Skocz do zawartości

Chmiel Oktawia


bart_lag

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem okazję pić dwa piwa na tym chmielu (tu i tu) i powiem, że ten chmiel to nic zachwycającego, ma ostry piekący aromat ale bardzo płaski ziołowy zapach plus do tego jabłko ale coś pomiędzy czerwonym jabłkiem, a zielonym, taki niedojrzały banan, a do tego dochodzi goryczka, która i w jednym i w drugim piwie zalegała, choć nie była ściągająca i męcząca to jednak trochę trawiasta. Mi nie przypadł on do gustu, jak Iungą jestem zachwycony tak ten chmiel to średniawka, ale jak będę miał kiedyś okazję to z czystej ciekawości i tak go spróbuję użyć w browarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dhanab jaka jest ta temperatura przy produkcji granulatu? Czytałem że w stanach specjalnie jakoś maszyny przerabiali żeby ją obniżyć.

Podczas produkcji kontrolują temp (chłodnice) aby za bardzo nie wzrosła, ale jak powiedział temp ok 50 st i ciśnienie już powoduje w pewnym stopniu izomeryzacje podczas granulowania

Edytowane przez dhanab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

określił to zjawisko raczej jako negatywnie bo bez katalizatora tlenku magnezu zachodzi chyba w pomijalnym stopniu, a przy tym postępuje jeszcze utlenianie żywic miękkich do twardych, zjawisko bardzo negatywne

produkowali zizomeryzowane granulaty ale ponoć nikt ich nie chce, nie było zainteresowania

 

w piwie w którym poszło najwięcej szyszki oprócz ściągającej goryczki mam jeszcze piękne zmętnienie na zimno, za to piana jest taka że można nóż postawić, no cuda panie cuda

ale ogólnie nie jest źle, ta goryczka jest dla mnie przyjemna ;)

Edytowane przez dhanab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję pić dwa piwa na tym chmielu (tu i tu) i powiem, że ten chmiel to nic zachwycającego, ma ostry piekący aromat ale bardzo płaski ziołowy zapach plus do tego jabłko ale coś pomiędzy czerwonym jabłkiem, a zielonym, taki niedojrzały banan, a do tego dochodzi goryczka, która i w jednym i w drugim piwie zalegała, choć nie była ściągająca i męcząca to jednak trochę trawiasta.

 

Warzyłem dziś piwo z tym chmielem i już w trakcie gotowania mnie odrzucał. Zrobię jeszcze jedno (zostało mi go jeszcze) z innymi chmielami polskimi: iungą i sybillą, ale nie wróżę sukcesu temu chmielowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje, że Oktawia dobrze się spisze przy chmieleniu zacieru lub przy filtrowaniu/wysładzaniu. Właśnie jestem po degustacji Zefira i jeśli chodzi o aromaty, to widzę potencjał w tym chmielu, ale albo w połączeniu z jakimiś hamerykańcami, albo nawet w przypadku jakiegoś belga chmielonego Oliwią na aromat - oczywiście w niższym udziale. Na pewno chmiel wniesie nieco kontrowersji, ale i amerykańskie chmiele swego czasu były odbieranie skrajnie.

Ja planuję dwie warki z Oktawią, gdzie jedną chcę chmielić Oktawią na aromat (jakiś belg lub pale ale, z chmieleniem na zimno szyszką, lub PIPA z chmieleniem przy podłoży z szyszki przy filtracji).

Nie ma co ujmować "nowości" honoru i warto poeksperymentować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc w ramach eksperymentu, postanowiłem zrobić black IPA chmielone na aromat oktawią. Na goryczkę wolałem dać chmiel amerykański, columbus 15.5% AK. Czekam aż przefermentuje i zobaczę , czy warto dochmielic na zimno oktawią, czy ratować piwo chmielem amerykańskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warzyłem dziś piwo z tym chmielem i już w trakcie gotowania mnie odrzucał. Zrobię jeszcze jedno (zostało mi go jeszcze) z innymi chmielami polskimi: iungą i sybillą, ale nie wróżę sukcesu temu chmielowi.

Nie przekreślałbym odmiany znając jedną partię z jednego roku z jednej plantacji i to w szyszce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Właśnie konsumuję Pale Ale z Oktawią na aromat i muszę powiedzieć, że zapach bardzo kwiatowy. Mi trochę leciutko podchodzi też do malinowego soku. 

Po chmieleniu na zimno jak otworzyłem wieczko to aromat kwiatów?/sadów? mnie po prostu zabił. Niestety dużo mniej tego zostało po butelkowaniu ale wystarczająco żeby bez problemu coś wyczuć. Dałem Oktawię tylko na aromat, na zimno i na koniec gotowania. Na goryczkę Iungę. 

Na pewno jeszcze raz użyję tego chmielu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 4 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

20 zł za 100 g? :D Chyba ktoś zapomniał oleju do głowy dolać... Czyli Polskie chmiele w cenie ameryki się zaczynają, jak tak dalej pójdzie to za marynkę będziemy płacić po 15 zł / 100 g.

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.