Skocz do zawartości

Warzymy z kawą


Bzdzionek

Rekomendowane odpowiedzi

Myślałem o 100g grubo zmielonej, jasno palonej kawy na 20l piwa. Wystarczy? Wolę chyba jednak zostawić tę kawę w brzeczce. Obawiam się, że w woreczku kawa może nie oddać wszystkich aromatów, tak jak czasem z chmielem się dzieje. No i nie trzeba dodatkowo pończoch maczać w stygnącej brzeczce, a im mniej badziewia tam wkładam, tym spokojniejszy jestem. ;) Zastanowię się jeszcze nad tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kofeinowania na zimno :) to niemielenie jest dobrym rozwiazaniem, rzeczywiscie oddamy wtedy aromat, a sama kawa nam sie nie bedzie zaparzyc. :)

Tutaj na bank kawa obrabiana na sucho bedzie idealna!

 

Co do ilosci kawy zadanej przy 85°C to mysle ze te 200g bedzie ok. Nie warto przesadzac warto pozniej przy rozlewie dodac dodatkowo napar w postaci cold brew!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawałek od mojego mieszkania znalazłem sklep z kawą, sporo bliżej, niż Brisman, a że mróz niesamowity, to wybrałem najbliższy sklep z możliwych. :P

Kupiłem 100g tej kawy: http://sklep.pozegna...ielona/558.html W sklepie poprosiłem o kawę grubo mieloną, jasno paloną i jak najmniej kwaśną. Dostałem do wyboru trzy kawy. Losowo wybrałem właśnie tę.

Wrzucę ją do studzącej się brzeczki i zostawię aż do zlania do fermentora. Postaram się zlać jak najszybciej.

Edytowane przez Solid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o 100g grubo zmielonej, jasno palonej kawy na 20l piwa. Wystarczy? Wolę chyba jednak zostawić tę kawę w brzeczce. Obawiam się, że w woreczku kawa może nie oddać wszystkich aromatów, tak jak czasem z chmielem się dzieje. No i nie trzeba dodatkowo pończoch maczać w stygnącej brzeczce, a im mniej badziewia tam wkładam, tym spokojniejszy jestem. ;) Zastanowię się jeszcze nad tym.

 

Ja dałem ok 100 g na mniejszą ilość i efekt jest bardzo dobry. Nie wiem czy powtórzę bo zmieniam style ale gdyby kiedyś ti na pewno na zimno i nic więcej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pomyśl nad daniem ziarna na zimno. W moim stoucie ziarno dane na 18h cichej dało piękne aromaty i posmaki kawy (ziarna świeżo palonego). Moje ziarno wrzuciłem bez kruszenia i mielenia.

No chyba że chcesz uzyskać smaki i aromaty z zaparzonej kawy....

 

Czy w jakiś sposób dezynfekowałeś ziarno przed wrzuceniem na cichą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie nie trzeba dezynfekowac :)

Ziarna najbardziej aromatyczne beda najlepsze do tej metody czyli, afryka (etiopia, kenia) i najlepiej by byly obrabiane na sucho. :)

 

Sorry za ot, ale zna ktoś miejsce we Wrocławiu z dobrą kawą?

jest kilka kawiarnii w ktorych mozesz dostac swieza kawe:

Lot kury, bema cafe, cafe rozrusznik, to takie najpopularnieksze. :)

Edytowane przez profik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Lot kury, profesjonalna obsługa zawsze pogada na temat kawy i do tego mają spory wybór bardzo dobrych kaw... Ostatnio z borówki przerzucam się na nich, ale borówka dobra na podstawową - codzienną kawę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w jakiś sposób dezynfekowałeś ziarno przed wrzuceniem na cichą?

 

robiłem jak serpiente - z tym, że ja rozkruszyłem ziarna - zadałem 1oz (28g) na 12l piwa na cichą 1 dzień przed rozlewem

ziaren nie dezynfekowałem - aromaty będę oceniał w weekend

Edytowane przez cml
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśl nad daniem ziarna na zimno. W moim stoucie ziarno dane na 18h cichej dało piękne aromaty i posmaki kawy (ziarna świeżo palonego). Moje ziarno wrzuciłem bez kruszenia i mielenia.

No chyba że chcesz uzyskać smaki i aromaty z zaparzonej kawy....

 

Czy w jakiś sposób dezynfekowałeś ziarno przed wrzuceniem na cichą?

 

 

Nie dezynfekowałem. Paczka była hermetyczna więc odważyłem i w pończochę (ta była wygotowana :) )

 

Edit: Sorki za nieprecyzyjną odpowiedź. Zapomniałem napisać że przed wrzuceniem do pończochy potrzymałem ziarno na folii w piekarniku przez 10 min. na max temperaturze

Edytowane przez Serpiente
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Minęło 6 tygodni od zabutelkowania mojego sweet stoutu z dodatkiem 100g kawy Brazylia Pergamino. Kawę wrzucałem do kotła po wyłączeniu palników do brzeczki o temp. 85 - 90°C i zostawiłem do czasu zlania brzeczki do fermentora. Dwa tygodnie temu piwo smakowało jak popielniczka, niewielką przyjemność można było czerpać z picia go. Teraz po kawie nie zostało praktycznie nic, tylko wyraźna kwaskowość. Totalnie nietrafiony pomysł z zostawianiem kawy w garze aż do czasu zlania brzeczki do fermentora. Nawet jestem w stanie stwierdzić, że dodawanie kawy do gotującej się brzeczki jest kiepskim pomysłem. Następnym razem wrzucę kawę na cichą na kilka dni, najlepiej całe ziarna. Chmiel na cichej dodaje bardzo dużo aromatów nie dodając prawie nic goryczki (jeśli w ogóle), więc zakładam, że podobnie może być z kawą. Trochę się zraziłem do coffee stoutów po tej warce, więc powtórka pewnie nieprędko, ale jeśli już, to z kawą na cichej. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się wziąć pierwszej lepszej kawy i dodać jej do piwa i liczyć, że coś fajnego wyjdzie...

Akurat brazylia to kawa, której się używa do mieszanek jako wypełniacz bo jest po prostu kawowa.

Wszystko zalezy też od tego jaki stopień palenia miała kawa, jak grubo/drobno została zmielona i czy w ogóle była świeża (2-3tyg od palenia)

Ja dam kawę do stauta przy chłodzeniu ale b. grubo zmieloną... Praktycznie połamaną na pół. :)

Ja zimno tez fajny efekt da ale kawa musi mieć max 2 tyg i nie moze być spalona na wegiel....

Edytowane przez profik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wsypywałem w chwili wyłączenia grzania ,zostawiałem w garnku dość długo bo nie używam chłodnicy (30-40min) aromat był bardzo wyraźny ,po 2-3 miesiącach trochę zaczynał zanikać i pojawiał się smak kawy ,kwasowości od kawy zero ,tak samo jakiejś spalenizny czy popielniczki,a dałem 200g

dużo zależy od samej bazy czyli piwa ,a i kawa bez znaczenia nie jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do profik'a

Pisałeś wcześniej o sugerowanych przez Ciebie metodach przygotowania kawy. Zakładając, że celem jest uzyskanie ekstremalnie kawowego piwa, czy zamiast parzenia kawy metodą przelewową nie lepiej użyć ileś tam porcji espresso?

Espresso jest koncentratem skupiającym w największym natężeniu to co w kawie kawowego ;) Uciążliwa będzie na pewno ilość cykli do powtórzenia (1 espresso to około 10-15g kawy).

Czy też problemem podstawowym z espresso jest jego poprawne wykonanie? Od właściwego doboru ziaren i ich zmielenia, poprzez użycie właściwego młynka, dobrania stopnia ubicia kawy, temperatury i czasu ekstrakcji? (czytając trochę o kawie dojść można do wniosku, że dobrze zaparzona kawa jest nie mniej skomplikowana niż prawidłowo przeprowadzona fermentacja ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy też problemem podstawowym z espresso jest jego poprawne wykonanie? Od właściwego doboru ziaren i ich zmielenia, poprzez użycie właściwego młynka, dobrania stopnia ubicia kawy, temperatury i czasu ekstrakcji? (czytając trochę o kawie dojść można do wniosku, że dobrze zaparzona kawa jest nie mniej skomplikowana niż prawidłowo przeprowadzona fermentacja ;) )

Dokładnie jak napisałeś! Sam sobie odpowiedziałeś :)

Wg mnie dodatek espresso to dobra rzecz ale trzeba się na tym znac :)

 

Wg mnie dobrym sposobem jest wrzucenie kawy na zimno jak chmielu. Tutaj zostaje ci tylko dobor ziarna, stopien zmielenia i czas ekstrakcji :) Więc "tylko" trzy zmienne.

 

Ja sprawdzam to na wodzie. Wrzucam zmielone ziarna i obserwuje co sie dzieję po 12h, 24h i powiedzmy 3-4 dniach :)

czasem jak kawa jest zbyt drodno zmielona po 1h masz już bardzo dużo przypalonych aromatów (oczywiście to zalezy też od stopnia palenia kawy) a jak zbyt grubo np całe ziarna to po 2 dniach masz łagodny lekki kawowy aromat

Edytowane przez profik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

To teraz jeszcze jeden dylemat:

-projekt W

-projekt 03

-etiopia yirgacheffe

-brazylia yellow bourbon fazenda rainha 2

 

Która?

 

Chyba, że całkowicie nie ten kierunek?

 

Edit: Dodam że planuję sypnąć do zacieru i 'na zimno'

Edytowane przez Swiaderny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.