Skocz do zawartości

kegi 19l i podobne o małych pojemnościach


elroy

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie takie temperatury to może w maju, czerwcu, ale w lipcu-sierpniu woda jest ciepła, 16C. No ale kiedyś może się wybierzemy za koło podbiegunowe, to kto wie... :) W tym wątku wielokrotnie było o konsekwencjach zbyt krótkiego węża - czy z wężem bardzo długim jest ok?

Przy brzegu to tak, ale chyba dalej od brzegu już taka ciepła nie jest. W Łebie potrafi być 14°C w środku lata (no nie mówię w tym roku, ale ogólnie).

 

Na jeziorach to nawet by można spuszczać na linie takiego kega poniżej termokliny, w 4C, ale chłodzenie i tak zajmowałoby parę godzin... Zatem lepiej się przejść do sklepu po coś z browaru kormoran z lodówki :)

No ale to chyba tylko w nocy, ale to znów zbyt płytko, bo w dzień to byś raczej z taką kotwicą nie pożeglował. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć :D

Jestem po pierwszych testach wyszynku u mnie. Na razie wszystko połączone rurkami, CO2 wąż zbrojony 8mm (otwór) od strony reduktora musiałem wspomóc się taśma teflonową, piwo - wąż zwykły 8mm o długości nie całego 1 m.

Nasycałem metodą Vettisa, dwa strzały 3,5 bara i mieszanie, wyszynk po 10-15 minutach od drugiego strzału. Pierwsza szklanka 0,33 sama piana, potem stłumiłem przepływ na kranie i druga szklaneczka nalana powoli ale po pełna piwkiem. Piankę robiłem przez przekręcenie gałki kranu w tył. Piwo jak na ale nasycone OK, na plisa było by za mało ;)

 

Aha, nie wiem z jakim ciśnieniem robiłem wyszynk na pewno skręciłem poniżej 2 barów ale dokładnie nie pamiętam.

Edytowane przez bielok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc :D

 

piwo - wąż zwykły 8mm o długości nie całego 1 m.

Teoria mówi' date=' że powinno być ok. 1.5 m o śr. 5 mm (a dokładnie 3/16 cala), wtedy by się tak nie pieniło.

Im grubszy wężyk, tym dłuższy musi być, żeby piwo wytraciło ciśnienie.[/quote']

Jeśli jedyna rzeczą która ma się poprawić to szybkość nalewania piwa do szklanki to ja nic nie będę zmieniał, tylko będę nalewał sobie pomalutku piwko ;)

Wszak cierpliwość jest cnota :)

 

Bo rozumiem że doczytałeś dalsza cześć mojego posta że po zmniejszeniu przepływu na kranie nalewało już się przyzwoicie?

No oczywiście był plan zakupu dłuższego wężyka ale upadł z przyczyn ekonomicznych, przedwczoraj zepsuło mi się auto mam poważniejsze wydatki niż linia do nalewania piwa ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę jeszcze zaczynać questu na temat prawidłowego wyszynku piwa, bo mam mizerne doświadczenia w tym temacie; ale mam taką roboczą hipotezę, że wielu piwowarów ma niedokalibrowane instalacje i dlatego pokutuje zwyczaj niedogazowywania piwa w kegach, ze szkodą dla smaku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc :D

 

Coder co masz na myśli pisząc - nieodgazowane piwo? Moje było nisko nasycone (czego się spodziewać po 20 minutach nagazowywania) dla pilsa niedopuszczalnie niski, dla ale ok, piana min 5 minut się utrzymała na piwku i bąbelki się ładnie trzymały w szklance. Oczywiście moje doświadczenie z instalacja piwowarską jest niemal zerowe.

 

Ale chcę powiedzieć że nalewanie piwa z kija jest fascynujące ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bąbelki się ładnie trzymały w szklance.

Wcale nie ładnie, wcale nie ładnie. :D Tylko brzydko. Bąbelki na ściance szklanki świadczą, o tym, że szklanka jest brudna.

 

Ale chcę powiedzieć że nalewanie piwa z kija jest fascynujące ;-)

To prawda. Samo piwo też inaczej smakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc ;)

 

Wcale nie ładnie, wcale nie ładnie. :D Tylko brzydko. Bąbelki na ściance szklanki świadczą, o tym, że szklanka jest brudna.

A to przepraszam, na działce mam zimną wodę ze studni (do mycie naczyń bo do picia się nie nadaje) i płyn do mycia naczyń. Wychodzi na to ze nie umiem używać tych dwóch rzeczy w stosunku do szklanek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc :D

 

Poczekajcie troszkę, już kompletuję swój własny zestaw do wyszynku, troche poćwiczę z ustawianiem instalacji i będę mógł się wymądrzać ;)

Coder nikt Ciebie nie pogania, ale wiesz ............ bielok ma instalacje a Ty nie ;-)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale chcę powiedzieć że nalewanie piwa z kija jest fascynujące ;-)

Faktycznie fajna sprawa z tym nalewaniem z "kija" ;)

 

Ja ostatnio przerzuciłem się na 1 litrowy kufel, jest więcej miejsca na pianę albo jak mam dłuższe piwne posiedzenie to rzadziej do piwnicy muszę biegać.

Nalanie sobie i wypicie takiej słusznej porcji latem ? bezcenne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoria mówi, że powinno być ok. 1.5 m o śr. 5 mm (a dokładnie 3/16 cala), wtedy by się tak nie pieniło.

Im grubszy wężyk, tym dłuższy musi być, żeby piwo wytraciło ciśnienie.

Moja praktyka mówi, że instalacja w lokalu może mieć nawet 30m. Tyle leci zwykle u mnie po suficie i ścianach czasem po podłogach tzw. pytona czyli kilku linii piwa i obwodu chodzącego. Mniemam, że może być ryzyko kiedy jest mniej niż 1,5m. Bezwzględnie cała długość powinna być chłodzona.

Edytowane przez hal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zegarze jest niecałe 3 bary. W pionie to jest max 3,20. Zresztą w takiej Anglii mam znajomego co prowadzi knajpę i jakoś dają radę popchnąć w górę z piwnicy na 1 piętro. Chwalił się kilkunastoma rodzajami piw z kegi i to mi utkwiło w pamięci. Szczegółów nie znam.

Edytowane przez hal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w bierhalle w Warszawie piwo jest tłoczone z piwnicy na górę parę pięter do góry i nie ma problemów. W instalacji wodociągowej masz ~2,5 bara a wypycha wodę na kilka metrów. 5 metrów w pionie to spadek koło 0,5 bara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hola hola wsaczuk, ciśnienie wody w wodociągach to całkiem inna sprawa bo wytwarzane jest przez wielkie pompy, my tu rozmawiamy o ciśnieniu nad lustrem piwa które wypycha go do wyszynku. Spróbuj zatkać palcem kran z wodą wodociągową a potem spróbuj zatkać palcem kran w kegeratorze z ustawionym ciśnieniem wewnątrz 2,5 bara. Poczujesz różnicę. To są całkiem inne ciśnienia.

Sam piszesz że w pubie piwo jest tłoczone a to zupełnie co innego.

No i to że ciśnienie słupa wody o wysokości 5 m ma ciśnienie 0,5 bara nie ma nic do rzeczy.

Nie mam teraz siły szukać wzorów do tego aby policzyć jakie ciśnienie jest potrzebne w kegu aby wypchnąć piwo na te 5 m (średnica węża nie ma tu znaczenia)

 

Kiedyś myślałem o tym aby wywiercić w stropie otwór :D i doprowadzić przewód piwny z piwnicy do kuchni (piwnice mam prawie pod kuchnią) ale szybka wymiękłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 metrów w pionie to spadek koło 0,5 bara.

Też w pierwszej chwili pomyślałem, że to powinno działać jak zwykłe naczynia połączone, ale jednak trzeba jeszcze doliczyć opór wężyka, kolumny i kranu.

 

tu jest artykuł:

http://www.byo.com/stories/article/indices/39-kegging/165-balancing-your-draft-system-advanced-brewing

 

a tu kalkulator:

http://www.iancrockett.com/brewing/info/kegbalance.shtml

 

wyliczył (chyba), że dla 5m węża 3/16 w pionie trzeba 3,96bar.

 

Interesujące jest natomiast liczenie pod kątem "zbalansowania linii", tj. wyszynku piwa z podpiętym ciśnieniem równym ciśnieniu nagazowania. Niżej na stronie podane są zalety takiego rozwiązania - oszczędność CO2, nieprzegazowywanie piwa oraz oszczędność pradu (nie otwiera się ciągle lodówki żeby zakręcać/odkręcać zawór). Taki balans występuje przykładowo przy parametrach (temp. 9C):

 

ciśnienie nagazowania piwa: 1,1bar (dla 2.5vol CO2)

średnica węża: 3/16 in. (4.75 mm)

wysokość linii: 0,61m

długość linii: 1,52m

 

ciśnienie nagazowania piwa: 1,1bar

średnica węża: 5/16 in. (7.94 mm)

wysokość linii: 5m

długość linii: 5,95m

 

to drugie wyliczenie wydaje się groteskowe (no bo jak 1.1bara miałoby wypchnąć piwo na 5m), więc szczerze nie wiem jak to interpretować. Poza tym wzór z kalkulatora jest chyba inny niż z pierwszego linku. Ktoś rozjaśni? :D

Edytowane przez jaozyrys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hola hola wsaczuk, ciśnienie wody w wodociągach to całkiem inna sprawa bo wytwarzane jest przez wielkie pompy, my tu rozmawiamy o ciśnieniu nad lustrem piwa które wypycha go do wyszynku. Spróbuj zatkać palcem kran z wodą wodociągową a potem spróbuj zatkać palcem kran w kegeratorze z ustawionym ciśnieniem wewnątrz 2,5 bara. Poczujesz różnicę. To są całkiem inne ciśnienia.

 

To jest bardzo ciekawe stwierdzenie :D Jakaś nowa nauka?

Ciśnienie to ciśnienie i do zatkania otworu przy takiej samej różnicy ciśnień po jego obydwu stronach potrzeba takiej samej siły i NIE MA od tego żadnego odstępstwa. Te różnice w "wrażeniu" mogą wynikać z:

1. wyższego ciśnienia w sieci niż w KEGu (w sieci może być 3-4 barów)

2. innej średnicy otworu (średnica większa ok 1,4 raza (pierwiastek z 2), to otwór o 2x większej powierzchni, na zatkanie którego potrzeba 2x większej siły)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 metrów w pionie to spadek koło 0' date='5 bara.[/quote']

Też w pierwszej chwili pomyślałem, że to powinno działać jak zwykłe naczynia połączone, ale jednak trzeba jeszcze doliczyć opór wężyka, kolumny i kranu.

 

tu jest artykuł:

http://www.byo.com/stories/article/indices/39-kegging/165-balancing-your-draft-system-advanced-brewing

 

a tu kalkulator:

http://www.iancrockett.com/brewing/info/kegbalance.shtml

 

wyliczył (chyba), że dla 5m węża 3/16 w pionie trzeba 3,96bar.

 

Interesujące jest natomiast liczenie pod kątem "zbalansowania linii", tj. wyszynku piwa z podpiętym ciśnieniem równym ciśnieniu nagazowania. Niżej na stronie podane są zalety takiego rozwiązania - oszczędność CO2, nieprzegazowywanie piwa oraz oszczędność pradu (nie otwiera się ciągle lodówki żeby zakręcać/odkręcać zawór). Taki balans występuje przykładowo przy parametrach (temp. 9C):

 

ciśnienie nagazowania piwa: 1,1bar (dla 2.5vol CO2)

średnica węża: 3/16 in. (4.75 mm)

wysokość linii: 0,61m

długość linii: 1,52m

 

ciśnienie nagazowania piwa: 1,1bar

średnica węża: 5/16 in. (7.94 mm)

wysokość linii: 5m

długość linii: 5,95m

 

to drugie wyliczenie wydaje się groteskowe (no bo jak 1.1bara miałoby wypchnąć piwo na 5m), więc szczerze nie wiem jak to interpretować. Poza tym wzór z kalkulatora jest chyba inny niż z pierwszego linku. Ktoś rozjaśni? :D

Nie wiem jak to liczyłeś, ale mnie dla przewodu 3/16", wysokości 16 stóp (niecałe 5 metrów) i długości 17 stóp (trochę ponad 5 metrów) wychodzi 2,9 bara (42 PSI). To by się zgadzało, bo pewien specjalista od wyszynku mówił mi, że bez pompki (czyli samym ciśnieniem CO2) można wypchnąć piwo najwyżej dwa piętra do góry a maksymalne ciśnienie dla większości kegów to 3 bary. Obawiam się jednak, że przy takim ciśnieniu piwo będzie się przegazowywało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciśnienie nagazowania piwa: 1,1bar

średnica węża: 5/16 in. (7.94 mm)

wysokość linii: 5m

długość linii: 5,95m

 

to drugie wyliczenie wydaje się groteskowe (no bo jak 1.1bara miałoby wypchnąć piwo na 5m), więc szczerze nie wiem jak to interpretować. Poza tym wzór z kalkulatora jest chyba inny niż z pierwszego linku. Ktoś rozjaśni? :D

Wszystko jest OK. W takim układzie nadciśnienie piwa względem otoczenia pozwalające napełnić 0,5l kufel w 1 minutę na wejściu do nalewaka ma około 0,5bara (spadek ciśnienie na podniesienie cieczy 0,5864 bara a ze względu na opory przepływu przez przewód prosty zaledwie 0,0047 bara). Nalanie w pół minuty zwiększa tylko drugą wartość do 0,016 bara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście założone jest stałe (regulowane reduktorem) ciśnienie w KEGu 1,1 bara.

Jako ciekawostkę dodam tu jeszcze, że gdyby przewód odciąć od nalewaka to strumień piwa wylatywałby na wysokość ok. 30cm a kufel napełnił by się w 4s (oczywiście, gdyby nalewaniu nie towarzyszyło powstawanie piany :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to liczyłeś, ale mnie dla przewodu 3/16", wysokości 16 stóp (niecałe 5 metrów) i długości 17 stóp (trochę ponad 5 metrów) wychodzi 2,9 bara (42 PSI).

Wartość oporu 3psi/ft dla tego węża jak i innych wziąłem z pierwszej strony, Ty jak widzę przyjąłeś 2psi/ft (faktycznie tak proponują na stronie kalkulatora)

 

@jkocurek, a ciśnienie otoczenia (atmosferyczne) nie ma żadnego znaczenia? Tzn. jak 0,5bara nadciśnienia jak na zewnątrz jest 1bar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jkocurek, a ciśnienie otoczenia (atmosferyczne) nie ma żadnego znaczenia? Tzn. jak 0,5bara nadciśnienia jak na zewnątrz jest 1bar

Ciśnienie można podawać jako bezwzględne lub nadciśnienie względem otoczenia. W tym wypadku, ciśnienie w KEGu 1,1bar to nadciśnienie względem otoczenia (innymi słowy takie ciśnienie po wkręceniu do KEGa pokaże Ci manometr pokazujący ciśnienie 0 bar "połączony" z otoczeniem). Spadki ciśnień są niezależne od sposobu wyrażania ciśnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to liczyłeś' date=' ale mnie dla przewodu 3/16", wysokości 16 stóp (niecałe 5 metrów) i długości 17 stóp (trochę ponad 5 metrów) wychodzi 2,9 bara (42 PSI).[/quote']

Wartość oporu 3psi/ft dla tego węża

To jest pewne nieporozumienie, bo to nie jest opór tylko spadek ciśnienia na jednostkę długości przy jakimś standardowym natężeniu przepływu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.