Skocz do zawartości

Koniec "zawierania słodu jęczmiennego"?


panta_rei

Rekomendowane odpowiedzi

Od 13 grudnia zmiana zasad oznakowania żywności, należy wymienić wszystkie składniki produktu, ale czy to coś zmienia w sprawie piwa? W końcu piwo nie zawiera jęczmiennego słodu, czy chmielu, piwo w składzie może przecież zawierać 100% piwa. Sam jestem ciekaw co to się z tego wykluje ;-)

 

http://finanse.wp.pl/kat,1033691,title,Zmiany-w-oznakowaniu-produktow-spozywczych,wid,17097989,wiadomosc.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba robić swój chlebek to i skład będzie was mało obchodził ;) I tak producenci lecą w h... bo mało, a mało się o tym mówi ale wyobraźcie sobie, że do produkcji pewnych składników np. popularny w konserwach i parówach, koncentrat białka sojowego, są używane do stabilizacji różne substancje, które już na etykiecie się nie znajdą, bo napisali główny składnik :) Także tego łatwo to ominąć, a fabryki żywności pewnie wykorzystają te luki w prawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 13 grudnia zmiana zasad oznakowania żywności, należy wymienić wszystkie składniki produktu

Nie sądzę by dotyczyło to produktów alkoholowych. Wywalczyli sobie już dawno zapis, który im pozwala nie podawać niczego ze składu. Alkohol, objętość i tradycyjna receptura cioci zosi. Wypiję tatrę mocną jak to się zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę by dotyczyło to produktów alkoholowych. Wywalczyli sobie już dawno zapis, który im pozwala nie podawać niczego ze składu. Alkohol, objętość i tradycyjna receptura cioci zosi. Wypiję tatrę mocną jak to się zmieni.

 

A może jakieś extra strong z Lidla ?

Edytowane przez Jędruś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...I tak producenci lecą w h... bo mało, a mało się o tym mówi ale wyobraźcie sobie, że do produkcji pewnych składników np. popularny w konserwach i parówach, koncentrat białka sojowego, są używane do stabilizacji różne substancje, które już na etykiecie się nie znajdą, bo napisali główny składnik :) Także tego łatwo to ominąć, a fabryki żywności pewnie wykorzystają te luki w prawie.

Nawet nie wiesz jaka bardzo się mylisz. Od wielu lat jest obowiązek podawania pełnego składu produktu na etykiecie (z wyjątkiem napojów alkoholowych), oczywiście wliczając wszelkie substancje dodatkowe. Nie ma tu żadnych luk w prawie. Co więcej obowiązek ten jest kontrolowany baaaardzo wnikliwie przez kilka inspekcji. Proszę następnym razem przeczytaj najpierw akt prawny o którym piszesz, a dopiero później narzekaj, jak to producenci lecą w h***....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...I tak producenci lecą w h... bo mało, a mało się o tym mówi ale wyobraźcie sobie, że do produkcji pewnych składników np. popularny w konserwach i parówach, koncentrat białka sojowego, są używane do stabilizacji różne substancje, które już na etykiecie się nie znajdą, bo napisali główny składnik :) Także tego łatwo to ominąć, a fabryki żywności pewnie wykorzystają te luki w prawie.

Nawet nie wiesz jaka bardzo się mylisz. Od wielu lat jest obowiązek podawania pełnego składu produktu na etykiecie (z wyjątkiem napojów alkoholowych), oczywiście wliczając wszelkie substancje dodatkowe. Nie ma tu żadnych luk w prawie. Co więcej obowiązek ten jest kontrolowany baaaardzo wnikliwie przez kilka inspekcji. Proszę następnym razem przeczytaj najpierw akt prawny o którym piszesz, a dopiero później narzekaj, jak to producenci lecą w h***....

W końcu jakiś głos rozsądku. Oczywiście zdarzają się pewne afery jak np. z sola drogową ale mają charakter incydentalny. Kontrolę w zakładach są częste i bardzo skrupulatne. Przeprowadza je głównie IJHARS, który nie zajmuje się jedynie sprawdzaniem czy napis na etykiecie jest w dobrym miejscu, jak twierdzi jeden z piwnych blogerów. Nie prawdą jest również, że każda kontrola jest wynikiem donosu. Większość podmiotów jest typowana z tzw. analizy ryzyka ( przepisy określają, że np. kontroli należy poddać producentów wprowadzających na rynek lacznie 5 % produktu na rynku). Bzdurą jest również, ze sam fakt przeprowadzania takiej kontroli psuje wizerunek firmy. Kontrola IJHARS nie oznacza, że producent fałszuje żywność tak jak kontrola skarbówki nie oznacza, że ktoś malwersuje pieniadze :) Po kontroli w URSA Maior jeszcze chętniej sięgnę po ich piwo, bo będę pewny, że wszystko z nim OK.

Edytowane przez Zohan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, w przepisach obowiązujących od wczoraj piwo i inne napoje alkoholowe są wyjątkiem- na ich etykietach wymienione i wyróżnione muszą być tylko alergeny w wyraźny sposób (inna czcionka- pogrubiona, powiększona). Nie podaje się informacji że piwo zawiera piwo tylko wymienia surowce (wszystkie spośród których wyróżnia się te zawierające alergeny lub wypisuje tylko te zawierające alergeny). Oprócz tego najmniejsza czcionka użyta na etykietach musi być większa niż 1,2mm.

I to tyle zmian dotyczących piwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.