Browar Raczkowy - I Hate You

[camilos]

Piwo pobrane w depozycie w Toruniu przy okazji urlopu.

http://www.piwo.org/topic/12352-piwny-depozyt-torun-sklep-piwny-prawdzie-piwo/

 

Browar Raczkowy - I Hate You

 

Piana - wysoka, utrzymująca się, duże bąbelki, jasnokremowa

Kolor - miedziany ( na zdjęciu nie wygląda)

Smak - słodkie - słodowe, niezbyt wysokie wysycenie

Zapach - cytrusy

Uwagi - mętnę, ale to mogły być albo wzburzone drożdże albo zmętnienie na zimno. Goryczka nieco zawiodła, spodziewałem się masakry goryczkowej po tych 120 IBU, ale rozumiem, że to IBU liczone w programie, a w mojej krótkiej karierze też się tak zawiodłem (na PIPIe). Nie mniej piwo bardzo pijalne i więcej niż jedną butelką można wciągnąć. Mojej LP, która jest bardziej HopHeadowa niż ja, też bardzo smakowało.

[Raczek]

Kiepski balans wyszedł w tym piwie i mega słodowość nie została zdominowana przez co te 120ibu zginęło w bardzo środowej podstawie

[Fidel]

Dopisuje się tutaj co by nie tworzyć nowego wątku.

#59 Black IPA - piwo wygrało ostatni konkurs konsumencki w Toruniu.

 

Piana: ładna drobnopęcherzykowa, opada do cienkiej warstwy, zostawia ślady na szkle

Kolor: ciemny, pod światło widać rubinowe przebłyski,

Aromat: żywica i grejpfrut, jakby wąchać białą stronę skórki owocu, po chwili dochodzi taki dziwny aromat, którego nie jestem w stanie nazwać prawdopodobnie od chmielu

Smak: goryczka wysoka, krótka, przyjemna, piwo w smaku dość wytrawne co może być spowodowane wysoką goryczką i brakiem słodowej kontry,

Wysycenie: niskie bardzo pasujące,

Uwagi: dobre CDA ale hardcorowe, jednostronne po "hopheadowej" stronie mocy, nie dziwie się, że wygrało w Toruniu, bo piwo nie ma wad, a jest w sam raz dla chmielowych freaków.

Dziękuje Łukasz!

[Raczek]

Dzięki za ocenę... Mówiłem już to wielu osobom ze nie byłem zadowolony z tego piwa przez jego jedowymiarowosć właśnie ale cieszę się że smakowało

[Fidel]

West Coast IPA

 

Piana: grubo pęcherzykowa, szybko się zredukowała do cienkiej warstwy, trzymała się tak do końca i zostawiała ślady na szkle,
Kolor: żółty, wpadający w jasnopomarańczowy, całkowicie mętne,
Aromat: grejpfrut i jakaś taka lekka słodkość jak białe owoce... liczi?
Smak: goryczka średnia w kierunku wysokiej, przyjemna, krótko zostaje na języku i podniebieniu, piwo w smaku dość wytrawne nawet chyba zaryzykowałbym, że wodniste, zupełnie nie ma ciała,
Wysycenie: za niskie, przydało by się odrobinę większe,
Uwagi: jak dla mnie... odrobinę więcej gazu, i zacierałbym w wyższej temperaturze, żeby coś tam mimo wszystko zostało... bo tak jest sam chmiel klarowność i piana to już sprawy drugorzędne.

Wypite z przyjemnością

Dziękuję Łukasz