Skocz do zawartości

Mycie i Dezynfekcja. Najpopularniejsze środki chemiczne używane w piwowarstwie.


Undeath

Rekomendowane odpowiedzi

20 minut temu, Hary86 napisał:

Domyślam się z twojego postu, że nie korzystałeś z takiego spryskiwacza?

Zdziwię Cię. Korzystałem. I to dokładnie z tego modelu. Po zakupie myjki komfort i szybkość pracy z butelkami wzrósł niepomiernie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może rozwiń myśl i powiedz w czym taka myjka jest lepsza od spryskiwacza. Bo jakoś nie jestem w stanie wyobrazić sobie tych ogromnych zysków na czasie i komforcie w porównaniu do prostego psiknięcia spryskiwaczem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Hary86 napisał:

To może rozwiń myśl i powiedz w czym taka myjka jest lepsza od spryskiwacza. Bo jakoś nie jestem w stanie wyobrazić sobie tych ogromnych zysków na czasie i komforcie w porównaniu do prostego psiknięcia spryskiwaczem.

Oczywiście. Stawiam suszarkę na podłodze, lub szafce. Montuję sobie myjkę na szczycie suszarki, biorę butelkę i myję\dezynfekuję ją jednocześnie sięgając drugą ręką po nową butelkę. Gdy pierwszą odkładam na suszarke, to druga już jest myta przy pomocy drugiej ręki. Ze względu na to że można to robić na dwie ręce trwa to niemal połowę czasu mniej. Kolejną zaletą jest to, że pracując nad suszarką nic mi nie kapie, nie bryzga dookoła, tylko wszystko leci na podstawkę. Następna sprawa to to, że butelka jest odwrócona szyjką w dół, dzięki czemu dezynfekcja szyjki nie sprawia problemu. Spryskiwaczem jest trudniej i łatwo rozchlapać środek dookoła, no i nie wyobrażam sobie używania Naoh w spryskiwaczu. Czasami trzeba wypłukać sodą butelki i myjka nadaje się do tego idealnie. Nie będę już wspominał o oszczędności płynu ze względu na to, że pracuje on niemal w "zamkniętym obiegu". Reasumując. Szybciej, czyściej, wygodniej, oszczędniej, ale tą oszczędność można pominąć, bo koszty środków dezynfekcyjnych są w sumie niewielkie. Dla mnie myjka w komplecie z suszarką jest w top 3 najbardziej przydatnych gadżetów w domowym browarze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Gawron napisał:

Szybciej, czyściej, wygodniej, oszczędnie

Dodałbym do tego jeszcze: dokładniej. Stosując myjkę dawkujemy znacznie więcej preparatu do środka butelki i jest większe prawdopodobieństwo, że dotrze on do całej powierzchni butelki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ani szybciej, ani czyściej, ani wygodniej, ani też dokładniej, ale kłócić się na ten temat nie mam zamiaru. Jeśli ktoś będzie szukał rozwiązania za 1/3 cenę myjki, może wypróbować spryskiwacz i będzie to na pewno wygodniejsze niż przelewanie płynu z butelki do butelki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Hary86 napisał:

Jeśli ktoś będzie szukał rozwiązania za 1/3 cenę myjki

W jaki sposób doszedłeś do tego wyliczenia? :eusathink:

 

https://www.homebrewing.pl/sterylizator-butelkowy-eco-p-757.html

http://twojbrowar.pl/pl/myjki-suszarki/1478-sterylizator-do-butelek-spin.html?search_query=sterylizator&results=2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wczorajszym już przeszło ale nadal matematyka wygrywa

11 minut temu, Hary86 napisał:

 Jeśli ktoś będzie szukał rozwiązania za 1/3 cenę myjki, może wypróbować spryskiwacz i będzie to na pewno wygodniejsze niż przelewanie płynu z butelki do butelki ;)

W piwopiweczko.pl STERYLIZATOR DO BUTELEK kosztuje 35,00 zł, w castoramie Opryskiwacz Mercury Super 360 1 l kosztuje 18,48 zł. Dzielę i dzielę i 1/3 z 35zł to 11,60zł. :eusathink: Chyba jeszcze coś mnie trzyma, a czas do pracy iść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Hary86 napisał:

Ani szybciej, ani czyściej, ani wygodniej, ani też dokładniej, ale kłócić się na ten temat nie mam zamiaru.

Jak mówi przysłowie : "Każdy sobie rzepkę skrobie". Jak będziesz miał okazję wypróbowania myjki w praktyce to zachęcam. 

28 minut temu, Hary86 napisał:

Jeśli ktoś będzie szukał rozwiązania za 1/3 cenę myjki,

Podatawowa myjka kosztuje nieco ponad 25 pln, więc niewiele więcej niż ww. spryskiwacz.

Edit. 25,90 ,- 

28 minut temu, Hary86 napisał:

i będzie to na pewno wygodniejsze niż przelewanie płynu z butelki do butelki ;)

Niż przelewanie płynu z butelki do butelki na pewno tak. Niż użycie myjki na pewno nie. 

Edytowane przez Gawron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Hary86 napisał:

Odniosłem się do ceny myjki którą można zamontować na suszarce, czyli wersji LUX.

https://www.homebrewing.pl/sterylizator-butelkowy-lux-p-347.html

No patrz, spryskiwacz też można odnieść ceną do wersji lux: :naughty:

http://allegro.pl/marolex-opryskiwacz-reczny-3000-ml-spryskiwacz-3l-i6726802963.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieważne czy lexsusem, czy maluchem gó*no z szamba na pole wywieziesz. Ja nie widziałem sensu przepłacać za wersje lux sterylizatora. Butelki płuczę w zlewie i odkładam do drugiej komory do odcieknięcia szyjkami w dół. Jak używałem oxi to nie było problemu z rozchlapywaniem, teraz przy star sanie piana z sterylizatora wyłazi bokiem i w zlewie komfortowo i szybko mi się dezynfekuje butelki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzę za około 2-3 tygodnie bo jak pisałem stronę wcześniej wczoraj butelkowałem White AIPA i nie czekałem, aż pan nie będzie tylko cukier zalew i kapslowanie. Mam madzieje że pozostałość środka który po kontakcie z brzeczką jest pożywka dla drożdży, nie zrobi mi niespodzianki w postaci granatów :eusathink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dużo rzeczy było dużo razy opisywanych, ale każdy ma jakieś nowe doświadczenia i zawsze to może rzucić inne światło na dany wątek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, c64club napisał:

A ma ktoś wiedzę czy pirosiarczan sodu pozostaje aktywny jeśli roztwór zlejemy do zamkniętego pojemnika celem późniejszego użycia przy następnej warce?

Tak. Powiem nawet, że po trzymaniu 2-3 miesiące w fermentorze z niedociśniętym wiekiem roztwór piro przelany do następnego fermentora dalej wydziela siarę. 

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo wrażenie miałem jak wlałem słoik pirodo fermentora, ale fermentor to spora powierzchnia, więc chmura siary niekoniecznie musiała oznaczać w pełni sprawny roztwór. Wolałem spytać kogoś kto wie. Najwięcej "siary" wydziela chyba jak się zetknie z jakąś materią typu resztka czegoś w naczyniu, bo przelany do czystego szkła aż tak nie daje po nosie.

Edytowane przez c64club
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko tym ze jedną można postawić na suszarce, a drugą nie. Zasada mycia ta sama, woda wtryskiwana do środka butelki i rozbryzgiwana o dno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.