Skocz do zawartości

XII Wrocławskie Warsztaty Piwowarskie, X Konkurs Piw Domowych, maj 2015


Marusia

Rekomendowane odpowiedzi

rozpytałem tu i ówdzie i wiem już, jak to było z tym konkursem siedleckim.

Skoro już wiesz, to może się ze wszystkimi podzielisz tą wiedzą? Czy to kolejna tajemnica PSPD objęta zakazem upubliczniania i na oficjalny lakoniczny komunikat będziemy czekać tygodniami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że niby roztoczę tu bogactwo faktów i argumentów, i przekonam internet do zmiany wyroku? Nie, to tak nie działa. 

Zresztą ja nie jestem od komunikatów, przyjrzałem się sprawie z boku i na luzie i nie widzę podstaw do histerii. Nie ma spisku, wszystkie złe decyzje mieszczą się w ramach ludzkiej niedoskonałości.

 

Moja rada: napijcie się piwa i skończcie lamenty, wszystko został już przewałkowane na wszystkie strony, straty zaakceptowane, wnioski wyciągnięte, można żyć dalej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coder, Ty w jakimś matriksie żyjesz? Jakie internet wydał wyroki? Cały czas nie znamy odpowiedzi na proste pytania, zadane wielokrotnie w tym temacie. Nie dość, że wypowiadasz się - delikatnie mówiąc - protekcjonalnie, nie wiadomo z jakiego powodu, to jeszcze informujesz, że posiadłeś wiedzę, ale się nią nie podzielisz. No ja pierdykam, już od wczoraj padam ze śmiechu, ale widzę, że wiele jeszcze przede mną :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dość, że wypowiadasz się - delikatnie mówiąc - protekcjonalnie, nie wiadomo z jakiego powodu, to jeszcze informujesz, że posiadłeś wiedzę, ale się nią nie podzielisz.

 

Typowe zachowanie polityków i Pana Miecia:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marusiu, sprawa jest prosta: byłoby 15 piw w finale, nie byłoby problemu.

Puściliście 18, no też dobrze, taki konkurs też da się przesędziować.

Czes uznał, że za dużo jak na kryteria pucharowe - i też ma to tego prawo.

 

Znaleźliście haczyk, że gdzieś tam kiedyś przepuszczono 17 i trzymacie się tego jak pijany płotu, podkręcając atmosferę niedomówieniami i wyolbrzymieniami i to mnie wkurza. Czy warto demolować środowisko, żeby się wybielić z drobnego w sumie zaniedbania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy warto demolować środowisko, żeby się wybielić z drobnego w sumie zaniedbania.

 

Piotrze, od dłuższego czasu mam nieodparte wrażenie, że środowisko PSPD wymaga porządnej demolki żeby zapanował jakiś ład oraz porządek i nie mam na myśli tylko tej sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą ja nie jestem od komunikatów

To wydaje się być głównym problemem PSPD - nikt nie jest odpowiedzialny za jakąkolwiek komunikację lub się jej po prostu boi. Byłaby szybka i jasna odpowiedź na nasze pytania nie było by żadnych domysłów, teorii spiskowych, czy jak to nazywasz wyroków w internecie. Jednak ktoś przyjął taktykę "na strusia" i liczy, że jak się kiedyś wyłoni to sprawy nie będzie - zachowanie bardzo dojrzałe i godne oficjalnej organizacji, pozostaje jedynie pogratulować konsekwencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czes uznał, że za dużo jak na kryteria pucharowe - i też ma to tego prawo.

Albo to kiepski dobór słów albo potwierdzenie dominacji jednego człowieka, słynącego z niekonsekwencji swoich decyzji.

Coder, nadal wykręcasz się od ujawnienia kulisów siedleckiego. Napisz co wiesz albo przestań pisać. Zachowujesz się jak tatuś, który korci dzieci - "idźcie się bawić i nie zawracajcie głowy dorosłym".

Zauważ, że nie pisze tu "internet" lecz organizatorzy i piwowarzy, nierzadko starsi od Ciebie.

Edytowane przez Maryh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jątrzysz crossis, pracowicie jątrzysz.

Mam dziś czas, więc rozpytałem tu i ówdzie i wiem już, jak to było z tym konkursem siedleckim.

 

Przeczytaj ze zrozumieniem:  WIP się nie tłumaczy. Rozumiemy, że zrobiliśmy błąd. WIP zaakceptował to, przyznał się, przeprosił. Jak wiele razy trzeba to napisać, żeby do Ciebie dotarło? To, czego nie rozumiemy i co nam się nie podoba, to to, że dwa konkursy z tym samym błędem potraktowano inaczej. I nie chodzi o trzymanie się tego "jak pijany płotu". 

 

Prosiłem Cię: nie potrafisz odpowiedzieć na to jedno pytanie, które zadajemy - nie odpowiadaj. Tym bardziej, jeśli nie masz nic do powiedzenia, bo Twoje drugie stwierdzenie z posta przypomina cytowane już "wiem, ale nie powiem".

 

Jesteś w tej komisji? To zajmij proste stanowisko i wytłumacz piwowarskiej braci, skąd taka rozbieżność w ocenach. Nie chcesz? To nie pisz bzdur i nie oskarżaj ludzi o "jątrzenie". To dość mocno szczeniackie zachowanie, szczególnie, że zdajesz się nie przyjmować kompletnie do wiadomości, tego co ciągle piszą członkowie WIP.

 

To nie jest szukanie haczyka i nie rozmywaj sytuacji przez zarzucanie ludziom tego - oczekujemy prostej odpowiedzi, na proste pytanie, i tylko to pojawia się w naszych postach.

 

Piszesz: "czes ma do tego prawo". Jasne. Pewnie, że ma. Tylko, że prawo powinno obowiązywać tak samo wszystkie konkursy. Jesteśmy równi, czy są też pierwsi między równymi? 

Edytowane przez crosis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna prosta odpowiedź na pytanie zadawane od wielu dni zakończyłaby tę dyskusję. Ale jak widać, należy zrobić wszystko, żeby zdyskredytować intencje zadających wyżej wymienione, zamiast po prostu na nie odpowiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uprzedzając fakty, bo poprosiłem Andrzeja o przedstawienie oficjalnego stanowiska, chciałbym zauważyć dwie rozbieżności:

 

1. Konkurs siedlecki był organizowany po raz drugi, a maksymalna liczba piw została przekroczona w jednej jedynej kategorii.

2. Konkurs wrocławski był organizowany po raz dwunasty i chyba któryś raz z rzędu wg wytycznych PSPD, bo wcześniej przecież był

klasyfikowany. Czy w obecności takich faktów doświadczeni niesamowicie organizatorzy nadal pragną drążyć temat? 

 

Nadal postuluję - weźcie się wszyscy do roboty, a obrażanie się na siebie zostawmy dzieciom i kobietom (Marusia, jesteś wytłumaczona ;)).

 

Kończąc dywagacje chciałbym sprostować, że skład Komisji Technicznej, która obecnie odpowiada za Puchar PSPD tylko w 1/3 jest zbieżny ze składem

poprzedniej komisji. Niemniej wszyscy trzej jesteśmy osobami bardzo skrupulatnymi i będziemy się raczej sztywno trzymać "dobrych zasad" przy kwalifikowaniu 

konkursów do Pucharu. Możliwe też, że same zasady zostaną doprecyzowane w najbliższym czasie tak, by nie było żadnych niedomówień i by jeszcze nieco 

podnieść poprzeczkę przy organizacji konkursów. Wszystko oczywiście dla dobra piwowarów domowych tutaj zgromadzonych.

 

Zdrówko!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniekąd uzyskałem odpowiedź na to, co do czego miałem wątpliwości. Dalej się nie zgadzam z przedstawionym podejściem, ale jestem w stanie je zrozumieć.

 

Co do wezwania do roboty - bez obawy, robota będzie. Aż nie będzie kiedy taczki załadować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje się, że możliwe są tylko dwa wyjścia - albo zaliczane są wszystkie konkursy, a od nowego roku komisja ostro trzyma się wytycznych PSPD, albo nie zalicza się do Pucharu wszystkich tych konkursów, podczas których nie zastosowano się do wytycznych. I to jest jako tako sprawiedliwe.

Proszę zwrócić uwagę na wątek siedleckiego konkursu na tym forum i posty tam zamieszczone :smilies: przed eliminacjami.

Edytowane przez marekkk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jątrzysz crossis, pracowicie jątrzysz.

Mam dziś czas, więc rozpytałem tu i ówdzie i wiem już, jak to było z tym konkursem siedleckim.

 

Piszesz: "czes ma do tego prawo". Jasne. Pewnie, że ma. Tylko, że prawo powinno obowiązywać tak samo wszystkie konkursy. Jesteśmy równi, czy są też pierwsi między równymi? 

 

 

Witam

Owszem wszyscy powinni być traktowani równo. Tylko, że Wy dopuściliście się "podwójnego niedopatrzenia". W wędzonkach puściliście 18 piw, a w Blondach 16, także w 2 z 4 kategorii popełniliście błąd, więc nie ma tu absolutnie mowy o przypadku. Jest to celowe działanie. W Siedlcach natomiast było puszczonych 17 piw w 1 tylko kategorii (witbier) i też były wątpliwości czy zaliczyć ten konkurs do pucharu. Sądzę, że komisja uznała, że w Siedlcach dopuszczono się jedynie niedopatrzenia, o czym nie może być mowy w przypadku konkursu we Wrocławiu. Być może podobne sytuacje zdarzały się już wcześniej we Wrocławiu i zostaliście potraktowani (przepraszam za określenie) jak recydywiści i dlatego właśnie komisja zdecydowała o niezakwalifikowaniu konkursu do pucharu PSPD. Z tego co Andrzej pisał, to Marusia szczegółowe wyjaśnienie otrzymała już w lipcu, więc PSPD już dawno zajęło stanowisko w tej sprawie. Także przyjmijcie to na klatę i potraktujcie nie jako karę, ale reprymendę na przyszłość. My wszyscy (sędziowie, organizatorzy, piwowarzy, właściciele pubów etc ... ) jesteśmy w mniejszym bądź większym stopniu odpowiedzialni za jakość organizowanych konkursów. Dlatego niech każdy wykonuje rzetelnie swoje zadania, a nie będzie problemów w przyszłości.

 

Piotrek, mimo licznych obowiązków oraz tego, że nie leży to w zakresie jego obowiązków, poświęcił własny czas, żeby rozeznać się w sytuacji i udzielać się na forum, a jest przez Was za to gnojony. Z jednej strony chcecie wyjaśnień, ale z drugiej jak Wam rzeczowo wyjaśnił powody odrzucenia, to podnosicie argument w postaci Siedlec, których uczepiliście się jak polityk mównicy. Po pierwsze swoje pretensje proponuję kierować w stronę organizatorów, a także sędziów obu "felernych kategorii", którzy niedopilnowali maksymalnej liczby piw w finale. Po drugie, jeśli oczekujecie wykluczenia również konkursu siedleckiego, to jest to po prostu infantylne, żeby nie powiedzieć dosadniej. Wiecie, że popełniliście błąd, wiecie, że nie była to pomyłka, ale mimo tego chcecie up....ć chłopaków z Siedlec. Ręce opadają!

 

Naprawdę rozumiem rozczarowanie i złość piwowarów domowych, zwłaszcza że sam warzyłem wędzonkę na ten konkurs i gdyby była dostatecznie dobra, wówczas być może sam bym był wśród "poszkodowanych". Przykro jest mi z tego powodu, zwłaszcza, że jak było tu pisane mogło to mieć wpływ na końcową klasyfikację pucharu PSPD. Niemniej jednak wina leży po stronie sędziów i organizatorów, którzy nie dopilnowali właściwej ilości piw. Komisja podjęła tylko słuszną decyzję na podstawie faktów. Ktoś tu podnosi argument, że można było jeszcze raz przeprowadzić eliminację. Po pierwsze nie praktykuje się czegoś takiego (mógłby to być również powód do odrzucenia konkursu), a po drugie, proszę wziąć pod uwagę, że wielu sędziów na konkursach jest przyjezdnych i zaraz po konkursie wsiadają w pociąg i wracają do siebie tudzież do hotelu. Nikt nam nie płaci na sędziowanie. Robimy to, bo piwo jest naszą pasją i chcemy mieć swój udział w rozwoju piwowarstwa domowego i rzemieślniczego. Na podstawie własnych doświadczeń i obserwacji stwierdzam zatem, że ewentualna dogrywka mogłaby być niemożliwa do zrealizowania.

 

Jeszcze tylko drobne wyjaśnienie. Gdybyśmy mieli do finału wpuszczać wyłącznie piwa pozbawione wad, to w wielu konkursach ... finały by się w ogóle nie odbyły. Eliminacje nie polegają na odrzuceniu wadliwych piw, tylko na odrzuceniu tych najgorszych / najmniej stylowych. Według wytycznych PSPD do finału przepuszczamy 12 - 15 najlepszych piw z danej kategorii, a to że często część z nich jest wzbogacona różnymi "ciekawymi aromatami", to już zasługa piwowarów domowych.

 

Także ten co podważa sens eliminacji i kompetencje sędziów niech następnym razem się 10 razy zastanowi zanim coś napisze. Jeśli według niego mamy na własny koszt przyjeżdzać do innego miasta i jeszcze tygodniami siedzieć i oceniać paredziesiąt róźnych piw, tylko po to żeby każdy piwowar dostał szczegołówą metryczkę, to chyba najwyższy czas "zejść na ziemię". Jeśli ktoś wysyła piwo, które jest uosobieniem większości możliwych wad, to logicznym jest, że nie ma prawa znaleźć się w finale. Pomijam już fakt, że jest to brak szacunku do nas sędziów...

 

Mam nadzieję, że jest to ostatni przypadek wykluczenia konkursu z pucharu PSPD.

 

Pozdrawiam,

Michał

 

P.S. To co tu przedstawiłem to jest wyłącznie moje staowisko w tej sprawie na podstawie konkretnych faktów. Proszę zatem nie utożsamiać tego z decyzją komisji, w której nie zasiadałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, nie chciało mi się pisać wcześniej, ale widzę że ładnie sobie organizatorzy jeżdżą po PSPD, więc opiszę moją sytuację z tym konkursem.

 

Zero informacji czy paczka dotarła, czy wpisowe jest na koncie.

Zresztą nie tylko ja nie dostałem potwierdzenia, tylko większość znajomych piwowarów.

Po finałach metryczki oczywiście nie dostałem (standard na konkursach w tym roku). Napisałem do Leszcza007 i "metryczka" szybko się znalazła.

Nie był to ani skan, ani metryczka w PDF, tylko treść wiadomości w mailu. Oczywiście bez imion i nazwisk sędziów.

Napisałem ponownie do Leszcza007 czy konkurs jest zaliczany do pucharu PSPD bo inaczej powinny być nazwiska sędziów w "metryczce", odpisał mi że nie wie.

 

Więc nie ma co chwalić konkursu, który chociaż ma taką tradycję to kuleje w nim rzetelność i sprawy organizacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jątrzysz crossis, pracowicie jątrzysz.

Mam dziś czas, więc rozpytałem tu i ówdzie i wiem już, jak to było z tym konkursem siedleckim.

 

Piszesz: "czes ma do tego prawo". Jasne. Pewnie, że ma. Tylko, że prawo powinno obowiązywać tak samo wszystkie konkursy. Jesteśmy równi, czy są też pierwsi między równymi? 

 

 

Witam

Owszem wszyscy powinni być traktowani równo. Tylko, że Wy dopuściliście się "podwójnego niedopatrzenia". W wędzonkach puściliście 18 piw, a w Blondach 16, także w 2 z 4 kategorii popełniliście błąd, więc nie ma tu absolutnie mowy o przypadku. Jest to celowe działanie. W Siedlcach natomiast było puszczonych 17 piw w 1 tylko kategorii (witbier) i też były wątpliwości czy zaliczyć ten konkurs do pucharu. Sądzę, że komisja uznała, że w Siedlcach dopuszczono się jedynie niedopatrzenia, o czym nie może być mowy w przypadku konkursu we Wrocławiu. [...]

 

 

Co za głupie wytłumaczenie?

Albo jest się zgodnie z regulaminem albo nie. A taka uznaniowość nie może mieć miejsca. 

To zapytam, Jak by konkurs miał 10 kategorii to niedopatrzeniem było by puszczenie więcej niż 15  piw w ilu kategoriach?? 50% to dyskwalifikacja czyli poniżej, a więc 4 na 10 było by do zaakceptowania??

Nie ma co pisać takich głupot. I traktować wszystkich równo.

Albo wszyscy są w klasyfikacji ogólnej albo nikt z popełniających błędy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zero informacji czy paczka dotarła, czy wpisowe jest na koncie. Zresztą nie tylko ja nie dostałem potwierdzenia, tylko większość znajomych piwowarów.

Filip, jeśli mogę trochę wytłumaczyć, to kilka @ wróciło, miedzy innymi Twój. Nie wiem czy nie przez to, że były tam duże litery, a to tylko system obsługiwał..

 

This message was created automatically by mail delivery software.

A message that you sent could not be delivered to one or more of its
recipients. This is a permanent error. The following address(es) failed:

FilipMazur@o2.pl
host mx6.o2.pl [193.17.41.46]
SMTP error from remote mail server after RCPT TO:<FilipMazur@o2.pl>:
500 No such user

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

zielu, dnia 18 sierpień 2015 - 23:17, napisał:

 

Naprawdę rozumiem rozczarowanie i złość piwowarów domowych, zwłaszcza że sam warzyłem wędzonkę na ten konkurs i gdyby była dostatecznie dobra, wówczas być może sam bym był wśród "poszkodowanych". 

.
.
.
Także ten co podważa sens eliminacji i kompetencje sędziów niech następnym razem się 10 razy zastanowi zanim coś napisze. Jeśli według niego mamy na własny koszt przyjeżdzać do innego miasta i jeszcze tygodniami siedzieć i oceniać paredziesiąt róźnych piw, tylko po to żeby każdy piwowar dostał szczegołówą metryczkę, to chyba najwyższy czas "zejść na ziemię". Jeśli ktoś wysyła piwo, które jest uosobieniem większości możliwych wad, to logicznym jest, że nie ma prawa znaleźć się w finale. Pomijam już fakt, że jest to brak szacunku do nas sędziów...

 

Sam wysyłałeś wadliwe piwo na konkurs do Wrocławia, a innych, którzy także wysyłali wadliwe piwa oskarżasz o brak szacunku do sędziów. Jeżeli Ty jako sędzia wysyłasz na konkurs kiepski piwo to sam wystawiasz sobie ocenę swoich umiejętności, no chyba, że ci sędziowie z Wrocławia byli tacy kiepscy.  Jeżeli mnie pamięć nie zawodzi to jednym z celów konkursów jest edukacja i podnoszenie umiejętności piwowarów domowych. Te metryczki to są potrzebne przede wszystkim tym piwowarom, którzy robią wadliwa piwa, zwłaszcza jeżeli nie są świadomi tych wad. Ci, którzy wygrywają konkursy to najczęściej sami są w stanie ocenić swoje piwa.

W jaki sposób Wy sędziowie, chcecie podnieść swój autorytet, jeżeli swoich ocen nie chcecie poddać weryfikacji  kolegów sędziów i nie stać was na to, aby ze swego grona wyłączyć osoby, które się do tego nie nadają. Argument "bo się nie da" a ten który postuluje zmiany "nie ma pojęcia" to obrona pokazująca całkowitą bezradność. Ile czasu zajmuje Ci ocena jednego piwa i wypisanie metryczki, która najczęściej składa się z kilku zdań. Na taka rzetelną ocenę wystarczy moim zdaniem 15 min, a w ciągu dnia  1 sędzia może w taki sposób ocenić 20 piw, czyli w jednym konkursie, który trwa 2 dni ocenia 40 piw. Jeżeli założymy że każde piwo powinno być ocenione przez 4 niezależnych sędziów to przykładowy konkurs w którym zgłoszono 100 piw powinno ocenić 10 sędziów. Potem każdy sędzia oddaje metryczki sekretarzowi konkursu, ten zlicza punkty i ogłasza wyniki, metryczki skanuje i wysyła piwowarom. Czy to jest jakieś nie realne rozwiązanie.  Rozumiem, że praca sędziego nie jest płatna, ale też nikt jej pod przymusem nie wykonuje, natomiast Ci, którzy wysyłają piwa na konkurs i płacą wpisowe i oczekują jakiegoś standardu, inaczej cała zabawa nie ma sensu i rodzi niepotrzebne konflikty. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poprosiłem Andrzeja o przedstawienie oficjalnego stanowiska

 

Hurra ;)

 

 

 

Niemniej wszyscy trzej jesteśmy osobami bardzo skrupulatnymi i będziemy się raczej sztywno trzymać "dobrych zasad" przy kwalifikowaniu konkursów do Pucharu. Możliwe też, że same zasady zostaną doprecyzowane w najbliższym czasie tak, by nie było żadnych niedomówień

 

I po to właśnie zaczęliśmy całą tę dyskusję!

 

Chodzi o to, że z jednej strony "zasady" nie są zbiorem sztywnych i niepozostawiających miejsca na interpretację zaleceń - może należałoby to zmienić? Tym sposobem wyklucza się jedno potencjalnie słabe miejsce.

 

Druga kwestia to konsekwencja komisji. Jeżeli w tym roku ktoś po latach zaniedbań i uchybień w większości konkursów postanowił się zabrać do roboty (chwała!) to nam chodzi jedynie o to, żeby robił to konsekwentnie, jasno komunikował swoje decyzje wraz z uzasadnieniem. Tylko tyle i aż tyle jak widać.

 

 

 

Wszystko oczywiście dla dobra piwowarów domowych tutaj zgromadzonych

 

I o to chodzi i o to chodzi :D

 

 

 

Także przyjmijcie to na klatę

 

Przyjęliśmy, przeprosiliśmy uczestników i jak już napisałem wyżej, zwracamy jedynie uwagę na niekonsekwencję i kulawą komunikację. Argument o większym lub mniejszym wykroczeniu nie trzyma się nawet na ślinę, odwraca jedynie uwagę od niekonsekwencji Komisji, czego chcielibyśmy uniknąć w przyszłości.

 

 

 

Piotrek, mimo licznych obowiązków oraz tego, że nie leży to w zakresie jego obowiązków, poświęcił własny czas, żeby rozeznać się w sytuacji i udzielać się na forum

 

Wystarczyło, żeby ktoś kto w zakresie swoich obowiązków w Stowarzyszeniu ma podejmowanie i komunikowanie decyzji zrobił to co do niego należy i Piotrek by czasu poświęcać nie musiał.

Jak już się ma ambicje do bycia organizacją ogólnokrajową, do tego nadaje się jej formalne struktury, to należy profesjonalizm zachować i tyle.

 

 

 

Wiecie, że popełniliście błąd, wiecie, że nie była to pomyłka, ale mimo tego chcecie up....ć chłopaków z Siedlec

 

Wydaje mi się, że masz problemy ze zrozumieniem pisanego tekstu. Gdzie ktokolwiek związany z Wrocławskim KPD chce dyskwalifikacji konkursu z Siedlec? My do chłopaków z Siedlec nic nie mamy, nawet ich lubimy! I nie chcemy absolutnie, żeby jaikolwiek KPD ucierpiał, został zdyskwalifikowany itd. Jedynie na przykładzie tego konkursu pytamy o niekonsekwencję Komisji! Mógł to być jakikolwiek inny konkurs z uchybieniami, który został sklasyfikowany w Pucharze.

 

 

Zgodnie z tym co już tu wcześniej zostało napisane, nie rozpoczęliśmy dyskusji tylko po to, żeby pokarmić trolle, nie po to, żeby zatuszować własne błędy itd. Dyskusja potrzebna jest po to, żeby na przyszłość każdy Organizator jakiegokolwiek konkursu miał jasne, przejrzyste zasady, mógł liczyć na szybką i rzetelną informację zwrotną i nie tylko podlegał ocenie PSPD ale także samemu mógł ocenić pracę sędziów PSPD z którymi przy konkursie współpracował!

Cel ten osiągnąć możemy tylko współpracując ze sobą i nie bojąc się wkładać kija w mrowisko.

Także mniej działaczy a więcej faktycznego działania!

Edytowane przez Xenocyd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytania możecie sobie zadawać, AS i tak tu nie zagląda. Zauważyłem że ma takie okresy kiedy trzyma się kurczowo regulaminu.

Organizatorzy dali du.. ciała i próbują zrzucić odpowiedzialnośc na PSPD :P

Anteks, litości. Poczytaj dokładnie posty, a jeśli już nie chcesz wszystkich, to chociaż Xenocyda z góry. Mi już nie chce się powtarzać tego, co było pisane tuzin razy.

W każdym razie, jak dla mnie, post bimbelta i Xenocyda wyczerpują dyskusję, przynajmniej w tym temacie. Mleko się rozlało, był błąd, został tak a nie inaczej zinterpretowany i oceniony. Mogę się z tym nie zgadzać, ale nie zmienimy tej sytuacji. I tutaj idealnie ujął to Xen w ostatnim akapicie swojego posta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

zielu, dnia 18 sierpień 2015 - 23:17, napisał:

 

Naprawdę rozumiem rozczarowanie i złość piwowarów domowych, zwłaszcza że sam warzyłem wędzonkę na ten konkurs i gdyby była dostatecznie dobra, wówczas być może sam bym był wśród "poszkodowanych". 

.
.
.
Także ten co podważa sens eliminacji i kompetencje sędziów niech następnym razem się 10 razy zastanowi zanim coś napisze. Jeśli według niego mamy na własny koszt przyjeżdzać do innego miasta i jeszcze tygodniami siedzieć i oceniać paredziesiąt róźnych piw, tylko po to żeby każdy piwowar dostał szczegołówą metryczkę, to chyba najwyższy czas "zejść na ziemię". Jeśli ktoś wysyła piwo, które jest uosobieniem większości możliwych wad, to logicznym jest, że nie ma prawa znaleźć się w finale. Pomijam już fakt, że jest to brak szacunku do nas sędziów...

 

Sam wysyłałeś wadliwe piwo na konkurs do Wrocławia, a innych, którzy także wysyłali wadliwe piwa oskarżasz o brak szacunku do sędziów. Jeżeli Ty jako sędzia wysyłasz na konkurs kiepski piwo to sam wystawiasz sobie ocenę swoich umiejętności, no chyba, że ci sędziowie z Wrocławia byli tacy kiepscy.  

 

 

Wskaż mi, w którym miejscu napisałem, że wysłałem piwo do Wrocławia. Proszę konkretne zdanie. Czekam na info.

 

Wyraźnie napisałem, że gdyby moja wędzonka była dostatecznie dobra, to być może sam bym był wśród poszkodowanych, co oznacza, że gdybym (jako sędzia) uznał swoje piwo za dostatecznie dobre, to bym je wysłał na konkurs, zwłaszcza że warzyłem właśnie wędzonkę z myślą o wrocławskim konkursie. Nigdy, ale to nigdy nie wysyłam ewidentnie wadliwego, nieprzyjemnego piwa. Właśnie z szacunku do kolegów sędziów. Szkoda, że niektórzy piwowarzy maja zupełnie inne podejście. Także następnym razem jak będziesz chciał komuś odpowiedzieć, to zastanów się, czy na pewno dobrze zrozumiałeś tekst. Proponuję również sprawdzić nazwiska piwowarów, którzy uczestniczyli w konkursie, żebyś ponownie nie wyszedł, delikatnie mówiąc, na ignoranta.

 

 

 

zielu, dnia 18 sierpień 2015 - 23:17, napisał: Także przyjmijcie to na klatę   Przyjęliśmy, przeprosiliśmy uczestników i jak już napisałem wyżej, zwracamy jedynie uwagę na niekonsekwencję i kulawą komunikację. Argument o większym lub mniejszym wykroczeniu nie trzyma się nawet na ślinę, odwraca jedynie uwagę od niekonsekwencji Komisji, czego chcielibyśmy uniknąć w przyszłości.

 

Tak jak napisałem, jest to tylko moje przypuszczenie, a nie oficjalne stanowisko komisji. To, że przyjęliście i przeprosiliście to bardzo dobrze, bo stawia Was jako organizatorów w lepszym świetle i mam nadzieję, że bez względu na to czy konkurs w przyszłym roku będzie zaliczany do pucharu czy nie, to zainteresowanie będzie wysokie.   :)

 

Pozdrawiam,

Michał

Edytowane przez zielu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na taka rzetelną ocenę wystarczy moim zdaniem 15 min, a w ciągu dnia  1 sędzia może w taki sposób ocenić 20 piw, czyli w jednym konkursie, który trwa 2 dni ocenia 40 piw. Jeżeli założymy że każde piwo powinno być ocenione przez 4 niezależnych sędziów to przykładowy konkurs w którym zgłoszono 100 piw powinno ocenić 10 sędziów. Potem każdy sędzia oddaje metryczki sekretarzowi konkursu, ten zlicza punkty i ogłasza wyniki, metryczki skanuje i wysyła piwowarom. Czy to jest jakieś nie realne rozwiązanie.  Rozumiem, że praca sędziego nie jest płatna, ale też nikt jej pod przymusem nie wykonuje, natomiast Ci, którzy wysyłają piwa na konkurs i płacą wpisowe i oczekują jakiegoś standardu, inaczej cała zabawa nie ma sensu i rodzi niepotrzebne konflikty. 

 

 

 

 

Tak, to jest nierealne rozwiązanie. Spróbuj wykonywać pracę wymagającą niesamowitego skupienia przez dwa dni z rzędu, po 8 godzin. Dołóż do tego podróż do innego miasta, czasem ładnych kilka godzin w jedną stronę. No i na koniec zapłać sobie za przejazd i nocleg (czasami kilkaset złotych). Może wtedy zrozumiesz jak bardzo się mylisz w swoich roszczeniach.

 

Realia są takie, że sędziowie mają ograniczony czas i środki. Starają się rzetelnie wykonywać swoją "robotę" w ramach swojego wolnego czasu. Sędziowanie to w końcu hobby, a nie praca. Tak już jest i tego nie zmienisz. No chyba, że chcesz płacić sędziom za ich pracę, to wtedy proszę bardzo - płacisz i wymagasz. Tylko kto wyśle swoje piwo na konkurs, jeśli wpisowe będzie wynosić powiedzmy 100zł od piwa?

Edytowane przez bimbelt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.