Skocz do zawartości

Sterylizator do butelek


Robler

Rekomendowane odpowiedzi

Ekhm... po co ta cała chemia i wydatki na te gadżety? Moje butelki od razu po użyciu myję pare razy wodą. Kiedy rozlewam piwo, każdą butelkę zalewam wrzątkiem, miącham, zlewam wodę do czajnika i butelkuję. Woda się nie marnuje, zero chemii, na ostatnie 25 warek ZERO zakazeń (macie prawo mi nie wierzyć) :)) nie pamiętam bym miał choć jedną trafioną butelkę. Polecam i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ładnie, jeśli wypijasz 3-4 piwa dziennie to na luzie uzbierasz w krótkim czasie pokaźną liczbę butelek i wtedy możesz je sobie płukać itp. Ja wypijam taką ilość w ciągu tygodnia a i to nawet czasami nie i niestet albo i stety muszę polegać na znajomych, którzy dzięki temu, że smakuje im moje piwo chętnie zostawiają mi butelki, które normalnie by wyrzucili ale niestety często zdaża się że coś się w nich zalęgnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie trafiam strumienim czajnika w każdą butelkę w zlewie. Potem na choinkę. Racja co do jednego, pierwsze butelki były myte i opiekane. Teraz znajomi wiedzą, że biorę tylko czyste. Serio, za każdym razem nie trzeba tego tak dezynfekować. Mimo że butle się kurzą to wystarczy ich przepłukanie wrzątkiem. Kapsli też nie myję i też nie ma zakazeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, jak ktoś sobie rozlewa 10 litrową warkę to może się bawić w zmywarki czy piekarniki ale to trzeba zaznaczyć przy swojej wypowiedzi.

Inaczej to szkoda takich bzdur powielać na forum.

Edytowane przez Erikos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Obejrzyj filmik Czesława milordzie...
Milordzie. Jeśli w dobie postępującej techniki i mechanizacji "ktoś" ora sobie dzieścia hektarów konikiem z pługiem jednoskibowym to jego sprawa wolno mu. Widać jest na wszelkie "nowości oporny" ale czy to znaczy, że robi dobrze i mamy postępować jak on?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Hmm, jak ktoś sobie rozlewa 10 litrową warkę to może się bawić w zmywarki czy piekarniki ale to trzeba zaznaczyć przy swojej wypowiedzi.

Inaczej to szkoda takich bzdur powielać na forum.

10 l. Czyli 20 butelek 0,5 miesci się na lezaco w standardowym piekarniku. 15 min sie grzeją. Sa czyste bo myte w zmywarce. W ciagu godziny masz butelek na 40 l. BEZ CHEMII. Mozna robic w ten sposob warke jak duza chcesz. Bo zanim ostygna pierwsze butelki to juz grzejesz nastepne. Nie uwarzam ze to najlepszy sposob ale dziala i infekcji jeszcze nie mialem. Nie namawiam. Chcesz wydawac kase na chemie prosze bardzo. Ja z kolei uwazam, że jak robię piwo z naturalnych składników to staram się wszystko opanowac w sposob naturalny lacznie ze sterylizacja. Jak mi nie pojdzie i zalapie infekcje to będę wtedy myslec nad ew. Uzyciem mocnej chemii.

Teraz zaczynam myśleć powaznie o parownicy. Cos takiego grzeje butelke w 10s do 100 st przy pomocy pary. Znow brak chemii.. pochwale sie jak cos z tego wyjdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A i mycie przed sterylizacja w zmywarce. Program 70 st. Wiekszosc etykiet sama schodzi:-D

Te etykiety, które odejdą nie zapychają potem gdzieś tej zmywarki? W sumie patent dobry ale właśnie nie chciałbym przy okazji jakoś uszkodzić zmywarki. Czasami wsadzę jakiś np. słoik z etykietą do zmywarki i w sumie nie pamiętam żebym gdzieś ją potem znajdował. Przy dużej ilości nie pojawiają się problemy?
Zostaja na dole przed sitkiem. Przynajmiej u mnie. Nie wiem ile butelek na raz chcesz wrzucic. Ja raz zmiescilem cala skrzynkę. Udalo sie nic noe zapchalo. Ale innych naczyn nie dawalem. Nie dziala ten patent na wiekszosc butelek oklejonych w stylu PINTY. Tam sie naszorujesz ale zapewne to wiesz:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

10 l. Czyli 20 butelek 0,5 miesci się na lezaco w standardowym piekarniku. 15 min sie grzeją. Sa czyste bo myte w zmywarce. W ciagu godziny masz butelek na 40 l. BEZ CHEMII. Mozna robic w ten sposob warke jak duza chcesz. Bo zanim ostygna pierwsze butelki to juz grzejesz nastepne. Nie uwarzam ze to najlepszy sposob ale dziala i infekcji jeszcze nie mialem. Nie namawiam. Chcesz wydawac kase na chemie prosze bardzo. Ja z kolei uwazam, że jak robię piwo z naturalnych składników to staram się wszystko opanowac w sposob naturalny lacznie ze sterylizacja. Jak mi nie pojdzie i zalapie infekcje to będę wtedy myslec nad ew. Uzyciem mocnej chemii.

Teraz zaczynam myśleć powaznie o parownicy. Cos takiego grzeje butelke w 10s do 100 st przy pomocy pary. Znow brak chemii.. pochwale sie jak cos z tego wyjdzie

 

Zapewne wziąłeś pod uwagę, że po takim zabiegu znacząco osłabiasz strukturę szkła butelki? Przerabiałem ten etap na początku mojej zabawy z piwowarstwem i nie polecam. Dużo taniej wychodzi ClO2 a nie jest to jakaś bardzo agresywna chemia.

Edytowane przez HerrOs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

...Sa czyste bo myte w zmywarce...

Tylko na zewnątrz.

BEZ CHEMII.

W zmywarce samą wodą myjesz?
Racja tabletkę w zmywarce uzywam:-) jesli chodzi o mycie srodka to do tej pory nie zauwazylem zeby jakoś gdzies cos zostalo.. Ale prawda jest tez taka, że zaraz po przelaniu piwa z butelki do kufla płuczę butelke na bierzaco. Pranko jest w temp 80 st.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

10 l. Czyli 20 butelek 0,5 miesci się na lezaco w standardowym piekarniku. 15 min sie grzeją. Sa czyste bo myte w zmywarce. W ciagu godziny masz butelek na 40 l. BEZ CHEMII. Mozna robic w ten sposob warke jak duza chcesz. Bo zanim ostygna pierwsze butelki to juz grzejesz nastepne. Nie uwarzam ze to najlepszy sposob ale dziala i infekcji jeszcze nie mialem. Nie namawiam. Chcesz wydawac kase na chemie prosze bardzo. Ja z kolei uwazam, że jak robię piwo z naturalnych składników to staram się wszystko opanowac w sposob naturalny lacznie ze sterylizacja. Jak mi nie pojdzie i zalapie infekcje to będę wtedy myslec nad ew. Uzyciem mocnej chemii.

Teraz zaczynam myśleć powaznie o parownicy. Cos takiego grzeje butelke w 10s do 100 st przy pomocy pary. Znow brak chemii.. pochwale sie jak cos z tego wyjdzie

 

Zapewne wziąłeś pod uwagę, że po takim zabiegu znacząco osłabiasz strukturę szkła butelki? Przerabiałem ten etap na początku mojej zabawy z piwowarstwem i nie polecam. Dużo taniej wychodzi ClO2 a nie jest to jakaś bardzo agresywna chemia.
Powiedz w jakiej temp odbywa się pasteryzacja piwa w browarze? Nie jestem technologiem ani jakims szklarzem czy coś. Ale poki co nic sie nie wydarzylo z zadna z butelek. Stygna w temp pokojowej przykryte folia aluminiowa wiec maja czas odtajac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

10 l. Czyli 20 butelek 0,5 miesci się na lezaco w standardowym piekarniku. 15 min sie grzeją. Sa czyste bo myte w zmywarce. W ciagu godziny masz butelek na 40 l. BEZ CHEMII. Mozna robic w ten sposob warke jak duza chcesz. Bo zanim ostygna pierwsze butelki to juz grzejesz nastepne. Nie uwarzam ze to najlepszy sposob ale dziala i infekcji jeszcze nie mialem. Nie namawiam. Chcesz wydawac kase na chemie prosze bardzo. Ja z kolei uwazam, że jak robię piwo z naturalnych składników to staram się wszystko opanowac w sposob naturalny lacznie ze sterylizacja. Jak mi nie pojdzie i zalapie infekcje to będę wtedy myslec nad ew. Uzyciem mocnej chemii.

Teraz zaczynam myśleć powaznie o parownicy. Cos takiego grzeje butelke w 10s do 100 st przy pomocy pary. Znow brak chemii.. pochwale sie jak cos z tego wyjdzie

Zapewne wziąłeś pod uwagę, że po takim zabiegu znacząco osłabiasz strukturę szkła butelki? Przerabiałem ten etap na początku mojej zabawy z piwowarstwem i nie polecam. Dużo taniej wychodzi ClO2 a nie jest to jakaś bardzo agresywna chemia.
Powiedz w jakiej temp odbywa się pasteryzacja piwa w browarze? Nie jestem technologiem ani jakims szklarzem czy coś. Ale poki co nic sie nie wydarzylo z zadna z butelek. Stygna w temp pokojowej przykryte folia aluminiowa wiec maja czas odtajac.

 

Pasteryzacja z definicji powinna odbywać się w temp powyżej 70°C jednak nie więcej niż 100°C bo wtedy już mamy raczej do czynienia ze sterylizacją przy czym np.mleko UHT (ultra high temperature) jest sterylizowane w 135-150°C. Wydaje mi się, że browary stosują pasteryzację w ~80°C, przynajmniej taką wartość pamiętam z zajęć z procesów produkcyjnych. Także wspomniane przez Ciebie 20min w 150°C w piekarniku to dosyć spora różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zapewne wziąłeś pod uwagę, że po takim zabiegu znacząco osłabiasz strukturę szkła butelki? Przerabiałem ten etap na początku mojej zabawy z piwowarstwem i nie polecam. Dużo taniej wychodzi ClO2 a nie jest to jakaś bardzo agresywna chemia.

 

 

Niektóre z butelek wypiekałem już kilkadziesiąt razy. Osłabienia nie zauważyłem. Może chemia jest modniejsza, skuteczniejsza, tańsza, wygodniejsza itd. Być może butelek wcale nie warto dezynfekować. Na pewno jednak wielokrotne wypiekanie nie osłabia znacząco butelek. Sprawdzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy przykryc butelkę np. Folia aluminiowa...

Szczerze nie spodziewałem się aż takiej dyskusji na ten temat.

Wydaje mi się, że sterylizacja powinna być przede wszystkim wygodna dla nas jako piwowarów. Ja lubię opcję z piekarnikiem i minimalizacje chemii bo tak mi odpowiada. Nikogo wiecej nie namawiam. Najważniejsze w tym wszystkim jest to żeby był fun i zadowolenie z dobrego piwka. Powiem otwarcie, że jak tylko zdazy się (oby nigdy) problem infekcji to będę myslal i zapewne traktował sprzet czyms mocniejszym niz moje dotychczasowe dzialania, ale póki co temperatura daje radę i nie muszę znosić zapachu siarki ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swojej wypowiedzi nie odnosiłem się do celowości czy wygody wypiekania butelek. Każdy ma swój sposób na ich dezynfekcję i trudno go przekonać do innej drogi. Chciałem tylko podzielić się doświadczeniem i polemizować z poglądem o rzekomej kruchości tak traktowanego szkła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że sterylizacja powinna być przede wszystkim wygodna dla nas jako piwowarów

Powinna być przede wszystkim skuteczna, a wygodna dopiero na drugim miejscu. Jeżeli nie zadziała odpowiednio, to masz pół dnia roboty, wszystkie składniki i dodatkowo cenny czas w plecy.

 

Poza tym nikt mnie nie przekona, że pakowanie tego do zmywarki, potem do piekarnika, potem wykładanie, studzenie itp. - i to wszystko razy dwa dla standardowej, 20-litrowej warki - jest prostsze niż atomizer + StarSan, co zajmuje mi jakieś ~5 minut (wiadra + butelki). Po prostu nie ma takiej możliwości - a jak ktoś w to dalej wierzy, to już jest tego kogoś problem :)

 

PS. A co z warkami 23 litry? Mnie przeważnie co najmniej takie wychodzą ze standardowych zestawów... wtedy mam zmywarkę i piekarnik nastawiać 3x, bo na 2x nie wejdzie? Jeden taki cykl kosztuje więcej niż jedno opakowanie StarSanu.

PS2. Ciekawe, czy naczynia też myjecie bez chemii - przecież płyn do naczyń to zło! Kibel też najlepiej wrzątkiem wyparzać, bo po Domestosie to strach usiąść :)

Edytowane przez ThoriN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nomad, dnia 26 kwiecień 2015 - 13:46, napisał: ...Sa czyste bo myte w zmywarce... Tylko na zewnątrz.

 

 

Nie wiem jakie Wy macie zmywarki, mój Siemens nawet szklanki do weizena dobrze nie domyje jeżeli nie ustawie jej idealnie pionowo, a co mówić o butelkach

 

To ja nie wiem jake Wy macie zmywarki, ale mi na programie BabyCośTam, wychodzą idealnie czyste in&out. Chyba że w środku był jakiś konkretny syf, ale już takich tam nie wsadzam tylko czyszczę kreciorem. Na 2 przebiegi zmywarki mam prawie 60 czystych butelek.

 

Do zmywarki wsadzam butelki "na oko" czyste w środku, bo chce mieć je czyste też na zewnatrz, a od środka używam piro albo podobne (rozpylane spryskiwaczem po ajaxie). Jednak kiedyś (niedawno) zabutelkowałem z lenistwa piwo w kilka butelek tylko ze zmywary i nic się w nich nie zalęgło. NIC.

 

Oczywiście jest to za mała ilość aby wyrokować na temat skuteczności, ale wieszanie psów na zmywarce nie koniecznie jest właściwe.

 

Każdy dezynfekuje tak jak chce. Najwyżej JEGO piwo się zepsuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.