Skocz do zawartości

Chmielnik sezon 2015


elroy

Rekomendowane odpowiedzi

Ja "skosiłem" dzisiaj Marynkę - wyszło niewiele, ale i tak się cieszę, że w ogóle są jakieś szyszki, bo chmiel wiosną stracił główny pęd, długo nadrabiał pędami bocznymi. Zbiór z rośliny 2-letniej i od razu widać różnicę w porównaniu do zeszłorocznych żniw - szyszki zdecydowanie większe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wczoraj odbyła się warka z użyciem tegorocznej wysuszonej Marynki .

Możesz podzielić się wiedzą na temat "dawkowania"? Masz może jakiś przelicznik wagowy pomiędzy suszoną szyszką a granulatem?

 

 

 

Byli obawy że z racji warunków pogodowych wyjdzie słaba zawartość alfa-kwasów , ale jest dobrze :okey:

Czy jest możliwość określenia zawartości AK w warunkach domowych chociaż w przybliżeniu? Jeżeli nie, to chyba pozostaje metoda prób i błędów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wczoraj odbyła się warka z użyciem tegorocznej wysuszonej Marynki .

Możesz podzielić się wiedzą na temat "dawkowania"? Masz może jakiś przelicznik wagowy pomiędzy suszoną szyszką a granulatem?

 

 

 

Byli obawy że z racji warunków pogodowych wyjdzie słaba zawartość alfa-kwasów , ale jest dobrze :okey:

Czy jest możliwość określenia zawartości AK w warunkach domowych chociaż w przybliżeniu? Jeżeli nie, to chyba pozostaje metoda prób i błędów?

 

Szyszki suszonej daję się o 10-15% więcej jak granulatu , przynajmniej tak jakoś przyjęło się , choć to wszytko w bardzo dużym przybliżeniu . Na przykład , granulat który gdzieś leżał w magazynie rok i więcej da jeszcze z liścikami przemielony , a świeżo wysuszona szyszka da jeszcze od razu próżniowo pakowana :). Który będzie miał lepsza wydajność ? 

Co do alfa-kwasów , w domowych warunkach nie realnie , można tylko organoleptycznie , ja właśnie tak robię . Punktem odniesienia jest katalogowy uśredniony parametr , npr. Marynka 6,5-9% . Ja do wraki w niedzielę na 35l 13blg zwykłego ALE dałem 68gr i na mój smak będzie oki ( zawsze próbuję brzęczkę pod czas gotowania , i jakiś tam obraz choć i nie bez błędny ale jednak daję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm a w przypadku świeżej szyszki trzeba jej dać sporo więcej niż granulatu?

To by było logicznym biorąc pod uwagę ze traci do 80-90 % wilgotności ;)  , mogę mylić się o kilka oczek bo piszę z głowy . Ale to jest bardzo indywidualne , i zależy od technologii suszenia i magazynowania . Tak że super dokładność można darować .

Co do zielonej szyszki ..... są opinii że w niektórych przypadkach podwyższa trawiasty posmak .

Edytowane przez czeburaszka710
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam pomocy   :/ 
Od tego roku mam rośliny Sybilli i Magnum, miały być oznaczone jednak ktoś się zagapił i tego nie zrobił. I takim sposobem po lewej stronie rośnie jeden gatunek a po prawej drugi. Z tym, że nie wiadomo który jest który.. A teraz do sedna, jedne szyszki pachną bardzo intensywnie zaś drugiego gatunku znacznie łagodniej. Czy taką metodą mogę przypuszczać, że magnum ma aromat bardziej intensywny od sybilli? Z racji, że to pierwszy rok(a słońce też swoje zrobiło) to szyszki nie są w pełni okazałe i ciężko wyłapać różnice w ich wyglądzie ale gdyby ktoś umiał na podstawie zdjęcia odróżnić to chętnie je wstawiłbym.

Edytowane przez Xotern
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jaki masz problem ? Sybilla ma dużo mniej goryczki niż Magnum , wobec tego odmierzasz równe wagowo porcje i zaparzasz w termosach    herbatki z równą ilością płynów . Przelewasz do szklanek i próbujesz , ta co będzie miała większą goryczkę i będzie Magnum :cool: .

Edytowane przez czeburaszka710
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jaki masz problem ? Sybilla ma dużo mniej goryczki niż Magnum , wobec tego odmierzasz równe wagowo porcje i zaparzasz w termosach    herbatki z równą ilością płynów . Przelewasz do szklanek i próbujesz , ta co będzie miała większą goryczkę i będzie Magnum :cool: .

Tak zrobię, dzięki    ;)  myślałem, że ktoś ma podobne spostrzeżenia dotyczące aromatu. 

Edytowane przez Xotern
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem tydzień po zbiorach. Jak na pierwszy sezon jestem zadowolony, 700g Marynki i 200g Lubelskiego (waga świeżej szyszki). Pytanie, czy już obcinać chmiel równo z ziemią czy dać mu jeszcze chwilę rosnąć żeby system korzeniowy się bardziej rozwinął? Jeżeli obetnę dzisiaj to czy już teraz obsypać roslinkę tworząc kopiec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem tydzień po zbiorach. Jak na pierwszy sezon jestem zadowolony, 700g Marynki i 200g Lubelskiego (waga świeżej szyszki). Pytanie, czy już obcinać chmiel równo z ziemią czy dać mu jeszcze chwilę rosnąć żeby system korzeniowy się bardziej rozwinął? Jeżeli obetnę dzisiaj to czy już teraz obsypać roslinkę tworząc kopiec?

Ponoć warto zostawić w pierwszym roku pędy dłużej, aby karpa się lepiej rozrosła. Ja chyba zrobię właśnie tak samo - nie przeszkadzają mi rośliny, a wręcz przesłaniają nieco gorszy widok (jakaś stara, zardzewiała buda u sąsiada ;P).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.