Skocz do zawartości

Sposoby liczenia IBU


amorph

Rekomendowane odpowiedzi

Odczucie IBU jest pojęciem względnym bo np piwa 8blg na poziomie 100IBU na 95% byś nie wypił, natomiast 100IBU np w RIS'ie nie jest już tak wyczuwalne z powodu ogromu innych doznań smakowych. Zresztą to są wzory, z tego co wiem empiryczne, więc pozwalają na określenie "przybliżonego" IBU, dopiero badanie laboratoryjne może ustalić to w sposób dokładny.

Edytowane przez Konus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem jest tutaj bardziej, że IBU jest bardzo nie dokładny bez pomiaru laboratoryjnego. "1 IBU odpowiada zawartości 1 miligrama izo-alfa kwasów pochodzących z chmielu w 1 litrze piwa." A na odczucie goryczki nie mają wpływu tylko izo-alfa kwasy ,ale też inne składowe chmielu jak beta-kwasy czyli Lupolony ad, pre i jakieś tam jeszcze lupolony. Ogólnie w kraftach pracują ludzie z ogromną wiedzą i z bardzo dużą ilością warek na koncie, gdzie wiedzą co i jak użyć żeby nie przegiąć i osiągnąć dany efekt. Oczywiście pomijam tutaj Dr brew i innych przechmielaczy, którzy walą go bez opamiętania i wmawiają ludziom, że prawdziwy hophead i piwny geek (czytaj idiota) łyknie takie piwo ;) Czasem też dla zabiegu marketingowego robią laboratoryjny pomiar ;) gdzieś czytałem że koszt jego nie był duży coś koło 100 zł za kompleksowe przebadanie piwa. Dodam od siebie że używam obydwie metody Ragera i Tinsetha, wyciągam z nich średnią i takiego poziomu IBU używam. Ale tak jak mówiłem, na odczucie goryczki ma wpływ wiele czynników, a najważniejszy to rodzaj chmielu jaki w piwie użyjemy ;)

A warto poczytać: http://www.piwo.org/files/file/56-odmiany-chmielu-i-ich-specyficzne-cechy-%E2%80%93-aktualne-tendencje-produkcji-w-polsce-unii-europejskiej-i-swiecie/

W necie też był wykład na temat właśnie goryczki z chmielu z WWP ale nie mogę go coś znaleźć teraz.

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie istotny jest sam wynik IBU obliczony przez kalkulator. Istotne jest byśmy trzymali się jednej konkretnej formy obliczania, bez względu na to której. Chodzi o wyrobienie sobie punktu odniesienia względem przyszłych warek. 60 IBU w IPA obliczone wg BS2 to juz dla nas za dużo? Następnym razem celujemy w 50 i sprawdzamy. Jak cos nie tak, manipulujemy dalej. Aż w koncu wyjdzie i będziemy wiedzieć w jakie wartości mamy się wstrzelić w danym stylu. A to, że akurat w pomiarze laboratoryjnym wyjdzie nam 10 ibu mniej/więcej - co za różnica, ważne że piwo takie jak chcemy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.