Bardzo mętne piwo

[Undeath]

Jaras doczytaj opis kolegi z pierwszego postu, ja tam nie zauważyłem żeby pisał coś o chmieleniu na zimno (chyba że zapomniał) Pierwsze co podejrzewałem to właśnie to, bo ostatnio bardzo popularny błąd w browarach domowych (odkąd chmieli się na zimno każde piwo ), który też wymieniłem (także w linkach). Ogólnie dlatego piszę infekcja, bo jak nie wiadomo o co chodzi to ona może być winna, ale ją łatwo wyeliminować Jeżeli nie będzie się to powtarzać w następnych warkach to moim zdaniem nie problemu, ale i tak i siak koledze doradzam doczytanie tematów które podałem

[jaras]

Doczytaj mój pierwszy drugi post w tym temacie - założyłem, że kolega chmielił na zimno i nie doczekałem się sprostowania.

Edytowane 4 Lutego 2015 przez jaras

[Undeath]

Dopełniając formalności:

Fermentacja:

Burzliwa 7dni @ 18C

Cicha 9dni @ 16-17C (przestało spadać blg)

Na jakiej podstawie podjąłeś decyzję o przelaniu na cichą?

Nic nie ma o chmielu na cichą w pierwszym poście twoim w temacie ale dobra w drugim wspomniałeś...:

 

Moim zdaniem piwo jest niedofermentowane. Nie piszesz czy chmieliłeś na zimno, miała to być AIPA więc zakładam że tak - Bździonek gdzieś na forum ładnie opisał co się wtedy dzieje.

 

Dobra to trzeba zaczekać co powie kolega Dżejkob, bo może sprawa jest łatwiejsza niż zakładaliśmy

[amap]

miałem podobnie wyglądające co jaras - wyklarowało się dopiero po 2 miesiącach, z tym, że u siebie stawiałbym na słód...

[Patrickll]

To piwo wygląda jakby było przed fermentacją albo lał do butelek piwo bezpośrednio z fermentora po burzliwej z wymieszanymi drożdżami z dna.;p Daj do zimnego może chociaż trochę lepiej będzie wyglądać .

Edytowane 4 Lutego 2015 przez Patrickll

[Dżejkob Bob Boszuła]

Doczytaj mój pierwszy drugi post w tym temacie - założyłem, że kolega chmielił na zimno i nie doczekałem się sprostowania.

 

Sorki nie chmieliłem na zimno

[Dżejkob Bob Boszuła]

To piwo wygląda jakby było przed fermentacją albo lał do butelek piwo bezpośrednio z fermentora po burzliwej z wymieszanymi drożdżami z dna.;p Daj do zimnego może chociaż trochę lepiej będzie wyglądać .

Pisałem, że przelałem na Cichą i do rozlewu też przelałem. Jednak zakładam infekcję. Robię dziś posiew - tylko muszę sobie przypomnieć jak to się robiło

[Dżejkob Bob Boszuła]

Jaras i Undeath - dzięki za pomoc i burzę mózgów dzieciaka uśpię, zrobię posiew i zacznę czytać. Piwo nadal mętne nawet po tygodniu w lodówce. Sprawdziłem czy jak puszcze przez papier (filtr kawowy) - nadal mętne. 99% infekcja.

Edytowane 4 Lutego 2015 przez Dżejkob Bob Boszuła

[bart3q]

Dodaj żelatyny, nie zaszkodzi;)

Edytowane 4 Lutego 2015 przez bart3q

[GB...]

Dodaj żelatyny, nie zaszkodzi;)

Nic nie dodawaj, odczekaj jakiś czas, wypij... Następne wykonaj już bez błędów.

[Patryk.B]

No i nie bój się żelatyny - bajer łatwiejszy, niż się po opisach wydaje. Efekty niesamowite.

Moje pierwsze piwo warzone z zacieraniem też było mocno mętne ale nie aż tak. Z tym że ja spierniczyłem filtrację i wysładzanie. Już w fermentorze było mętnie i pomogła żelatyna. 2 łyżeczki żelatyny pół szklanki wody i ok 4 dni w lodówce. Na dnie zostanie sporo osadu i nieco piwa się zmarnuje ale reszta jest idealnie klarowna.

[Nomad]

Nie wiem czy to ma znaczenie ale może po cichej przy mieszaniu z glukoza przenosiles fermentor? Mi tak zmetnialo aeratora ale. Zostaw nastepnym razem na cicha na dluzej i nie ruszaj fermentora jesli to możliwe. Tyle ode mnie;-)

[Dżejkob Bob Boszuła]

Witam ponownie,

 

zgodnie z obietnicami zrobiłem posiew. Jestem przekonany, że zachowałem sterylność posiewu i wyrosły tylko drożdże.

 

Wynika z tego, że piwo było jednak niedofermentowane bo po filtracji, a przed chmieleniem, było klarowne.

Edytowane 8 Lutego 2015 przez Dżejkob Bob Boszuła

[redlum]

Odświeżę temat. W ostatniej warce brzeczka po chmieleniu wyglądała jak błoto, tak samo jest po paru dniach w fermentorze. Brzeczka przed chmieleniem była całkiem klarowna. Dopiero jak się zagotowała i jak dodałem chmiel zrobiło się błoto. W czasie warzenia wg mnie całkowity brak przełomu. Czy to może być wina tej mętności? 

Piwo zacierałem jak wiele winnych - w lodówce turystycznej. 6kg słodu w 18l wody. Zacierało się trochę długo bo z 2h. Temperatura z 68C spadła do 64C. Wtedy zrobiłem 3 krótkie dekokcje. Pobrałem ok 5l zacieru i zagotowałem, zwróciłem, wymieszałem i powtarzałem te czynności. W ostateczności miałem temperaturę zacieru ok 75C. Filtracja przebiegła bez problemów, otrzymałem klarowną brzeczkę. Do gara poszło OK 150g chmielu. 

Czy dodanie żelatyny przed rozlewem zwiąże białka?

[DanielN]

@redlum żelatyna powinna zadziałać, oczywiście ważne będzie schłodzenie piwa by była skuteczna (zakładam, że robiłeś ale). Dobrą opcją jest też zol krzemionkowy. Dobre efekty daje również  'cold crash', tutaj podstawą sukcesu jest szybkie obniżenie temperatury. Tak trochę dygresyjnie. Jeżeli Ci przeszkadza mętność, to wg mnie najlepszym wyborem jest użycie nieprzezroczystego naczynia do konsumpcji ;). Jeżeli jesteś pewien słodów i wcześniej miałeś podobne zasypy i brzeczka wychodziła klarowna, to raczej coś poszło nie tak po stronie procesu. Odczyn brzeczki, zbyt wolne chłodzenie, może jakieś niesłodowane składniki, takie trochę gdybanie.

[redlum]

Dzięki za odpowiedź. Mętność mi nie przeszkadza, tylko zastanawia co jest jej przyczyną. Zasyp to 100% Pale Ale z MaltEurope. Z tego worka zrobiłem już parę warek i wszystkie były normalne. Wprawdzie wszystkie były z domieszką karmelu i pszenicy, ale brak tych składników raczej nie powinien wpłynąć na mętność. Chłodzę wymiennikiem z hopstoperem. I jakoś tak szybko brzeczka leciała. Pierwszy litr z chmielinami zlewam do garnka i zwracam z powrotem. Tym razem zwróciłem chyba z polowe gara i cały czas leciało błoto. Po filtracji hopstoper był cały oblepiony chmielem - więc jakoś tam filtrował - tylko tej mętności nie potrafił zatrzymać. 

No cóż raz się zdarzyło, jak się zdarzy ponownie - wtedy przeprowadzę większe śledztwo.

PS Warka była warzona w garażu przy temperaturze 12C w granku ala lidl. Na termometrze niby była temperatura 98C - ale jakoś tak na moje oko słabo bulgotało. W każdym razie ruch brzeczki był. Czy to mogło być przyczyną braku przełomu?

[Bazi_heej]

Niezły żur. Skąd Wy wodę bierzecie? Hydraulik Wam rurę kanalizacyjną zamienił z wodociągową? 

[krzysiek9999]

Dnia 29.10.2017 o 21:44, redlum napisał:

Zasyp to 100% Pale Ale z MaltEurope. Z tego worka zrobiłem już parę warek i wszystkie były normalne. Wprawdzie wszystkie były z domieszką karmelu i pszenicy,

Odpowiedziałeś sobie na pytanie. 100% Malteurop daje błoto. Jest sporo postów na ten temat w ich wątku. https://www.piwo.org/forums/topic/6457-słodownia-malteurop-dawny-baltic-malt/?page=7

 

 

[Arkis]

Dnia 11.11.2017 o 12:29, krzysiek9999 napisał:

Odpowiedziałeś sobie na pytanie. 100% Malteurop daje błoto. Jest sporo postów na ten temat w ich wątku. https://www.piwo.org/forums/topic/6457-słodownia-malteurop-dawny-baltic-malt/?page=7

 

 

To by musiał być bardzo wybiórczy rodzaj słodu skoro kolega pisał że już z tego worka wcześniej robił piwo i było OK to raczej nie jest wina słodu.

Ja bym mimo wszystko obstawiał PH zacieru

[krzysiek9999]

3 minuty temu, Arkis napisał:

To by musiał być bardzo wybiórczy rodzaj słodu skoro kolega pisał że już z tego worka wcześniej robił piwo i było OK to raczej nie jest wina słodu.

Ja bym mimo wszystko obstawiał PH zacieru

Robił, ale nigdy 100% zasypu. Nie wiem jak to działa, ale domieszki innego słodu powodują lepszą klarowność brzeczki. Być może chodzi o PH, ale przy słodach innych producentów nie ma tego problemu - można robić 100% zasyp i nie zwracać uwagi na PH, wychodzi klarowne, przy Malteurop tak nie jest. 

[Arkis]

4 minuty temu, krzysiek9999 napisał:

Robił, ale nigdy 100% zasypu. Nie wiem jak to działa, ale domieszki innego słodu powodują lepszą klarowność brzeczki. Być może chodzi o PH, ale przy słodach innych producentów nie ma tego problemu - można robić 100% zasyp i nie zwracać uwagi na PH, wychodzi klarowne, przy Malteurop tak nie jest. 

 

Potwierdzam że ze słodem z Malteurop nic złego się nie dzieje nawet ze 100% zasypem. Aktualnie u mnie fermentuje FAH na MEP@Lager, używam również MEP@Ale i nic złego do tej pory się nie działo jednak zawsze mierzę PH i przy jaśniejszych piwach czasem jest konieczność korekcji PH

[LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO]

Dnia 29.10.2017 o 19:50, Daniel / Gruby Stefan napisał:

@redlum żelatyna powinna zadziałać, oczywiście ważne będzie schłodzenie piwa by była skuteczna (zakładam, że robiłeś ale).

 

niestety ale się nie zgadzam. żelatyna pięknie klaruje w temperaturze pokojowej. 

[DanielN]

8 minut temu, LUBIE_GRAC_W_GRY_WIDEO napisał:

 

niestety ale się nie zgadzam. żelatyna pięknie klaruje w temperaturze pokojowej. 

Jak najbardziej masz do tego prawo, od tego jest forum aby dyskutować i wymieniać się poglądami. 

 

Z moich doświadczeń najlepsze efekty uzyskuję około 10-15 stopni i do tej temperatury chłodzę. Najczęściej po dniu mam klarowne piwo.

 

Korzystałem z tego:

 

 

[redlum]

Wczoraj wieczorem dodałem żelatyne, więc po 24h wygląda to tak.
PS teraz się zastanawiam czy nie jest za niska temperatura bo w nocy będą przymrozki a wiadro stoi w najsilniejszym miejscu w garażu.

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka