Skocz do zawartości

Zapachowa identyfikacja infekcji


TKF

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, na wstępie napiszę, że jestem na etapie fermentacji czwartej warki. Od samego początku posiadam nawyk nie otwierania fermentora aż do czasu przewidywanego końca fermentacji, jedyne "testy" przeprowadzam węchowo po ucisku wieczka, co uwalnia nadmiar gazów z fermentora przez nieszczelnie domkniętą pokrywę. Zastanawiam się nad tym jakie daje mi to możliwości identyfikacji infekcji. Wiem, że fermentacja nie musi ładnie pachnieć (już raz miałem przez pare dni szambo, piwo wyszło bardzo dobre), ale czy działa to w drugą stronę? Tzn czy jeżeli piwo pachnie jak należy, to można mieć pewność że infekcji nie ma? Oczywiście należałoby przed takim testem dać jej czas na rozwój... Więc moje pytanie finalnie brzmi: Czy "ładny" zapach piwa oznacza brak infekcji, a jeżeli tak to po jakim czasie od rozpoczecia fermentacji można tak wnioskować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałem, nie grzebie - naciskam tylko środek wieczka, i nadmiar gazu ulatnia się przez nieszczelnie domknięte wieko - żadnego otwierania itd

naciskasz a potem po wpływem sprężystości pokrywa się unosi z powrotem i zassysa syfy z powietrza do fermentora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.