Skocz do zawartości

Mycie i Dezynfekcja. Najpopularniejsze środki chemiczne używane w piwowarstwie.


Undeath

Rekomendowane odpowiedzi

Generalnie Starsanu sie nie płucze, bo jego pozostałości działają jak pożywka dla drożdży. Kolega zapewne pyta czy tak samo możemy nie płukać przy zlewaniu przefermentowanego piwa do kolejnego wiadra.

 

Ja osobiście płuczę zimną wodą z kranu, żeby pozbyć się piany, ale nie jest to podyktowane jakimiś złymi doświadczeniami, po prostu dla spokoju ducha.

 

Od razu odpowiadam na coś w stylu "po co dezynfekować jak lejesz wodą z kranu", bo już widziałem tego typu hasła na forum - jak komuś woda z kranu psuje piwo to powinień raczej udać się ze skargą do swoich wodociągów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Jasiu napisał:

Od razu odpowiadam na coś w stylu "po co dezynfekować jak lejesz wodą z kranu", bo już widziałem tego typu hasła na forum - jak komuś woda z kranu psuje piwo to powinień raczej udać się ze skargą do swoich wodociągów.

No jak jak nożyce ;)

W życiu moją wodą z kranu nie opłukałbym niczego co ma styczność z piwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy niczego nie płukałem i nie płuczę po Starsanie. Ani dla świeżej brzeczki do fermentacji burzliwej, ani podczas przelewania na cichą, lagerowanie itd. W ogóle używam tylko płynu do mycia naczyń. Fermentory porządnie myję, zostawiam na 5-10 minut, płuczę maksymalnie gorącą wodą z kranu (ok 50st) i zalewam Starsan na kilka minut. Ostatnio używałem nawet takiego z przed roku, lekko mętnego, ale dalej się pienił więc stwierdziłem, że jest ok. Piwka wyszły dobre, infekcji brak.

Edytowane przez nike21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, nike21 napisał:

Ostatnio używałem nawet takiego z przed roku, lekko mętnego, ale dalej się pienił więc stwierdziłem, że jest ok.

W przypadku braku pewności co do jakości roztworu StarSanu trzeba sprawdzić pH.

 

Zresztą w pierwszym poście jest na ten temat informacja:

Dnia 5.09.2014 o 18:55, Undeath napisał:

Starsan przestaje być aktywny, jeżeli jego pH wzrośnie powyżej 3 i mocno się zmętni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest świeży to może zostać na długie godziny (mi jakby zasychała ta piana ), ponoć z rozpryskiwaczem jest lepiej, szybciej spływa,chyba dlatego ,że nie tworzą się duże bąble.

Jak męczyłem się z tą pianą to płukałem ją przegotowaną woda gorącą, ale to też uciążliwe i długotrwałe.

Kup sobie coś naprawdę skutecznego w stylu ług i okulary ochronne, bo starsan to jest tylko taki puder na ostatni etap.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi 5L destylowanej na rok starcza wiec żaden wydatek. butelki osobiście też płuczę Starsanem za pomocą sterylizatora i piana w butelkach nie przeszkadza. zresztą po sterylizacji zanim zabutelkuje to zdąży ocieknąć na suszarce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, nike21 napisał:

piana w butelkach nie przeszkadza. zresztą po sterylizacji zanim zabutelkuje to zdąży ocieknąć na suszarce

Robię tak samo, podczas nalewania piwa zazwyczaj nie ma już śladu po pianie ze starsanu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, INTseed napisał:

A butelki też dezynfekujesz starsanem? Co robisz z pianą?

 

Też miałem problem z pianą, gdy przelewałem z butelki do butelki. Kupiłem sterylizator, coś takiego: https://www.alepiwo.pl/?produkty/sprzet/rozlew/sterylizator-do-butelek.html i problem zniknął - delikatne resztki piany nie przeszkadzają w niczym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, punix napisał:

 

Też miałem problem z pianą, gdy przelewałem z butelki do butelki. Kupiłem sterylizator, coś takiego: https://www.alepiwo.pl/?produkty/sprzet/rozlew/sterylizator-do-butelek.html i problem zniknął - delikatne resztki piany nie przeszkadzają w niczym.

Potwierdzam. Świetna maszynka, która mocno przyśpiesza przygotowanie butelek. Po płukaniu starsanem praktyczne nie ma śladu piany w butelce, a jeżeli coś zostało zdąży ocieknąć na suszarce. Czasami tylko w samej maszynce robi się tyle piany, że łyżką muszę zbierać, żeby nie wyciekła, ale rzadko się to zdarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.