Fermentum Mobile -pierwsze polskie płynne drożdże piwowarskie

[Ray]

http://www.fermentum-mobile.pl/oferta-2/oferta/

 

Słyszał ktoś coś więcej o tym producencie? Może z tą firmą jest związany ktoś z piwowarów domowych? Może ktoś znad morza coś wie?

[Makaron]

Ja wiem calkiem sporo, a co? Mloda firma wchodzi jako pierwsza w ten biznes do Polski. Laboratorium maja w Gdansku. Założyciel chyba jest czlonkiem PSPD...

[leszcz007]

w końcu będzą jakieś "polskie" drożdże płynne

[Fidel]

Tylko jeszcze muszą być w sprzedaży

[leszcz007]

Przecież widać, że to oferta robiona pod piwowarów domowych i małe browary, a nie dla koncernów, także trzeba tylko poczekać.

Edytowane 15 Marca 2014 przez leszcz007

[Fidel]

Sezon się kończy, przynajmniej u mnie. Trochę kiepsko się wstrzelili.

[leszcz007]

przecież tam są same górniaki, także na nie sezon dopiero się zacznie - przynajmniej u mnie. Przypuszczam też, że cena nie będzie odbiegać od Wyeast'ów czy WLP, ale przynajmniej będą świeże.

 

[edit]

dodam jeszcze, że w autorze nazw szczepów odezwała się chyba dusza poety

Edytowane 15 Marca 2014 przez leszcz007

[pszemas]

W manifeście właśnie napisali coś z czego można by wnioskować że cena będzie niższa...

Edytowane 15 Marca 2014 przez pszemas

[fazzou]

Nie ma co narzekać, bardzo dobrze się dzieje, że konkurencja się robi na rynku. Nazwy tylko mniej profesjonalne od importowanych szczepów, o ile mniejszy szacunek będzie czuł do piwowarstwa ktoś, kto zobaczy w lodówce słoiczek z napisem "O czym szumią wierzby" zamiast np. Belgian Ardennes 3522.

[leszcz007]

Nie wiem w jakiej formie będą sprzedawane te drożdże - skosy, płynne w saszetkach, płynne w probówkach/fiolkach. Jeżeli skosy, to powinny być tańsze, jeżeli płynna hodowla, to nie koniecznie.

[Biniu]

Nie ma co narzekać, bardzo dobrze się dzieje, że konkurencja się robi na rynku. Nazwy tylko mniej profesjonalne od importowanych szczepów, o ile mniejszy szacunek będzie czuł do piwowarstwa ktoś, kto zobaczy w lodówce słoiczek z napisem "O czym szumią wierzby" zamiast np. Belgian Ardennes 3522.

 

Wydaje mi się, że te nazwy wynikają z ewentualnych problemów prawnych jakie mogłyby wyniknąć przy nazewnictwie podobnym.

[GB...]

Nie widzę przeciwskazań, jestem za. Jeśli chodzi o nazwy to mogły być symbole z BJCP, każdy chętny by sobie dopasował (nie wiem czy wolno, parafka GB).

[Ray]

Nie wiem w jakiej formie będą sprzedawane te drożdże - skosy, płynne w saszetkach, płynne w probówkach/fiolkach. Jeżeli skosy, to powinny być tańsze, jeżeli płynna hodowla, to nie koniecznie.

Płynne w probówkach 50ml.

Ale Leszczu, skoro w USA Wyesty czy White Labsy kosztują w przeliczeniu ok. 20zł to ile mogą kosztować drożdże wyprodukowane u nas i sprzedawane na własnym podwórku?

Edytowane 15 Marca 2014 przez Ray

[amap]

chyba widziałem te drożdże w praktikerze, ale mogę się mylić czy to był ten sam producent - zwróciłem uwagę na nie bo wcześniej nie spotkałem się z nimi

[Makaron]

Nie wiem w jakiej formie będą sprzedawane te drożdże - skosy, płynne w saszetkach, płynne w probówkach/fiolkach. Jeżeli skosy, to powinny być tańsze, jeżeli płynna hodowla, to nie koniecznie.

Płynne w probówkach 50ml.

Ale Leszczu, skoro w USA Wyesty czy White Labsy kosztują w przeliczeniu ok. 20zł to ile mogą kosztować drożdże wyprodukowane u nas i sprzedawane na własnym podwórku?

 

Wielkość laboratorium ma tez duże znaczenie. Ale okolice 20zł moim zdaniem to i tak bardzo dobra cena. Jesli bedzie szansa kupic drozdze prosto od producenta, wtedy nie trzeba będzie bawić się w startery.

[leszcz007]

w USA Wyesty czy White Labsy kosztują w przeliczeniu ok. 20zł to ile mogą kosztować drożdże wyprodukowane u nas i sprzedawane na własnym podwórku?

Jak się można przekonać, na podstawie cen innych produktów, wcale nie musi być taniej. W USA akurat sporo rzeczy jest tańsze (np energia) i nie ma takich horrendalnych podatków ale to jest jałowa dywagacja, pożyjemy zobaczymy.

chyba widziałem te drożdże w praktikerze

W tym na Krakowskiej? w jakiej były cenie?

[BuDeX]

Ja jestem testerem drożdży z Fermentum Mobile, jednym z testerów. Dostałem od nich dwa szczepy do piw belgijskich (klasztorna medytacja i arednny, któych w ofercie nie widzę). Ostatnio zostały rozdane próbki do lagerów, tych nie brałem bo nie mam warunków, żeby dobrze przeprowadzić fermentację przeprowadzić.

[KosciaK]

chyba widziałem te drożdże w praktikerze

 

W budowlanych to chyba te całe Brew-GO bywają i Biowinowskie winne

[amap]

W tym na Krakowskiej? w jakiej były cenie?

tak, a jest jeszcze inny? niestety cena wyleciała ale też nie powiem na sto % że to były te

[leszcz007]

Mam nadzieję, że niedługo powstanie (oficjalne lub nie) porównanie do Wyeast i WLP, bo mam swoje typy w śród drożdży płynnych i ciężko znowu robić ciągłe porównania.

[leszcz007]

a jest jeszcze inny?

a ja wiem gdzie ty się szlajasz ?

[Malinowy]

Ja jestem testerem drożdży z Fermentum Mobile, jednym z testerów. Dostałem od nich dwa szczepy do piw belgijskich (klasztorna medytacja i arednny, któych w ofercie nie widzę).

No to tłumacz się co Ci z tych drożdżaków wyszło Zawsze możesz też podzielić się gęstwą (chyba że regulamin testów tego zabrania)

[BuDeX]

Ja jestem testerem drożdży z Fermentum Mobile, jednym z testerów. Dostałem od nich dwa szczepy do piw belgijskich (klasztorna medytacja i arednny, któych w ofercie nie widzę).

No to tłumacz się co Ci z tych drożdżaków wyszło Zawsze możesz też podzielić się gęstwą (chyba że regulamin testów tego zabrania)

Daj mi moment. Przeglądam zapiski. Zaraz napiszę coś szerzej

[BuDeX]

Pierwsze piwo przeferrmentowane drożdżami - Ardennes - BGSA - fermentacja była super burzliwa, uciekły z wiadra. Odfermentowanie z 18 do 3.

Fermentacja w 20 stopniach. PIwko wyszło dość mocno owocowe i przyprawowe, ale dawno nie piłem, a wiadomo, że takie piwo powinno poleżeć, aż chyba zaraz sięgnę po butelczynę Cechy belgijskie moim zdaniem na wyższym poziomie niż przy drożdżach suchych.

 

Dubbel na gęstwie wyszedł znakomity moim zdaniem, niestety na cichej coś złapał i poszedł w kanał. Mocccno przyprawowy, owoce, Belgia Słabiej te drożdże spisały się w Belgian IPA. Moim zdaniem nie nadają się zbytnio do tego typu piw.

 

Klasztorna Medytacja.

Powtórka Dubbla. Dwa miesiące po butelkowaniu, moim zdaniem naprawdę dobre piwo. Akcenty belgijskie dość mocno zaznaczone. Niestety coś dojadły w butelkach i występuje gushing. Odfermentowanie z 17 do 3.5.

 

W wędzonym witbierze wyszło niewiele Belgii. W ogóle dziwnie wyszedł ten eksperyment, także zbytnio nie będę się rozpisywał W każdym razie piwo nie dostało się do finału w Szczecinie W sumie się nie dziwię

 

Aktualnie te drożdże pracują nad Quadruplem. Fermentacja w temp. ponad 20 stopni. Moim zdaniem efekty są bardzo obiecujące. Zeżarły jak dotąd z 25.5 do 5.5.

[BuDeX]

Ja jestem testerem drożdży z Fermentum Mobile, jednym z testerów. Dostałem od nich dwa szczepy do piw belgijskich (klasztorna medytacja i arednny, któych w ofercie nie widzę).

No to tłumacz się co Ci z tych drożdżaków wyszło Zawsze możesz też podzielić się gęstwą (chyba że regulamin testów tego zabrania)

Coś nie coś opisałem. Co do gęstwy, to ode mnie raczej się nie da, bo Ardenny już dawno w kanalizacji, a Klasztorna Medytacja pracuje nad Quadruplem i myślę, że po robocie będą już dość mocno zmęczone. Pewnie ktoś z gdańskich stron też opiszę wrażenia. Spróbuj tam ponowić pytanie