Skocz do zawartości

Sklep twojbrowar.pl


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem, czy Wy macie pecha, czy to ja mam szczęście, w każdym razie:

"Zrobimy tak: jak jaras przyjedzie to chować karty i do roboty, jak budex złoży zamówienie to jemu w pierwszej kolejności, losowo co 10 paczkę wysłać szybko a reszcie i tak nikt nie uwierzy"

 

tak, tak musiało być :D

 

fakt, z niektórymi komentarzami nie ma co dyskutować i jeśli rzeczywiście coś przyszło po czasie określonym w regulaminie no to chłopaki się widać nie obgonili i dali ciała, ale ciekaw jestem ilu jest zadowolonych klientów którzy się nie wypowiedzieli. kolejna sprawa - inne sklepy widać mają bardziej zmobilizowaną klientelę, bo na palcach jednej ręki można policzyć posty dotyczące TB w temacie pochwał, a jakoś nie mogę się oprzeć wrażeniu że coś tu nie gra - może tylko TB ma autorskie nazwy swoich zestawów, ale jakoś nie widuję tematów pt. "Zestaw Pszeniczne ze sklepu X bardzo mętne wyszło" albo "Super Porter Kurko długa refermentacja" tylko "Aoterola Ale mętne", "Tasmanian Red ale się nie nagazowuje" etc. Sam ten temat zapoczątkowany został sytuacją, w mojej ocenie, dość niejednoznaczną, ale ja znam relację obu stron.

 

Jak to mówią rynek sam zweryfikuje a z tego co widuję bywając u nich raczej nie mają powodów do zmartwień - jakoś ludzie wracają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że wracają i będą wracać, bo to w gruncie rzeczy bardzo dobry sklep :). Tak, jak nie ma klientów idealnych, tak nie ma sklepów idealnych na świecie. Chodzi jedynie o to, żeby chłopaki brali pod uwagę także opinie tych mniej zadowolonych klientów i stopniowo poprawiali jakość usług.

 

Mimo okresowych niedociągnięć, należy trzymać kciuki za każdą taką inicjatywę i ją wspierać. Wystarczy, że się goście muszą ze skarbówką i zusami użerać ;).

Edytowane przez santa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale uwierz mi że biorą, a realizują na tyle ile mogą, w szczególności że ja im jeszcze feedback z czatu przywożę często gęsto. tyle tylko że argument pt. "a co mnie obchodzi dlaczego się nie wyrobili" o ile jak najbardziej poprawny, bo od tego są w końcu regulaminy żeby ich przestrzegać, tak dość śmieszny na próbce rzędu kilku zamówień -> uuu, uuu, dwa z trzech zamówień spóźnione, sklep z dupy. no jak w mordę 66% spieprzonych zamówień, tylko że statystycznie, przy takiej próbce, to wśród dowolnych trzech osób jest jeden chińczyk. coś nie widzę na ulicach. zajrzałem w swoją historię zamówień, jest ich...no cóż, dużo (tych co przeszły przez aplikację sklepu, nie liczę tych mailowych i telefonicznych bo ich tam nie ma) no i przy takiej próbce te dwa razy kiedy się rozminęliśmy przy odbiorze, raz brak drożdży i raz 50g chmielu zamiast 100 (braki oczywiście uzupełnione) nikną kompletnie. szkoda mi chłopaków jak czytam ten temat, bo zdążyłem już ich trochę poznać no i złego słowa o nich powiedzieć nie mogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale uwierz mi że biorą

Wierzę, ja wcale nie napisałem, że nie biorą. Moja wypowiedź była ogólnikowa :). No cóż, wszędzie zdarzają się nerwowi klienci i tacy z reguły piszą w necie. Nie ma co być ich szkoda, chłopaki wiedzą jak to wygląda, ten temat znają, mówią, że się w dyskusję społecznościową wtrącać nie będą.

Edytowane przez santa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość arczi_901

Ja nie mogę powiedzieć złego zdania o TB. Spory wybór, realizacja OK. Nawet po 2 dniach udało mi się bez problemu zmienić zamówienie i dorzucić 2 produkty extra :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zapłaciłem w poniedziałek rano i niestety dopiero w następny poniedziałek dostałem przesyłkę więc czekałem tyle ile mają napisane w regulaminie czyli 5 dni roboczych. Moim zdaniem to słaby wynik. Miałem nadzieję, że dostanę towar do piątku na weekendowe warzenie, ale niestety nie, no i musiałem zrobić zupełnie inne piwo niż zakładałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja ostatnio kupiłem w TB sporo chmielu, szyszki, granulat, różne gatunki, około 500 g. Jedna z zamówionych paczek chmielu to niemiecki TNT waga 50 gram, ale paczka na której była naklejka z tymi danymi ma 100 gram chmielu. Teraz pytanie, czy niespodziewany gratis o którym sami nie maja pojęcia, czy 100 gram Marynki. Czas realizacji był bardzo długi, zamowione 10 stycznia, dotarło 21 stycznia. Tydzień wcześniej zamówiłem trochę sprzętu i surowców z Browamatora i przesyłka doszła na 2 lub 3 dzień po złożeniu zamówienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dołączam do grona szczęśliwych klientów sklepu. zamówienie złożone i opłacone w czwartek, odebrane przez kolegę we wtorek bo tak miałem firmowy transport we Wrocławiu.

 

jeśli chodzi o towar to wszystko gra (co prawda surowców nie ważyłem)

 

zobaczymy jak będzie dalej.

 

ze swojej strony polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zważ paczkę. Ja miałem na 100g naklejone 50, a na 50 100 :)

 

Właśnie chodzi o to że zważyłem paczkę, ponad sto gram, naklejka 50 gram ( tak jak było w zamówieniu ).

Jeżeli chodzi o słody to jak odważałem słody specjalne przy warzeniu, to zawsze miałem około 50-100 gram więcej na paczce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny raz musze napisac dobre slowo o twoim browarze - w poprzednim zamowieniu mialem peknieta torebke chmielu, po otworzeniu pudelka, nie widzac ze torebka sie nie zgrzala wyciagnalem ja i ok 20 gram chmielu rozsypalo sie po podlodze + oraz na psa, ktory nie jest az takim hop headem a z szeleszczacych torebek spodziewal sie raczej parowek :smilies: - chmiel musialem wywalic. Napisalem maila do TB z informacja ze opakowanie nie bylo zgrzane i chmiel sie przez to wysypal a w kolejnym zamowieniu znalazlem nowe opakowanie 50g chmielu. Bardzo dziekuje :)

Edytowane przez Lodzermensch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, kanapki smaruje maslem zawsze z obu stron, a chmielu z podlogi nie uzywam :smilies: Historia polskiego kraftu widziala juz przypadki chmielow sepionych nomen omen) ze stolow na targach brau beviale no ale na ten moment jeszcze moge sobie pozwolic na takie burzujstwo :roll:

 

To juz drugi przypadek kiedy dostaje cos od tb - pierwszym razem byly drozdze kiedy przyslali mi omylkowo nieprawidlowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledze raczej chodziło o te 30 gr., które pozostały w paczce, ale z kontekstu Twojej wypowiedzi wnioskuję, że nie wywaliłeś całości, tylko te 20 gr. z podłogi :D.

Edytowane przez santa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zamawiałem dotychczas w TB, ale po przeczytaniu tematu raczej się nie zdecyduję. Sam prowadzę sprzedaż przez Sieć i mam wyraźną adnotację, że "towar wykonujemy, testujemy i wysyłamy w ciągu 5 dni roboczych" więc jestem w stanie postawić się po stronie sklepu i mam doświadczenia z klientami oczekującymi natychmiastowej wysyłki. Kwestia rozbija się o to czy klient jest rzetelnie informowany o tym ile poczeka na zamówienie. 5 dni roboczych nie jest bowiem standardem w internetowych wysyłkach i jeżeli klient nie otrzymuje jasnej informacji, że tyle będzie czekał to ma prawo być zły. Oczywiście zawsze można powiedzieć, że jest to w regulaminie i jak ktoś go nie czyta to jego problem ale taka postawa nie może być nazwane "frontem do klienta".

Jako klient mimo, że zwykle planuję zakupy z wyprzedzeniem czuję się dobrze obsłużony gdy towar jest u mnie w ciągu 2-3 dni. Nie mam jednak pretensji jeżeli świadomie decyduję się na sklep z długim terminem oczekiwania na towar o ile jest powiedziane wprost, że tak będzie. Poza tym fakt realizacji "do 5 dni roboczych" nie oznacza, że sklep nie może się starać wysłać towaru po 1-2 dniach z zapis jest "zabezpieczeniem" na wypadek np kumulacji zamówień. Brak odpowiedzi na maila w ciągu 24godz (o ile nie jest to weekend) jest natomiast żartem z klienta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zamawiałem w TB. Od chwili zaksięgowania przelewu (w sumie po godzinie bo też mbank) do wysyłki minęło 7 dni. Długo.

Niemniej jednak będę tam kupował, bo mają najlepszą ofertę na interesujące mnie rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki z tb nadrabiają braki kadrowe za pomocą innych "ruchów". Ze swojej wiochy jeżdżę regularnie do Wrocławia z dzieciakiem do szkoły i wtedy chciałbym odbierać towar osobiście. Są z tym jak dla mnie duże trudności. Nie mogę umawiać się na konkretne godziny tak jak by chcieli sprzedawcy. Parking za szlabanem też nie zachęca bo jest bezpłatny tylko 15 minut a znaleźć wejście do ich magazynu jest sztuką dla tropicieli... jednakze nadrabiają miną i jakos idzie.

Zdaje się że sukces zaczyna ich przerastać :-)

Zdaje się że kupowalem od nich swoj pierwszy brewkit sporo lat temu i był to mały pokoik w jakimś baraku a teraz biegają po drabinach żeby towar z półek zdjąć.

Może chcecie panowie zatrudnić kogoś do pomocy?

 

Dla usprawiedliwienia ich ostatnich terminow moze trzeba uwzględnić przeprowadzkę magazynową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.