Skocz do zawartości

Alternatywny plastikowy kranik oraz inne dylematy metryczne


anu

Rekomendowane odpowiedzi

W tzw. sklepie za złotówkę, wypatrzyłem plastikowy kranik 1/2 cala - szczegóły budowy na zdjęciach. Sam kranik zbudowany z grubego plastiku, ma nawet markę - buho - zawór sprawia wrażenie solidnego. Generalnie jakość wysoka, a jak z 1 zł, to wręcz bardzo wysoka. W zasadzie każdy, kto ma tego typu punkt w okolicy, może sobie go obejrzeć, bo odnoszę wrażenie, że wszystkie zaopatrują się w jednej hurtowni i mają podobny asortyment.

 

Ale czy budowa predysponuje go do produkcji piwa? Przede wszystkim tor płynu meandruje, przy czyszczeniu mechanicznym nie dotrze się wszędzie. Co prawda próbowałem wyciągnąć sam zawór - na zdjęciach z ciemniejszego plastiku - ale nie bardzo się da, prędzej go połamię. Te standardowe kraniki mają jednak prostszą budowę, generalnie mały walec wciśnięty po kątem prostym w duży walec. (Swoją drogą, po co wystaje z nich aż taka część na zewnątrz?). Kranik za złotówkę ma też niski kołnierz - potencjalnie ułatwia to przecieki. Ale gdyby był tylko do rozlewu/filtracji? Gwint też jest nieco za krótki, ale główną śrubą mocującą może być w zasadzie śruba z oplotu, uzupełniona w razie luzów odpowiednią warstwą uszczelek.

 

Oczywiście może te rozważania nie mają sensu, bo po co wyważać otwarte drzwi. Ale za tę cenę można kupić tego małą kupkę i wymieniać bardzo często na nową sztukę.

 

W zasadzie można by spróbować, ewentualnie zamontować później typowy kran. Ale skoro istnieje zasada - montować kranik jak najniżej - jednak kran 1/2 pójdzie niżej niż 3/4 i nie będzie już miejsca na ewentualnie poprawki i rozwiercanie do 3/4 cala.

 

Generalnie jak to jest z tą zasadą monitowania jak najniżej? Mam wrażenie, że kraniki są jednak montowanie ze sporym zapasem od dna. Być może wynika to z tego, że wiadra z kranikiem są wykorzystywane do różnych rzeczy jednocześnie: filtracja z wysładzaniem/fermentacja burzliwa/klarowanie w cichej/rozlew. Gdyby wiadro byłoby tylko do rozlewu/ filtracji z wysładzaniem, to owszem zasada - jak najniżej - byłaby słuszna; kranik można by umieścić wręcz w dnie. Ale już podczas fermentacji kranik powinien być chyba ponad warstwą opadniętych drożdży czy innych osadów. Te warstwy są porównywalnie niezależnie od rodzaju piwa/drożdży czy również trzeba tam dać perspektywiczny zapas na szczególnie rozbuchanie drożdże lub mętne piwa?

 

Aha, i wyjdę na idiotę, ale mam kłopot z tym jaką nawiercić dziurę (pewnie zastosuję wiertło piórkowe) - niezależnie czy będzie to 1/2 czy 3/4 cala? Na chłopski rozum to będzie 50 proc. cala lub 75 proc. cala. Z tabelek wynika coś nieznacznie innego - ale może mają być otwory przygotowanie pod nagwintowanie? Kolejna komplikacja polega na tym, że być może są jakieś specjalistyczne wiertła w calach, ale te tańsze, są wyskalowanie w pełnych milimetrach, a więc nie będą idealnie. Jakie wiertło metryczne dobrać do 1/2 cala lub 3/4 cala?

 

Przepraszam za głupie pytanie, ale znając moją skłonność do gaf, wolę się upewnić, niż zostać z dziurą w wiadrze, do której nie dopasuję żadnego kranika.

post-9608-0-53136900-1411466449_thumb.jpg

post-9608-0-94063500-1411466457_thumb.jpg

Edytowane przez anu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tzw. sklepie za złotówkę, wypatrzyłem plastikowy kranik 1/2 cala - szczegóły budowy na zdjęciach. Sam kranik zbudowany z grubego plastiku, ma nawet markę - buho - zawór sprawia wrażenie solidnego. Generalnie jakość wysoka, a jak z 1 zł, to wręcz bardzo wysoka. W zasadzie każdy, kto ma tego typu punkt w okolicy, może sobie go obejrzeć, bo odnoszę wrażenie, że wszystkie zaopatrują się w jednej hurtowni i mają podobny asortyment.

 

Ale czy budowa predysponuje go do produkcji piwa? Przede wszystkim tor płynu meandruje, przy czyszczeniu mechanicznym nie dotrze się wszędzie. Co prawda próbowałem wyciągnąć sam zawór - na zdjęciach z ciemniejszego plastiku - ale nie bardzo się da, prędzej go połamię. Te standardowe kraniki mają jednak prostszą budowę, generalnie mały walec wciśnięty po kątem prostym w duży walec. (Swoją drogą, po co wystaje z nich aż taka część na zewnątrz?). Kranik za złotówkę ma też niski kołnierz - potencjalnie ułatwia to przecieki. Ale gdyby był tylko do rozlewu/filtracji? Gwint też jest nieco za krótki, ale główną śrubą mocującą może być w zasadzie śruba z oplotu, uzupełniona w razie luzów odpowiednią warstwą uszczelek.

 

Oczywiście może te rozważania nie mają sensu, bo po co wyważać otwarte drzwi. Ale za tę cenę można kupić tego małą kupkę i wymieniać bardzo często na nową sztukę.

 

W zasadzie można by spróbować, ewentualnie zamontować później typowy kran. Ale skoro istnieje zasada - montować kranik jak najniżej - jednak kran 1/2 pójdzie niżej niż 3/4 i nie będzie już miejsca na ewentualnie poprawki i rozwiercanie do 3/4 cala.

 

Generalnie jak to jest z tą zasadą monitowania jak najniżej? Mam wrażenie, że kraniki są jednak montowanie ze sporym zapasem od dna. Być może wynika to z tego, że wiadra z kranikiem są wykorzystywane do różnych rzeczy jednocześnie: filtracja z wysładzaniem/fermentacja burzliwa/klarowanie w cichej/rozlew. Gdyby wiadro byłoby tylko do rozlewu/ filtracji z wysładzaniem, to owszem zasada - jak najniżej - byłaby słuszna; kranik można by umieścić wręcz w dnie. Ale już podczas fermentacji kranik powinien być chyba ponad warstwą opadniętych drożdży czy innych osadów. Te warstwy są porównywalnie niezależnie od rodzaju piwa/drożdży czy również trzeba tam dać perspektywiczny zapas na szczególnie rozbuchanie drożdże lub mętne piwa?

 

Aha, i wyjdę na idiotę, ale mam kłopot z tym jaką nawiercić dziurę (pewnie zastosuję wiertło piórkowe) - niezależnie czy będzie to 1/2 czy 3/4 cala? Na chłopski rozum to będzie 50 proc. cala lub 75 proc. cala. Z tabelek wynika coś nieznacznie innego - ale może mają być otwory przygotowanie pod nagwintowanie? Kolejna komplikacja polega na tym, że być może są jakieś specjalistyczne wiertła w calach, ale te tańsze, są wyskalowanie w pełnych milimetrach, a więc nie będą idealnie. Jakie wiertło metryczne dobrać do 1/2 cala lub 3/4 cala?

 

Przepraszam za głupie pytanie, ale znając moją skłonność do gaf, wolę się upewnić, niż zostać z dziurą w wiadrze, do której nie dopasuję żadnego kranika.

 

a jesli chodzi o 1/2 cala to wcale nie jest tak prosto =] otwor powinien byc 17,86 mm według normy =], a najprosciej to pójść do sklepu z takim kranikiem i dobrać takie wiertło żeby było jak najciaśniej bo odlewy plastikowe charakteryzują się niską dokładnością

Edytowane przez Ikyu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz wymiary gwintów rurowych BSP

http://www.arkus.poznan.pl/pliki/Identyfikacja.gwintow.pdf

Standardowy gwint zewnętrzny G1/2" wymaga dziury 21mm. Z uwagi na niski kołnierz, pewnie będziesz musiał dać jeszcze uszczelkę, lub podkładkę z uszczelką.

 

Co do wysokości, to jest tak jak piszesz - w zależności do czego będziesz używał pojemnika, to wysokość mocowania kraniku może być inna. Do wysładzania im niżej tym lepiej, podczas gdy do fermentacji burzliwej lepiej zostawić 2cm od dna.

Sugeruję też, żebyś upewnił się co do współpracy "taniego plastiku" z wysoką temperaturą. Nie chciałbyś mieć potem w brzeczce posmaku gumy, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tu jest ten ból. Dwie porady i spora rozbieżność. Otwór pod 1/2 cala powiniem mieć 17, 86 mm lub 21 mm. Choć nie ma co tragizować i należy zacząć od mniejszego, a i w domu zawsze się znajdzie jakieś wiaderko po serze/doniczka do testów.

 

A ile powinien mieć otwór pod 3/4 cala? Może tu można bardziej jednoznacznie utrafić z wiertłem metrycznym?

 

Te sklepowe wiadra są zdaje się nawiercane są czasami w dolnej normie, bo wg. relacji kraniki trzeba wręcz mrozić, żeby je zamontować? Choć takie bardzo szczelne rozwiązanie ma swoje wady: kranika nie można zdemontować do solidnego czyszczenia, a i wersja na bogato jest utrudniona - oddzielne krany do filtracji i do rozlewu.

Edytowane przez anu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiertło piórowe (motylek/otworówka) nie są dobrym pomysłem, z tego względu że przy zbyt wysokich lub zbyt niskich może wyrwać zdecydowanie za duży otwór. Z tego co słyszałem to znajomy używa freza do zawiasów.

Edytowane przez Lusterko87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.