Skocz do zawartości

Kilka pytań od kompletnie nowego :)


Gepetto

Rekomendowane odpowiedzi

Wybaczcie że zakładam nowy temat - bo zapewne odpowiedzi na moje pytania już są na forum , jednak im więcej czytam tym mniej wiem i coraz to trafiam na sprzeczne opinie

 

nastawiłem swoja pierwszą warkę - oczywiście z brewkita ;)

nurtują mnie dwie kwestie - czy przy fermentacji burzliwej fermentor ma być szczelnie zamknięty (oczywiście z rurką z wodą ) ?

 

druga sprawa : raczej na pewno chce zlać piwo na "cichą" i może dodać trochę chmielu (tego jeszcze nie jestem pewien) , zastanawia minie kwestia dodawania słodu do nagazowania piwa - dodać go do "cichej", czy jednak po "cichej" bezpośrednio do butelek ? ,

 

ps: "cichą" rozumiem że należy zakrywać szczelnie - prawda ?

 

dzięki serdeczne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze należy zakrywać szczelnie, żeby zminimalizować ryzyko infekcji. A jak szczelnie, to na burzliwej musi być rurka, a na cichej raczej też.

Po co chcesz dodawać chmielu na cichą? W celu chmielenia na zimno? Lepiej na początku odpuść sobie. 95% piw w domowych nie jest chmielonych na zimno.

Do nagazowania nie dodaje się słodu, tylko ekstrakt słodowy albo glukozę. I nie na cichą, tylko przed samym rozlewem, a czy bezpośrednio do butelek czy do pojemnika przejściowego, do którego zlejesz piwo z cichej, to już obojętne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK , co do zakrywania szczelnego burzliwej - wczoraj wyczytałem że lepiej szczelnie nie zakrywać bo może walnąć - ile w tym prawdy , nie wiem

 

co do nagazowania to przepraszam jeszcze mi się terminy mylą , pisząc słód miałem na myśli ekstrakt słodowy - wiec w tej kwestii już wszystko jasne , dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK , co do zakrywania szczelnego burzliwej - wczoraj wyczytałem że lepiej szczelnie nie zakrywać bo może walnąć - ile w tym prawdy , nie wiem

 

co do nagazowania to przepraszam jeszcze mi się terminy mylą , pisząc słód miałem na myśli ekstrakt słodowy - wiec w tej kwestii już wszystko jasne , dzięki :)

Musisz zakryć w ten sposób, aby nic z zewnątrz nie miało wstępu do środka - możesz zamknąć fermentor pokrywką z rurką z wodą lub bez (ja czasami stosuję rurkę do której wpycham gazę, aby mi nie bulkało, ale żeby nie miały jak włazić do środka muszki owocówki i inne ustrojstwa).

Możesz też po prostu zatkać otwór gazą, albo jeśli masz wieko bez dziurki możesz lekko rozszczelnić pokrywę.

W całej zabawie chodzi tylko o to, aby nic nie dostało się do środka, ale żeby wytwarzany przez drożdże gaz miał swoje ujście.

 

Cukier w celu nagazowania możesz dodać albo bezpośrednio do butelek, albo do fermentora.

Ilość wyliczysz sobie np. tutaj http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.html

Nie polecam dodawania cukru bezpośrednio, głównie dlatego, że jest to kłopotliwe - problem z odmierzaniem, powinno się też cukier wymieszać, aby się rozpuścił... bez mieszania też powinien się rozpuścić, ale trwa to dłużej.

Lepiej przygotować syrop, który możesz albo dodać do fermentora, albo odmierzać do butelek bezpośrednio za pomocą strzykawki.

Edytowane przez kordas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK , co do zakrywania szczelnego burzliwej - wczoraj wyczytałem że lepiej szczelnie nie zakrywać bo może walnąć - ile w tym prawdy , nie wiem

 

co do nagazowania to przepraszam jeszcze mi się terminy mylą , pisząc słód miałem na myśli ekstrakt słodowy - wiec w tej kwestii już wszystko jasne , dzięki :)

Jak zakryjesz rurką, to co ma walnąć? Po to jest rurka, żeby nie walnęło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do nagazowania nie dodaje się słodu, tylko ekstrakt słodowy albo glukozę.

najczęściej to zwykły cukier bo to nie ma najmniejszego znaczenia w takich ilościach na smak czy aromat ,można jeszcze z rezerw nagazować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłbym raczej skłonny stwierdzić, że obecnie 95% piw domowych jest chmielonych na zimno. :P

 

Nie sądzę..

 

Wybaczcie że zakładam nowy temat - bo zapewne odpowiedzi na moje pytania już są na forum , jednak im więcej czytam tym mniej wiem i coraz to trafiam na sprzeczne opinie

 

Skoro są na forum to po co znowu pytać jak za chwilę sam sobie odpowiadasz.

 

pierwszy punkt: są różne szkoły jedni używają rurki drudzy nie sam musisz wybrać a opisane już wszystko było 1000 razy

 

drugi punkt: najlepiej dodać do fermentora w postaci syropu tuż przed rozlewem i wymieszać jest to najprostsza metoda, można też dodać do każdej butelki osobno ale to dużo dodatkowej roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

drugi punkt: najlepiej dodać do fermentora w postaci syropu tuż przed rozlewem i wymieszać jest to najprostsza metoda, można też dodać do każdej butelki osobno ale to dużo dodatkowej roboty.

 

Czy mogę dodać taki syrop do fermentatora gdzie była burzliwa, wymieszać i rozlewać do butelek.

To będzie moje pierwsze piwo więc startuje od zestawu podstawowego (i nie posiadam dwóch fermentatorów - nie inwestowałem bo nie wiem czy mnie to wciągnie).

Czy w takim wypadku lepiej wsypać cukier do butelek (dużo tego nie będzie bo będę rozlewał do butelek pet 1l).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mogę dodać taki syrop do fermentatora gdzie była burzliwa, wymieszać i rozlewać do butelek.

 

Jak dodasz to do fermentora w którym przeprowadzasz fermentację burzliwą to uniesiesz cały osad drożdżowy podczas mieszania i będziesz miał błoto w butelkach a nie piwo. W ten sposób łatwo się zniechęcić do kolejnego. Dlatego lepiej robić wszystko od początku jak należy a nie potem jęczeć że nie wyszło bo robiło się jakieś gówniane (30zł) oszczędności. A jak się uda i spróbujesz swojego piwa to na pewno będziesz chciał robić kolejne i kolejne.. Od tego nie ma już odwrotu ;)

 

Jak nie masz drugiego fermentora na zlanie na cichą i/lub rozlew to musisz do butelek dodawać środek do refermentacji. Miarkę pewnie dostałeś w zestawie. Po wsypaniu i zamnknięciu butelki musisz dobrze wymieszać żeby się rozpuścił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poważnie 30 zł to aż taka wielka inwestycja?

 

Raczej to nie jest wielka inwestycja, a bardziej chodzi o miejsce potrzebne na przechowywanie tego wszystkiego. Jak ma się dom, piwnicę to ok, ale nie małe mieszkanko :(

Jeśli masz miejsce na jeden fermentor to znajdziesz miejsce i na kilka.

Jak nie używam danych wiader to trzymam je wciśnięte jedno w drugie. Jak brakuje miejsce na fermentację to o ile nie trzymasz wiadra np. pod stołem, to możesz zrezygnować z rurki i zatkać otwór gazą, a wiadra trzymać jedno na drugim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.