Skocz do zawartości

Klon Heady Topper


Cichus

Rekomendowane odpowiedzi

Wrzucam tutaj, może komuś się przyda. Ostatnio intensywnie siedziałem i szukałem receptury na to piwo. Najczęściej trafia się właśnie taka. Jeśli chodzi o stronę słodową to jest w prosta, gorzej z chmleniem. ;) Jest to moje osobiste tłumaczenie, przeliczenie i przekształcenie na nasze warunki, z którego zamierzam skorzystać przy warzeniu.

 

Klon Heady Topper

 

Zakładana objętość: 30l

 

Zakładany ekstrakt: 18°Blg

 

Surowce fermentowalne:

  • Słód Pale ale, Strzegom - 8 kg *
  • Słód karmelowy 30 EBC, Strzegom - 500 g
  • Słód pszeniczny, Strzegom - 500 g
  • Cukier trzcinowy - 300 g **

Chmiele:

  • Łączna masa 640 g!
  • Amarillo 90 g
  • Apollo 75 g
  • Centennial 70 g
  • Columbus 135 g
  • Simcoe 180 g
  • Ekstrakt chmielowy ***

Drożdże:

  • Albo szczep Chico (US-05), albo, jeszcze lepiej, szczep Conan, który jest zdecydowanie ciężej u nas zdobyć.

Zacieranie:

  • Jednotemperaturowo 66°C przez 60' ****

Gotowanie i chmielenie (w kotle):

  • Łączny czas 90'
  • Ekstrakt chmielowy - 90'
  • Simcoe 45 g - 5'
  • Apollo 25 g - 5'
  • Columbus 45 g - 0'
  • Simcoe 90 g - 0'
  • Amarillo 45 g - whirlpool
  • Apollo 25 g - whirlpool
  • Centennial 25 g - whirlpool
  • Columbus 45 g - whirlpool
  • Simcoe 45 g - whirlpool

Chmielenie na zimno:

  • Łączny czas 8 dni *****
  • Amarillo 45 g
  • Apollo 25 g
  • Centennial 45 g
  • Columbus 45 g
  • Simcoe 90 g

Fermentacja:

  • Zgodnie z zaleceniami producenta. Twórca receptury nie podał warunków fermentacji.

Uwagi:

  • * - Wybrałem Strzegom z błahej przyczyny - jest tańszy i łatwiej dostępny. W oryginale jest Pearl z Fawcett Malsters. Myślę, że zmiana słodu nie da się za bardzo we znaki, bo jak widać chmiel gra tu pierwsze skrzypce, jak i wiele pozostałych części orkiestry.
  • ** - w oryginalnej recepturze, autor podaje cukier "turbinado", który według mojej wiedzy jest po prostu zwykłym cukrem demerara dostępnym w coraz większej ilości sklepów.
  • *** - "Bożenko! Przecież to niezgodne z duchę kraftu!" - mogą się posypać takie komentarze. Otóż, przy takiej ilości chmielu ekstrakt nie jest złym pomysłem, bo pomaga zredukować ilość chmielu, a co za tym idzie - trawiastych posmaków. Poza tym jest względnie tańszy od np 80 g Warriora, którym chciałem pierwotnie nadać piwu 120 IBU.
  • **** - 66°C pojawia się najczęściej. Myślę, że poza tym każdy może sobie dostosować do swoich warunków i potrzeb.
  • ***** - chmielenie na zimno trwa 8 dni i jest podzielone na dwie fazy. Jak dokopę się do bardziej szczegółowych informacji, to dopiszę co i jak. Może się to równać ze zwiększeniem ilości wsypanego chmielu, któego i tak już mamy tutaj sporo. :> Niektórzy pomijają drugą dawkę chmielu na zimno. Sam bym skrócił ten czas do 3-5 dni.
  • Problemem tej receptury jest to, że podobno jest za mało sosnowa w stosunku do oryginały, choć dobra.

Wszelkie uwagi z Waszej strony mile widziane, zwłaszcza na temat korzystania z ekstraktu. Jak już pisałem wcześniej, sam planuję skorzystać z tej receptury przy warzeniu swojego klona.

Edytowane przez Cichus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za duzo chmielu i na goraco i na zimno, bezwzgledny hophedzie :smilies: : to piwo ma 75 IBU i jest chmielone na zimno krocej i mniejsza iloscia chmielu

+

zdecydowanie nie US05

 

Ogolnie sila tego piwa nie jest mnogosc uzytych srodkow produkcji tylko techniki maksymalnie skutecznej izomeracji skladnikow chmielu, o ktorych niewiele wiadomo no bo piwowar nie chce sie podzielic :smilies:

Edytowane przez Lodzermensch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, w drugim zbiorze cała moja gęstwa została zarezerwowana, ale jeśli ktoś by chciał - na początku stycznia będę robił III zbiór.

 

@Lodzermensch

Z tym IBU to powiem Ci, że na ratebberze jest napisane 120, ale to może być chwyt marketingowy. Resztę muszę jeszcze zweryfikować, choć znając amerykańskie browary kraft wszystko jest możliwe.

 

Największą bolączką jest tu brak punktu odniesienia do oryginału, który niestety możemy tylko czytać jak pachnie i smakuje. Jedno jest pewne - Heady jest ewidentnie piwem dla hopheadów.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy z brzegu post z amerykańskiego forum:

Have thought about 90 minute boil and naked oats too. Kimmich calculates 120 IBUs and the lab has analyzed the finish product finished with 75-80 after losses during the brew, fermentation, etc. From my two batches, I think somewhere from 70-80IBU from the hop shot works for me. It's going to be brewery dependent though, depends on your setup and whirlpool temp/time. No confirmation on oats one way or another.

Ufając, że piszący mówi prawdę, to wychodzi, że obie wersje są mniej lub bardziej prawdziwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę miał jutro na spotkaniu moje podejście do Heady Topper'a, tylko w wersji skurczonej (za mało parowało także wyszło 17BLG), więc będziecie mieli możliwość spróbować. Zasyp podobny, tylko na Pearl od Thomas Fawcett. Jednak czasy chmielenia się mocno różnią, no i drożdże inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W najnowszym byo jest artykuł o chmieleniu na zimno. Jest tam właśnie wzmianka o Johnie Kimmichu i jego Heady Topperze. Podobno jednym z kluczy do sukcesu jest minimalizacja utlenienia piwa. Jest tam też kilka rad jak w warunkach domowych sobie z tym radzić. Polecam artykuł! https://byo.com/stories/issue/item/3187-advanced-dry-hopping-techniques

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę miał jutro na spotkaniu moje podejście do Heady Topper'a, tylko w wersji skurczonej (za mało parowało także wyszło 17BLG), więc będziecie mieli możliwość spróbować. Zasyp podobny, tylko na Pearl od Thomas Fawcett. Jednak czasy chmielenia się mocno różnią, no i drożdże inne.

 

Inny zasyp, inne blg, inne chmielenie i inne drożdże.

To co w tym piwie zostało z Heady Toppera? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat zasyp bliżej oryginalnemu niż przełożonemu na nasze :D

 

EDIT

Pontius, dzięki za artykuł. Przyda się nawet do warzenja innych piw. Jest tam też wzmianka, że Kimmich używa na zimno tylko 4 uncji chmielu na 20 l piwa.

Edytowane przez Cichus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*** - "Bożenko! Przecież to niezgodne z duchę kraftu!" - mogą się posypać takie komentarze. Otóż, przy takiej ilości chmielu ekstrakt nie jest złym pomysłem, bo pomaga zredukować ilość chmielu, a co za tym idzie - trawiastych posmaków. Poza tym jest względnie tańszy od np 80 g Warriora, którym chciałem pierwotnie nadać piwu 120 IBU.

Apollo to rzeźnik, ma prawie 20% AK. Liczyłeś ile trzeba by go dać na te 90 min. gotowania, żeby zastąpić nim ekstrakt? Może wcale nie tak dużo.

Edytowane przez santa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

*** - "Bożenko! Przecież to niezgodne z duchę kraftu!" - mogą się posypać takie komentarze. Otóż, przy takiej ilości chmielu ekstrakt nie jest złym pomysłem, bo pomaga zredukować ilość chmielu, a co za tym idzie - trawiastych posmaków. Poza tym jest względnie tańszy od np 80 g Warriora, którym chciałem pierwotnie nadać piwu 120 IBU.

Apollo to rzeźnik, ma prawie 20% AK. Liczyłeś ile trzeba by go dać na te 90 min. gotowania, żeby zastąpić nim ekstrakt? Może wcale nie tak dużo.

Ano rzeźnik - z moich wyliczeń w Brewtargecie potrzeba gdzieś około 75 g na 30 l. Ja jednak raczej zostanę przy ekstrakcie - niektórzy uważają, że zbyt długie gotowanie chmielu powoduje powstanie trawiastych posmaków. Nie wiem do końca jak się do tego ustosunkować, bo w tej materii akurat brak mi doświadczenia, ale wiem jedno - trawiaste posmaki w IPA potrafią być niemiłe i zepsuć odbiór danego piwa, więc jeśli w ten sposób da się tego uniknąć to dlaczego nie?

 

Ekstrakt ma 50% a-k, w polsce chyba tylko tutaj jest dostępny w małych ilościach: http://piwoszarnia.p...miel-p-436.html

W tb jest też ekstrakt, ale on ma 6% a-k

Czesław Dziełak ostatnio robiąc klona Pliny The Younger użył właśnie tego z TB. Ale dzięki za info, będę musiał się do Piwoszarni przejechać po tą bombę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, użył tego słabszego. Też się przyglądałem recepturze na której się wzorował - http://www.theelectricbrewery.com/forum/viewtopic.php?t=26749&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=&sid=1a5ea7d03fb434b4948c69e4dd0823b0 i w niej jest użyty ten mocny ekstrakt. Ale to receptura na klona, w oryginale nie wiadomo czego dodają ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ekstraktem trzeba rozsądnie. Oryginalna receptura zakłada 0 IBU z późnych dodatków, co prawdą do końca nie jest. Przy tej ilości chmielu to już może mieć znaczenie.

Nie zapominajmy, że to DoubleIPA, więc to musi mieć goryczkę. IMO ekstrakt będzie tu lepszy od szyszki czy granulatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pewnie, że musi mieć, jak każde inne piwo :). Chodzi mi o to, żeby przy obliczeniach ilości potrzebnego ekstraktu założyć, że późne dodatki też coś od siebie wniosą.

 

Druga rzecz, to czy da się w ogóle przechmielić podwójną AIPĘ :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ekstraktem trzeba rozsądnie. Oryginalna receptura zakłada 0 IBU z późnych dodatków, co prawdą do końca nie jest. Przy tej ilości chmielu to już może mieć znaczenie.

 

U mnie beersmith pokazał ok 76 IBU z późnych dodatków :D (120g chmielu, 30min whirlpoola)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.