Tubaris 0 Posted August 16, 2014 (edited) Witam, mój Oktoberfest nie fermentuje, minął ponad tydzień czasu. Od razu po uważeniu włożyłem go do wanny z zimną wodą i został schłodzony. Czy przyczyna może być w nieszczelnym fermentorze? Ponieważ gdy naciskam pokrywę fermentora, woda w rurce się podnosi a po chwili jednostajnie opada (cały czas przy naciśniętej pokrywie fermentora). Kilka dni temu zadałem nowe drożdże, lecz do dzisiaj nie widać bulgotania. Pianę lekko na ściankach widać i w sumie tylko na ściankach. Alkohol czuć, dwutlenek węgla także. Jeśli nie zawarłem jakichś ważnych informacji proszę pytać, jest to moje pierwsze ważenie piwa. Pierwsze 2 dni leżał w wannie w zimnej wodzie. Później wyciągnąłem fermentator i leżał w łazience w 22 stopniach przez kolejne 6-7 dni. Edited August 16, 2014 by Tubaris Quote Share this post Link to post Share on other sites
leepa79 4 Posted August 16, 2014 http://www.piwo.org/index.php?app=core&module=attach§ion=attach&attach_id=9407 Quote Share this post Link to post Share on other sites
dori 304 1 Items Posted August 16, 2014 Jeśli masz cukromierz to po prostu zmierz zawartość ekstraktu. Temperatura 22C to trochę za wysoka jak na Oktoberfest. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Patrickll 30 Posted August 16, 2014 a oktoberfest to nie jest czasem piwo dolnej fermentacji? Quote Share this post Link to post Share on other sites
Mariusz_CH 193 2 Items Posted August 16, 2014 No pewnie że jest. Później wyciągnąłem fermentator i leżał w łazience w 22 stopniach przez kolejne 6-7 dni. Kolega się pomylił o jakieś kilkanaście stopni. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Tubaris 0 Posted August 16, 2014 (edited) Czy mogę coś teraz z tym jeszcze zrobić? Co radzicie? Gdzie mogę przenieść piwo i przechować aby uzyskać pożądaną temperaturę? Mam ogródek, czy wykopanie dołu w ziemi i umieszczenie w nim fermentatora będzie dobrym sposobem? Edited August 16, 2014 by Tubaris Quote Share this post Link to post Share on other sites
KosciaK 146 1 Items Posted August 16, 2014 to moje pierwsze ważenie piwa. Waży się za pomocą wagi, a proces produkcji piwa to warzenie przez erzet. Czy mogę coś teraz z tym jeszcze zrobić? Dori już pisała - zmierz ekstrakt. Pianę lekko na ściankach widać i w sumie tylko na ściankach. Alkohol czuć, dwutlenek węgla także. Skoro są ślady po pianie na ściankach fermentora to już pewnie po wszystkim. Pewnie burzliwa już się zakończyła zanim wsypałeś nowe drożdże. Ale bez sprawdzenia ekstraktu to wróżenie z ręki przez telefon. A dwutlenek węgla jest bezwonny, więc go nie wyczujesz. Quote Share this post Link to post Share on other sites
anteks 733 1 Items Posted August 16, 2014 Dodawanie kolejnych drożdży bezsensu, przefermentowało już na pierwszych Quote Share this post Link to post Share on other sites
Tubaris 0 Posted August 16, 2014 Zmierzone, ma 3,5 blg. Quote Share this post Link to post Share on other sites
jacer 300 1 Items Posted August 16, 2014 Już po ptokach. Zabutelkuj i warz dolniaki zimą, będzie prościej. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Tubaris 0 Posted August 16, 2014 (edited) Już po ptokach. Zabutelkuj i warz dolniaki zimą, będzie prościej. Mam już butelkować? Dodam, że piwo w zapachu jak i smaku jest bardzo intensywne. Piwo zapodaje gotowanym bobem. Edited August 16, 2014 by Tubaris Quote Share this post Link to post Share on other sites
Ciptongue 3 Posted August 16, 2014 Już po ptokach. Zabutelkuj i warz dolniaki zimą, będzie prościej. Mam już butelkować? Dodam, że piwo w zapachu jak i smaku jest bardzo intensywne. Piwo zapodaje gotowanym bobem. Zakop fermentor w ogródku i postaw krzyż, może przestanie zapodawać bobem. Quote Share this post Link to post Share on other sites
dori 304 1 Items Posted August 16, 2014 Już po ptokach. Zabutelkuj i warz dolniaki zimą, będzie prościej. Mam już butelkować? Dodam, że piwo w zapachu jak i smaku jest bardzo intensywne. Piwo zapodaje gotowanym bobem. Zakop fermentor w ogródku i postaw krzyż, może przestanie zapodawać bobem. @Ciptongue jeśli nie chcesz pomagać to po prostu nic nie pisz. Nie tolerujemy chamstwa na tym forum. @Tubaris możesz już butelkować, bo piwo skończyło fermentację. Jest intensywne, bo fermentowałeś w dużo za wysokiej temperaturze. Zapewne nie będzie wybitne, ale da się wypić. Następnym razem wybierz jakiś styl górnej fermentacji. 2 anteks and Tubaris reacted to this Quote Share this post Link to post Share on other sites
Gawon 147 Posted August 16, 2014 tak z ciekawości,jakie dałeś drożdże (za pierwszym i drugim razem )i w jakich ilościach ? kiedyś nie kąpało się 2 dni przed świętami jak karp pływał wannie ,a teraz jak wiadro z piwem stoi ,ale tradycje się zmieniają 2 RobertJ and Sethemar reacted to this Quote Share this post Link to post Share on other sites
RobertJ 8 1 Items Posted August 17, 2014 Tak a propo bobu, to ile gotowałeś brzeczke??? Quote Share this post Link to post Share on other sites
watson 18 Posted August 17, 2014 Czy zapach bobu to może być DMS? Chmieliłeś brzeczkę pod przykryciem? Quote Share this post Link to post Share on other sites
hopek 14 Posted August 17, 2014 (edited) wiele tematów wśród początkujących dotyczy błędów zbyt wysokiej temperatury fermentacji. Nie wiem jaki jest przekaz tematów na wiki, ale może walnąć jakieś świecące banery w dziale piaskownica w stylu: fermentujesz w temp. OTOCZENIA 22 st. C piwo będzie niedobre*, itd. W rzeczywistości fermentacja taka odbywa się w temp. 24-25 st. C i chyba mogę założyć, że jest to główna przyczyna faktu, że pierwsze piwa nie będą zbyt dobre. Nie wiem jak jest z wypisywaniem sugerowanych temp. fermentacji na saszetkach drożdży, czy tam takie głupoty serwują, czy może w zestawach startowych takie brednie, że ejl to ma mieć ponad 20 st. C, a lager to najlepiej 15? Nie jestem zbyt doświadczony, ale zauważyłem, że im niżej fermentuję swoje piwa tym są one lepsze, a podnosząc temp. o 3 st. pod koniec fermentacji znacznie poprawiłem swoje osiągi. Dla początkujących: ejl: 15-18 st. C otoczenia!, nie fermentacji - optimum, poza tymi granicami będzie albo niedofermentowane - granaty, albo estrowe, alkoholowe, rozpuszczalnikowe. Jeśli nie masz takich warunków, tylko 22 st. C wybierz na pierwszy strzał piwo na WB-06, uwarz jakąś pszenicę, na początek z 1/3 słodu pszenicznego żebyś nie był zaskoczony fermentacją. lager: 7-12 st. C otoczenia - powyżej tych temp. profil piwa będzie coraz bardziej ejlowy. Równie ważna jest temp. zadania drożdży. Powinna być zbliżona do temp. fermentacji, bezpieczniej jeśli będzie niższa o 1-2 st. C. i oktoberfest to jest lager, wiedziałeś o tym? Jeśli nie to ok, jeśli tak to nie nazywaj tak tego piwa bo w temp. 24 st. to nawet ejl będzie podły. *oczywiście są style piw, drożdże u których temp >22 st. C to optimum, ale początkujący raczej ich nie warzą. Edited August 17, 2014 by joker0skater Quote Share this post Link to post Share on other sites
WiHuRa 583 1 Items Posted August 17, 2014 ejl: 15-18 st. C otoczenia!, nie fermentacji - optimum, poza tymi granicami będzie albo niedofermentowane - granaty, albo estrowe, alkoholowe, rozpuszczalnikowe. Ejl w 12°C stopniach jest możliwy i nie będzie granatów i niedofermentowania, a to wszystko na drożdżach górnej fermentacji Danstar Nottingham. Quote Share this post Link to post Share on other sites
Jejski 323 1 Items Posted August 17, 2014 Jeśli nie masz takich warunków, tylko 22 st. C wybierz na pierwszy strzał piwo na WB-06, uwarz jakąś pszenicę, Niestety na pszenicę to też za dużo czyli 20stC max. Quote Share this post Link to post Share on other sites