Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Duży skok temperatury zawsze odbija się na profilu piwa.

 

Wiem, była za wysoka przez maksymalnie 6 godziny. Przy fermentacji burzliwej która trwa 14 dni a cicha 3-4 tygodnie chyba dużej straty nie będzie. :roll:

Obawiam się, że nie masz racji - jeżeli postępujesz tak, jak postępujesz, to na 100% masz w tym piwie estry, choćbyś nie wiem co zrobił... może ich nie czujesz bądź nie masz świadomości, że tam faktycznie są? Ja tak miałem przy pierwszym lagerze - wydawało mi się, że profil jest super czysty... znajomi (w tym jeden z sędziów ;) ) dosyć szybko mnie nakierowali o co chodzi - powiedzieli mi po prostu czego tam szukać i faktycznie sobie uświadomiłem, że "to" tam jest.

Edytowane przez ThoriN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duży skok temperatury zawsze odbija się na profilu piwa.

 

Wiem, była za wysoka przez maksymalnie 6 godziny. Przy fermentacji burzliwej która trwa 14 dni a cicha 3-4 tygodnie chyba dużej straty nie będzie. :roll:

Obawiam się, że nie masz racji - jeżeli postępujesz tak, jak postępujesz, to na 100% masz w tym piwie estry, choćbyś nie wiem co zrobił... może ich nie czujesz bądź nie masz świadomości, że tam faktycznie są? Ja tak miałem przy pierwszym lagerze - wydawało mi się, że profil jest super czysty... znajomi (w tym jeden z sędziów ;) ) dosyć szybko mnie nakierowali o co chodzi - powiedzieli mi po prostu czego tam szukać i faktycznie sobie uświadomiłem, że "to" tam jest.

 

Ja nie upieram się że wszytko jest w jak najlepszym porządku bo tak na pewno nie jest. I napewno nigdy "czystego profilu" nie osiągnę bo nie o to mi chodzi w tym co robię :) Chodziło mi że przy tak krótkim czasie podwyższonej temperatury wiele "szkód" nie powinno być w warce. Jeżeli są to w ilościach nie wyczuwalnych dla szarego zjadacza chleba :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po co robisz dolniaki skoro nie chcesz czystego profilu?

 

Po co? Żeby spróbować tym bardziej że pora odpowiednia :) Nie będę sobie "żył" wypruwał że skoczyła mi na chwile temperatura itd. Nigdy na konkurs piwa nie wyślę bo się tym nie jaram więc czy profil jest w pełni czysty, czy piwo będzie w stylu, czy ekstrakt jak w zaleceniu -- to nie mój cel. Staram się a wyjdzie co wyjdzie Warzę bo to lepsze niż to co serwują w sklepach czy pubach a przy okazji fajna zabawa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy na konkurs piwa nie wyślę bo się tym nie jaram więc czy profil jest w pełni czysty, czy piwo będzie w stylu

W takim razie dlaczego piszesz w wątku pils?

Twoja rada z temperaturą zupełnie nie pomoże komuś kto chce zrobić piwo w takim stylu, a jest wręcz szkodliwa.

Bardziej pasuje ona do tematu "dobre piwo jakieś tam, co wyjdzie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy na konkurs piwa nie wyślę bo się tym nie jaram więc czy profil jest w pełni czysty, czy piwo będzie w stylu

W takim razie dlaczego piszesz w wątku pils?

Twoja rada z temperaturą zupełnie nie pomoże komuś kto chce zrobić piwo w takim stylu, a jest wręcz szkodliwa.

Bardziej pasuje ona do tematu "dobre piwo jakieś tam, co wyjdzie"

 

Dlatego że mogę pisać i chciałem się posłużyć swoimi radami. Czytał waćpan moje posty? Czy przyznałem że zrobiłem dobrze z temperaturą? Chyba wręcz przeciwnie więc nie wiem do czego "piejesz"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktoś tu gdzieś wklejał snickersa... skoro wiesz, że nie zrobiłeś dobrze z temperaturą, to nie nauczaj innych, i nie wprowadzaj w błąd. Po prostu, zredukuj w sobie chęć wypowiedzi, bo pleciesz głupoty. Daj wypowiedzieć się komuś, kto ma o tym pojęcie i nie zaniżaj poziomu forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktoś tu gdzieś wklejał snickersa... skoro wiesz, że nie zrobiłeś dobrze z temperaturą, to nie nauczaj innych, i nie wprowadzaj w błąd. Po prostu, zredukuj w sobie chęć wypowiedzi, bo pleciesz głupoty. Daj wypowiedzieć się komuś, kto ma o tym pojęcie i nie zaniżaj poziomu forum.

 

...Ja się staram zadawać drożdże w przedziale 20-25 stopni....

...Wiem, była za wysoka...

... nie upieram się że wszytko jest w jak najlepszym porządku bo tak na pewno nie jest....

a

 

Jeżeli nie widzicie że zrobiłem błąd ale go sprostowałem to wasz problem nie mój. Czy to byłą moja jedyna "porada" odnośnie tematu? Chyba nie :|

I widzę że zrobił się problem bo ktoś czyta posty wybiórczo - takie jego prawo niestety...

I nie ja zaniżam poziom tego forum takimi "najazdami" na forumowiczów :)

Miło była ale się skończyło, za długo tutaj nie zawitałem bo widać nie do końca warto. Zegnam :okey:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, zamiast konstruktywnej dyskusji, mającej na celu rozwianie wątpliwości dotyczących tych kilku kwestii, o które zapytałem wywiązała się pyskówka, na dwie strony, która w dodatku nie ma żadnej wartości merytorycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że wapń? :P opieram się na wykładach mojej prof. z drożdżownictwa. Teoria? Technologia Piwa. Rzemieniuk. ew. wykłady.

Woda była wysyłana na analizę - skład jest znany.

 

Nie umiem się odnieść ;)

 

Teorię znam, staram się brac udział w wykładach na WWP. Polecam je każdemu, teorii nigdy nie za dużo.

Jednak opieram się na moim 8 letnim eksperymentowaniu z zasypem na pilsa, różnymi czasami zacierania, chmieleniem, różnymi drożdżami.

 

Doświadczenia wynagrodzone zostały 6 krotnym stanięciem na podium. :);)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinno, sam nie sprawdzałem jeszcze efektów warzenia pilsa na twardej wodzie, więc nie mam porównania, czy różnice są znaczne.

Na pewno goryczka była przyjemniejsza, niż w innych piwach, które robiłem na podobnych chmielach.

Zawsze mieszałem z destylowaną, a od niedawna jadę na filtrze RO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że wapń? :P opieram się na wykładach mojej prof. z drożdżownictwa. Teoria? Technologia Piwa. Rzemieniuk. ew. wykłady.

Woda była wysyłana na analizę - skład jest znany.

 

Nie umiem się odnieść ;)

 

Teorię znam, staram się brac udział w wykładach na WWP. Polecam je każdemu, teorii nigdy nie za dużo.

Jednak opieram się na moim 8 letnim eksperymentowaniu z zasypem na pilsa, różnymi czasami zacierania, chmieleniem, różnymi drożdżami.

 

Doświadczenia wynagrodzone zostały 6 krotnym stanięciem na podium. :);)

 

Pozostaje mi gratulować :beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj zrobiłem pilsa. Zacierany dekokcyjnie, dwuwarowo. Zasyp ostateczny to 4,4 kg Pilzneńskiego Strzegom i 0,75 kg Monachijskiego I Strzegom. Przed gotowaniem uzyskałem 24 l brzeczki 14°blg do której dolałem w celu rozcięczenia 3 litry wody i gotowałem przez 90 min. W trakcie gotowania uzupełniłem wody do poziomu 27 l. Teraz brzeczka się chłodzi do temp ok 10 stopni co pewnie potrwa jeszcze do końca dnia. Najbardziej mnie dziwi to że chciałem uzyskać 25 l o ekstrakcie w okolicach 10-11%. Teraz mam coś ok 27 l o ekstrakcie w okolicach 13% i żeby uzyskać zakładany na początku ekstrakt musiałbym rozcięczyć brzeczkę do objętości 33,6l. Wydajność zacieru wg. PPPP wynosi 85% czy to w ogole możliwe? Dodam tylko że wyniki sprawdzone za pomocą refraktometru i balingomertru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydajność zacieru wg. PPPP wynosi 85% czy to w ogole możliwe?

Licząc po naszemu to raczej nie - we wzorze podstawiasz wagę całego zasypu, a z tego co gdzieś na forum czytałem pilzneński ma ekstraktywność rzędu 78%-82%. Jak więc wydusić z niego więcej cukrów, niż ma? Pure magic :)

Licząc po amerykańsku owszem, da się - tam może Ci wyjść nawet 100%, bo obliczenie uwzględnia ekstraktywność słodu i tak naprawdę będzie to 100% z 82% = 82% po naszemu.

 

Może masz ten problem, który miałem ja na początku - źle wyskalowane gary/pojemniki. W rzeczywistości miałem mniej brzeczki, niż myślałem, że mam - i to w obliczeniach zawyża wydajność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbki mierze zawsze w 20° A co do skalowania to raczej wszystko jest ok bo po tym jak dostałem gar to sprawdziłem jego pojemnoś nalewając za pomocą miarki po jednym litrze i wyszło że prawie pod kołnierz ma 30l co do fermentora to faktycznie pewności nie mam ale w garze było bardzo dużo płynu więc mogło być te 27l. Co do wydajności to faktyczne jest chyba wydajność względna było o tym w ostatnim piwowarze.wydajność warzelni to ok. 68%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wydajności to faktyczne jest chyba wydajność względna było o tym w ostatnim piwowarze.wydajność warzelni to ok. 68%

Dokładnie tak musi być - podstawiłem te dane do wzoru z wiki i wychodzi Ci po naszemu 68% - a więc w normie (warto wręcz zawalczyć o lekką poprawę). Czyli tamta liczba to była wydajność liczona po amerykańsku - i wszystko jasne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jeszcze jedno szybkie pytanie. Lepsze stabilne 8-9 w piwnicy czy miejsce gdzie tem. jest niższa ale w ciągu doby są wachnięcia 4,5-7°C? Oczywiście mówie póki co o burzliwej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.