Skocz do zawartości

Józek warzy - offline


josefik

Rekomendowane odpowiedzi

Parę warek już na nowym sprzęcie zrobiłem i mogę powiedzieć że się sprawdza.

Palniki maja ukrytą moc, co warka to przełom, co tam przełom powiem - bardzo wyraźny przełom :/ , a z tym bywało różnie. Jednak moc palnika wydaje sie w tym aspekcie wiodąca. No i wydajność wychodzi stabilna nie mniej 93% z beer toolsa /nie licząc tej pijackiej warki co w niej Maciej coś zamoczył/.

Tak wiec pełna satysfakcja.

Jednego przyzwyczajenia jeszcze nie wypleniłem, czasem podczas zacierania zapominam o kontroli temp. to taki syndrom sterownika Bolka, przyzwyczaić sie łatwo, zapomnieć gorzej. :D Ale pracuje nad tym i jeszcze żadna kaka się nie zdarzyła. :D

A i z tego wszystkiego zapomniałem skąd ta euforia, ograniczyłem zużycie wody o 50% - dziś przyszedł rachunek. :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje :/ :/ i dalszego zadowolenia życzę, a co do kontroli temp to tylko termometr z sygnalizatorem spadku temp. pomoże :D

Przemo tu nie o spadek chodzi bo jak wiesz możesz zrobić tak że temperatura nie drgnie na przerwie.

Ale czasem przy podgrzewaniu do kolejnej przerwy zdarza mi się zapomnieć o garach wyjść z garażu, a jak sobie przypomnę to wtedy panika :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorzej jak zapomina podgrzewać i czeka aż następna przerwa sama się zrobi. Krzysiu, przyjdź do mnie i zmniejsz mi też rachunki :D

Ja po prostu miałem za duże :/ . Zacznij robić po 100l wtedy poczujesz różnicę w kieszeni. :D

Edytowane przez josefik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to sygnalizacja w drugą stronę. Widziałem gdzieś te "nasze" termometry z taką funkcją. Mi to jest nie potrzebne bo ja mam też stare nawyki :D

... ale jak cię nie ma w garażu to powiadomienie SMSem potrzebne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj tam' date=' ja się kiedyś zdrzemnąłem przy zacieraniu :D[/quote']

Moją żonę też zacieranie podobnie fascynuje :D

Moja narzeczona ostatnio spowodowała że zamiast zacierania 68-65 przez 60 minut zrobiło się 68-60 ponad 100 minut :/ ale piwo wyszło dobre:D nazwałem je: Szybkie Ale haha:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj tam' date=' ja się kiedyś zdrzemnąłem przy zacieraniu :D[/quote']

Moją żonę też zacieranie podobnie fascynuje :/

Moja narzeczona ostatnio spowodowała że zamiast zacierania 68-65 przez 60 minut zrobiło się 68-60 ponad 100 minut :D ale piwo wyszło dobre:D nazwałem je: Szybkie Ale haha:D

Ale my w Wasze życie intymne nie wnikamy oraz w to jaki jesteś "szybki" :/

Edytowane przez anteks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.