Skocz do zawartości

grainfather


le_szek

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze nigdy niczego specjalnego nie używałem do klarowania, "czas" i grawitacja u mnie daje radę :D Whirlpoola nie robiłem, chłodnicą z zestawu najpierw schłodziłem brzeczkę w kotle do ok. 30 stopni następnie po ok. 15-20 min chłodząc do odpowiedniej temperatury przepompowałem brzeczkę do fermentora.  Ot to i cała filozofia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już chyba widzę mój błąd. Za szybko po whirlpoolu przepompowałem brzeczkę do wiadra. Osady nie zdążyły osiąść. Teraz po kilku dniach fermentacji, rozpuściły się w brzeczce i nie wygląda to już tak źle (chociaż jest niezłe błoto).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, giekon napisał:

Jeszcze nigdy niczego specjalnego nie używałem do klarowania, "czas" i grawitacja u mnie daje radę :D Whirlpoola nie robiłem, chłodnicą z zestawu najpierw schłodziłem brzeczkę w kotle do ok. 30 stopni następnie po ok. 15-20 min chłodząc do odpowiedniej temperatury przepompowałem brzeczkę do fermentora.  Ot to i cała filozofia :)

też właśnie myślałem zawsze żeby przepędzić do niskiej temperatury w kotle. Dlaczego w instrukcji piszą wyraźnie żeby tego nie robić i schładzać od razu do fermentora? :roll:

Edytowane przez MefJu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chłodnice dezynfekuje w trakcie gotowania (ok 5 min), w ostatnia minutę zatrzymuje recyrkulacje brzeczki przez chłodnice i puszczam już zimną wodę żeby ją wychłodzić, jak tylko minie 60 min i nie robie hopstand to odrazu przelewam przez chłodnice do fermentora w tempie ok 1,5 l/minuta (ale to tez dlatego ze mam hopstoppera). Grainfathera tylko minimalnie zmodyfikowałem, używam dodatkowej siatki na dolnym sicie, hopstoppera i dodatkowej siatki na overflow. Nie mam problemów z osadem w fermentorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, namfuae napisał:

chłodnice dezynfekuje w trakcie gotowania (ok 5 min), w ostatnia minutę zatrzymuje recyrkulacje brzeczki przez chłodnice i puszczam już zimną wodę żeby ją wychłodzić, jak tylko minie 60 min i nie robie hopstand to odrazu przelewam przez chłodnice do fermentora w tempie ok 1,5 l/minuta (ale to tez dlatego ze mam hopstoppera). Grainfathera tylko minimalnie zmodyfikowałem, używam dodatkowej siatki na dolnym sicie, hopstoppera i dodatkowej siatki na overflow. Nie mam problemów z osadem w fermentorze.

Powiedz proszę, czy zamawiałeś dolną siatkę u Kol. Lewatywa, czy sam przycinałeś? Ja, zmotywowany wpisami tutaj próbowałem przyciąć do rozmiaru dolnego sita siatkę z drobnym oczkiem. Niestety nie jestem chyba zbyt uzdolniony manualnie, bo tak mi się krzywo przycięło ,że część wchodziła pod uszczelkę, a część w ogóle nie zasłaniała dolnego sita :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz proszę, czy zamawiałeś dolną siatkę u Kol. Lewatywa, czy sam przycinałeś? Ja, zmotywowany wpisami tutaj próbowałem przyciąć do rozmiaru dolnego sita siatkę z drobnym oczkiem. Niestety nie jestem chyba zbyt uzdolniony manualnie, bo tak mi się krzywo przycięło ,że część wchodziła pod uszczelkę, a część w ogóle nie zasłaniała dolnego sita  
Siatka od kolegi Lewatywa ale docinalem sam, takimi wiekszymi nozyczkami, zastanawiam sie czy nie zamowic nowego dolnego sita wzorowanego na falszywych dnach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dojdzie do mnie GF od kolegi z forum,

mam siatkę 0,7 mm oczko i będę docinał koła do nałożenia na sito dolne.

Mam też siatkę 0,28 mm ale ta na sito dolne będzie miała za male oko.

Czy ktoś z was używał CraftbeerPi z GF?

Ponieważ z kupionym GF jest problem z przyciskiem restartu, ale domyślam się że coś innego powoduje potrzebę restartu.

Winny może być sterownik lub zabezpieczenie termiczne. Choć domyslam się że ten przycisk odpowiada za reset zabezpieczenia  na grzałce.

Rozbierał już ktoś GF?

Poczytałem temat o Buaflo 40l na angielskim forum i tam był problem zabezpieczenia termicznego i on powodował wyłączanie grzania, a dokładnie luźne i zaśniedziałe kable.

Ktoś ma jakieś doświadczenie z tym problemem?

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, namfuae napisał:

Jeszcze nie, narazie robie kegerator, jak to skoncze bede myslal co dalej :)

Jakbyś się poważnie zastanawiał nad fałszywym dnem do gf, weź mnie proszę pod uwagę. Chętnie takowe zakupię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzęt dotarł, rozebrałem i tak jak myślałem uszkodzony termostat i teraz pytanie czemu się przepala?

Luźnych kabli brak, zero śladów korozji czy zwęglenia na kablach.

Czyżby sterownik winny?

Przy teście na krótko bez termostatu, sprzęt działa ale przy 50 stopniach wody w obiegu, dno grzałki mocno gorące ciężko dotknąć ręką.

U was też tak jest?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Pabllo_Lodz napisał:

Sprzęt dotarł, rozebrałem i tak jak myślałem uszkodzony termostat i teraz pytanie czemu się przepala?

Luźnych kabli brak, zero śladów korozji czy zwęglenia na kablach.

Czyżby sterownik winny?

Przy teście na krótko bez termostatu, sprzęt działa ale przy 50 stopniach wody w obiegu, dno grzałki mocno gorące ciężko dotknąć ręką.

U was też tak jest?

 

U mnie ze sprzętem wszystko jest ok. Przy 50 stopniach wody nie wkładałem do niej ręki, ale wiem, że jak jest zimna woda i włączone grzanie, możesz się oparzyć dotykając dna w miejscu, gdzie jest grzałka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Pabllo_Lodz napisał:

Dziękuję za informacje, a czy u was jak ustawi się temp. np. 55 stopni to sterownik grzeje do 58 stopni? 

 

Sprawdź sondę która idzie ze sterownika do gara , czy wszystko jest czyste i dochodzi do końca , jaki to ma sterownik stary czy nowy ??? , czy stary gar z nowym sterownikiem tak był sprzedawany przez jakis czas. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Wattad napisał:

Jak stary sterownik to na dole kotła (nie pod) masz przełącznik sterujący mocą grzałki ustawienia bodajże mash i normal , do zacierania dajesz mash , do gotowania lecisz normal 

W nowym masz w tym samym miejscu włącznik grzałki( zero-jedynkowy). To jest chyba jedyna różnica pomiędzy nowym, a starym garem. Poprawcie mnie, jeśli się mylę.

Edytowane przez Bachi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Bachi napisał:

W nowym masz w tym samym miejscu włącznik grzałki( zero-jedynkowy). To jest chyba jedyna różnica pomiędzy nowym, a starym garem. Poprawcie mnie, jeśli się mylę.

Jest tez dioda sygnalizująca zerwane połączenie z aplikacja, w nowych garach są tez nowe złączki gara z pompka oraz zabezpieczenie kulkowe przy zawożę u góry kotła zabezpieczające przed wystrzeleniem brzeczki jak nie ma tam nic podłączonego. Ale Pabllo ma stary gar ze starym sterownikiem wiec te życzy  go nie dotyczą.

Edytowane przez Wattad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabezpieczenie przeciwko wypływie brzeczki mam, przełącznik na dole mam.

Wczoraj od razu tą kulkę z sprężynka zdemontowałem, bo pompka pięknie wypompowuje do zlewu ale mam wąż silikonowy który nie wciśnie kulki.

Z tym iż chłodnicę mam starego typu. I przy przełączniku pisze Mash i Normal, wczoraj robiłem test na normal.

Dziś uruchomię Craftbeery i postaram się przetestować, tam jest funkcja logick zmniejszająca moc grzałki jak temp. zbliża się do zadanej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.