Skocz do zawartości

Płytowy wymiennik ciepła


Marian7

Rekomendowane odpowiedzi

"Jaką temperaturę miała woda, którą chłodziłeś?"

 

Aaaa, wreszcie padło to pytanie, hehehe. Tylko nie do mnie, Ci którzy się tak wykłócają wiecznie co lepsze - powinni wyniki interpretować poprzez wzięcie pod uwagę temp wody.

Mariusz_CH wybacz brak konkretów w moich postach. Te podaje w swoich zapiskach - temperatury, ilość zużytej wody itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

W ramach rozbudowy domowego browaru chciałbym zainwestować w płytowy wymiennik ciepła. Ale nigdzie w necie nie mogę znaleźć dokładnej instrukcji, jak to działa i co muszę jeszcze do niego dokupić. Czy ktoś używa i mógłby podzielić się doświadczeniem? Jak to się podłącza i jak dokładnie działa?

 

Dzięki

Ja kupiłem wymiennik 2 tygodnie temu zlałem na nim 2 warki super chłodzi ale zabawy z nim jest trochę, 3 rurki i wąż od prysznica. Siedzi to na szafie rury wiszą i drażnią człowieka. Do wymiennika dokupiłem 3 szybkozłączki do węża ogrodowego rozciągałem na gorąco wężyki i nypel trochę zabawy było. Płukanie po, dezynfekcja przed... nie wiem czy chłodnica zanurzeniowa nie była by prostsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem wymiennik 2 tygodnie temu zlałem na nim 2 warki super chłodzi ale zabawy z nim jest trochę, 3 rurki i wąż od prysznica. Siedzi to na szafie rury wiszą i drażnią człowieka. Do wymiennika dokupiłem 3 szybkozłączki do węża ogrodowego rozciągałem na gorąco wężyki i nypel trochę zabawy było. Płukanie po, dezynfekcja przed... nie wiem czy chłodnica zanurzeniowa nie była by prostsza.

 

 

Wielkie dzięki za info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt wody w domowym browarze to jest pikuś.

 

No niestety raczej nie do końca pikuś. Zazwyczaj niewiele osób patrzy na cenę ŚCIEKÓW a ona jest KILKAKROTNIE większa od samej wody.

 

Sprawdźcie sobie to się zdziwicie.

 

Moja wiocha ma cenę wody w okolicy chyba 4,80 zł za metr sześcienny ale za to ścieki kosztują 13 ZŁOTYCH za metr !!!

Jedyny plusik to to że gmina dopłaca 23 % więc cena jest jakby bez VAT ale to dalej

 

PONAD 10 ZŁ

 

a więc cena wody plus ścieki to około 15 zł za metr sześcienny

 

Sam mam lekkiego fisia na punkcie oszczędności bo nie lubię być dymany przez władze i wodą z chłodzenia zamierzam zasilać zbiornik 1000 l (który już maml) a następnie podlewać nią teren przed domem (nie płacę wtedy za ścieki no i woda nie idzie całkiem na marne)

 

A w temacie wymiennika to faktycznie lepiej sobie darowac przy małej skali. Oczywiście przy małej. Browar w którym tydzień temu byłem MUSIAŁ zastosować wymiennik bo chłodnica "wężowa" nie daje rady

Edytowane przez Procent1968
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jak zużyjesz wody za 3-4 zeta na warkę to jest dużo?

Wydajesz 3-4 zl i moze to duzo a moze malo, ale tak naprawdę to 50-60 litrów ciepłej (!) wody, ktorej akurat ja nie miałbym sumienia wylać w kanał.

 

Całą wodę odzyskuję i używam do mycia garów, kąpieli etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Moja wiocha ma cenę wody w okolicy chyba 4,80 zł za metr sześcienny ale za to ścieki kosztują 13 ZŁOTYCH za metr !!!

 

Grubo! W mojej wiosce woda po tegorocznej podwyżce to 3,94 zł, ścieki 6,63 zł. Doliczając 8% VAT wychodzi 11,415 zł za m3, czyli jeśli np. na warkę i chłodzenie zużyję łącznie jakieś 100 litrów, to kosztuje mnie to 1,14 zł. Dobrze liczę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No u mnie grubo... Nie wiem czemu - spadłem tu na spadochronie z Wrocławia i na razie się czasem trochę dziwię....

 

krzychu_72 - może u Ciebie z morza ? ta woda  :P

 

Zacząłem na to zwracać uwagę po ostatnim lecie gdy posadziłem żywopłot (tysiąc sadzonek) i podlewałem kropelkową linią z zegarem elektronicznym ale niezbyt sprawdzałem zużycie.

 

Przyszedł koleś " od liczników " i ... poszedł ... mówiąc że musi sprawdzić co jest grane bo tu wychodzi zużycie jak za cały rok u innych odbiorców

 

no i niestety miał rację

 

zabuliliśmy około 1000 (jeden tysiąc polskich złotych) za podlewanie i to tylko dlatego ulgowo że nie zapłaciliśmy za ścieki 

 

PS:

8 % VAT doliczając ? 

to mój post że jak gmina dokłada 23% to jakby bez VAT jest trochę jak gdyby kłamliwy

ale jak ktoś inteligentny to się nie będzie czepiał

Edytowane przez Procent1968
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Procent ja płacę ok 9 zł za metr sześcienny ze ściekami i powiem Ci, że nie zużywam na warkę (kiedyś dokładnie liczyłem podczas wszystkich operacji) więcej niż 500 l wody, ale ja mam manię na punkcie mycia i czystości. Dla mnie 4,5zł/50 butelek gotowego piwa to pikuś. Poza tym wodę z chłodzenia można z łatwością odebrać i jakoś ją wykorzystać (mycie garów, podlanie ogródka cokolwiek)

Edytowane przez Biniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Procent ja płacę ok 9 zł za metr sześcienny ze ściekami i powiem Ci, że nie zużywam na warkę (kiedyś dokładnie liczyłem podczas wszystkich operacji) więcej niż 500 l wody, ale ja mam manię na punkcie mycia i czystości. Dla mnie 4,5zł/50 butelek gotowego piwa to pikuś. Poza tym wodę z chłodzenia można z łatwością odebrać i jakoś ją wykorzystać (mycie garów, podlanie ogródka cokolwiek)

I te 500l przechowujesz w fermentorach czekając na mycie garów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

baj de łej woda może być przyczyną przyszłych wojen

 

(ale nie chciałbym tu lać wody  ;) )

 

cyt:

"W miejscu, gdzie dzięki wielkim rzekom narodziły się starożytne cywilizacje, dostęp do wody staje się coraz częściej przyczyną konfliktów. Irak i Syria z niepokojem obserwują przegradzanie przez Turcję gigantycznymi zaporami Tygrysu i Eufratu, dostarczających całemu regionowi wody. Ankara chce ją sprzedawać, licząc, że już niedługo wartkim strumieniem popłyną... hydrodolary. 

Eksperci z ponad 50 krajów, działający na zlecenie ONZ, uznali niedostatek wody i ocieplenie klimatu za największe problemy nadchodzącego stulecia. Już teraz brak wody jest powodem niesnasek między narodami, a w ciągu dwudziestu lat jej światowe zużycie ma wzrosnąć o 40 proc. Co druga osoba nie będzie mieć dostępu do czystej wody, a prawie w 50 krajach będzie jej brakowało."

 

http://www.wprost.pl/ar/6537/Wojna-o-wode/

(i to nie jedyny artykuł na taki temat)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dr2, moja chłodnica robi to w około 45 minut, więc jeśli to faktycznie prawda z czasem działania wymiennika to chyba nie ma o czym dyskutować - co najmniej połowę mniejsza strata wody.

 

Nie wiem jakim sposobem to robisz ale moja miedziana (zanurzeniowa) chłodnica fi 10 załatwia sprawę w 15 minut. Do tego zmniejszam ciśnienie wody kiedy zaczyna lecieć zimna na wylocie. Po 15 minutach mam około 22 C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakim sposobem to robisz ale moja miedziana (zanurzeniowa) chłodnica fi 10 załatwia sprawę w 15 minut. Do tego zmniejszam ciśnienie wody kiedy zaczyna lecieć zimna na wylocie. Po 15 minutach mam około 22 C

 

 

Możliwe, że miałem za wąsko skręconą chłodnicę w stosunku do szerokości gara. Rozszerzyłem ją trochę i w sobotę sprawdzę w czasie warzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Możliwe, że miałem za wąsko skręconą chłodnicę w stosunku do szerokości gara. Rozszerzyłem ją trochę i w sobotę sprawdzę w czasie warzenia.

 

Szerokość nie ma wpływu w/g mnie. A mieszasz trochę podczas chłodzenia? To podstawa szybkiego schłodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szerokość nie ma wpływu w/g mnie. A mieszasz trochę podczas chłodzenia? To podstawa szybkiego schłodzenia.

 

 

Mieszam, może zbyt delikatnie, bo nie chcę za bardzo wzbudzić chmielin z dna.

Edytowane przez Marian7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Szerokość nie ma wpływu w/g mnie. A mieszasz trochę podczas chłodzenia? To podstawa szybkiego schłodzenia.

 

 

Mieszam, może zbyt delikatnie, bo nie chcę za bardzo wzbudzić chmielin z dna.

 

po wychłodzeniu zakręć chłodnicą tuż przed wyjęciem i czekaj aż wszystko opadnie. a w trakcie chłodzenia mieszaj ile masz sił :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Procent ja płacę ok 9 zł za metr sześcienny ze ściekami i powiem Ci, że nie zużywam na warkę (kiedyś dokładnie liczyłem podczas wszystkich operacji) więcej niż 500 l wody, ale ja mam manię na punkcie mycia i czystości. Dla mnie 4,5zł/50 butelek gotowego piwa to pikuś. Poza tym wodę z chłodzenia można z łatwością odebrać i jakoś ją wykorzystać (mycie garów, podlanie ogródka cokolwiek)

I te 500l przechowujesz w fermentorach czekając na mycie garów?

 

Napisałem, że całkowicie zużywam 500 l wody (mycie butelek, wiader po fermentacji, przed rozlewami itd.).

Na chłodzenie ok. 100 l i to dopóki miałem wannę to wykorzystywałem by w tej wodzie później umyć sprzęt po warzeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

.

GB powiedz coś!!!

U mnie woda to ok. 2,6-2,9 zł całość- do warzenia, chłodzenia, mycia itp. Przy jednej warce.

wg życzenia: 'coś' a tak na poważnie miałem napisać, że koszt wody u mnie to ok 150 zł na rok (2zł m3). Chwilowo brak planów na kanalizację (gmina Górno) - temat padł parę lat temu i jakoś brak planów na przyszłość. Edytowane przez GB...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.