Skocz do zawartości

Pomoc przy chmieleniu


Rekomendowane odpowiedzi

Tylko że chmiel na zimno nie podnosi Ci goryczki, a dodaje aromatu (poczytaj sobie troszkę).

Goryczki nie dodaje, ale może zwiększać lub zmieniać sposób jej odczuwania w gotowym piwie (poczytaj sobie troszkę) ;)

 

Polecam również wypróbować chmielenie HopStand, czyli przerwy chmielowe podczas chłodzenia brzeczki - wczoraj wreszcie mogłem ocenić efekt w swojej AIPA i jest naprawdę nieźle. Co prawda chmieliłem też na zimno - 50/50. Efekt bardzo zadowalający - czuć nie tylko wyraźny aromat, ale też mega mocny smak cytrusów, owoców tropikalnych i kwiatów. No i mniej zachodu niż z chmieleniem na zimno - filtracja to nie problem, ale bardzo często piwo się zmętnia.

Edytowane przez ThoriN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Goryczki nie dodaje, ale może zwiększać lub zmieniać sposób jej odczuwania w gotowym piwie (poczytaj sobie troszkę) ;)

No zdecydowanie się zgadzam i nie wypada cytować siebie, no ale:

 

 

(...). Co najwyżej może zmienić nieznacznie jej odczucie.

Polecam przeczytać więcej niż pierwsze zdanie postu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety wracam do tematu, dlaczego niestety ? Mam kolejny problem, piwo nieodfermentowalo pierwsze odczyt robiłem po 4 dniach od zadania drożdży odczyt musiał być 7blg chociaż wcześniej pisałem że zeszło do 5 ( bo to raczej niemożliwe żeby się podniosło ) dzisiaj o 23 minie 13 doba od zadania drożdży, i nic się nie zmienia, ciągle te nieszczesne 7 pokazuje. Gestwy nie mam żeby zadać, 3 dni temu przenioslem do wyższej temp. 23* i pokolysalem żeby pobudzić drożdże. W smaku jest zajebiste, mogę przelać to na cichą na 7 dni i ryzykowac granaty po refermentacji ? Szkoda mi tego bo to moje pierwsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 tygodnie burzliwej ? Później jeszcze tydzień cichej, nie wpływa to jakoś na całcałość ? Może już teraz dodam chmiele, czytałem w innych tematach o tym i zdania są podzielone. dodam że cicha i tak raczej będzie potrzebna bo piwo jest strasznie mętne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dofermentuj piwo, zrób cold crash, potem dopiero przelej na cichą i chmiel na zimno.

dofermentowanie=cicha fermentacja, więc twoje zdanie brzmi:

 

"zrób cichą, zrób cold crash, potem dopiero przelej na cichą i chmiel na zimno."

 

po cold crash to można zlać piwo znad osadu, starając się nie natleniać za bardzo, a nie na cichą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas fermentacji cichej piwo klaruje się i redukowane zostają niektóre pozostałości pofermentacyjne. Zbyt wczesne "przelewanie na cichą" bez porządnie przeprowadzonej fermentacji burzliwej to tylko proszenie się o kłopoty. Nie widzę żadnego błędu w moim poprzednim poście. Piwo jest ewidentnie niedofermentowane i zbyt wczesne zlanie znad osadu drożdżowego (zwane przelaniem na cichą) mu w niczym nie pomoże. Tutaj trzeba wznowić fermentację a nie klarować piwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety wracam do tematu, dlaczego niestety ? Mam kolejny problem, piwo nieodfermentowalo pierwsze odczyt robiłem po 4 dniach od zadania drożdży odczyt musiał być 7blg chociaż wcześniej pisałem że zeszło do 5 ( bo to raczej niemożliwe żeby się podniosło ) dzisiaj o 23 minie 13 doba od zadania drożdży, i nic się nie zmienia, ciągle te nieszczesne 7 pokazuje. Gestwy nie mam żeby zadać, 3 dni temu przenioslem do wyższej temp. 23* i pokolysalem żeby pobudzić drożdże. W smaku jest zajebiste, mogę przelać to na cichą na 7 dni i ryzykowac granaty po refermentacji ? Szkoda mi tego bo to moje pierwsze.

Szymon, a czym mierzysz obecny ekstrakt?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wizi ja nie mówię tym co lepiej tylko terminologii, której używasz. Dofermentuj = daj dokończyć fermentację (cichą) bo końcówka raczej burzliwa nie jest.

Co to znaczy przelać na cichą dofermentowne piwo? Przecież to zdanie nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najprawdopodobniej spanikowalem przy zacieraniu i uciekła mi temperatura i przejechałem za wysoko, chociaż swoją drogą pilnowałem tej temperatury strasznie i postepowalem według instrukcji.

 

Wina drożdży to raczej nie jest bo jak zadałem je o 23 to już o 6 rano bulgotalo aż miło i tak przez kolejne 3 doby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw bym zaczął od pytania jaka była temperatura pomieszczenia i fermentacji?

 

-Ja tutaj widzę problem zbyt nagłego startu fermentacji. start bardzo gwałtowny, 3 dni drożdże szaleją potem ilość cukrów spada, temperatura fermentacji spada, drożdży jest coraz mniej, temp. fermentacji spada, drożdży jest jeszcze mniej i w końcu mamy zastopowanie fermentacji i piwo jest nieodfermentowane poprawnie. 
-Jeżeli chodzi o chmielenie, to też bardziej by oddać wszystko co chcemy z chmielu to fermentacja musi być w niższych temperaturach + regulacja tej temperatury rosnącą i gdy temperatura fermentacji zaczyna spadać utrzymanie tej temperatury na stałym poziomie (nie dajemy drożdżom słabnąć), ale wiadomo że to wymaga warunków, sam się z tym borykam..
- Trochę późno ale chmielenie na zimno też bardzoo zależy od temperatury w jakiej chmielimy, a raczej czas chmielenia. W temperaturach ok. 16°C  ponoć optymalne są 4 dni, powyżej skracamy, nawet do 1 dnia (nawet trochę mniej potrafi trwać przenikanie "związków"). Więc raczej bez sensu jest dawanie chmielu od początku cichej która dajmy na to trwa 7 dni, wyjdzie wtedy łodyga/trawa. 
- Drożdże gdy są mocno aktywne potrafią oblepić chmiel, niwelując nasze starania oddania aromatu, kolejny argument dodania chmielu w trakcie cichej a nie od początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fermentor stał stale w 18/19* większych wahań nie było.

 

Wracając do piwa. 25 dni burzliwej i amba, dalej 7blg przelalem na cichą, potrzymać chcę 3 dni i co dalej ? Jeżeli dodam jakąś minimalną ilość glukozy do butelek po jutrze, to jak szybko butelka się zagazuje ? Do niedzielii raczej nie mam się co obawiać granatami ? A mam okazję wypić całą warkewarke na raz, bo nie chce ryzykować później wystrzalami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przelałbym na cichą, może się napowietrzy i coś cudem ruszy :) Kolejnie bym pobrał próbkę z 200ml, zmierzył blg dokładnie, zapisał, potem te 200ml wsadził do słoika, dodał drożdże nawet piekarskie, wymieszał mocno i odstawił. Po np. 2 dniach sprawdził znowu blg, jednak tej próbki z słoika, jeżeli nic nie spadło to np. po tych 3/4 dniach cichej zmierzył blg z fermentatora i jak stoi zamurowane to bym zabutelkował. Mówi się że największe ryzyko granatów jest od drugiego/trzeciego tygodnia. Osobiście sprawdzam nagazowanie po pierwszym tygodniu potem między drugim a trzecim. Nie wiem gdzie trzymasz butelki z piwem ale ja praktycznie obok mojego spania więc mam trochę fioła na tym punkcie, trzymam je w 2 kratach postawionych na sobie i owiniętych szczelnie kocem który ewentualnie zatrzymałby odłamki. Jeżeli zauważysz coś niepokojącego to zawsze lepiej na zapas założyć coś na oczy i twarz na czas sprawdzenia butelek.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fermentor stał stale w 18/19* większych wahań nie było.

 

Wracając do piwa. 25 dni burzliwej i amba, dalej 7blg przelalem na cichą, potrzymać chcę 3 dni i co dalej ? Jeżeli dodam jakąś minimalną ilość glukozy do butelek po jutrze, to jak szybko butelka się zagazuje ? Do niedzielii raczej nie mam się co obawiać granatami ? A mam okazję wypić całą warkewarke na raz, bo nie chce ryzykować później wystrzalami.

 

Szymon, nie masz się co zastanawiać. Przelej na cichą, nachmiel na zimno tak jak wcześniej planowałeś. Po chmieleniu porządnie przefiltruj i zabutelkuj. Może surowca na refermentacje daj trochę mniej niż byś to robił przy głębszym odfermentowaniu. A potem spokojnie nic złego stać się nie może... Granaty jeszcze nikogo nie zabiły :) Trochę ostrożności na początku wiadomo nie zaszkodzi. Jak opanujesz sytuacje to będziesz wiedział na czym stoisz. Zorganizuj sobie kilka butelek PET (mogą być mniejsze niż 1,5 l) i w nich kontroluj nagazowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.