Skocz do zawartości

Fermentum Mobile - FM41 Gwoździe i banany


Rekomendowane odpowiedzi

Kurczę, nie wiem czy zdążę bo zaczęło bulgotać a musiałem wyjść do pracy i będę dopiero pod wieczór w domu. Nowej rurki też nie kupię tak od ręki. Ostatecznie jeśli już wyjdą to umyć dekiel, zdezynfekować i założyć znowu ale tym razem z rurką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, rs.juszczak napisał:

Miałem na myśli wężyk, nie rurkę. Przecisnę go przez uszczelkę w deklu?

 

Odpowiedniej średnicy - tak ;)

Jeśli myślisz o wykorzystaniu standardowego wężyka "pod kranik" to trzebaby popróbować bez uszczelki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Odnowię trochę ten temat. Pierwszy raz miałem do czynienia z tymi drożdżami.

Piwo: Brewkit Mangrove Jack’s Bavarian Wheat + Ekstrakt WES pszeniczny 1,7 kg, drodze FM41 Gwoździe i banany.  23 litry 12,5 blg

Starter drożdżowy, bardzo ładnie wszystko, widać że ładnie się namnożyły, ładny świeży zapach. Zadałem je w temp. 26st.C i ustabilizowała się po kilku godzinach na 22 st.C.

Wystartowały po jakiś 3-4h. Fermentacja ruszyła bardzo agresywnie, rurka bulgotała jak szalona. Po 24h. pojawił się niesamowity smród jaj, nie szło wywietrzyć pomieszczenie wręcz, cały czas przy otwartym balkonie. Po 48h. smrodu obniżyłem temperaturę do 20st.C - smrodzik zdecydowanie mniejszy. Po 5-6 dniach fermentacji smrodzik zniknął całkowicie. Temperatura cały czas 20-21 st.C. Po 14 dniach blg spadło do 4. Po 21 dniach blg spadło do 2,5. Butelkowałem po 26 dniach w fermentorze, nie przelewałem na cichą, nie otwierałem. Fermentowało w fermentorze 50 l. i całe szczęście, bo nic nie wyszło rurką itp. Podsumowanie przy butelkowaniu: kolor bardzo ładny, żółto-pomarańczowy, zmętnione aczkolwiek nie jakoś bardzo. Aromat zdecydowanie goździk, banana praktycznie zero. Smak: delikatny, goździk intensywny, gdzieś tam bardzo bardzo daleko w tle dojrzały banan. Zobaczymy jak się zachowa po kilku tygodniach w butelkach. Na chwilę obecną jestem zadowolony, aczkolwiek brak banana w aromacie zdecydowany minus. Myślę, że błędem było zadanie tych drożdży w zbyt wysokiej temp.

Zdjęcie po otwarciu fermentora po 26 dniach fermentacji.  

 

IMG_2190.jpeg

IMG_2191.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Czy ktoś może używał tych drożdży ostatnio? Pół roku temu wyszedł mi na nich zacny pszeniczniak. Tydzień temu butelkowałem kolejnego weizena, dziś spróbowałem, zero banana, zero goździka, dziwne estry. Cóż mogło się stać? Jakaś trefna partia? 

Edytowane przez Jancewicz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Jancewicz napisał:

Czy ktoś może używał tych drożdży ostatnio? Pół roku temu wyszedł mi na nich zacny pszeniczniak. Tydzień temu butelkowałem kolejnego weizena, dziś spróbowałem, zero banana, zero goździka, dziwne estry. Cóż mogło się stać? Jakaś trefna partia? 

A cholera wie, przyczyn pewnie może być  pare, ale najmniej  podejrzana jest jakość drożdży,

też miałem ostatnią partię taka sobie na nich (w zeszłym sezonie), wcześniej super, wczoraj wlałem starter (z tej samej fiolki) z i zobaczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Jancewicz napisał:

Czy ktoś może używał tych drożdży ostatnio? Pół roku temu wyszedł mi na nich zacny pszeniczniak. Tydzień temu butelkowałem kolejnego weizena, dziś spróbowałem, zero banana, zero goździka, dziwne estry. Cóż mogło się stać? Jakaś trefna partia? 

Ja robiłem z tej partii na zdjęciu, we wrześniu bodajże. Wyszło zasadniczo bardzo dobrze aczkolwiek banana było i jest praktycznie zero, natomiast goździk bardzo intensywny w aromacie i smaku. 

IMG_2106.jpeg

IMG_2108.jpeg

IMG_2264.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Chcę na  nich przefermentować 50l brzeczki. Planuję zrobić starter 2l i fermentacje prowadzić w piwnicy, w której aktualnie mam 12°C przez tydzień do 10 dni. Następnie przenieść do mieszkania, gdzie najchłodniej mam 20°C. Czy będą pracować w 12°C otoczenia, czy jednak za chłodno?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, smola napisał:

Chcę na  nich przefermentować 50l brzeczki. Planuję zrobić starter 2l i fermentacje prowadzić w piwnicy, w której aktualnie mam 12°C przez tydzień do 10 dni. Następnie przenieść do mieszkania, gdzie najchłodniej mam 20°C. Czy będą pracować w 12°C otoczenia, czy jednak za chłodno?

 

Może być trochę za chłodno. 

Choć gdyby brzeczka w momencie zadania miała 20 stopni, odizolować fermentor od podłoża i owinąć karimatą czy kocami, pewnie dałyby radę. A do mieszkania przenieść, gdyby jednak temperatura mocno spadała.

Edytowane przez punix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Zadaję w 12 i taką trzymam otoczenia, one sobie podnoszą do 14/15, a jak temp brzeczki zaczyna spadać, przenoszę do pokojowej. Robię tak z dwóch powodów. Brzeczki mogę wlac do wiadra do 25l oraz stres drożdży. Piwo jest bardzo aromatyczne i smaczne, nie czuć alkoholu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, smola napisał:

Zadaję w 12 i taką trzymam otoczenia, one sobie podnoszą do 14/15, a jak temp brzeczki zaczyna spadać, przenoszę do pokojowej. Robię tak z dwóch powodów. Brzeczki mogę wlac do wiadra do 25l oraz stres drożdży. Piwo jest bardzo aromatyczne i smaczne, nie czuć alkoholu.

 

Mówisz że zadajesz do brzeczki o temp 12 stopni. Starter też ma temperaturę w tych okolicach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli będziesz trzymał się temp zalecanej, nie lej więcej jak 20l do wiadra 33l, bo wyjdą na spacer przez rurkę. Ewentualnie zamiast rurki, włóż wężyk i jeden koniec zanurz w sloiku/butelce z wodą z dodatkiem nadwęglanu sodu lub innego płynu do dezynfekcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, smola napisał:
31 minut temu, Tatasek napisał:
 
Mówisz że zadajesz do brzeczki o temp 12 stopni. Starter też ma temperaturę w tych okolicach?

Gotowy starter schładzam w lodówce i dodaję.

 

Jak myślisz, tak gwałtowne schłodzenie nie wpływa negatywnie na drożdze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Z tego co zauważyłem przeglądając ten temat to Ci którzy nie robili startera tylko dodawali fiolkę bezpośrednio do brzeczki uzyskiwali sporo banana. Ktoś z Was kto robił starter z FM41 uzyskał sporo banana w swoim pszeniczniaku? Jeśli tak to prosiłbym o info jak przebiegała u Was fermentacja (temp, czas itd)

Edytowane przez Tatasek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem starter. Fermentuję w 14 - 15°C przez tydzień i drugi w pokojowej. Następnie znów tydzień w 15°C i rozlew. Zawsze mam sporo banana do trzeciego pokolenia, czwarta warka już słabiej. Nie leje do standardowego wiadra więcej jak 25l bo wychodzą na spacer. Im wyższa temp. fermentacji na starcie, tym mniej brzeczki leję do wiadra. W 18°C potrafią wyjść na spacer przy 20l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.