Skocz do zawartości

Rauchbock


amorph

Rekomendowane odpowiedzi

Warzyłem wczoraj Rauchbocka 17,5 BLG z 40% zasypem słodów wędzonych (30% jęczmień i 10% pszenica). Poza momentem dodania słodów do zacierania jakoś nie było intensywnej wędzonki i w brzeczce przy zadawaniu drożdży również. Czy aromaty wędzone wychodzą dopiero w trakcie fermentacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korelacja zapachu wędzonki z zacierania a w gotowym piwie jest bardzo silna. Jeśli przy zacieraniu nie wiele czuć to w gotowym piwie również ten aromat będzie delikatny.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Czyli będę miał zwykłego koźlaka :-)? Może podczas zacierania przyzwyczaiłem się do zapachu... Zależało mi na poziomie wędzoności podobnym jak w Kormoranie. Orientuje się ktoś jaki powinien być procentowy zasyp słodów wędzonych żeby to osiągnąć?

Edytowane przez amorph
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narazie poczekaj na finalny efekty. Może taki poziom wędzonki będzie Cię zadowalał. Na pewno będzie ja czuć przy takim zasypie.

 

Poza tym sam zasyp to nie wszystko. Słód wędzony może mieć różną intensywność.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy z jakiej słodowni masz słód. Ja lageruję obecnie rauchbocka na 70 % wayermannie i wędzonka jest średnia/powyżej średniej. W zeszłym roku stosowałem mieszankę 50/50 Wayermann, Steinbach i była wyraźnie mocniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem również, że przy zasypie wayermanna do 50 %, aromat w pierwszej kolejności, a potem smak, po paru miesiącach schodzi. Mam jeszcze ze 3 butelki rauchbiera na wayermanie 50 % i jak dał bym Ci do degustacji to powiedziałbyś, że to marzen. Z kolei drugi 50/50 wayermann/steinbach jest jeszcze wyraźnie wędzony w smaku/aromacie. Piwa butelkowane bodajże w lutym.

Edytowane przez Giziu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również kilka dni temu warzyłem Urbocka własnoręcznie wędzonym słodem, lecz aromat wędzonki podczas zacierania był słaby. Wędziłem 3 godziny na zimno. Słód wędzony stanowił 86% całego zasypu, dlatego dziwiło mnie że wędzonka była słabo wyczuwalna. Poczekam na efekty w gotowym piwie, jeśli nie będę z nich zadowolony następnym razem będę wędzić dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że mój koźlak będzie choć odrobinę wędzony. Jaki powinien być zakres pracy drozdży w tym stylu? Mam instrukcję z kilku gotowych zestawów i tm było podane od 7-14'C. Ja celuję w środek ale nie wiem czy to dobre podejście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.