Skocz do zawartości

[Docent] Piwny Blog Day 3.0


Pierre Celis

Rekomendowane odpowiedzi

PIWNY_BLOG_DAY_3-0_AGENDAPo trzech latach znów spotkaliśmy się w blogerskim gronie aby łyknąć trochę piwa, znaczy wiedzy oraz podyskutować na temat kondycji piwnej blogosfery. Pierwszą edycję wspominam pozytywnie, była to okazja do osobistego spotkania zarówno blogerów jak i osób z branży. Druga edycja mnie ominęła bo w tamtym terminie popijałem amerykański craft. Teraz, po trzech latach jesteśmy w kompletnie odmiennej piwnej rzeczywistości pełnej piwnej dobroci. Jak przez te lata zmieniła się piwna blogosfera? Nastąpiło zjawisko podobne do ofensywy kontraktowców. Tak jak co miesiąc powstają nowe kontraktowe inicjatywy, tak samo powstają nowe blogi o których istnieniu dowiedziałem się podczas tej imprezy. Zdajecie sobie sprawę, że w Polsce istnieje prawie 80 piwnych blogów? Niestety za ilością nie idzie jakość. Wartościowe blogi policzyć można na palcach jednej ręki. Eliminując piwne recenzje, które mnie mało interesują i których po prostu nie czytam zostaje niewiele ciekawego kontentu, szczególnie dla osoby w wiedzy piwnej zaawansowanej. Czy dowiedzieliśmy się jak to zmienić? Bynajmniej. Na imprezę zostały zaproszone dwie osoby, które miały opowiedzieć nam o cudownych sposobach na udanego bloga ale szczerze mówiąc niewiele to pomogło. Rady sprowadzały się do wymyślenia ciekawego tytułu bloga, przejrzystego układu graficznego czy używaniu kontrowersyjnego języka. Przynajmniej tyle udało mi się zapamiętać. Nuda i strata czasu. Z mojego punktu widzenia jednym z ciekawszych punktów programu była prelekcja i przede wszystkim degustacja zorganizowana przez Maćka Chołdrycha. Przygotował on dla nas kilka piw na czele z dwoma kwasami oraz torfową wędzonką. Nie omieszkałem zerżnąć kwasa z wędzonym i wyszło absolutnie rewelacyjne połączenie rześkiej kwaśności z dymionym, torfowym finiszem. Świetny warsztat! Dodatkowo Rafał Kowalczyk czyli Browarzyciel przygotował blind tasting, który miał intrygujące momenty na przykład w postaci zniknięcia dobrze znanego karmelu z AIPA od Kormorana.

L1440952

No dobrze, ale sens takiego spotkania to dla mnie panel dyskusyjny. Jednokierunkowy przekaz od prowadzącego do uczestników to nie jest dobra opcja. Dopiero dyskusja to rzecz, która dynamizuje spotkanie. W tym roku postanowiłem wbić kij w mrowisko i wygłosiłem krótką prezentację „Czy bloger ma być sensorykiem” (do pobrania tutaj). Poruszyłem kilka kwestii związanych z sędziowskim podejściem, o których pisałem chociażby w tym poście. Potem kilka spraw przyuważonych u piwnych blogerów wypunktował Michał Kopik po czym wywiązała się całkiem ciekawa dyskusja w której poruszano kwestie niezależności, blogerskiej misji czy też bycia reprezentantem konsumenta. Rozmowy toczyły się tak wartko, że w pewnym momencie…odcięto nam zasilanie. W ciemnościach które zapadły nadal na szczęście działał piwny kran więc nie omieszkaliśmy wypić jeszcze po jednym. Po tym impreza przeniosła się do Jednej Trzeciej, gdzie przejęcie kranów przez Pracownię Piwa nastąpiło wraz z wizytą w Warszawie piwowara Pracowni, Tomka Rogaczewskiego. Zgodnie z oczekiwaniami tłumy były niemiłosierne, ja oczywiście dotrwałem do zamknięcia lokalu.

docent

fot. Multitap Crawl

Jak zatem ocenić Piwny Blog Day 3.0? Mi zostało odczucie niedosytu jeśli chodzi o czas dyskusji. To jest esencja takiego spotkania i poświęcanie jednej godziny z całodziennego spotkania to zdecydowanie zbyt mało. A czy taka formuła ma w ogóle sens w przyszłości? Powiem tak – tak jak piwny rynek jest w kompletnie innym miejscu niż trzy lata temu, tak piwna blogosfera, a przynajmniej jej część zdecydowanie zyskała na znaczeniu. Takie blogerskie spotkanie po prostu odbywać się musi. Po pierwsze by dyskutować, po drugie by dowiedzieć się czegoś nowego, czegoś co zmieni, ulepszy sposób w jaki prezentujemy coś światu. W końcu by się spotkać i porozmawiać z nieraz dawno nie widzianymi znajomymi. Dziękuję organizatorom i dziękuję pozostałym uczestnikom spotkania. Pamiętajcie, za rok będzie jeszcze lepiej!

Najpierw była Piwna SprawaPotem Hopsters...A potem zrobiło się ranoL1440888Łukasz Zarębski otwiera PBG 3.0L1440891L1440893Maciek ChołdrychL1440905L1440907L1440915L1440918L1440921Marcin Stefaniak i Andrzej SadownikRafał Kowalczyk18 piętroMichał Kopik i Artur NapiórkowskiL1440934Marcin Kwil - OkoNaPiwoChłopaki z PiwoHejt.pl polewali swoje RISyMichał KopikL1440951L1440952Michał Kopik i Ka KowalL1440961L1440963L1440966Jedna TrzeciaL1440975L1440977L1440995L1440985L1440996L1440998Łukasz Zarębski popija ciemnego PilsneraZ minisesji w toalecieTomek Rogaczewski, Marcin Świetlikowski, Marcin Stefaniak, Marlena ŻukowskaL1450043L1450042Mason i Grzechub.gif?host=polskieminibrowary.pl&blog=14

Wyświetl pełny artykuł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.