Skocz do zawartości

Dezynfekcja piwnicy


sziszi

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety z powodu niechęci do sprzątanie, a zwłaszcza od razu po warzeniu lub rozlewie piwa, doprowadziłem do tego, że w mojej piwnicy na każdym kroku czai się pleśń. Piwnica nie jest wilgotna ale jest trochę cieknący zlewozmywak, kuchenka, kocioł CO.

Zepsułem dwie warki i nawet zniechęciło mnie to na pewien czas do piwowarstwa.

Chcę coś znowu uwarzyć ale najpierw muszę wszystko doczyścić.

Czym czyścic kuchnie, podłogę szafki itd.? Jakimś normalnym środkiem na bazie chloru?

Czy drewniana zapleśniał łycha jest już do wyrzucenia??

Cały sprzęt zalewać chlorem (znaczy Ace)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że sprzęt powinien być ZAWSZE dokładnie umyty po użyciu. I to jest obowiązek! Ja dodatkowo zawsze 2 razy dezynfekuję. Pierwszy od razu po umyciu i drugi tuż przed kolejnym użyciem. Wyjątek oczywiście gar do zacierania i łyżka do mieszania, bo się zdezynfekuje samo przy gotowaniu. U mnie się sprawdza.

 

Kuchni i piwnicy nie da się zdezynfekować. Ale też i nie ma takiej potrzeby. Wystarczy używać czysty i odkażony sprzęt, a do fermentacji w piwnicy rurkę.

 

Łyżkę umyj i wygotuj porządnie i będzie służyć.

 

Na zapleśniały sprzęt za pierwszym razem pewnie przydałby się ACE. Za to potem wystarczy myć, a na czysty do sterylizacji wystarczy dużo wygodniejszy w użyciu OXI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety z powodu niechęci do sprzątanie, a zwłaszcza od razu po warzeniu lub rozlewie piwa, doprowadziłem do tego, że w mojej piwnicy na każdym kroku czai się pleśń. Piwnica nie jest wilgotna ale jest trochę cieknący zlewozmywak, kuchenka, kocioł CO.

Zepsułem dwie warki i nawet zniechęciło mnie to na pewien czas do piwowarstwa.

Chcę coś znowu uwarzyć ale najpierw muszę wszystko doczyścić.

Czym czyścic kuchnie, podłogę szafki itd.? Jakimś normalnym środkiem na bazie chloru?

Czy drewniana zapleśniał łycha jest już do wyrzucenia??

Cały sprzęt zalewać chlorem (znaczy Ace)?

Aby chlor miał odpowiednie działanie musi mieć kontakt z dezynfekowanymi rzeczami przez minimum 10 minut. Ale podłogę, zlew i kuchenkę przecież nie płuczemy, więc chlor powinien zrobić swoje.

Generalnie drewnianej łychy bym w ogóle nie używał, plastik i stal nierdzewna jest zmywalna drewno nie bardzo. A cały sprzęt powinień być wyczyszczony na przykład czymś takim http://www.piwo.org/forum/t1399-Srodki-czyszczace--OXY-odplamiacz-do-tkanin.html, a następnie dokładnie wypłukany i zdezynfekowany tuż przez użyciem właśnie chlorem, jodoforem albo co tam używasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lenistwo i lekceważenie czystości w sporządzaniu ARTYKUŁÓW SPOZYWCZYCH przynosi opłakane skutki.:beer:

przy sporządzaniu artykułów spożywczych na pewno nie ma u mnie żadnego lenistwa ani lekceważenia:)

problem jest w tym, że nikt po nie chce sprzątać:tort:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lenistwo i lekceważenie czystości w sporządzaniu ARTYKUŁÓW SPOZYWCZYCH przynosi opłakane skutki.:tort:

przy sporządzaniu artykułów spożywczych na pewno nie ma u mnie żadnego lenistwa ani lekceważenia:)

problem jest w tym' date=' że nikt po nie chce sprzątać:beer:[/quote']

Dobrze Cię rozumiem, sziszi, też tego nienawidzę, a jednak nie ma wyjścia - sprzątam :)

 

Z niechęci do sprzątania kupiłem nawet za ~200 zł lampę UV do odkażania zgrubnego warzelni bez wkładu pracy rąk swoich; ale na dłuższą metę to nie pomaga - mie ma skutecznej dezynfekcji bez solidnego wymycia. Chociaż na te pleśnie to by chyba pomogło....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziadku z całym szacunkiem dla Twojego doświadczenia i Twojej wiedzy,ale proszę waRZenia!!! :)

 

Jest takie mądre zdanie chyba w Kunze czego wcześniej nie umyjesz potem nie wyjałowisz... to chyab wyczrpuje temat używania lampy UV bez mycia, chociaż sama lampa IMO jak najbardziej przydatna i na miejscu.

A co do łyżki, nie wiem jak i czemu (widocznie późno było :lol: ) zapomniałem umyć i jak po kilku dniach otworzyłem szafke z akcesoriami to mnie prawie pleśń zaatakowała :) próbowałem szorować i gotować,ale w końcu, chyba z rozsądku wyrzuciłem do śmieci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem jest w tym, że nikt po nie chce sprzątać:lol:

Jest na to banalnie prosty sposób.

1. Warzyć w kuchni w mieszkaniu

2. Wiedzieć, że w dniu warzenia żona wróci z pracy o normalnej porze.

 

Tak wysprzątasz całą kuchnię, że sam się zdziwisz. (a jak nie to zapomnij o kolejnym piwie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Wiedzieć, że w dniu warzenia żona wróci z pracy o normalnej porze.

 

Tak wysprzątasz całą kuchnię, że sam się zdziwisz. (a jak nie to zapomnij o kolejnym piwie)

dochodzę do takiej wprawy że żona nawet nie pozna że warzyłem :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie zostałem wyeksmitowany do piwnicy.

Po pierwszej warce spalony blat,przy kuchence gazowej(nowe mebelki).Fermentory stale przeszkadzają żonce bo w kuchni nie pasuje,a w łazience za ciasno.

Postanowiłem zrobić piwniczkę na cacy tynkuje,maluje kafelkuje i odkażam.

Już dwa tygodnie robie w piwnicy,za tydzień planuje pierwszą piwniczną warkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZeść :)

 

tak , dwa posty wyżej :lol:

przyznaję się bez bicia że nie zaglądałem do tego linka, ale widziałem gdzie indziej:

http://www.euro-win.pl/sklep/product_info.php?cPath=52&products_id=316

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dezynfekowanie piwnicy to odkarzanie siarką i malowanie wapnem. Dostępne w sprzedaży knoty siarkowe są do dezynfekcji pojemników, balonów na wino itp , na potrzeby dezynfekcji piwnicy są mocno niewystarczające, pewnie 1000 byłoby za mało. Tradycyjnie dezynfekuje się piwnicę w ten sposób, że piwnicę sprząta się usuwa zanieczyszczenia, uszczelnia, w metalowym pojemniku umieszcza się ok.200-300gram czystej siarki, którą zapala się i szybko wychodzi się z piwnicy (opary palacej się siarki są toksyczne), należy pamiętać o zasadach p.poż. Do piwnicy nie zagląda się przez parę dni, po czym dokładnie przewietrza, dla pewności procedurę z siarkowaniem można ponowić, po takich zabiegach nic żywego tam nie przetrwa. Czystą siarkę można kupić w sklepie chemicznym, przed laty były nawet gotowe zestawy z podaną ilością siarki na określoną kubature piwnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprostszym sposobem na dezynfekcję pomieszczenia jest włączenie na 15-30 minut lampy kwarcowej. Takiej, jak w latach 80-tych Panie używały do opalania ( wtedy jeszcze nie było solariów ) Taka lampa zabija wszystko co żywe, czyli baktreie, wirusy, grzyby, zwierzęta typu pająki czy inne pluskwy, muchy, meszki, komary, owocówki. Totalnie wszystko. Minusem jest blaknięcie farb oraz umieranie roślinności kwiatowej znajdującej się w pomieszczeniu. Dla pewności można zabieg wykonać kilka razy przestawiając lampę w inne miejsca, tak by światło dotarło wszędzie. Prosto, szybko i na 100% skutecznie. Polecam i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

 

Mam pytanko do bardziej zorientowanych. Mam zamiar kupić siarkę na allegro np: http://www.allegro.pl/item751723234_siarka_mielona_250_gram.html

 

Czy taka siarka nada się do dezyfelcji piwnicy? Czy bez poroblemu podpalę ją zapałką czy trzeba stosowac jakieś sztuczki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.