Skocz do zawartości

przewóz brzeczki po fermentacji, przed rozlaniem


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

muszę pilnie zlikwidować fermentor w miejscu, gdzie teraz stoi i przewieźć go ok 6km samochodem. Jest już po fermentacji, teoretycznie piwo do rozlania ale chcę jeszcze zostawić na kilka dni.

Czy taka operacja jest bezpieczna? Nie zepsuję tego co jest w fermentorze?

Edytowane przez HAMISH brewery
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja jest mocno awaryjna, butelkowanie na miejscu odpada - butelki nie są przygotowane, brak możliwości zachowania higieny przy rozlewie. Wygląda na to, że bez transportu się nie obędzie. Mam nadzieję, że się uda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja jest mocno awaryjna, butelkowanie na miejscu odpada - butelki nie są przygotowane, brak możliwości zachowania higieny przy rozlewie. Wygląda na to, że bez transportu się nie obędzie. Mam nadzieję, że się uda :)

Nie ma przeciwwskazań.

Przez ponad rok warzyłem piwo w jednym miejscu, następnie przewoziłem autem kilkanaście kilometrów w inne miejsce i tam fermentowało. Następnie z powrotem zawoziłem je z miejsca fermentacji do miejsca warzenia i dopiero butelkowałem. Tylko pozwalałem mu ustać się jeszcze dzień lub dwa. Co najmniej dwadzieścia warek tak zrobiłem. Żadnych problemów. Tylko uważaj, jeśli masz fermentator z kranikiem. W takim wypadku najlepiej zabezpieczyć taśmą klejącą, bo podczas transportu może się otworzyć.

No to powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też warzę na wsi i wiozłem do butelkowania ostatnio 70km.. niech tylko odstoi swoje i uważaj na gaz, jak zamkniesz szczelnie może ci wieczko wybrzuszyć po drodze i porozlewać się, nie wentyluj go przed drogą co by się nie natleniło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie informacje i rady. Piwo już przewiezione i nawet rozlane :) do butelek oczywiście:) Podczas przewozu nawet sie nie spieniło - spokojna jada, opanowanie i delikatne zakręty :) Teraz długie tygodnie oczekiwania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.