Skocz do zawartości

Grodziskie z korą wierzby?


Wania

Rekomendowane odpowiedzi

Natknąłem się dziś na informację o dodawaniu do grodziskiego kory wierzbowej: http://barclayperkins.blogspot.com/2012/08/gratzer-beer.html Jak czytam o właściwościach kory brzozy, to przypominają mi się wszystkie teksty o zdrowotnych właściwościach grodziskiego, rekonwalescentach itd.

 

Natomiast jako fan grodziskiego chętnie bym się podjął takiego eksperymentu, ale główne pytania brzmią, ile i jak dodać? W artykule piszą o chlodzeniu, zastanawiam się też nad cichą? Ktoś ma jakies pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zbierać korę wierzby?

Korę wierzby zbiera się wiosną, zanim rozwiną się liście i kwiaty, które tworzą tzw. kotki (pojawiają się jednocześnie z liśćmi). Do okorowania wybierać należy 2–3-letnie gałęzie ze ściętych drzew. Najpierw nacina się korę wokół gałęzi co 20 cm, następnie wzdłuż i podważając ją nożem, zdejmuje z drewna. Dobrze zebrana i wysuszona kora wierzby powinna zachować z zewnątrz barwę szarozieloną, a od wewnątrz jasnobrunatną, mieć nie więcej niż 3 mm grubości i łatwo się łamać.

 

Odwar z kory wierzby

1 łyżkę kory zalej szklanką wody, zagotuj i pod przykryciem trzymaj przez 5 minut na małym ogniu. Odstaw na 15 minut, przecedź. Pij po 1/3 szklanki 3 razy dziennie podczas grypy i przeziębienia jako środek zwalczający gorączkę, katar, ból mięśni. Pomoże również w dolegliwościach reumatycznych i nerwobólach, nieżycie żołądka i zapaleniu śluzówki przewodu pokarmowego.

 

Wnioskując, korę należy wsypać 5 minut przed końcem gotowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem dziś korę wierzby. Napar z kory wierzbowej jest obrzydliwy. Mega gorzki, ściągający, garbnikowy. Natomiast rozlałem jedno grodziskie na poł i do jednego kieliszka dodawałem tego naparu. Oczywiście nie jest to to samo co uwarzenie z dodatkiem, ale no coś tam wnosi. Jedna łyżeczka naparu w sposób bardzo zauważalny zmieniła aromat w kierunku mokrej kory, mokrego lasu, a smak bardzo delikatnie. Dodanie drugiej łyżeczki jeszcze podniosło aromat i zdecydowanie zmieniło smak, ale nie potrafię do końca go opisać. Choć nie jest to nic bardzo obrzydliwego;) Wydaje mi się, że można eksperyment zrobić, ale trzeba bardzo uważać z ilością i zdecydowanie maks 5 litrów takich zrobić na początek. Przy następnej warce odleje piec litrów i uwarze z dodatkiem tej kory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.