Skocz do zawartości

Czy to się uda ? [WARZENIE]


Jozzek

Rekomendowane odpowiedzi

Naszła mnie taka myśl co by skrócić sobie czas przygotowania warki. Czy jest wogole sens ?

 

1. Zacieram słody

2. Wysładzam (powiedzmy wysłodziłem 30 l)

3. odbieram z tych 30 litrów 10 litrów do garnka.

4. chmiele te 10 l. przez godzinę

5. Dodaje do pozostałych 20 litrów tą nachmieloną brzeczkę

6. Chłodzę i zadaje drożdże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie uda się. Chmielenie to nie tylko gotowanie w celu przeniknięcie alfa kwasów i walorów zapachowo-smakowych chmielu do brzeczki. Ważne jest to, żeby całe piwo gotowało się przez te minimum 60 minut.

 

O co dokładnie chodzi w chmieleniu i po co to jest - przeczytasz na wiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie uda się. Chmielenie to nie tylko gotowanie w celu przeniknięcie alfa kwasów i walorów zapachowo-smakowych chmielu do brzeczki. Ważne jest to, żeby całe piwo gotowało się przez te minimum 60 minut.

 

O co dokładnie chodzi w chmieleniu i po co to jest - przeczytasz na wiki.

 

Wiem co to chmielenie, już kilka warek mam za sobą.

 

Chodzi mi o to jak maksymalnie skrócić czas od zacierania do zadania drożdzy. Szczerze powiem że te 6 godz. to trochę zadużo i szukam sposobu jak ten czas skrócić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie słabo widać doczytałeś. Gotować ma się cała warka - dokładne informacje są na wiki.

 

Chcesz skrócić czas? Postaraj się zoptymalizować proces, zmienić zacieranie itp.

 

Ja rekordowo robię warkę w 3,5 godziny bez chłodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o to jak maksymalnie skrócić czas od zacierania do zadania drożdzy. Szczerze powiem że te 6 godz. to trochę zadużo i szukam sposobu jak ten czas skrócić.

 

Kompletnie nie rozumiem Twojej logiki, ale widać masz przed sobą trochę czytania:

gotować ma się cała warka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chmiel ekstrahuje się do pewnej granicy. Np. jeżeli według twojej receptury uwarzysz IPA 60 IBU to te 10 litrów będzie musiało mieć 180 IBU tak aby po rozcięczeniu było 60. Chyba niewykonalne. Poza tym pewne zakażenie poprzez brak gotowania całości brzeczki. O tym co pisali koledzy już nie wspomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musi być długo i mozolnie. Tak jak napisałem: można zejść do 3,5 godziny bez chłodzenia. Wszystko zależy od optymalizacji procesu. Oczywiście, tutaj zacieranie jest na lenia i bez mash outu. Ale też nie ma problemu żeby normalne zacieranie infuzyjne albo z mash outem zrobić w 4-4,5 godziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie gar 30l i grzałkę zanurzeniową żeby szybciej doprowadzić całość do wrzenia, i masz po problemie...

 

Gar mam 50l z którego odrazu filtruje(gar z kranikiem) , ale o tej grzałce pomyślę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. To warze jak zawsze długo i mozolnie :P

Jesli zalezy ci na czasie a chcesz pozostac przy zacieraniu pomysl o BIAB lub o odbieraniu tylko brzeczki przedniej.

Dzieki temu oszczedzasz czas potrzebny na wysladzanie. Dodatkowo zastanow sie nad no-chill.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej denerwowało czekanie, aż cała brzeczka zacznie wrzeć. Teraz po odebraniu 2-3 litrów brzeczki na bierząco przelewam do gara i podgrzewam. W ten sposób po zakończeniu wysładzania brzeczka już zaczyna bulgotać :P Najbardziej nie lubię chłodzenia (brak chłodnicy) :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak wysładzasz, ale chyba najszybciej jest spuścić całą brzeczkę przednią (bez ograniczania szybkości przepływu), a następnie wlać całą wodę do wysładzania, zamieszać, odczekać kilka minut i znów wszystko spuścić (również bez ograniczania szybkości przepływu). Oczywiście po spuszczeniu brzeczki przedniej zaczynasz podgrzewać nie czekając na resztę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze wrzucenie chmielu do brzeczki przedniej (FWH) skraca czas gotowania nawet do pół godziny

Chmielenie brzeczki przedniej podobno ma jakieś zalety, jednak jest to kwestia mocno dyskusyjna, a z pewnością nie skróci czasu gotowania.

Jak wyżej wspomniał bart3q, po to między innymi gotujemy minimum 60 minut, żeby pozbyć się DMSu. Wsypanie więc chmielu wcześniej, jest bezcelowe.

Edytowane przez Jacenty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze wrzucenie chmielu do brzeczki przedniej (FWH) skraca czas gotowania nawet do pół godziny

Chmielenie brzeczki przedniej podobno ma jakieś zalety, jednak jest to kwestia mocno dyskusyjna, a z pewnością nie skróci czasu gotowania.

Jak wyżej wspomniał bart3q, po to między innymi gotujemy minimum 60 minut, żeby pozbyć się DMSu. Wsypanie więc chmielu wcześniej, jest bezcelowe.

 

Ja od jakiegoś czasu chmielę brzeczkę przednią i nie skracam wcale czasu gotowania. Efekt jaki zauważyłem to ułożona i nie zalegająca goryczka. Jestem z tej metody zadowolony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a ja uważam, że skraca. Ostatnie dwie warki zrobiłem z FWH i skróciłem czas chmielenia z 60 min do 30. I w obydwu żadnych warzyw nie wyczuwam.

 

Krótsze gotowanie podczas chmielenia zacząłem stosować po przeczytaniu zapisków kol. Portera http://www.piwo.org/topic/4073-agro-browar-zebrzydowskie/page__st__720#entry301938

Edytowane przez eresz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.