Skocz do zawartości

Browar Na Żeraniu


Mates

Rekomendowane odpowiedzi

#25 Rosanke (13 L, O.G. 10,5 Blg, FG 3,2 Blg, 4,1% alk, 26 IBU), B-day 7.05.2016

Moja pierwsza przymiarka do tego "stylu",  zobaczymy co wyjdzie, przepis trochę na pałę :)

 

Skład:

  • Wiedeński (S) - 0,9 kg (32%)
  • Pale Ale (S) 0,8 kg (28%)
  • Grodziski (W) 0,3 kg (11%)
  • Płatki owsiane 0,3 kg (11%)
  • Brown (F) 200 g (7%)
  • Biscuit (F) 200 g (7%)
  • Caraamber (W) 60 EBC 100 g (4%)
  • Karmelowy (S) 30 EBC 100 g (4 %)
  • Jęczmień palony 50 g (2%)
  • Marynka 15 g - 60 min /9,5 % aa/
  • Wyciąg z kwiatów mniszka i bzu (około litr wywaru*) - 15 min 
  • Marynka 15 g - 2 min 
  • Świeże liście pokrzywy 20 g - 10 min
  • Suszone kwiatki lipy ~10 g - 2 min
  • Ziele angielskie ~6 ziarenek - 2 min
  • Rumianek (torebki) - 6 g - 2 min
  • FM 20 - białe walonki - dwutygodniowa gęstwa 50-100 ml (raczej bez starteru)

*) Zerwane około litra kwiatów mniszka lekarskiego, odrobina kwiatów z 4 baldachów bzu (skąpo odzianych) zagotowane w 1,5 L wody i leżakowane przez dobę... 

Dodatki na ogół tuż przed wyłączeniem palnika bo i tak będą się moczyć w brzeczce na balkonie przez noc. 

Długo gotowałem (bo na 2 razy) chyba w sumie ze 100 min. 

 

Po przelaniu wyszło nieco ponad 13 L, nie chciało mi się walczyć z pływającymi mętami... Zadane 70 mL gęstwy w temp 19°C, zaraz potem wstawiłem do lodówki z 16°C, po 2-3 dniach przejdzie do pokoju 20°C. 

 

23.05 Butelkowanie

Wyszło 24 x0,5 L, nagazowanie celuję w około 2,4 vol

Nie jest jakieś niedobre :P, niestety nieco utlenione, zobaczymy po nagazowaniu. Może i Białe Walonki mają niską flokulację, ale z czasem zostaje po nich na całkiem klarowne piwo. 

 

22.06 Piwo wyszło ... dobre. Drożdżowe estry na początku dają uczucie słodyczy, ale na finisz jest ściągający, łodygowy, zielskowy. Czuć lekkie przyprawy. Mało dymu, trochę za bardzo karmelowe, mogłoby być bardziej rześkie, wytrawne. Ale fajnie się pije, fajny eksperyment, następnym razem mniej zielska, mniej karmeli, więcej dymionego i może bardziej neutralne drożdże. 

Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

#26 Rye Stout (23 L, O.G. 16 Blg, FG ?? Blg, ??% alk, 43 IBU), B-day 16.05.2016

 

 

Skład:

  • Pale Ale (S) 3,5 kg (54%)
  • Żytni 1,8 kg (28%)
  • Czekoladowy (B) 0,4 kg (6%)
  • Palony Jęczmień 0,3 kg (5%)
  • Brown (F) 0,2 kg (3%)
  • Caraamber (W) 0,1 kg (2%)
  • Dark Crystal II (B) 0,12 kg (2%)
  • Carafa I Special 0,1 kg (1%)
  • Iunga (11,5%aa) 35 g @ 60 min
  • Fuggles (4,5%aa) 20 g @ 10 min

Zacieranie

Żyto i część Pale w 48°C na około 10-15 min, w około 10-11 L wody. Potem 6-7 L dolanie wrzątku (do 17L w sumie) i lekki palnik, dodanie reszty słodów (prócz ciemno palonych) i główna przerwa 67°C na 60 min.

Dodanie palonych i podgrzanie do 77°C.

 

Wysładzanie około 17 L wody 81°C (wg Brewtarget). Docelowa gęstość przed gotowaniem około 13 Blg....

Przeciętna temperatura fermentacji to jakieś 22°C, czasem było 2 st więcej, a czasem 4 st mniej... Powinno wyjść słabo, ale zobaczymy...

 

7.06 rozlew

Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

#27 Peaty Stout #3 (23 L, O.G. 16 Blg, FG ?? Blg, ??% alk, 43 IBU), B-day 7.06.2016

 

Skład:

  • Słód Whisky (CM) - 4,1 kg
  • Słód żytni (S) 1,1 kg
  • Carapils  (B) - 0,6 kg
  • Special X (B) 300 g
  • Czekoladowy Jasny (F) 450 g
  • Carafa Special I (W) 400 g
  • Jęczmień palony 150 g
  • Marynka 50 g - 50 min /9,5 % aa/
  • US-05 - 1-dniowy, 1,3 litrowy starter ~7 blg

Zacieranie: jasne i karmel w 16 l  @68-66°C, 60 min. Potem ciemne, 1,5 L wrzątku i palnik do 75°C.

Filtracja około 16 L wody. Wyszło około 28 l brzeczki ~13,5 blg, po gotowaniu na refraktometrze wyszło 17,5 blg..

Po gotowaniu do fermentatora przeszło niecałe 23 l brzeczki, dodałem starter (miał 1,3 l i ok 7 blg) więc fermentuje 24 l. Zadano w temp 24°C, ale natychmiast poszło do lodówki na 16°C, po 12 h była 3 cm piana. 

Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#28 Hefeweizen #3 (23 L, O.G. 11,5 Blg, FG ~3 Blg, 4,5% alk, 12 IBU), B-day 14.06.2016


 


Skład:


  • Pszeniczny (S) - 2,7 kg
  • Pilzneński (S) 2,0 kg
  • Karmelowy 30 ebc (S) - 0,1 kg
  • Hallertau Tradition 25 g - 60 min /4,5 % aa/
  • FM-41 - 0,7-dniowy, 1,2 litrowy starter ~4 blg (zrobiony w sumie z nudów i dla rozcieńczenia brzeczki). 

Zacieranie: ferulikowa, miała być 44°C, ale wyszło 47°C - taka sytuacja, 2L/kg.


Infuzja 6 L wrzątku i przerwa 63°C 30 min, potem dekokt około 3L gęstego, podgrzanie dekoktu do 72°C na 10 min, a po zatarciu gotowanie 10-15 min. 


Po dolaniu dekoktu trzeba było jeszcze powoli podgrzać - 69°C-72°C, po 20 min próba jodowa była już negatywna. 


 


Wysładzanie pochłonęło około 19 L wody. W sumie wyszło około 28 l brzeczki ~11 blg.


 


Po zlaniu znad osadów wyszło około 22 L, niecałe 12 blg (widać pomiar gorącej brzeczki na refraktometrze jest zawyżony przez parowanie...), na balkonie zeszło do 20°C, dolałem starter więc liczę OG na 11-11,2 blg, 23 L. 


Zaszczepiona brzeczka poszła do lodówki, pierwsza doba 16°C, potem 17°C. Drożdże zaliczyły powolny start po 14 godzinach, po dobie już ładna czapa piany. 


Po 2-ch dniach piana już na 10 cm, piwo wyraźnie daje siarkowodorem. Wydaje mi się, że gdybym podniósł temp o 1-2°C to zapach by się poprawił, ale FM-41 mają tendencję do lizania dekla wiaderka, więc jeszcze je postresuję. 


2.07 Rozlew. Prawie zawsze pomiar przy rozlewie robię dopiero po nalaniu syropu. FG na refraktometrze było 7,2 Bx, cukry 180 g/23 L piwa (2,8 v/v), więc zawyża o około 0,7 Bx. Po uwzględnieniu tego wychodzi 6,5 Bx, a FG około 3 Bx. 

Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

belgian is new hoppy :)

#29 Quasi Witek - Belgian Wheat Ale (20 L, O.G. 10,2 Blg, FG 2,7 Blg, 4,1% alk, 19 IBU), B-day 21.06.2016

albo inaczej SDS :)

 

Skład:

  • Pilzneński (S) 2,25 kg
  • Pszeniczny (S) - 1,6 kg
  • Pszenica niesłodowana - 0,27 kg
  • Płatki owsiane 200 g
  • Karmelowy 300 ebc (S) - 44 g
  • Marynka 15 g - 60 min /9,5 % aa/
  • Lubelski 15 g - 10 min /3,5 % aa/
  • Kolendra 10 g - 7 min
  • Curacao 20 g - 7 min
  • FM-26 Belgijeskie pagórki - 0,7-dniowy, 1,2 litrowy starter ~6 blg 

Zacieranie w 66°C (12 L wody - 2,7 L/kg), mashout 75°C(infuzja 5 l wrzątku do 3,7 L/kg+palnik), (za?)szybka filtracja, ~20 min.

Temperatura przez noc zeszła do 24°C, zadałem tak starter i od razu do lodówki na 18°C. Szybkie powstanie piany do około 3-4 cm (po kilkunastu h od zadania). 

 

Ed 26.06

Od 22.06 do 26.06 mniej więcej codziennie o stopień więcej, w niedzielę 22°C, piana już się nieco zbiła i ma 2 cm. 

 

Ed 2.07

Rozlew, fermentowało 20 L piwa, zrobiłem pierwszy raz FFT - wystarczyło trochę brzeczki do fiolki po drożdżach - po 5-7 dniach miałem już finalne blg. Piwo przelałem do fermentora z kranikiem, żeby zebrać drożdże na #30 (bo na powierzchni już prawie nic nie było) i tak stało w temp 22-25°C. Dziś jest rozlew.

Cukier do nagazowania w postaci syropu 100 g cukru na 0,3 L wody, dozowany po 10 ml syropu na butelkę strzykawką. 

Zapach ładny, estrowy, wyczuwalne fenole. Raczej pełne w smaku, ale ostatecznie wysokie mam to końcowe blg. Zobaczymy za 2-3 tygodnie jak wyjdzie. 

 

13.07

Pierwsza degustacja już 8 dni od rozlewu. Wydaje się, że piwo się nagazowało, w smaku podobne do #23 Witbier, za czasów jego najlepszej kondycji (czyli miesiąc po rozlewie), tylko bardziej pieprzowe i finisz taki bardzie "odcięty", czuć też delikatny aromat gumy balonowej, jak najbardziej przyjemny. 

Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#30 Dubbel (21 L, O.G. 15,5-16 Blg, FG 3-4,5 Blg (???), 6-7% alk, ~20 IBU), B-day 28.06.2016


 


 


Skład:


  • Pilzneński (S) 3,2 kg
  • Monachijski I (B) 1,2 kg
  • Pszeniczny (S) - 0,5 kg
  • Carabelge (W) - 0,4 kg
  • Special B (CM) - 0,2 kg
  • Płatki owsiane 0,2 kg
  • Syrop Candi 200 ebc (Brewferm) - 250 ml (~0,3 kg) - 15 min
  • Cukier biały 200 g - 15 min
  • Marynka 20 g - 60 min /9,5 % aa/
  • FM-26 Belgijeskie pagórki - gęstwa zebrana z wierzchu Witka #29 bezpośrednio zadana do nowej brzeczki. Planuję zebrać 150-200 ml świeżej gęstwy, trochę będzie na oko. 

Zacieranie całość zbóż 14,5 L wody 65°C - 62°C, wygrzew w 75°C, wysładzanie wg kalkulatora 16 L wody 80°C.


Na wierzchu #29 był już tylko cienki kożuch, więc trzeba było witka zlać, a dodać drożdżaki z dna (gęsty budyń). Na oko zadałem ich 200-250 ml, więc trochę dużo, mam nadzieję, że nie za dużo. Zadałem w temp 25°C, zaraz potem wiadro poszło do lodówki 19°C. Po 12 godzinach drożdże już szalały w brzeczce, a na wierzchu powstała 2-3 cm piana. 36 godzina od zaszczepienia podniosłem na 20°C - 21°C i po kolejnych 12 h piana urosła na 10-15 cm, ale do wieka nie doszła.


Po tygodniu temp wiadra utrzymywana w 23-24°C, drożdże wyraźnie się uspokoiły piana schodzi do parteru, zaczyna się klarować. 


 


29.07 Butelkowanie, nagazowanie cukrem, celowane w 2,9 vol.


Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

#31 FES (23 L, O.G. 15 Blg, FG ?? Blg, ??% alk, ~48 IBU), B-day 7.07.2016

 

 

Skład:

  • Pilzneński (S) 3,8 kg
  • Monachijski II (S) 1,0 kg
  • Płatki jęczmienne S) - 0,5 kg
  • Brown (F) - 0,3 kg
  • Special B (CM) - 0,225 kg
  • Crystal II (F) 0,15 kg
  • Jęczmień palony 0,225 kg
  • Pszenica palona 0,225 kg
  • Marynka 50 g - 55 min /9,5 % aa/
  • Epic 30 g 5 min /3,5 % aa/
  • US-05 na starterze

Drożdże ze starterem zadane w 21°C i całość zapakowana do lodówy, pierwsza doba temp. otoczenia 16°C, od drugiej 17°C. Po kilku h była już taka wielko oczkowa piana, a po 24 h, czapa drożdżowa, 2 cm.  

 

28.07 - butelkowanie. nagazowanie cukrem do 1,9 vol

Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazuje się, że mój refraktometr sporo zawyża ekstrakt, od 0,5 blg do 2-ch (tak było na r-rze cukrowym 25 blg), mimo zastosowania korekty "1,04 Brix/Blg. Nie zawsze tak było, ale m/w warki od 20 do 28 mogą mieć zawyżony ekstrakt, w najbliższym czasie pobawię się w kalibrację... 

Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

#32 Coffee Milk Stout (24 L, O.G. 14-14,5 Blg, FG 5,5 Blg, 5,4% alk, ~30 IBU), B-day 28.07.2016

 

Skład:

  • Pale Ale (S) - 4 kg
  • Laktoza 500 g
  • Pł jęczmienne (?) - 300 g
  • Brown (F) - 300 g
  • Chocolate (F) - 300 g
  • Dark Crystal (F) - 200 g
  • Carafa II Sp (W) - 200 g
  • Jęczmień palony - 100 g
  • Marynka 9,5% aa - 30 g (60 min) 
  • Safale US-05 - saszetka na mieszadle ze starterem 1,2 L 7 Blg kręcona przez 18 h

zacieranie 64°C - 61°C 60-70 min, podgrzania do 72°C i 10 min, wygrzew 76°C, wysładzanie wodą około 80°C

po nocy na balkonie zeszło do 21°C i zadano drożdże, a potem do lodówki na 15°C, po 3 dniach 16°C, po kolejnych 2ch 17°C, potem 19°C. 

 

30.08 Odczyt 10 Bx - PrimeLab 5,9P, Terrill 5,1 P - średnio 5,5P - 5,4% alk

2.09 Rozlew. Nagazowanie 1,9 vol.
Dodałem kawę ze 150 g Yirgacheffe, parzoną w prasce francuskiej, w sumie wyszło około 1 L, dodałem do piwa razem z cukrem. 
W sumie to strata czasu i kawy, bo piwo w porównaniu z próbką z 30.08 zrobiło się kwaśne, ale zobaczymy :(

16.09 Pierwsza degustacja. Kwas znikł, kawa też :) Ogólnie fajne piwko, ale mało "milk" i mało "cofee". W smaku nuty orzechowe. 

Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#33 Dark Rye Saison (21 L, O.G. 15 Blg, FG 2,8 Blg, 6,4% alk, ~21 IBU, ~28 srm), B-day 4.08.2016

 

Skład:

  • Pale Ale (S) - 4 kg 
  • Żytni jasny (S) - 1,3 kg
  • Monachijski II (S) - 0,5 kg 
  • Dark Crystal (F) - 200 g
  • Carafa III Special - 150 g - dodane do filtracji 
  • Carafa III Special - 100 g - moczone przez 2/3 doby 0,5 L zimnej wody i przepuszczone przez filtr - około 0,3 L ekstraktu doszło
  • Iunga 2015 11,5% aa - 15 g (60 min)
  • Galaxy 2015 14,5 aa - 17 g (2 min)
  • FM-21 - gęstwa pozyskana od kolegi piwowara (dzięki!)

Brzeczka schłodzona na balkonie do około 24°C, rano zaszczepiona 150-200 mL gęstwy FM-21. Dzień wcześniej chciałem spróbować piwa znad tej gęstwy, wydawało się klarowne, ale miało sporo drożdży, dlatego zadałem gęstwę z całym, pozostałym, piwem. Po zaszczepieniu zapakowałem do termicznej torby i dodałem trzy wkłady chłodzące, bo miał być upał. No i fuckup, bo po powrocie późno wieczorem widzę na wiadrze 30°C! Wkłady były słabo zmrożone. Przeniosłem na balkon, przez noc zeszło do 26°C. Wczoraj był zapach gumy balonowej, a dziś intensywne zielone jabłuszko. Trochę skrewione, z drugiej strony - zobaczymy co wyjdzie. Na homebrewtalk czytam, że dla profilu owocowego warto fermentować już na początku w wysokich temperaturach. No więc z dwojga wolę owoce niż fenole, zobaczymy co wyjdzie. 

 

30.08

Odczyt 8 Bx - PrimeLab 2,5P; Terrill 3,3 P. 

7.09 Butelkowanie. Nagazowanie 2,5 vol. 

Odczyt 7,9 Bx - PrimeLab 2,3; Terrill 3,2P, Średnia 2,8 P 6,4%

Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Refraktometr podczas próby cukrowej dobrze zmierzył gęstość r-ru 19 blg, więc nie wiem już, być może mam źle dobraną korektę refraktometru, ale 1,09 wydaje mi się sporo....

Tymczasem w browarze pojawił się Beersmith, pierwszą rzeczą jaką zrobiłem po instalacji było wprowadzenie mojej wody. Dzięki tej aplikacji wiem, że moja woda zdecydowanie woli ciemne piwa, a ponadto chmielowe (duża przewaga siarczków). Siarczki planuję niwelować solą kuchenną, gorzej z mineralizacją - na warkę najlepiej używać po 10 L wody destylowanej :-/

 

#34 Late Single Hop Marynka Rye Oatmeal Session India Pale Ale ;)  (~21 L, O.G. ~12 Blg, FG ?? Blg, ??% alk, ~41 IBU, ~13 ebc), B-day 17.08.2016

 

Skład:

 

  • Woda Zakład Północny W-wa, twarda i alkaliczna (chyba tak się mówi jak pH>7?) zmodyfikowana 2 g soli kuchennej i 10 ml kwasu mlekowego do zacieru i ok 10 ml do wody wysłodkowej. Nie spodziewam się zauważyć różnicy, ale co tam. 
  • Pale Ale (S) - 2,5 kg 
  • Żytni jasny (S) - 0,9 kg
  • Carapils (W) - 0,5 kg 
  • Płatki owsiane (lidl) - 500 g
  • Pszeniczny karmelowy 110 ebc (S)  - 200 g
  • Mech irlandzki 5 g (20 min) 
  • Marynka 9,5% aa - 40 g (20 min)
  • Marynka 30 g (10 min)
  • Marynka 30 g (0 min)
  • Marynka 50-100 g - pójdzie na cichą
  • Mangroove Jacks M44, uwodniona saszetka

Zacieranie w 12 l wody, w reżimie 67°C do 63°C, 70 min. Do wysładzania zarezerwowane kolejne 19 l. 

Powolne podgrzanie do 76°C i od razu na filtrację.

Po ułożeniu złoża wyszło, że zacier ma 65°C, po odebraniu 7 L filtracja utknęła, zrobiłem drugie mieszanie + woda + vorlauf, potem poszło jak z płatka. I tak myślę, że zeszło 1,5 h. 

Gotowanie - 65 min, noc na balkonie.

Ładny złotopomarańczowy kolor brzeczki, niestety bardzo dużo osadów, zarówno chmielu jak i białek. Zassałem 2-3 litry dość mętnej brzeczki, ale nie będę drugi raz dekantował. Wyszło 18 l nastawnej, a w garze jeszcze 3 l mętów. 
Napowietrzyłem całość i dodałem uwodnione M44 w 23°C, po czym wiadro powędrowało do lodówki z ustawioną temperaturą 17°C. 

 

edit

i infekcja :-(

7.09

Infekcja rozwija się znakomicie, jest tak ładna, że żal wylewać. Raz na jakiś czas wypuszczam powietrze gdy dekiel nabrzmiewa i zapachy są w miarę przyjemne. Takie drożdżowo-chmielowo kwaskowe. 
 

Infekcja

Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W środę wieczorem zamówiłem na karbowane.pl chłodnicę. W czwartek po 15-tej wysłana, w piątek o 10-tej dzwoni kurier. Naczytałem się zanim kupiłem chłodnicę, ale nie zdawałem sobie sprawy jak trudno zrobić z niej ładną spiralę. Na dzisiejsze warzenie poszła prowizorka (pewnie tak zostanie przez kilka lat). 
 
#35 Kveik Pale Ale   (21 L, O.G. 15,5 Blg, FG 3,1 Blg, 6,1% alk, ~27 IBU), B-day 26.08.2016
10,00 ml Lactic Acid (Mash 60,0 mins) Water Agent 2 -             
0,55 g                Salt (Mash 60,0 mins)                    Water Agent   3        -             
2,20 kg               Pale Malt (2 Row) Bel (5,9 EBC)          Grain         4        38,9 %        
2,10 kg               Pale Malt (2 Row) Bel (5,9 EBC)          Grain         5        37,2 %        
0,50 kg               Pilsner (2 Row) Bel (3,9 EBC)            Grain         6        8,8 %         
0,40 kg               Munich Malt - 10L (19,7 EBC)             Grain         7        7,1 %         
0,25 kg               Cara-Pils/Dextrine (3,9 EBC)             Grain         8        4,4 %         
0,20 kg               Caramel/Crystal Malt - 60L (118,2 EBC)   Grain         9        3,5 %         
20,00 g               Iunga [10,50 %] - Boil 60,0 min          Hop           10       23,9 IBUs     
50,00 g               Hallertauer Mittelfrueh [3,00 %] - Boil  Hop           11       3,4 IBUs      
1,0 pkg               Kveik (Fermentum Mobile #FM53)           Yeast         12       -  
          
26.08
Zacieranie 3L/kg, zasyp podzielony na dwa (pierwszą połowę nastawiłem wcześniej, po drugą musiałem pojechać do sklepu).  
Pierwsza połowa zacierała się w sumie 5 h, drugą dodałem po 3 godzinach zacierania, więc trwało jeszcze dwie. 
Pierwsze 3 h zacierania zeszło z 68°C do 53°C, pozostałe 2h po infuzji podniosłem do 69°C i tak sobie powoli schodziło do 65°C. 
Trochę za wysoko te temp, ale to warka zapoznawcza. 
Gotowanie 120 min. Chłodzenie do 40°C nową chłodnicą, 10 min. Po przelaniu i napowietrzeniu (ciekawe czy w tak wysokiej temp. ma to sens?) 
zrobiło się 37°C. 
Drożdże kręciły się przez dwie doby przed zadaniem na ogół w temp 27°C . 
Starter bardzo smaczny, lekko orzechowy i faktycznie taka "mętna" pomarańcza. 
Tuż przed zadaniem zanurzyłem kolbę w ciepłej wodzie i podgrzałem kveiki do 37°C.
Na refraktometrze 16,8 bx, wraz z starterem wychodzi mi blg początkowe 15,5.
Fermentor okryty kocem elektrycznym, w pierwszą dobę nie chcę przekroczyć 40°C, w kolejne ... ;-)
27.08
Po 10 h od zadania intensywnie fermentowało, musowało, piana 1-2 cm. Tempetatura około 39-42°C, w środku może więcej, ale wieczorem gdy piana już się zredukowała. Po dobie burzliwej blg zeszło do 7. 
29.08
Wieczorem - wyłączyłem koc elektryczny, było w tym czasie 37°C
30.08
Temperatura przy ferementorze 28°C, balling około 3 blg (odfermentowanie 80%), intensywny zapach poziomek. Piwo smaczne, lekko gorzkawe, może jednak było za dużo chmielu. 
16.09
Po burzliwej (czyli po 3-ch dniach) piwo zostawiłem w temperaturze 26-28°C na cichej na tydzień, a potem jeszcze z tydzień w lodówce (15°C).
 
Dziś rozlew. Pomiar gęstości 8,3 Bx tj. wg PrimeLab 2,6 Blg, Terrill 3,5.
Średnio 3,1 Blg, 6,6%abv. Ciekawe, bo przez te ostatnie 2 tyg blg nie spadło, ale dekiel cały czas nabrzmewał i musiałem spuszczać co2..

Piwo pachnie jakbym dolał trochę poziomkowego soku Paola, lekko daje piernikiem. W smaku na pewno podobnie jak w zapachu, wyraźnie da się odczuć owocowość, trochę takie landrynki owocowe. 

Zaskakuje tym, że już jest w miarę pijalne. Poszło w 38 butelek, nagazowanie 2,0 vol. 

Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

#36 Pumpkin Ale 21 L, 14,8 Blg, IBU 21, 6,3 alk, 29 EBC B-day 21.09.2016

 

Dynie

Delica 2,1 kg

Muscat de Provence 0,9 kg

Pokrojone w kostki, obsypane 100 g cukru i 5 g przyprawy Pumpkin Pie Spice (wg przepisu Scooby'ego) zapiekane w 180°C przez: Delica 60 min, Muscat 40 min. Można było dłużej, ale nie miałem czasu. Po zapieczeniu dynie straciły około 25% do 35% masy.

 

Zasyp

Strzegom Pale Ale 5 kg (85%)

Digenmans Biscuit 0,5 kg (9%)

Weyermann Caraamber 0,3 kg (5%)

Bestmaltz Black Extra 0,05 kg (1%)

Zacieanie 3h 70-64°C, jasne i karmelowe razem z dynią, black dodany na mashout (78°C).

Kostki dyni pozostały zwarte, poza tym długo zacierałem, pewnie dlatego wysładzanie poszło szybko. 

 

Gotowanie 80 min. 

Iunga 16 g - 60 min

Goldings 16 g - 5 min

Pumpkin Pie Spice 11 g - 5 min

 

Chłodzenie do 24°C około 15 min, potem jeszcze 1h na balkonie. Starter zadany w całości w temp 22°C, poszło do lodówy z ustawionymi 16°C. 

18.10

FG ok 3 blg, 6,3% alk. rozlane do 38 butelek 0,5 L. Trochę ostre w smaku, poza tym przyjemne, zdominowane przez przyprawy. Miałem też odrobinę przefermentowaną przez kweiki i tam aromat drożdży zdominował piwo. 

Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

#37 New England IPA (?) 21 L, 15,2 Blg, IBU 30-50, 11 EBC B-day 18.10.2016

 

Koncepcja późno chmielonej IPA na kveikach. Drożdże w zwykłym ale'u dały bardzo czysty, owocowy aromat, bez fenoli, piwo było też gładkie. Czytałem opisy do NE IPA i stwiedziłem, że to może się udać. 

 

Zasyp

Strzegom Pale 5 kg (83%)

Płatki orkiszowe 0,4 kg (7%)

Płatki owsiane 0,4 kg (7%)

Strzegom Karmelowy 30 0,2 kg (3%)

Zacieranie 75 min 65°C. Podgrzane do 76°C i wysładzane wodą ok 75°C. 

 

Gotowanie

Jaryllo 25 g 20 min

Galaxy 25 g 5 min

Jaryllo 25 g 10 min @84°C

Galaxy 25 g 10 min @84°C

Citra 25 g 10 min @84°C

Beersmith z takiego chmielenia na whirpoolu wyliczył mi 21 IBU, zgłupiałem. 

 

Brzeczki nastawnej wyszło 20 L, brix 16,5 (szacuję blg około 15,2). Napowietrzono, drożdże zadano w 24°C, całość poszła do lodówki, tym razem, żeby podtrzymywała wysoką temperaturę, po dobie zrobiło się 27°C :)

Chciałem pod koniec burzliwej dodać trochę chmielu, ale miałem kilkudniowy wyjazd i temperatura 24.10 (+/-1d, nie pamiętam) zdążyła spaść do 22°C.

W tym momencie dodałem 25 g Citra i 25 g Amarillo.

BTW w trakcie burzliwej z wiadra leciała siareczka. 

Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

#38 Black IPA 21 L, 16,7 Blg, 7,1% alk, IBU 70, >60 EBC B-day 4.11.2016


 


Zasyp:


Strzegom Pale 4,5 kg


Strzegom Monachijski 1,5 kg


Płatki żytnie 0,4 kg


Strzegom karmel 600 0,15 kg


Strzegom żytni "prażony" 1000ebc 0,14 kg


Strzegom barwiący 1300 (??) 0,1 kg


Zimny odwar z Carafa III S 0,12 kg, moczony 5h, po filtracji przez praskę poszło do gotowania


 


Gotowanie i chłodzenie


Galaxy 36 g - 60 min


Sorachi Ace 50 g - 5 min


Sorachi Ace 50 g @75°C - 10 min


 


 


Piwo po 15 min na chłodnicy i 2 h na balkonie zeszło do 20°C. Zadałem 1,4 litrowy starter, cały bo znowu za późno zacząłem go robić, więc akcja z przyciemnianiem została nieco zepsuta  :wallbash:. Na następne ciemne mam już odlaną brzeczkę, w zamrażarce. 


W lodówce burzliwe przy temp otoczenia 16-17°C. 


Sorachi już po otwarciu paczki z chmielem pachniało kokosem, a podczas chłodzenia jego zapach ulatniający się z brzeczki był wręcz obłędny. Ciekawe co nadaje taki aromat, nigdzie nie mogę znaleźć? 


22.11


Pojutrze rozlew, a zapomniałem dać chmiel na cichą, więc żeby się nie męczyć z chmielinami 50 g sorachi zadaję w worku nylonowym, ponadto zrobiłem herbatkę z 25 g Sorachi i przepuściłem przez praskę francuską. Ponieważ boje się o kolor woda do herbatki wcześniej została pokolorowana 25g słodu barwiącego, a w trakcie moczenia chmielu dodałem 3 łyżeczki cukru. Chmiel moczył się przez około 20 min w temp 70-55°C.


Metoda na herbatkę daje efekt, ekstrakt ładnie pachnie, ale też żal, bo dużo zapachu zostało w chmielinach. 


24.11


Dzień rozlewu. Chmiel na cichej wniósł sporo aromatu, mocno dominuje kokos, ale lekko cytrynowy. Kolor na pewno nie czarny. Ciemno brunatny. Nagazowanie 2,2 vol cukrem. Wyszło prawie 39 butelek.


FG PrimeLab 2,8P Terrill 3,8. Średnio 3,3P i około 7,1% alk. 


Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

#39 Belgian Blond 21 L, 16,4 Blg, IBU 18, 10 EBC B-day 24.11.2016


 


Zasyp:


Strzegom Pilzneński 5 kg


Weyermann Carapils 0,5 kg


Strzegom żytni jasny 0,3 kg


CM Biscuit 0,2 kg


cukier biały 0,4 kg - w syropie pod koniec burzliwej


 


Zacieranie 64°C 75 min, wygrzew w około 75°C. 


 


Gotowanie i chłodzenie


Hallertau Mittelfruch 25 g 60 min 


Mech irlandzki 5 g 15 min


Spalt Select 25 g 10 min


 


Fermentacja - FM27 Artefakty trapistów, rozruszane na starterze. 


 


W okresie zimowym zimna woda jest u mnie faktycznie chłodna (~12°C), więc chłodnica ma wreszcie sens. W 20 min zeszło do 20°C przy słabym lub umiarkowanym strumieniu wody. 


Drożdże zaszczepione w 17°C i takiej temperaturze ustawiona została wstępnie lodówka. Poszedł cały starter w sumie wyszło 20 L. W jak burzliwa będzie się miała ku końcowi to dojdzie litr syropu cukrowego. 


 


04.01.17 - butelkowanie. Bardzo klarowne, drożdże na dnie stworzyły umiarkowanie zbity muł, a ponad nim tkwiły takie kuleczki/kłaczki. Piwo klarowne. W smaku wyczuwalne estry i fenole - na moje oko niezbyt silne i raczej zbalansowane. Piwo dość "gęste" nie wiem czy to przez ten "glikogen" czy przez żyto. Jest bardzo smaczne i dość urozmaicone w smaki.


W wiadrze do butelkowania było 20 L piwa, które rozlano do 35 0,5 L butelek. Do nagazowania (ok. 3,0 vol) poszło 170 g cukru w roztworze wodnym. 


 


6.02.2017 - test.


Ponieważ nie znam się na belgach zrobiłem test porównawczy z Affligem Blonde. Koncerniak jest wyrażnie jaśniejszy, klarowny, bardziej aromatyczny, przy czym dominują fenole i zapach drożdży, w naszym fenola mniej, za to owoce. Na pierwszy rzut oka to ok, bo FM27 mają dawać zbalaznowany poziom estrów i fenoli.. W #39 nagazowanie było wyraźnie małe, piana w naszym szybko znikła (nast razem pszenica zamiast carapils?), piwo było mocno opalizujące (może pora wrócić do przelewania na cichą?). Dodatek słodu żytniego był raczej zbędny, nie umiem go wyczuć, nasze piwo jest bardziej oleiste, ale nie wiem czy to wynik pracy drożdży, czy efekt z żyta. No i następnym razem dodam jakiś jasny, kandyzowany cukier, zamiast białego. 

Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

#40 IIPA 20-22 L, 19 Blg, IBU 80, ~24 EBC, B-day 30.12.2016


No i kolejna dyszka :). Tym razem przepis jest interpretacją receptury z BS Cloud, "Citra Double IPA (clone) - Kern River Brewing Company" Dave'a Clarka


 


Zasyp:


Strzegom Pale 6,3 kg


Carapils 0,5 kg


CM Biscuit 0,3 kg


Strzegom Monachijski I 0,3 kg


Strzegom Karmelowy czerwony 0,2 kg


Strzegom Pszeniczny 0,2 kg


Strzegom Carafa S III/Pszeniczny (w sklepie mi pomieszali :P) 50 g


 


Zacieranie 64°C - 61°C ok 75 min, "wygrzew" do około 70°C. 


 


Gotowanie i fermentacja


Iunga 40 g 60 min 


Citra 25 g 20 min


Citra 25 g 10 min



Amarillo Gold 50 g 5 min



Citra 25 g 2 min



Citra 25 g 0 min


 

Safale US 05 - 2 saszetki uwodnione

 

Po 3 tyg 

Citra 100 g "uwodniona" (w wodzie 70°C :) ), na 4 doby.

 

Mamy nowe wiadra, z piwodzieja i nie jestem pewien czy mają podobną skalę do tych z piwnego kraftu, bo na oko wyszło trochę mocniejsze i trochę więcej niż w BS  :)

Drożdże zadane do brzeczki w 19°C, całość poszła do lodówy z ustawionymi 16°C. 

 



Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#41 BSDA Quadrupel 16 L, 23 Blg, IBU 25, ~?? EBC, B-day 30.12.2016


 


Zasyp:


Strzegom Pilzneński 6,5 kg

Weyer Caramunich 0,2 kg

CM Biscuit 0,2 kg

Fawcett Brown 0,15 kg

CM Special B 0,1 kg

Domowy syrop kandyzowany jasny 100 g (do gotowania na 10 min)

Domowy syrop kandyzowany ciemny bursztyn 800 g ((do gotowania na 10 min)

 

 

Zacieranie 64°C - 61°C ok 120 min, "wygrzew" do około 70°C. 

 


Gotowanie i fermentacja


Marynka 23 g 60 min 


Syrian Goldings 3,6% aa, 30 g 10 min.


Mech irlandzki 5 g, 10 min.


FM-27 Artefakty Trapistów, gęstwa po blonde, około 150-200 g. 


Ten mech to chyba była przesada. Zostało dużo mułu. 3,5 l poszło na straty, a i tak trochę tego zaciągnąłem do fermentora. 


 


Na syropy kandyzowane stosowałem przepisy z forum, z kwaskiem i DAP, i samym DAP


na ciemny - 700 g cukru i szklanka wody 250 ml - zmieszane zagotowane, dodałem kwasku cytrynowego, a w 115°C 10 g DAP. Przepis kazał dać 7 g i zakładał brak kwasku. Syrop bardzo szybko złapał bursztynowy kolor, który po 5 min zaczął stawać się brązowy. Drugie dolanie wody (pół szklanki) wyszło, więc w około 122°C. 


 


z ciekawości zrobiłem próbkę bez kwasku i z przepisową ilością DAP - 100 g cukru i 40 ml wody - po zagotowaniu 0,5 g DAP. Tym razem płyn złapał złoty kolor i już tak nie ciemniał. Grzałem do 121°C znów, ale raz termometr podskoczył mi do 137°C, nie wiem czy to dobry pomiar, ale notuję. 


 


Z prób smakowych, nigdzie nie czułem wanilii, winogron, śliwek, brzoskwiń, czy rodzynek :), ale oba syropy miały przyjemny posmak, na pewno coś tu weszło (ciemny był nieco bogatszy, lekko kwaskowy, zapomniałem zneutralizować). Syrop z kwaskiem mógł być nieco klarowniejszy. Ponadto bardzo szybko złapał ciemny kolor, nie wiem czy dlatego, ze było za dużo DAP, czy że dałem kwasek, ale myślę, że oba dodatki się przyczyniły.


Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

#42 Kölsch 20 L, 12 Blg, IBU 28, ~7 EBC, alk ~4,2-5,0%, B-day 25.01.2017


Nie da się ukryć, że  piwo inspirowane Die Toten Hopfen :)


 


Zasyp:


VM Pilzneński 4,0 kg

CM Owsiany 0,5 kg

VM Monachijski I 0,4 kg

 

Zacieranie 66°C - 64°C ok 60 min, "wygrzew" do około 78°C

 

Gotowanie i fermentacja

Marynka 9,5% aa 15 g 60 min 


Orbit 9,8% aa, 25 g 7 min.


Orbit 25 g, -2 min.


Piękny przełom był. 


 


Safale K-97 uwodniona saszeta zadana w około 14°C i na taką temperaturę nastawiłem sterownik w lodówce.


 


Ed 15.02 Kolsch przez ostatnie 3 dni stał na cold crash przez 3 dni (5-8°C), w efekcie na górze utrzymała się warstwa zbitych drożdży, trochę poszło na dno, ale całe piwo było bardzo mętne. Pierwszy raz od dawna przelałem więc na cichą/klarowanie - i tym razem wystawiłem na balkon. Zobaczymy. Piwo w miarę ok, tylko mocno drożdżowe. 


 


Ed 6.04 - trochę się zapuściłem....


Piwo spędziło prawie 2 miesiące na balkonie, efekt? Piwo jest mętne, ma dość wyraźny zapach winogron/soku winogronowego, poza zapachem skunksa/marihuany (tylko) podczas rozlewu to powiedziałbym, że jest nieźle. Jestem zaskoczony końcowym plato - aż 4,2, przed wystawieniem na balkon było około 3,4... no i problem. Może się zagęściło przez odparowanie? Zawartość alkoholu szacuję gdzieś między 4,2% a 5%, bliżej tych pięciu...


goryczka moglaby byc ciut nizsza..


Nagazowanie 120 g cukru, powinno być 2,2 vol, ale będzie więcej, bo piwo długo stało w zimnie...


Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

#43 Żytni Torfowy Extra Stout 20 L, 18 Blg, IBU 60, 75 EBC B-day 15.02.2017


Czwarte podejście do tego zacnego "stylu". Tym razem najważniejszą zmianą będzie dodanie słodu Brown dla podkreślenia nut orzechowych. Dodatkowo zastanawiam się nad dodaniem płatków dębowych na cichej. 


 


Zasyp:


CM Whisky 45 ppm 4,0 kg

VM Żytni jasny 1,5 kg

Fawcett Brown 0,5 kg

Płatki Owsiane 0,45 kg

Weyermann Special W 0,1 kg

Weyermann Carafa II Special 0,55 kg

 

Zacieranie 67°C - 63°C ok 60 min, "wygrzew" do około 75°C

Filtracja, wiadomo, wolniej niż bez żyta, ale nie nic nie utykało, wysładzanie na raty wodą >=75°C.

 

Gotowanie i fermentacja

Marynka 9,5% aa 61 g 60 min 


 


Do fermentacji pójdą odebrane z #42 Safale K-97, zadane w temp 15°C. 


 


ED. 1.05.2017 - rozlew. Nie dodałem płatków, będą na wersję 5. 


FG 5,8*P, co daje 6,8% abv.


Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Trochę się browar zakurzył. Niestety do kibla poszła #37 Kveik IPA (marycha) i #41 (w sumie to zaważył za lekko przypalony cukier kandyzowany).

W międzyczasie był tylko rozlew #43 i dwie "warki" chmieloniady - gotowałem wywar ze skórek i soku cytrynowego z odrobiną chmielu i imbiru, do tego ekstraktu na 2-3 blg i drożdże piekarnicze. Wyszło coś co w zapachu wypadało na granicy kompotu z geranium i cytrynowego płynu do mycia naczyń, ale pić się dało :D

 

Dziś było podejście do czegoś pomiędzy, czyli LABPA 9 blg - ma być trochę ciałka więc zacieranie wysoko, może uda się coś >= 1 na 100.

 

#44 Light Amierican Belgian Pale Ale 21 L, 9 Blg, IBU 60, 75 EBC B-day 15.02.2017

Dzień wcześniej zrobiłem litrowy starter 6 blg, do zadania stał jakieś 18 godzin na mieszadle, głównie w temperaturach od 22°C do 25°C. 

Drożdże FM 25 - Klasztorna Medytacja z datą do 20.08.17

 

Zasyp:

VM Pale Ale 2,5 kg
VM Żytni jasny 0,4 kg
Płatki owsiane bł. 0,4 kg
Płatki orkiszowe bł. 0,2 kg
 
Zacieranie w 12 l wody 70°C - 65°C (trochę uciekła) ok 60 min, infuzja wrzątkiem 4 l do około 75°C
Filtracja, szła za szybkoo. .
 
Gotowanie i fermentacja

Marynka 9,5% aa 20 g 60 min

Citra 25 g 2 min

 

Wyszło raptem 20 l brzeczki 10 Bx - 9,25 Blg, po schłodzeniu do ok 23°C (lato) zadałem starter z drożdżami - więc średnio wychodzi początkowe 9 blg. 

 

W lodówce nastawiłem temperaturę 18°C, po kilku godzinach podniosłem na 19°C. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

#45 (Wild) Belgian Dark Strong Ale 16 L, 23,5 Blg, IBU 30, alk 11,2 %, EBC ~27 B-day 26.09.2017

Na drożdżach z #44 zrobiłem starter 2 L, ~8 Blg i przez kilka dni intensywnie kręciłem, potem trochę odstały i zlałem litr, półtora płynu, smakował

Drożdże FM 25 - Klasztorna Medytacja z datą do 20.08.17

 

6,50 kg Strzegom Pils (3,9 EBC) Grain 4 78,3 %
0,30 kg CM Biscuit Malt (45,3 EBC) Grain 5 3,6 %
0,20 kg CHÂTEAU SPECIAL B® (300,2 EBC) Grain 6 2,4 %
0,20 kg Płatki owsiane (2,0 EBC) Grain 7 2,4 %
0,55 kg Syrop kandyz., jasny bursztyn, domowy (~20,0 EBC) Sugar 8 6,6 %
0,55 kg Syrop kandyz., jasny, domowy (~5,0 EBC) Sugar 9 6,6 %
25,00 g Marynka [9,50 %] - Boil 60,0 min Hop 10 23,7 IBUs
26,00 g Select Spalt [3,30 %] - Boil 7,0 min Hop 11 2,3 IBUs
100-300 ml??? FM 25 klasztorna medytacja  [] Yeast 12 -

 

Zacieranie 67-64 st C~75 min, wygrzew 76 st. Długie gotowanie (ok. 2h), w trakcie dolewałem trochę lekkich wysłodzin. 

Ilość drożdży niewiadoma :) W kolbie było ich może 300 ml, zalałem je 0,5 l brzeczki na kilka godzin dla pobudzenia, a potem wlałem większość. Reszta poszła na FFT. 

Drożdże zadałem w temp 19 st, po czym obniżyłem na 12 h temp do 18 st, potem co około 12 h stopniowo o 1 st C w górę. Docelowo chcę, by po 4-ch, 5-ciu, dniach wyszło jakieś 24-26 st C. 

Cukier kandyzowany robiony wg przepisów na forum z użyciem DAP. Tylko dziwne, bo ten jaśniejszy wyszedł mi przy temp 131 st C (b słodki), a ten "pomarańczowy" przy 140 st (delikatniejszy, mniej słodki, może bardziej złożony...). Albo mam termometr niedobry, albo trzeba popracować nad własnymi przepisami. 

Ed. 15.10

Test FFT: na refraktometrze wyszło 12,0 Brix, czyli wg kalkulatora 4,1 Blg (11,1% abv), czyli całkiem nieźle odfermentowało. W smaku piwo ... mocne, zapach perfumowo-kwiatowy, na języku dość pełne, ale z takim wytrawnym finiszem, uwydatnionym przez mocne alko. Wpadłem na pomysł, by zawartością FFT zalać butelkę po opróżnionym, bardzo zacnym, Orvalu, na dnie nie było zbyt wiele drożdży, ale liczę, że dzikusy się jeszcze jakieś obudzą. 

Ed 17.03 - rozlew

Mała retrospekcja. W listopadzie lub grudniu piwo poszło na cichą z płatkami dębowymi. Jakoś w grudniu/styczniu dolałem do niego osad z dwóch Orvali. I tak sobie leżało do marca. W plastiku. I nic mu się nie stało. Zapach i smak ładny, mocno przeszedł Orvalem, szczególnie takimi świeżymi, czerwonymi owocami. 
Do rozlewu (F. Brix 12,0) dodałem drożdże, które kilka miesięcy leżały w lodówce zalane wodą. Roztwór smakował dobrze, więc wziąłem trochę z góry i wystartowałem na mieszadle. Szybko ruszyły. Więc trochę tego startera dodałem do rozlewu. Trochę to wszystko robiłem niezgodnie ze sztuką, jak quad wyjdzie, to będzie fajnie. 
Nagazowanie cukrem, celowałem w 3,0 vol. 

 

 
Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...
W dniu 8.09.2015 o 12:21, Mates napisał:

#12 Bożonarodzeniowe (16,8 Blg, 35-40 IBU, 7% alk obj), B-day 22.09.2015

 

 

Skład:

  • Pale Ale (Strzegom) - 4,0 kg
  • Pszeniczny (S) 1 kg
  • Caraaroma (Weyermann) - 400 g
  • Carawheat 300 g
  • Caramunich I 200 g
  • Łuska kakaowa (kakałszale) - 200 g

      Do gotowania

  • Marynka 41 g - 63 min
  • Fuggles 25 g - 18 min
  • Mech irlandzki 5 g - 7 min
  • Przyprawy 5 min:
    • Cynamon 2 szt + 4 g mielonego
    • Gałka muszkatołowa mielona 7 g 
    • Goździki 8 szt
    • Anyż 1,5 szt
    • Imbir 13 g
    • Kardamon 5 g
    • Rozmaryn 5 g
    • Ziele angielskie skruszone 2 g
  • Fuggles 25 g - 5 min

      Do fermentacji Gozdawa BFSAY 1,5 paczki

 

Zacier 3L/kg, wszystko na raz:

  • 66°C - 62°C - 60 min
  • podgrzewanie do 77°C około 30 min

Do gotowania wyszło około 22 L brzeczki 14,5 Blg.

Po zlaniu i oddzieleniu osadów (trochę ich zassałem :() wyszło 19 L brzeczki około 17 Blg (na refraktometrze 17,5-18).

Drożdże zadane w temp 22°C, chce z nimi powoli zejść do 18-19°C zanim zaczną pracować. 

 

Ed 31/1.11

Wreszcie rozlew. Trochę mało zostało piwka, bo rozlane zostało tylko 16 L. Musiała część wyparować (chociaż litr). 

Na powierzchni piwa pojawił się film, ale mam nadzieję, że to nie tlenowiec. W smaku piwo najpierw wytrawne, pełne słodycz wychodzi w tle dopiero. Mocny zapach i smak goździka. W ogóle smakuje trochę jak zimny grzaniec. 

 

OG 17,5 Bx (16,8 P), FG 9,5 Bx (~4,3 P), tj ~7% alk. 

Cukier trochę na pałę wsypałem, wyszło 2,5 vol. w sumie może być. 

 

Ed 19.11

Pierwsza degustacja 14.11 - pojawił się pretekst by otworzyć, dałem upust ciekawości. Jeszcze nie nagazowało się, ale smak wyraźnie się układa - zaczynam wyczuwać pozostałe (po goździku) przyprawy, jest też jakieś czekoladowe tło. Natomiast tekstura ciut wodnista, wytrawna, ale w sumie to też ciekawe.

Pije to piwo po ponad 6 latach i jest tak przyjemne, że aż odkurzyłem to forum, żeby to gdzieś zostawić. To nie jest arcydzieło, ale po tylu latach jest smaczne, jest lekko fuzzlowate takie wrażenie lekkiego zakażenia dzikusami, ale może to wrażenieod przypraw, żona spróbowała i jest zachwycona. Zero utlenienia, a jak jest to nienarzucające.  Nieprzegazowane, długo utrzymująca się piana. Piwo nadal dość wytrawne i nieco wodniste, ale bogate i gładkie. No aż się chce wracać do warzenia :)

 

16508367836733542396266312748508.jpg

16508369490056479435330577972146.jpg

Edytowane przez Mates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
W dniu 6.08.2016 o 10:26, Mates napisał(a):

#32 Coffee Milk Stout (24 L, O.G. 14-14,5 Blg, FG 5,5 Blg, 5,4% alk, ~30 IBU), B-day 28.07.2016

 

Skład:

  • Pale Ale (S) - 4 kg
  • Laktoza 500 g
  • Pł jęczmienne (?) - 300 g
  • Brown (F) - 300 g
  • Chocolate (F) - 300 g
  • Dark Crystal (F) - 200 g
  • Carafa II Sp (W) - 200 g
  • Jęczmień palony - 100 g
  • Marynka 9,5% aa - 30 g (60 min) 
  • Safale US-05 - saszetka na mieszadle ze starterem 1,2 L 7 Blg kręcona przez 18 h

zacieranie 64°C - 61°C 60-70 min, podgrzania do 72°C i 10 min, wygrzew 76°C, wysładzanie wodą około 80°C

po nocy na balkonie zeszło do 21°C i zadano drożdże, a potem do lodówki na 15°C, po 3 dniach 16°C, po kolejnych 2ch 17°C, potem 19°C. 

 

30.08 Odczyt 10 Bx - PrimeLab 5,9P, Terrill 5,1 P - średnio 5,5P - 5,4% alk

2.09 Rozlew. Nagazowanie 1,9 vol.
Dodałem kawę ze 150 g Yirgacheffe, parzoną w prasce francuskiej, w sumie wyszło około 1 L, dodałem do piwa razem z cukrem. 
W sumie to strata czasu i kawy, bo piwo w porównaniu z próbką z 30.08 zrobiło się kwaśne, ale zobaczymy :(

16.09 Pierwsza degustacja. Kwas znikł, kawa też :) Ogólnie fajne piwko, ale mało "milk" i mało "cofee". W smaku nuty orzechowe. 

7 lat po rozlewie, piwo jest wspaniałe, tylko nieznacznie utlenione. Czuć i lakto, i kawe, i czekoladę, i orzechy. Jak tylko się znajdzie okazja trzeba wrócić do warzenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
W dniu 28.06.2016 o 12:33, Mates napisał(a):

#30 Dubbel (21 L, O.G. 15,5-16 Blg, FG 3-4,5 Blg (???), 6-7% alk, ~20 IBU), B-day 28.06.2016

 

 

 

 

 

 

 

Skład:

 

 

  • Pilzneński (S) 3,2 kg
  • Monachijski I (B) 1,2 kg
  • Pszeniczny (S) - 0,5 kg
  • Carabelge (W) - 0,4 kg
  • Special B (CM) - 0,2 kg
  • Płatki owsiane 0,2 kg
  • Syrop Candi 200 ebc (Brewferm) - 250 ml (~0,3 kg) - 15 min
  • Cukier biały 200 g - 15 min
  • Marynka 20 g - 60 min /9,5 % aa/
  • FM-26 Belgijeskie pagórki - gęstwa zebrana z wierzchu Witka #29 bezpośrednio zadana do nowej brzeczki. Planuję zebrać 150-200 ml świeżej gęstwy, trochę będzie na oko. 

 

Zacieranie całość zbóż 14,5 L wody 65°C - 62°C, wygrzew w 75°C, wysładzanie wg kalkulatora 16 L wody 80°C.

 

Na wierzchu #29 był już tylko cienki kożuch, więc trzeba było witka zlać, a dodać drożdżaki z dna (gęsty budyń). Na oko zadałem ich 200-250 ml, więc trochę dużo, mam nadzieję, że nie za dużo. Zadałem w temp 25°C, zaraz potem wiadro poszło do lodówki 19°C. Po 12 godzinach drożdże już szalały w brzeczce, a na wierzchu powstała 2-3 cm piana. 36 godzina od zaszczepienia podniosłem na 20°C - 21°C i po kolejnych 12 h piana urosła na 10-15 cm, ale do wieka nie doszła.

 

 

Po tygodniu temp wiadra utrzymywana w 23-24°C, drożdże wyraźnie się uspokoiły piana schodzi do parteru, zaczyna się klarować. 

 

 

 

 

 

29.07 Butelkowanie, nagazowanie cukrem, celowane w 2,9 vol.

 

No więc degustacja dubbla 7 lat po uwarzeniu. W zapachu taka nuta już trochę nieprzyjemna, że starości, ale smak nadal niezły. Raczej piwo nie zyskało, ale nie zestarzało się jakoś strasznie. W smaku słodko, korzennie, byłoby na święta, gdyby nie to, że to już ostatnie.

Jeśli kiedyś wrócę do warzenia, to tylko takich z długim terminem przydatności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.