Skocz do zawartości

Kegowanie dla początkującego


bart3q

Rekomendowane odpowiedzi

Kegowałem już 3 różne piwa a z efektów nagazowania byłem raczej zadowolony, choć w porównaniu do butelek nieco gazu brakowało. Mógłbym dalej uczyć się w domowym zaciszu, jednak kolejne 2 kegi trafią na wesele i chciałbym aby wszystko było jak należy. Czy znajdę gdzieś kalkulator do nagazowywania kegów z uwzględnieniem czasu i temperatury nagazowywania oraz dodatku do refermentacji? 1 piwo zakegowałem z dodatkiem 1/3 cukru którego użyłbym do butelek, nabijłem 1,5 bara + 4 tygodnie w temp 10 stopni. Może zmniejszyć ciśnienie teraz a zwiększyć je tydzień przed wyszynkiem?

Możesz refermentować i dogazowywać, lub gazować tylko sztucznie przez parę minut 3-3,5 bara, może 2 bary, może przez kilka dni 1,5 bara. Prawda jest taka, że musisz znaleźć swój sposób i nabrać w tym doświadczenia. Po 3 kegach trudno sobie schemat wypracować.

Ja puszczam ok 2 bary i przez kilkanaście sekund z podłączonym gazem turlam kega. Po kilku dniach/tygodniach jak chcę pić to sprawdzam jak mam 1,2-1,5 bara to wiem, że jest ok, jak jest za mało to podłączam trochę więcej niż chcę mieć na 1-2 dni i jest OK. Ale zakegowałem już pewnie ze 30-40 kegów to jak coś jest nie tak to łatwo sobie z tym radzę.

 

Jak 1,5 bara w 10oC to dla ciebie za mało to daj 1,8 bara będzie bardziej nagazowane. Im niższa temperatura wyszynku tym bardziej nagazowane piwo możesz nalać bez piany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Zadam pytanie z innej - nomen omen - beczki. Czy główne korzyści z kegowania upatrujecie w alternatywie dla czasochłonnego butelkowania, czy widzicie w tym jeszcze inny cel, np. obsługę większej imprezki, transport piwa itd.? Znużyło mnie butelkowanie (zajmuje mi ono przy dzieciach w domu ok 4h czasu, czyli połowę tego, co zabiera mi uwarzenie nowej warki) i zacząłem szukać kegów. Temat ma sporo zalet, ale i parę wad, np. dość wysoki koszt wejścia (przy 2 kegach liczę 800zł), potrzebny kegerator (co w mieszkaniu może stanowić problem) i zacząłem się zastanawiać czy dla samej rezygnacji z butelkowania ma to sens.

Dzienne spożycie piwa u mnie w mieszkaniu to max. 0.5-1l/dobę, będę raczej dość często przełączał kegi - czy jest to problematyczne (cieknie z przewodów, trzeba sterylizować?).

 

W kwestii samego doboru sprzętu znalazłem:

Zestaw szybkozłączki, przewód, kranik: http://allegro.pl/keg-pepsi-zestaw-startowy-zlaczki-waz-kran-obejmy-i6223846270.html#thumb/3- ma sens taki kranik na początek?
do tego muszę znaleźć reduktor.
Edytowane przez eltomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę jeszcze od siebie do tego co zostało napisane.

 

Kegi myję za pomocą PBW - roztwór zgodny z etykietą producenta, nalewam około 10 litrów do kega - 30 min stoi normalnie, 30 min do góry nogami. Dokładne płukanie wodą i potem dezynfekcja roztworem Star Sanu. Wystarczy 0,5-1l, potem trząchamy i cały keg wypełnia się pianą - która też dezynfekuje.

 

Kegi trzymam w lodówce, temp 4-5C. Nagazowanie robię tak, że najpierw schładzam keg do 4-5C i potem na pierwsze 24h podaję 3bar - bez żadnego trząchania. Potem ustawiam docelowe ciśnienie i upuszczam nadmiar przez zawór. Po 3-4 dniach piwo idealne do picia. Korzystam z tej tabeli nagazowania: http://www.kegerators.com/carbonation-table.php

 

Wyszynk z ciśnienia docelowego - aktualnie przez kraniki picnic ale już jadą do mnie z Chin krany z nierdzewki, które zamontuje na stałe w środku lodówki - chcę aby były zimne i aby nie siadały na nich żadne owady latem. Podstawa wyszynku z ciśnienia docelowego to dobranie średnicy i długości węża piwnego - tzw. balansowanie linii piwnej. Najlepszy kalkulator jest tutaj: http://www.mikesoltys.com/2012/09/17/determining-proper-hose-length-for-your-kegerator/

Ja mam węże o średnicy 4mm wewnętrznej, 4,5m długie - piwo leje się idealnie, bez nadmiernej piany, jakieś 10 sekund 0,5l. Tak to wygląda:

KxiaPfp.jpg

Edytowane przez Alexy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Hej, podepnę się pod temat początkujących kegujących.

Mam podłączony do butli CO2 reduktor podwójny, ale mam podłączony tylko jeden keg. Do drugiego króćca reduktora jest podłączony wąż i szara szybkozłączka która se po prostu wisi w powietrzu. Nastawa reduktora jest skręcona do 0. Zauważyłem jednak, że ciśnienie w butli gazowej bardzo szybko mi schodzi. W parę dni (kiedy kegerator był używany sporadycznie) ciśnienie spadło z 50 do 20 bar. I teraz pytania:

 

1. Czy to normalne i wraz z opróżnianiem kega ciśnienie w butli CO2 spada?

2. Jest gdzieś nieszczelność?

3. Czy drugą nieużywaną linię gazową trzeba odciąć dodatkowym zaworem odcinającym do gazu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Zamierzam jutro kegowac (pierwszy raz :)).

 

Będę używał takiego sprzętu. Chcę nagazowac sztucznie, butle i reduktor mam. 2ec4a9e04b25dfa0a222fa1f5a7ec3ac.jpg

 

Kilka pytań.

 

1. Nie mam kegeratora ani miejsca w lodówce. Czy nagazuje piwo w temperaturze pokojowej? Na ile barów powinienem ustawić reduktor? Jak długo mam wpuszczać gaz?

 

2. Jest to keg z głowica. Więc w jaki sposób mogę się pozbyć tlenu który będzie nad piwem?

 

3. Keg ma około 10l. Ile powinienem wlać piwa?

 

4. Po zalaniu piwa fitting zakręcić ręką? Czy są jakieś specjalne techniki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad 1 http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.html, trzymasz kilka dni pod ciśnieniem które Ci pokazało, lub bujasz kegiem kilka minut.

ad 2 nagozowujesz tym zestwawem czy inną głowicą? jak inną to puszczasz co2, później poluzowujesz nakrętkę za zaworkiem zwrotnym w głowicy żeby upuścić trochę gazu z kega, później znów co2, znów popuszczasz. i powinni wystarczyć.

3 możesz 10l, jak wlejesz troszkę mniej (kufel) to przy nagazowywaniu przez bujanie (szybkim) będzie się szybciej co2 rozpuszczać (większa powierzchnia tafli piwa przez którą co2 wnika do piwa)

4 zakręć ręką, nie musisz betonowo, wystarczy solidnie. Zresztą będziesz słyszał w razie czego jakby syczało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad 1 http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.html, trzymasz kilka dni pod ciśnieniem które Ci pokazało, lub bujasz kegiem kilka minut.

ad 2 nagozowujesz tym zestwawem czy inną głowicą? jak inną to puszczasz co2, później poluzowujesz nakrętkę za zaworkiem zwrotnym w głowicy żeby upuścić trochę gazu z kega, później znów co2, znów popuszczasz. i powinni wystarczyć.

3 możesz 10l, jak wlejesz troszkę mniej (kufel) to przy nagazowywaniu przez bujanie (szybkim) będzie się szybciej co2 rozpuszczać (większa powierzchnia tafli piwa przez którą co2 wnika do piwa)

4 zakręć ręką, nie musisz betonowo, wystarczy solidnie. Zresztą będziesz słyszał w razie czego jakby syczało.

Szybki sposób.

 

Podpinam co2 na 10 min i przez cały ten czas turlam kegiem?

 

Niestety mam tylko taka głowice.

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero kolega Dr2 otworzył mi oczy na oczywistą sprawę, że gdy keg nie jest pełny to objętość CO2 w kegu jest większe.

 

 

 

Skoro jest więcej miejsca to i gazu wejdzie więcej ale... jeśli powierzchnia styku piwo-gaz jest cały czas taka sama, ciśnienie podawane przez reduktor jest takie same, temperatura jest taka sama - to dlaczego piwo miało by się nagazować mocniej? Z punktu widzenia piwa warunki się nie zmieniają:)

 

 

W parę dni (kiedy kegerator był używany sporadycznie) ciśnienie spadło z 50 do 20 bar.

 

 

 

Jeśli ciśnienie szybko spada to skończyła się ostatnia kropla w butli ale... czy nie spadło Ci przez to, że wrzuciłeś do kegeratora? U mnie po schłodzeniu pokazuje na manometrze około 40 bar, jak wyciągnę i ogrzeję do pokazuje około 60 bar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagazowanie piwa w kegu za pomocą butli z CO2 podporządkowana zasadom termodynamiki , i tyle . Niema tam żadnej magii . Jeżeli ilość rozpuszczonego gazu w piwie zależy od temperatury i ciśnienia , to czas nagazowania będzie zależał od wyżej wymienionych parametrów plus powierzchnia kontaktu gazu z piwem i wysokość   słupa tegoż   piwa . Czyli jak mamy pół kega to przy wszystkich równych warunkach nagazujemy szybciej   niż pełny keg . Jak kulamy ten keg to zwiększamy powierzchnie kontaktu gazu z piwem i dodatkowo mieszamy piwo co polepsza wymianę gazu , przyspieszając nagazowanie . Ale ile by nie mieszali i ile by nie stało pod ciśnieniem po zrównoważeniu zależności ciśnienia  , temperatury i rozpuszczalności  , więcej już nie nagazuje się jak by nawet tańczyli nad nim z bębnami i klątwami . Tak to rozumiem , jak by jakieś pytania to proszę szukać fizyków którzy temat termodynamiki gazów wkuwali bardzo sumiennie ;) .

Edytowane przez czeburaszka710
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

jak nalejesz w kegu po czubek, to przez zwezajaca sie górę kega maleje powierzchnia lustra cieczy i dluzej sie nagazowuje

a i owszem prawda, ale znasz takich co aż tyle piwa wlewają?

Wg mnie to wtedy nie da się go już rozsądnie/bezpiecznie zamknąć :(

(oczywiście moje zadanie dotyczy tylko i wyłącznie Corneliusów)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da się, potwierdzone. szczegolnie jak wlewasz przez złączke i czekasz aż przez zawór bezpieczeństwa poleci ;) bujalem taki keg 15 min intensywnie i byl bardzo słabo nagazowany, a jak wlejesz 0.5-1l mniej to 5 min wystarcza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy za każdym razem gdy keg transportowany musi polecieć spora ilość piany? Ciśnienie dałem 2.2 bara. Keg jest cały czas w temperaturze pokojowej. Piwo nie jest przegazowane.

 

Można jakoś temu zaradzić?

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy za każdym razem gdy keg transportowany musi polecieć spora ilość piany? Ciśnienie dałem 2.2 bara. Keg jest cały czas w temperaturze pokojowej. Piwo nie jest przegazowane.

 

Można jakoś temu zaradzić?

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Zauważyłem że piana leci jak podepne głowicę i cały osprzęt. Jeżeli serwuje piwo w domu to muszę rozłączać całą instalację na noc?(wątpię żeby pan "Stanisław" w wiejskim barze wszystko odłączał i czyścił całą instalację)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

no to poszalałem, zastanawiam się tylko jak bardzo - jako świeżak w kegach w trakcie mycia w jednym zamieniłem miejscami głowice, po czym podpiąłem dwa kegi na 4 dni pod 1,5 bara. okazuje się że w obu kegach ciśnienie mocne (znaczy reakcja taka sama przy upuszczaniu przez zawór bezpieczeństwa), podczas bujania kegiem na początku w obu przypadkach słychać było że butla dopuszcza gazu, niemniej jednak w tym z zamienionymi głowicami ten cycek w głowicy jest delikatnie wklęśnięty (nic dziwnego, domyślnie działa to w drugą stronę).

 

teraz pytanie - czy jest sens w ogóle próbować używać tej głowicy już zgodnie z przeznaczeniem, czyli do wyszynku, czy raczej już spisać ją na straty bo coś może grubo pieprznąć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakiej temperaturze dałeś te 1.5 bara?
Co się tak przejmujesz tą zamianą głowic? Przecież one działają tak samo - blokują wypływ ze środka.
Cycek wklęśnięty czy nie - bez spiny. Może uszczelka w nim jest trochę grubsza, lub inaczej siedzi. Jak Cię ma to uspokoić to daj fotkę tego cycka.
Przy upuszczaniu z zaworu bezpieczeństwa zawsze jest spory syk, nawet gwizd, szczególnie jak dasz większe ciśnienie.

Ten zawór działa jak dobrze pamiętam przy 5-6 barach.

Podczas bujania kegiem słychać jak gaz idzie - bo się rozpuszcza w piwie, dość dużo trzeba się namachać, żeby całe piwo dobrze nagazować. Szczególnie jak nalejesz do kega dużo piwa, i jest mało miejsca na poduszkę gazową.
I czemu coś miałoby pieprznąć? Jest zawór bezpieczeństwa, jak go odciągasz to działa, nie dajesz dużych ciśnień (niektórzy na okres nagazowywania dają nawet 3 bary).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.