Skocz do zawartości

Sposób na muszki owocówki


amorph

Rekomendowane odpowiedzi

Stosowałem podobną pułapkę, tyle, że moim zdaniem lepszą - z upgradem :) Do kubeczka plastikowego lałem sok jabłkowy, na kubeczek folia, dziurkujemy na środku, a następnie wgniatamy środek folii do kubeczka (tak, aby powstał lej). Wtedy muszki wchodzą do środka, ale nie mogą już wyjść, ponieważ dziurki wejściowe w folii są w najniższym punkcie, a jak wiadomo muszki lecą do góry, do światła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Hej,

Czy u Was też jest tak dużo owocówek? Już się palę do warzenia, w końcu połowa września, a tego przeklętego cholerstwa wszędzie pełno, nie przypominam sobie, żeby w zeszłym roku tyle tego latało. Owoce pochowane do lodówki, ale te potwory zawsze coś sobie znajdą.

Pułapka nie działa, bo one tam się rozmnażają zamiast ginąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Czy u Was też jest tak dużo owocówek? Już się palę do warzenia, w końcu połowa września, a tego przeklętego cholerstwa wszędzie pełno, nie przypominam sobie, żeby w zeszłym roku tyle tego latało. Owoce pochowane do lodówki, ale te potwory zawsze coś sobie znajdą.

Pułapka nie działa, bo one tam się rozmnażają zamiast ginąć.

U mnie w tym roku jest ich wyjątkowo dużo i wyjątkowo opornie "korzystają" z pułapek :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja łapię odkurzaczem.

Mam centralny, więc nie mają szans powrotu nawet jakby udało im się przeżyć  podróż do worka.

Sposób skuteczny i nie ma ryzyka, że będą się rozmnażać zamiast ginąć   :naughty:

Robię jedno podejście, czekam kilka minut a one znowu wyłażą i wyłapuję ponownie i tak aż nie zauważę żadnej.

Oczywiście w następnych dniach znowu się pojawiają ale zdecydowanie w mniejszych ilościach, więc znowu odkurzacz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Już się pojawiły. U mnie wczoraj zaobserwowałem kilka sztuk w tym jedna siedziała na lodówce, w której fermentuje dunkelweizen... Od razu sporządziłem pułapkę: słoik, do niego ocet jabłkowy, trochę soku malinowego i płyn do naczyń. Na to podziurkowana folia spożywcza. Rok temu się sprawdzało... Pułapkę postawiłem na lodówce. Zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pułapki, cuda, ocet, płyn… ja zostawiłem przypadkiem na noc trochę starsanu w szklance po ostatnim rozlewie (kawałki rurki do rozlewu w nim wcześniej pływały). Dziś chwytam, a tam istne cmentarzysko…

 

Żadnej folii na wierzchu dziurek nic… po prostu szklaneczka z 2cm SS na dnie.

Edytowane przez wariat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.