorze GF (brew.grainfather.com). Musisz tylko uwaznie 'przeniesc' zasyp i ustawic wydajnosc do zakladanego OG.

Wystarczy wtedy zsynchronizowac apke z chmura GF.

 

Bo tak na prawde, problemem jest ustawienie w BS zuzycia/zapotrzebowania na wode. Ale to inna historia :)

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już dotarłem do wątku gdzie są podane parametry sprzętu. o ile dobrze kojarzę jest podział na 60' i 90' gotowania. 

apka już przetestowana, tzn wyeksportowałem z BS plik *.xml, wysłałem go sobie na maila i na telefonie otworzyłem za pomocą apki GF Connect.

nie mam -jeszcze- BS na telefon. chyba będzie się trzeba zaopatrzyć i w tą licencję :)

 

a jaką osiągacie wydajność na GF? bo ja na kadzi z kega bez problemu powtarzam 85% co warkę...

Edytowane przez nike21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mobilnej wersji BS, nie mozna importowac niczego, bezposrednio w telefonie (np. ze sciagnietego pliku beer.xml, a nawet natywnego .bsml).

Nowe receptury albo edytujesz w apce, albo sciagasz (tysiace rceptur ), synchronizujesz wlasne z chmury BS.

 

Mam BS mobilnego i troche brakuje mozliwosci importowania z innych formatow albo plikow sprzetu.

Do edycji jeat super, nic tak nie odpreza jak projektowanie wlasnego piwa

 

Co do wydajnosci z GF, to ostatnio mam ok 72% . Wiem, ze mozna wiecej i niektorzy dobijaja wlasnie do 85% albo i wiecej :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka mam pytanie,

jak montujecie hopstopper od kolegi Lewatywa do swoich GF? Ja użyłem wężyka silikonowego, czy tak jest ok?

 

Dodatkowo czytając wątek zauważyłem równe opinie nt. montażu siatki na dno, jedni piszą że uszczelkę montujemy na oryginalne dno, inni ze na dno i siatkę. Ja uszczelkę nałożyłem na siatkę, wydaje się trzymać solidnie. Czy ktoś tak używał już GFa?

W załączniku zdjęcia.

20180322_162152.jpg

20180322_163047.jpg

20180322_162138.jpg

20180322_162207.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta siatka na dolnym sicie to według mnie za drobna.

Wystarczy siatka z 0.6 - 0.7 i słód nie wypływa i nie utrudnia mocno filtracji.

A i tak ładnie wydłuża czas filtracji, wiem bo sam mam zamontowaną 0.7 i słód nie pływa.

Co do montażu siatki to ja zakładam na uszczelkę i skręcam rurką, dociska ładnie siatkę do uszczelki i nie trzeba jej wpychać pod uszczelkę.

Słód i tak wszystko dociska i z montażem nie ma problemu.

Tak drobną siatkę założyłem na górne sito i przy drobnym śrutowaniu(za drobnym),

mąka zbierała się na górnym sicie, wysładzanie z siatką 0.7 na dole trwało 1.5h.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy z tą siatką na dolnym sicie nie zbiera się i tak na dnie syf z młóta po zacieraniu/wysładzaniu?

Brzeczka przed gotowaniem powinna być klarowna, czego standardowe sito GF nie potrafi zapewnić, jakkolwiek byś nie ześrutował słodu. Ja po wysładzaniu przepompowuję jeszcze brzeczkę przez torbę filtracyjną do gara lub fermentora, przepłukuję GF, zmieniam standardowy filtr na hopstopper i dopiero gotuję. Co prawda tracę przy tym z pół h, ale przynajmniej mam pewność, że brzeczka jest klarowna i nic niepożądanego tam nie pływa.

 

Jak wychodzi z tą siatką? Gotujecie od razu po wysładzaniu? Hopstopper się nie zapycha?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z siatką na obu sitach brzeczka jest klarowna i nic nie pływa.

Niektórzy zakładają sitko na samą rurkę przelewową i też wystarcza.

Używam oryginalny filtr bez modyfikacji, bo np. siatka 0.2 utrudniała przepompowanie.

Zapychała się chmielem.

Teraz robię whirlpool, chwilę odczekam i pompuję przez chłodnicę do GF do 80stopni, a następnie do fermentatora i mam brzeczkę bez osadów w fermentatorze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, chyba podczas następnej roboty z warką po wysładzaniu muszę nabrać próbkę brzeczki do jakiegoś szklanego kubeczka i zobaczyć jaki jest efekt. Powiem szczerze że mocno mnie to teraz zaintrygowało z tymi dodatkowymi sitami, siatkami itd. :eusathink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Pabllo_Lodz napisał:

Z siatką na obu sitach brzeczka jest klarowna i nic nie pływa.

Niektórzy zakładają sitko na samą rurkę przelewową i też wystarcza.

Wydaje mi się, że siatka na górze jest trochę bezcelowa, bo i tak co się przepompuje na górę to osiądzie na młócie i nie ma szans przedrzeć się już przez ułożone złoże filtracyjne. A sprawdzałeś kiedyś po tych siatkach jak dokładnie wygląda brzeczka po wysłodzinach? Bo ja na początku też myślałem, że jest fajnie jak leci czysta brzeczka na koniec zacierania, ale to że leci klarowna nie znaczy, że syfu na dnie nie uświadczysz, którego pompa nie zasysa (nie sięga). Jak zaczynasz od razu gotować, to nie odróżnisz już tej mączki od chmielu na filtrze.

 

23 minuty temu, giekon napisał:

Hmmm, chyba podczas następnej roboty z warką po wysładzaniu muszę nabrać próbkę brzeczki do jakiegoś szklanego kubeczka i zobaczyć jaki jest efekt. Powiem szczerze że mocno mnie to teraz zaintrygowało z tymi dodatkowymi sitami, siatkami itd. :eusathink:

Ta z góry zawsze będzie klarowna. Niespodzianka czeka na dnie :) Kiedyś tak sobie zafundowałem podwójną filtrację przez torbę po wysładzaniu, bo przelewałem i tak do fermentora przed gotowaniem - chciałem założyć hopstoper - pompka z dna już nie ciągnęła to chlusnąłem ręcznie nie patrząc co zostało i właśnie taki syf poleciał, że aż mi się szkoda zrobiło. Dlatego tak mnie interesują te siatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wuuu zaobserwowałem że kawałki łuski wypływają przez górne sito i przelewem spływają na dno kotła.

Po prostu się unoszą na powierzchni brzeczki, wiec dałem siatkę i nic nie pływało.

Na tej siatce zbierała się również maka z śrutu, ale to wina że za drobno ze śrutowałem.

W sobotę pszenica na tapecie, już troszkę grubiej śrutowana to porównam.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z tym to się zgadzam, że przez przelew na dół wrócić mogą, ale to wystarczy patent z sitkiem na górze:

 

5e6dad1e8547c31b1208c07427029303.jpg

 

Będę wdzięczny jak podzielisz się obserwacjami. Ale to musisz te pół h poświęcić dla dobra nauki i przepompować brzeczkę po wysładzaniu/przed gotowaniem do innego naczynia i zrobić zdjęcia tego co zostanie na dnie i na filtrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Godzinę temu, Wuuu napisał:

Ta z góry zawsze będzie klarowna. Niespodzianka czeka na dnie :) Kiedyś tak sobie zafundowałem podwójną filtrację przez torbę po wysładzaniu, bo przelewałem i tak do fermentora przed gotowaniem - chciałem założyć hopstoper - pompka z dna już nie ciągnęła to chlusnąłem ręcznie nie patrząc co zostało i właśnie taki syf poleciał, że aż mi się szkoda zrobiło. Dlatego tak mnie interesują te siatki.

 To tym bardziej będę musiał to "zbadać" wszystko :eusathink: Z pływającą łuską nigdy do tej pory nie miałem problemu. Co do reszty to nie wiem, nigdy tego nie sprawdzałem ale podczas gotowania gdy brzeczka się kotłuje nie zauważyłem aby pływały w niej jacyś nieproszeni goście (oczywiście zanim nie dodam chmielu lub jakiś innych dodatków). Nie mam aktualnie żadnego dobrego zdjęcia aby tutaj wrzucić :wallbash: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie uzywam tylko podobnego jak fotka wyzej sitka, zakladanego na odplyw.
Nie mam problemow z plywajaca podczas gotowania luska czy innymi 'smieciami'. Moze ew. troche maki, ale praktycznie to niezauwazalne.
Dla osiagniecia lepszej klarownosci piwa wazne jest zeby po gotowaniu zrobic whirlpool, pozwala to na osadzenie sie chmielin na dnie i filtrze pompy (plus wczesniej dodany jakis koagulant, jak mech czy whirlfloc)=naturalna filtracja.
A po odfermentowaniu cold crash przez kilka dni. Jak ktos chce to jeszcze moze poprawic zelatyna (jezeli keguje).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.